Policjanci wyjaśniają okoliczności dwóch wypadków do jakich doszło w miniony weekend. W jednym z nich uczestniczyła 5-letnia dziewczynka. Z obrażeniami została przewieziona do szpitala. W drugim zdarzeniu ucierpiał motocyklista.
Pierwszy wypadek miał miejsce w piątek, około godz. 19.30 w miejscowości Krzywdy w gminie Jeżowe. 5-latka jeździła na rolkach ulicą. Matiz jechał w tym samym kierunku. W pewnym momencie dziewczynka skręciła i wjechała pod koła pojazdu. Kierowca chciał uniknąć zderzenia. Gwałtownie skręcił w prawo. Wjechał do rowu przewracając się na bok. Dziewczynka uderzyła głową w samochód, została przewieziona do szpitala. Kierowca nie doznał żadnych obrażeń. Był trzeźwy.
Około godz. 16 w niedzielę w miejscowości Jeżowe-Podgórze doszło do drugiego wypadku. Kierujący motocyklem wyjeżdżając z łuku drogi, zjechał na drugi pas i zderzył się z jadącą z przeciwka toyotą. Kierowca motocykla został przewieziony do szpitala. Obaj kierujący byli trzeźwi.
nieoryginalna, chyba ci się mylą dwie sprawy. Mnie też trochę śmieszą, a trochę przerażają dzisiejsi nadopiekunczy rodzice, którzy 10-latkow prowadzą za rękę do szkoły i nie puszczają samych na podwórko, do rówieśników. Ale 5-latka sama i to na drodze publicznej? To już nie tylko skrajna nieodpowiedzialność, ale i złamanie przepisów, bo po pierwsze po publicznych drogach nie wolno jeździć na rolkach, a po drugie zgodnie z polskim prawem dzieci do lat 7 mają być pod opieką rodziców. Proste.
Otze vel orginalna wychowalam 4 dzieci zyja, dobrze sie maja nigdy Nie mialy zlaman,nie lezaly w szpitalu,wychowywalam je normalnie bez zadnej paniki i chorej nadopiekunczosci-biedne terazniejsze mamuski chowajace dzieci na sznurku i bezstresowo.Ogarnijcie sie !!!!!!!!
Ci rodzice chyba nie maja poukladane w glowie, zeby tak male dziecko puszczac na ulice ,szkoda tylko kierowcy no i oczywiscie samochodu, bo na pewno zostal uszkodzony, teraz to rodzice powinni pokryc uszkodzenia samochodu.Szkoda tylko dzieciaka, ze ma nieodpowiedzialnych rodzi cow, powinni od razu jej dac samochod nie rolki. :-)
5-letni dzieciak ma być pod opieką rodziców. Może nie każdy się nadaje na rodzica? Jak to możliwe, że tak malutkie 5-letnie dziecko jeździ na rolkach po ulicy? Przecież dzieciak nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia. Ale dorośli pozwolili. Nawet kupili rolki.Gdzie byli rodzice??????????
do nieor(y)ginalna-jeżeli już wiesz, że zachowanie dziecka jest raczej nieprzewidywalne to ty jako kochająca matka powinnaś przewidzieć (nauczona życiem ) co może się wydarzyć ew. przydarzyć,jeśli nie,to ty jesteś równie nieprzewidywalna.swoją drogą -pięcioletnie dziecko na drodze publicznej ,bez opieki,na rolkach??? (kolo ciebie,mysli,madrosci,zaden rodzic ne zaklada,wpadlo,zrobilo-Alt się kłania)
Bubek-przeczytaj to co napisales moze ty rozumiesz odpowiedz na komentarz nieorginalnej bo ja z tego co naskrobales nic a nic,niby skad wiesz czy ona potrafi czy nie potrafi zapanowac na dzie ,iem i czy nadaje sie na matke ? Wez sie ogarnij
No trochę chyba rodzice nawalili w swoich rodzicielskich obowiązkach, może bardziej niz trochę, ale życie w małych miejscowościach i na wsiach bardzo sprzyja różnym wypadkowm, których ofiarami są dzieci, co widać wyraznie w statystykach , zwłaszcza w okresie żniw, kiedy liczba wypadków zdecydowanie się zwiększa.
oryginalna.1983, na jakim polu? To dziecko bawiło się na drodze, co nei zmienia faktu że nawet pod opięką nie powinno jej tam być. Droga to nie plac zabaw.
Te, nieorginalna - jak nie umiesz zapanować nad swoim dzieckiem to się nie nadajesz na matkę.
Co do dziewczynki to wyraźnie jest napisane: jeździła ulicą (a nie jechała), zatem czynność trwała jakiś czas. Rodzice puścili dziecko żeby sobie pojeździło po wsi bo tak wygodnie i bęc... stało się. Dobrze, że na tym się skończyło.
orginalna.1983 -masz dzieci? czy to na rowerku czy na rolkach czy na hulajnodze czy nawet jak idzie kolo ciebie-nie jestes w stanie przewidziec jego zachowania czy reakcji w danej sytuacji.Dziecko najpierw cos robi potem mysli wiec nie wypisuj na forum swoich madrosci bo zaden rodzic ne zaklada dziecku rolek aby wpadlo pod samochod czy zrobilo sobie inna krzywde.
Komentarze
nieoryginalna, chyba ci się mylą dwie sprawy. Mnie też trochę śmieszą, a trochę przerażają dzisiejsi nadopiekunczy rodzice, którzy 10-latkow prowadzą za rękę do szkoły i nie puszczają samych na podwórko, do rówieśników. Ale 5-latka sama i to na drodze publicznej? To już nie tylko skrajna nieodpowiedzialność, ale i złamanie przepisów, bo po pierwsze po publicznych drogach nie wolno jeździć na rolkach, a po drugie zgodnie z polskim prawem dzieci do lat 7 mają być pod opieką rodziców. Proste.
Otze vel orginalna wychowalam 4 dzieci zyja, dobrze sie maja nigdy Nie mialy zlaman,nie lezaly w szpitalu,wychowywalam je normalnie bez zadnej paniki i chorej nadopiekunczosci-biedne terazniejsze mamuski chowajace dzieci na sznurku i bezstresowo.Ogarnijcie sie !!!!!!!!
Ci rodzice chyba nie maja poukladane w glowie, zeby tak male dziecko puszczac na ulice ,szkoda tylko kierowcy no i oczywiscie samochodu, bo na pewno zostal uszkodzony, teraz to rodzice powinni pokryc uszkodzenia samochodu.Szkoda tylko dzieciaka, ze ma nieodpowiedzialnych rodzi cow, powinni od razu jej dac samochod nie rolki. :-)
5-letni dzieciak ma być pod opieką rodziców. Może nie każdy się nadaje na rodzica? Jak to możliwe, że tak malutkie 5-letnie dziecko jeździ na rolkach po ulicy? Przecież dzieciak nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia. Ale dorośli pozwolili. Nawet kupili rolki.Gdzie byli rodzice??????????
moja droga nieorginalna vel boberek-nie kompromituj się,zamknij laptopa i wyjdż na spacer,zobacz co robi dzieciak,,,
do nieor(y)ginalna-jeżeli już wiesz, że zachowanie dziecka jest raczej nieprzewidywalne to ty jako kochająca matka powinnaś przewidzieć (nauczona życiem ) co może się wydarzyć ew. przydarzyć,jeśli nie,to ty jesteś równie nieprzewidywalna.swoją drogą -pięcioletnie dziecko na drodze publicznej ,bez opieki,na rolkach??? (kolo ciebie,mysli,madrosci,zaden rodzic ne zaklada,wpadlo,zrobilo-Alt się kłania)
Bubek-przeczytaj to co napisales moze ty rozumiesz odpowiedz na komentarz nieorginalnej bo ja z tego co naskrobales nic a nic,niby skad wiesz czy ona potrafi czy nie potrafi zapanowac na dzie ,iem i czy nadaje sie na matke ? Wez sie ogarnij
No trochę chyba rodzice nawalili w swoich rodzicielskich obowiązkach, może bardziej niz trochę, ale życie w małych miejscowościach i na wsiach bardzo sprzyja różnym wypadkowm, których ofiarami są dzieci, co widać wyraznie w statystykach , zwłaszcza w okresie żniw, kiedy liczba wypadków zdecydowanie się zwiększa.
oryginalna.1983, na jakim polu? To dziecko bawiło się na drodze, co nei zmienia faktu że nawet pod opięką nie powinno jej tam być. Droga to nie plac zabaw.
Te, nieorginalna - jak nie umiesz zapanować nad swoim dzieckiem to się nie nadajesz na matkę.
Co do dziewczynki to wyraźnie jest napisane: jeździła ulicą (a nie jechała), zatem czynność trwała jakiś czas. Rodzice puścili dziecko żeby sobie pojeździło po wsi bo tak wygodnie i bęc... stało się. Dobrze, że na tym się skończyło.
orginalna.1983 -masz dzieci? czy to na rowerku czy na rolkach czy na hulajnodze czy nawet jak idzie kolo ciebie-nie jestes w stanie przewidziec jego zachowania czy reakcji w danej sytuacji.Dziecko najpierw cos robi potem mysli wiec nie wypisuj na forum swoich madrosci bo zaden rodzic ne zaklada dziecku rolek aby wpadlo pod samochod czy zrobilo sobie inna krzywde.
gdzie rodzice dziecka !!!!!!!!!! 5 latka to male dziecko na polu powinno b yc pod pieka osoby droslej