W Tarnobrzeskim Wordzie odbyła się pożegnalna stypa dyrektora Wordu Lucjusza Nadbereżnego, awans rodem z filmu "Alternatywy 4" z Gospodarza Domu na Kierownika Osiedla pana Anioła którego grał Roman Wilhelmi. Lucjusz został desygnowany i będzie awansowany na dyrektoa departamentu w Urzędzie Marszałkowskim, aby następnie zasiąść na fotel wicemarszałka podkarpacia gdzie zwolnił się akurat etat dla niego po wicemarszałku Burym.
Musi obywatel Lucjusz nabrać praktyki przed czekającą go kampanią samorządową poniewaz będzie kandydatem pisu na prezydenta Stalowej Woli, a tak bardzo tego pragną mieszkańcy hutniczego grodu. Z prezydenta będzie mu łatwiej zostać parlamentarzystą sejm RP, a wtedy nadejdą cudowne lata dla Polski gy u władzy znowu znajdzie się PIS z Samoobroną a Lucjiusz będzie już ministrem a Poręba wicepremierem wszakże stołek premiera już jest zarezerwowany dla Jarka Kaczyńskiego i na nim nikt już nie może usiąść tylko WUDZ. WODZU PROWADZ
"widz1" to dopiro burek, jego szczególna najbardziej dziecinna wersja, zinfatylizowana do granic mozliwości infantylizacji burka. Ma niezwykłe priorytety i oczekiwania wobec polityków. Pewnie jakby przyszło mu żyć w Bangladeszu wymagał od tamtejszych polityków budowy Dyisneylandu, bo w Londynie dzieci bawią się w tak urządzonych dla nich miejscach, że Bangladesz może cały zatonąć. Burkowi oczy pobielały, a komórki nerwowe do reszty zgłupiały. Taki oto jest wyborca PiS-u, dziecko z piaskownicy.
Buroki... to podkarpacie, wiecie, że nie macie nic do powiedzenia? Chociaz Lucjusz ma jakieś tam chody. Siedźcie lepiej ciho, i tak was nikt z PO nie usłyszy, dla nich nie istniejemy,... rozumiesz to ćwoku!!!!
buroki z podkarpacia i coś tam, nie...... Powalczcie o swoje!!! CHOCIAŻ TEN Z pisu COŚ WAM OFERUJE!!Byłem z dzieckiem w Warszawie, oko mi zbielało!!! Co za place zabaw!!! Tu u nas to faktycznie Galicja (choć ludzie, życzliwi, dobrzy, filantropijni - dadzą innym, choć nie mają - oko by wam zbielało,,, co mają w W-wie!!1 siedzcie cicho lepiej, my, to prowincja, 100 lat za cywilizacją. Co jełopie, ponarzekasz se na PIS? Kto Ci coś lepszego zproponuje... PO? Dla nich nie istniemy... nie wiesz o tym jeszcze? Tu głosują na PIS, co nas w tym rządzie przekreśla, lerpszy PIS-rydz, niż nic... pomyśl o tym................
Dla pana Nadbereżnego funkcja swieckiego doradcy w probostwie lub radcy w kurii to najwyższe z możliwych stołków. Nie tak dawno przestał być ministrantem a więc gdzie to doświadczenie zawodowe zdobywał i u kogo uczył się kierowania zespołami ludzi? Jeżeli tacy działacze zdobywają stanowiska z "rozdielnictwa" partyjnego to bardzo źle wróży pisowi. Mją czego opłakiwać współpracownicy z wordu, odszedł geniusz na zasłużoną wartę do marszałka Ortyla.
To jest normalna, powszechna i bardzo zdrowa ścieżka politycznej kariery. Od samorządu, przez różne instytucje publiczne, od mniej ważnych do bardziej ważnych, a ostatecznym celem są urzędy, instytucje centralne i fotel premiera parti. Rdany Lucjusz został dostrzeżony, doceniony przez partujny olimp. Lucjusz postawił na partię, teraz partia postawoła na niego umozliwjajac mu awans, promując go na kolejne coraz bardziej odpowiedzialne i coraz bardziej prestiżowe stanowiska. Kariera radnego nabrała tępa i jak widać pomyslnie sie rozwija.
Ale na jego miejscu jak ognia unikalby starcia ze Szlezakiem, bo nie da rady, a porażka mu w niczym nie pomoże, a co najwyżej może zaszkodzić. Ale co najwazniejsze, jest kandydatem nieporównywalnie gorszym pod każym względem, a miasta nie stac na eksperymenty z ciągle młodym i niedoświadczontym radnym, mimo ostrego pompowanie jego CV przez partię i jego nadaktywności w miejskiej radzi i poza nią ( z resztą zwykła gównarzerka) Urząd prezydenta miasta, to jeszcze za wysoka liga jak na niego, złożoność spraw i cały ekosystem związnym z zarządzaniem miastem przerastają radnego. Brak mu chrakterum, uległość, patologiczna ugodowość, tym bardziej predestynują go na etaty zwykłego urzędnika, a nie na stanowisko gdzie potrzebny jest człowiek dojrzały, twardy i zdecydowany, właściwie oceniający szanse i zagrożenia związne z określoną polityką i narzędziami jej realizacji. Właściwie dobierającego ludzi, a kiedy się nie sprawdzą, szybkiego ich usunięcia. Prezydent Szlęzak jest takim człowiekiem, prawdziwym przywódcą, a radny Nadbereżny, to co najwyżej posłaniec, człowiek od wykonywania poleceń biskupa, szefa partii, a nie od kreowania polityki i jej obrony przed jej przeciwnikami.
Cały prymitywizm tej stronki tu wychodzi. Współczuć tylko administratorowi tej stronki. Kto może taką stronkę traktować poważnie. Obciach i tyle. Bjlandia a nie informacja.
Redaktorku z bożej łaski ani to dowcipne, ani mądre - świadczy to ,że dołączyłeś do zaszczytnej loży "Lodziarni Preezia".Do tego kreaturko tylko się nadajesz.Na miejscu mojego ulubionego Portalu wywliłbym cię na zbity.Żeby pisać o Lucjuszu to trzeba mieć dziecinko przynajmniej 10% jego inteligencji.
Stronka internetowa stalowemiasto nadaje się tylko do skasowania. Za kogo ma ludzi administrator tej stronki. Totalne bzdury wypisuje . Na takie bzdury brak słów. Co za poziom intelektualny administratora. Kpina totalna. To ma być informacja? Kpina. To ma być poziom? Stronka do skasowania.
Mali ludzie z zazdrości piszą takie artykuły.A dlaczego mali ludzie są złośliwi?Bo serce się im w gów.ie macza.To do tego osla co wysmażył ten paszkwil.
Komentarze
OCZY BURKA - TO DOPIERO ŚLEPOTA I GŁUPOTA, CIEKAWE CZY ODPISZECZ TERAZ PROSTOKU...
"widz1" to dopiro burek, jego szczególna najbardziej dziecinna wersja, zinfatylizowana do granic mozliwości infantylizacji burka. Ma niezwykłe priorytety i oczekiwania wobec polityków. Pewnie jakby przyszło mu żyć w Bangladeszu wymagał od tamtejszych polityków budowy Dyisneylandu, bo w Londynie dzieci bawią się w tak urządzonych dla nich miejscach, że Bangladesz może cały zatonąć. Burkowi oczy pobielały, a komórki nerwowe do reszty zgłupiały. Taki oto jest wyborca PiS-u, dziecko z piaskownicy.
Nas nie ma na mapie Polski.... dotarło????
seba - ty jesteś największy kretyn...
Buroki... to podkarpacie, wiecie, że nie macie nic do powiedzenia? Chociaz Lucjusz ma jakieś tam chody. Siedźcie lepiej ciho, i tak was nikt z PO nie usłyszy, dla nich nie istniejemy,... rozumiesz to ćwoku!!!!
buroki z podkarpacia i coś tam, nie...... Powalczcie o swoje!!! CHOCIAŻ TEN Z pisu COŚ WAM OFERUJE!!Byłem z dzieckiem w Warszawie, oko mi zbielało!!! Co za place zabaw!!! Tu u nas to faktycznie Galicja (choć ludzie, życzliwi, dobrzy, filantropijni - dadzą innym, choć nie mają - oko by wam zbielało,,, co mają w W-wie!!1 siedzcie cicho lepiej, my, to prowincja, 100 lat za cywilizacją. Co jełopie, ponarzekasz se na PIS? Kto Ci coś lepszego zproponuje... PO? Dla nich nie istniemy... nie wiesz o tym jeszcze? Tu głosują na PIS, co nas w tym rządzie przekreśla, lerpszy PIS-rydz, niż nic... pomyśl o tym................
Dla pana Nadbereżnego funkcja swieckiego doradcy w probostwie lub radcy w kurii to najwyższe z możliwych stołków. Nie tak dawno przestał być ministrantem a więc gdzie to doświadczenie zawodowe zdobywał i u kogo uczył się kierowania zespołami ludzi? Jeżeli tacy działacze zdobywają stanowiska z "rozdielnictwa" partyjnego to bardzo źle wróży pisowi. Mją czego opłakiwać współpracownicy z wordu, odszedł geniusz na zasłużoną wartę do marszałka Ortyla.
To jest normalna, powszechna i bardzo zdrowa ścieżka politycznej kariery. Od samorządu, przez różne instytucje publiczne, od mniej ważnych do bardziej ważnych, a ostatecznym celem są urzędy, instytucje centralne i fotel premiera parti. Rdany Lucjusz został dostrzeżony, doceniony przez partujny olimp. Lucjusz postawił na partię, teraz partia postawoła na niego umozliwjajac mu awans, promując go na kolejne coraz bardziej odpowiedzialne i coraz bardziej prestiżowe stanowiska. Kariera radnego nabrała tępa i jak widać pomyslnie sie rozwija.
Ale na jego miejscu jak ognia unikalby starcia ze Szlezakiem, bo nie da rady, a porażka mu w niczym nie pomoże, a co najwyżej może zaszkodzić. Ale co najwazniejsze, jest kandydatem nieporównywalnie gorszym pod każym względem, a miasta nie stac na eksperymenty z ciągle młodym i niedoświadczontym radnym, mimo ostrego pompowanie jego CV przez partię i jego nadaktywności w miejskiej radzi i poza nią ( z resztą zwykła gównarzerka) Urząd prezydenta miasta, to jeszcze za wysoka liga jak na niego, złożoność spraw i cały ekosystem związnym z zarządzaniem miastem przerastają radnego. Brak mu chrakterum, uległość, patologiczna ugodowość, tym bardziej predestynują go na etaty zwykłego urzędnika, a nie na stanowisko gdzie potrzebny jest człowiek dojrzały, twardy i zdecydowany, właściwie oceniający szanse i zagrożenia związne z określoną polityką i narzędziami jej realizacji. Właściwie dobierającego ludzi, a kiedy się nie sprawdzą, szybkiego ich usunięcia. Prezydent Szlęzak jest takim człowiekiem, prawdziwym przywódcą, a radny Nadbereżny, to co najwyżej posłaniec, człowiek od wykonywania poleceń biskupa, szefa partii, a nie od kreowania polityki i jej obrony przed jej przeciwnikami.
ale plus dla redakcji, że te negatywne dla siebie oceny umieszcza, nie jest jeszcze tak źle...
Redaktorek myślał że kur.a śmieszny chyba jest a mu coś nie wyszło .. Pozdrawiam ;)
Cały prymitywizm tej stronki tu wychodzi. Współczuć tylko administratorowi tej stronki. Kto może taką stronkę traktować poważnie. Obciach i tyle. Bjlandia a nie informacja.
Redaktorku z bożej łaski ani to dowcipne, ani mądre - świadczy to ,że dołączyłeś do zaszczytnej loży "Lodziarni Preezia".Do tego kreaturko tylko się nadajesz.Na miejscu mojego ulubionego Portalu wywliłbym cię na zbity.Żeby pisać o Lucjuszu to trzeba mieć dziecinko przynajmniej 10% jego inteligencji.
Stronka internetowa stalowemiasto nadaje się tylko do skasowania. Za kogo ma ludzi administrator tej stronki. Totalne bzdury wypisuje . Na takie bzdury brak słów. Co za poziom intelektualny administratora. Kpina totalna. To ma być informacja? Kpina. To ma być poziom? Stronka do skasowania.
Mali ludzie z zazdrości piszą takie artykuły.A dlaczego mali ludzie są złośliwi?Bo serce się im w gów.ie macza.To do tego osla co wysmażył ten paszkwil.
Ło matko, ale rynsztok i żenada.
Co za kretyn to napisał? I to na Stalowym Mieście! Też nie macie co już publikować? Oj, cieniutko...