Czy upamiętnią zamordowanego?
Znany w środowisku lokalnym pisarz i dziennikarz Mirosław Osowski w połowie kwietnia zwrócił się do prezydenta miasto o upamiętnienie Ś.P. Tadeusza Koguta zamordowanego w niemieckim obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu w 1944 r.
- Do tej pory nie zostało upamiętnione jego nazwisko na żadnej tablicy, ani na cmentarzu, a także na ścianie mauzoleum na Cmentarzu Komunalnym w Stalowej Woli, a w tym roku minie 70. rocznica jego śmierci oraz 74 aresztowania. Pan Mirosław prosi o zainteresowanie się tą sprawą prezydenta miasta, jaki i Radę Miasta o ewentualną pomoc finansową w realizacji tego projektu– mówił podczas obrad Rady Miejskiej Wiceprzewodniczący Dariusz Przytuła.
Tadeusz Kogut, został aresztowany 18 maja 1940 r. w Rozwadowie wraz 21 innymi działaczami podziemia patriotycznego, w ramach tzw. akcji A-B, skierowanej przeciwko polskiej inteligencji, następnie więziony w Nisku i Tarnowie, skąd trafił do obozu w Oświęcimiu. Grób ojca Ś.P. Tadeusza Koguta, Józefa Koguta znajduje się na cmentarzu w Rozwadowie.
Komentarze
Dziękuję normalny za przypomnienie tow. Osowskiego. Ale Przytuła wspominał, że ma kogoś z rodziny w AK. Czy on się w tym nie pogubi?
Znowu Pan Osowski załatwia sprawy rodzinne za środki publiczne.Dlaczego podczas swojej długiej działalnosci w PZPR tego nie załatwił?
~rst
Lepiej zadbać o zabytkowe groby, które są w naszym mieście.
A co ma jedno do drugiego ?
Lepiej zadbać o zabytkowe groby, które są w naszym mieście.
Sa poważniejsze sprawy, np. podział działek pod galerie
Jak zwykle, do Szlęzaka to jak do lustra mówi się, a to nie odpowie.