Pyszna impreza w Zbydniowie

Image

"Zbydniów nasza mała ojczyzna". Pod takim hasłem odbyła się niedzielna impreza plenerowa w gminie Zaleszany. Dopisała pogoda, humory i apetyty gości, a było co smakować. Wszystko to za sprawą finału projektu „Zasmakuj się w Powiecie Stalowowolskim”.

Na początek msza święta i polonez

Zbydniowską imprezę rozpoczęto od mszy świętej w kościele parafialnym. Zaraz potem zebrani mogli podziwiać poloneza w wykonaniu dzieci i młodzieży szkolnej. Występ bardzo się podobał. Oglądający, wśród których byli dumni rodzice, co chwilę nagradzali młodych artystów gromkimi brawami. Później uczestnicy imprezy powędrowali za Gwardią Narodową z Majdanu Zbydniowskiego prosto na imprezę, która odbywała się przy remizie OSP w Zbydniowie. Wszystkich zgromadzonych przywitał sekretarz gminy Zaleszany Sebastian Nadbrzeski oraz władze powiatu stalowowolskiego. Nie zabrakło również gospodarza, wójta Andrzeja Karasia oraz radnych powiatowych. Dawno już nie było plenerowej zabawy, która zgromadziłaby w jednym miejscu aż tylu ludzi.

Impreza miała charakter rodzinny, wielopokoleniowy, bo każdy znalazł tu coś dla siebie. Nie brakowało różnego rodzaju występów artystycznych dzieci i młodzieży, zespołów czy pokazów tanecznych.

Smaczny stalowowolski projekt

W niedzielę w Zbydniowie odbył się również finał realizowanego przez powiat stalowowolski projektu " Zasmakuj się w Powiecie Stalowowolskim". Na stołach pojawiło się 30 przepysznych, lokalnych, serwowanych przez 12 wystawców, tradycyjnych potraw, na widok których ciekła ślinka. Przybyłych częstowali pysznymi rybami, w tym karpiem po zaklikowsku i amurem w zalewie octowej Mieczysław Stec z gminy Zaklików. Państwo Agnieszka i Stanisław Smaliszowie przywieźli szczodraki, korowar, salceson drwala i kwas z zielonych gąsek. Na bogato zastawionym stole pojawiły się też takie potrawy jak: szynka pieczona, placki na kwaśnym mleku, gołąbki bojanowskie, bojanowska kaczka na miodzie, nalewka jarzębinowa, nalewka na miodzie, piernik bojanowski, zawijaniec z kaszą gryczaną, wiśniówka na miodzie, ciasteczka miodowe, żeberka z dodatkiem miodu, kotlety z ziemniaków w sosie szczypiorkowym, knedle z kiełbasą, kotlety z płatków owsianych, ogórki w musztardzie, barszcz chwałowski z kiełbasą i wędzonką, zapiekanka ziemniaczana na waflu, pasztet z kaczki, podpłomyki z pieca, babka ziemniaczana.

-„Zasmakuj się w Powiecie Stalowowolskim" to nasz kolejny projekt kulinarny, który organizujemy przez starostwo powiatowe. W ubiegłym roku był projekt "Stalowowolski od kuchni". Wtedy przedstawiliśmy 20 kulinarnych regionalnych przepisów. W tym roku projekt jest większy, przedstawiamy 30 kolejnych potraw, które mają lokalny rodowód, którymi możemy się szczycić, jako właśnie potrawami regionalnymi. Projekt jest współfinansowany ze środków szwajcarskich. Pozyskaliśmy 17 tys. zł dofinansowania, wkład własny powiatu stalowowolskiego to 3 tys. zł, czyli projekt jest warty 20 tys. zł. W ramach tego projektu organizujemy dzisiejszą imprezę. Wydaliśmy folder kulinarny, zawierający przepisy, który też będziemy tutaj rozdawać mieszkańcom za darmo. Zorganizowaliśmy cykl warsztatów kulinarnych we współpracy z Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Stalowej Woli. Były także warsztaty kulinarne dla restauratorów. Nie ukrywamy, że też nam zależy na tym, by lokalne restauracje wprowadzały w swoich kuchniach te potrawy lokalne- mówi Tomasz Wosk, naczelnik kancelarii starosty powiatowego.

W roku ubiegłym powiat realizował inny projekt kulinarny, „Powiat Stalowowolski od kuchni”, który również cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Wówczas to impreza, podczas której można było zakosztować wszystkich potraw odbywała się w Miejskim Domu Kultury i była połączona z Powiatowym Dniem Animatora Kultury i Sportu.

W niedzielę mieszkańcy powiatu próbowali wszystkiego po trochu, każdy, komu specjały przypadły do gustu mógł zabrać ze sobą bezpłatny folder z przepisami, by móc w domu samemu upiec i ugotować sobie regionalne danie.

Zaleszański przysmak 2014

Podczas imprezy odbył się także konkurs, którego celem było wyłonienie przysmaku Zaleszańskiego.

- W dniu dzisiejszym podczas lokalnego święta w Zbydniowie odbywa się również konkurs na zaleszański przysmak. Jest to już druga edycja, w ubiegłym roku organizowaliśmy ją po raz pierwszy. Cieszy się popularnością. W tym roku ponawiamy konkurs. Naszym założeniem jest wyłonić najlepszą potrawę, która mogłaby być dla gminy Zaleszany charakterystyczna, a przy tej okazji chcemy zaangażować osoby, które chcą zaprezentować swoje potrawy do odtwarzania tych tradycyjnych, regionalnych dań. Do konkursu zgłosiły się 24 osoby. Komisja konkursowa wybierze ten jeden, najlepszy przysmak- mówi Sebastian Nadbrzeski, sekretarz gminy Zaleszany.

Wśród potraw konkursowych pojawiły się takie przysmaki jak m.in.: kaczka faszerowana, rolady z kurczaka w sosie pieczarkowym, roladki drobiowe ze szpinakiem, nadziany makaron z sosem czosnkowym, sernik z kokosami, piernik babci Zosi, przysmak na wykopki, łazanki ze swojskim kluseczkami, kapusta na śmietanie, roladki drobiowe ze szpinakiem, swojski ser żółty czy nalewki.

Materiał video

Przewiń do komentarzy





















































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~lopa

Wójt niczym biskup, pobłogosławił imprezowiczom i wszystko odbyło się zgodnie z przykazaniami. Tak trzymać i nastepna impreze organizować.

~journalist

BRAWO dla organizatora i wszystkich tych, którzy przyczynili się do tej imprezy!
Piękny polonez, smakowite jedzenie,dobra muzyka, ciekawe występy dzieci i młodzieży czego chcieć więcej?

~Roma

"Kiedy dużo mówią o patriotyzmie, to pewnie znowu coś ukradli" - Michaił Sałtykow-Szczedrin. Cytat adekwatny do komunistycznej kliki rządzącej tą zacofaną gminą.

~nowatradycja

Od teraz wójcie dwa razy w roku taki piknik !!

~Jay

Imprezy nie organizował wójt, tylko Sebastian Nabrzeski. A stoiska z darmowym poczęstunkiem zorganizowalo Starostwo Powiatowe. Całe żarcie na nich + książeczka z przepisami były rozdawane za friko. Także za darmo to nie tylko po ryju można dostać, czasami trafi się coś dobrego ;)

~Marek

Brawo dla wójta Karasia za organizacje imprezy. To jest odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku. Życzliwy, miły, sympatyczny czlowiek. Nie jeden móglby sie od niego uczyć.

~Mieszkaniec

Wójt nie zorganizował imprezy w Zbydniowie. Doskonale wszyscy wiedzą, że w całości zorganizował ją Sebastian Nabrzeski, a ceny nie zależą od organizatorów. Nie stać- nie jem. Nikt za darmo was nie nakarmi. Zobaczcie jakie ceny są na innych tego typu imprezach.

~niki

Zgadza się, radnych trzeba wymienić! Powinno być więcej imprez które jednoczą lokalność społeczną. Z tymi cenami to było lekkie przegięcie. Ale to nauczka na przyszłość dla organizatorów.

~Hun

Gratulacje dla Seby!!! Super organizacja :-)!!!

~do yogi

za darmo to po ryju można dostać,

~zbd

naprawdę,gmina 1-klasa,impreza w Zbydniowie też fajna tylko pozazdrościć takiego wójta,co do radnych zgadzam się-do wymiany z tymi chłopkami roztropkami,sołtys wsi też podpada coraz częśćiej-poparcia nie będzie.

~~Patriota~~

Udana impreza,ladne wystempy tylko z tym kawalkiem placka za 3zl to przesada.

~Robson

Najlepsza była kiełbasa za 7 PLN.

~gogi

yogi - sam sobie byłeś winien, że nie zdążyłeś na poczęstunek. Było dużo jedzenia ale było także dużo ludzi więc to dobrze, że wszystko zostało zjedzone a nie trafiło do koszy!

~renix

Zabawa piękna, piękne poczęstunki i befsztyki że palce lizać.

michus81

super imprezka !!!!

~yogi

dla kogo żarcie było to było, gawiedź się rzuciła i w pół godziny ogołociła stoły z ochłapów. A elita się pasła frykasami.
Jak sobie chciałeś zjeść to kiełbaska za 7 zł, chlebek 1 zł. musztardka chyba jedynie za darmoche była.

~stalme

To się nazywa impreza. Bo w Stalowej to zawracają głowę kursem bez jedzenia. A tu było jedzenie, czyli zanegowano walenizm.

~ona

świetna impreza!!!

~Kapusta modra

ale piekne rzeczy, no cudne te kaczuszki, cudne świnki
widziało się, jadło, bawiło
a ludzi faktycznie ful było i dlatego niektórym to warto robic impreze, w Stalowej nikogo nie interesują zabawy

~teja

W tej gminy jest czas na wszystko, na modlitwę, zabawę, jedzenie i towarzyskie spotkania, jeszcze tylko żeby radni byli madrzejsi.

~ejtam

wybory, pieniądze zawsze są...

~wyrko

A w Stalowej Woli prezio mówił o kursie wydalania bez jedzenia. Ludzie go nie słuchają i zastawiają stoły. I smacznie jedzą. Czyli preziowi trzeba powiedzieć NIE. Ludzie chcą smacznie zjeść, a nie słuchać o kursie wydalania bez jedzenia.

~Dudek

ale pysznosci szok, mniam mniam, nic dziwnego, że tłum ruszył kosztować...