Wypadek na Poniatowskiego
2 czerwca na skrzyżowaniu obok sklepu Lidl w Stalowej Woli doszło do zderzenia trzech pojazdów. Według świadków, winien zamieszania był kierowca wyjeżdżający spod sklepu, bo wymusił pierwszeństwo.
Do zdarzenia doszło około godz. 18.00 w Stalowej Woli na ulicy Poniatowskiego. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wypadku wynika, że 68-letni mieszkaniec Stalowej Woli jadący samochodem marki Renault Megane nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu samochodem marki Fiat Seicento 19-letniemu mężczyźnie. Samochody uderzyły jeszcze w oczekującego na wjazd forda, którym jechał 45-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego.
W wypadku ranny został kierowca renaulta i 64-letnia pasażerka tego pojazd. Ranne osoby zostały przewiezione do szpitala w Stalowej Woli. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i kierowali ruchem, który odbywał się wahadłowo. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości kierujących samochodami, wszystkie osoby były trzeźwe. Przeprowadzone oględziny, wykonana dokumentacja fotograficzna oraz szkic pomogą w ustaleniu okoliczności i przebiegu wypadku.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.
Skrzyżowanie ulicy Poniatowskiego z drogą osiedlową i wjazdem na parking do Lidla należy do jednych z najniebezpieczniejszych w mieście. Dochodzi tu często do wypadków i kolizji. Wielu kierowców próbuje wymusić pierwszeństwo przejazdu. W innym wypadku czeka ich długie oczekiwanie na swoją kolej. Oprócz tego, że droga jest wąska, dziurawa i często łatana, to jeszcze przebiegają nią piesi do pobliskich sklepów nie zachowując należytej ostrożności. Pasy, które znajdują się nieopodal , ulokowane są tuż za zakrętem, niejednokrotnie kierowcy zmuszeni są więc tuż po skręceniu z drogi osiedlowej ostro hamować, by przepuścić przebiegających przechodniów
.Przewiń do komentarzy
Komentarze
I znowu widzę buraka z RNI
jakiego miasta
Pobudowali w Nisku: Teska, Biedronki, InterMarche, itp. hiper-super-markety a Nisko i tak uparcie dalej do Miasta jeździ ;)
do tik tak -pochwal sie z ktorej wiochy tobie sloma z butow wystaje, a jak chcecie mniejszego ruchu to lidla nalezy przeniesc do Niska.
do tik tak -pochwal siÄ z ktĂłrej wiochy tobie sĹoma z butĂłw wystaje, a jak chcecie mniejszego ruchu to nqjlepiej lidla przenieĹÄ do Niska.
@grażyna ... gdyby nie "yntelygentne" światła na al. JPII to wszyscy by jeździli jak bozia nakazała.. ale niestety o żadnej zielonej fali nie ma mowy mimo że dokładnie 12 lat temu jakoś było to możliwe. teraz szybciej jedzie się poniatowskiego jeżeli chcesz dostać się z jednego końca stalowej na drugi... bo nie ma świateł i matołów którzy mogą mądrze ustawiać te światła. peace
@grażyna ... gdyby nie "yntelygentne" światła na al. JPII to wszyscy by jeździli jak bozia nakazała.. ale niestety o żadnej zielonej fali nie ma mowy mimo że dokładnie 12 lat temu jakoś było to możliwe. teraz szybciej jedzie się poniatowskiego jeżeli chcesz dostać się z jednego końca stalowej na drugi... bo nie ma świateł i matołów którzy mogą mądrze ustawiać te światła. peace
szybko biegiem brak nogi z gazu tak sie dzieje lub pod wplywem alkoholu patrz jak jedziesz !!!!!
~huciak
i tak beda szalec na nich nie ma siły ewentualnie jak sie w drzewo wpakuje i tyle a fakt swiatła kolo lidla jak najbardziej'
Popieram poprzedników: na zakręcie koło dawnego Pewexu - światła, koło Lidla - światła, koło banku BGŻ - światła, koło Avanti - światła. I to bez żadnych przycisków dla pieszych, tylko włączające się cyklicznie. Może w końcu barany w autach nauczą się że to jest teren zabudowany a nie obwodnica miasta na której można gnać ile wlezie.
tam jest znak 40 km/h a jeżdzą wiecej niż 60
Mieszkam koło Katedry, często chodzę lub jeżdżę rowerem do SPOŁEM czy do Lidla. Owszem ruch duży, ale nie mam problemów z przejściem-chwilkę poczekam i zawsze ktoś się zatrzyma. Gorzej na Poniatowskiego jest na przejściach bez wysepki.
Natomiast przejechać rowerem z uliczki osiedlowej lub spod Lidla na wprost jest trudno. Wolę przeprowadzić rower przez przejście. Popieram poprzedników, że powinien być przy wyjeździe spod Lidla i z uliczki osiedlowej nakaz skrętów w prawo. Byłoby duzo bezpieczniej.
A druga sprawa, to faktycznie okolica robi sobie z Poniatowskiego, Żwirki i Wigury oraz tej uliczki osiedlowej obwodnicę miasta.
co mi z tego ze tam rondko zrobia jak ja pieszy jak stałwm stac dalej bede bo zaden ciołek sie nie zatrzyma tam musza byc swiatła ze wzgledu na pieszych koniec kropka a tym co sie spieszy i on stac na czerwonym nie bedzie proponuje nie siadac za kierownice bo pospiech konczy sie tak jak na zdjeciach
wystarczą dwa nakazy skrętu w prawo i problem będzie rozwiazany.
A tak w ogole to prostactwo z okolicznych wioch zrobilo sobie z tej drogi obwodnice miasta ! i to trzeba zmienić np. progi zwalniające co 20 m
odechce się jezdzic ta droga po dwóch dniach ... a ten wypadek to segregacja naturalna 
zrobic nakaz jazdy w prawo jak i z lidla tak i od kosciola i po sprawie !!!!!!!dwoma znakami zalatwia sie sprawe
Co za dziadek. Jak nie mógł się włączyć do ruchu to dlaczego po prostu nie skręcił w prawo? Póżniej spokojnie by sobie gdzieś zawrócił. Ale dziady potrafią tam w godzinach szczytu czekać z 10min aby skręcić w lewo, albo jak ten rzucają się na oślep.
Rafał, ty to tak dobrze pierd...ij się w ten swój kaczy łeb!!
To wina RNI
Połowie ludzi ze stalowej woli i niska powinni zabrac prawa jazdy, żeby przez zielone swiatło na sygnalizacji zdążyły przejechać średnio 4 auta to jest co najmniej śmieszne tak samo emeryci za kółkiem jedzie baran środkiem drogi 30 na godzinę ,i zadne ronda tylko testy na prawo jazdy po 50!
Społeczeństwo trzeba edukować. Ci co byli na zachodzie Europy wiedzą o czym mówię. Czemu w innych krajach Europy jest kultura, wyrozumiałość, itp, a w Polsce się nie?
Rondo i po sprawie. Szkoda ze lata temu ktos nie miał wyobraźni.
Tam jest tak, że nikt nie ustąpi przejazdu, nie przepuści...
bo nasi kierowcy są nad wyraz kulturalni w jeździe.
Kultura jazdy jest bardzo powszechna zwłaszcza na skrzyżowaniu tutaj ale też obok dworca PKP.
Chociaż tutaj częściej niż obok Lidla zdarza się ktoś uprzejmy i kulturalny.
jesli jest ranna osoba to kwalifikuje na wypadek
nie wypadek tylko kolizja