Opozycja przeciw, ale rondo będzie

Nie obyło się bez emocji przy uchwalaniu punktu dotyczącego budowy ronda (ul. Podskarpowej-Chopina). Opozycja zarzucała prezydentowi nieudolność, prezydent również nie pozostał dłużny…

O budowie ronda przesądzono już w styczniu

Prezydent już w ubiegłym roku uzgodnił z inwestorem, który wchodzi do miasta, że Stalowa Wola sfinansuje budowę ronda, które skomunikuje ul. Podskarpową z drogą do nowego centrum handlowego VIVO! Inwestor ma zająć się budową i uzbrojeniem drogi, która doprowadzi do nowoczesnego obiektu, później ma przekazać ją nieodpłatnie miastu. Rada Miejska na początku stycznia br. przyjęła uchwałę budżetową, w której znalazło się zadanie dotyczące budowy ronda. Sprzeciw opozycji nic nie zmienił. Szacunkowy koszt ronda to około 1,8 mln zł. Aby miasto mogło rozpocząć tę inwestycję Rada Miejska musiała się zgodzić na przejęcie od GDDKiA, na czas przygotowania i realizacji przebudowy skrzyżowania Trasy Podskarpowej i ul. Chopina, zarządzania drogą krajową Nr 77a. Chodzi o odcinek gdzie będzie powstawało rondo. Radni podczas obrad komisji, na której był omawiany ten punkt, głosowali przeciw. Kiedy więc uchwała była omawiana na sesji, pojawił się prezydent. Włodarz miasta był zdziwiony postawą rajców. Dlaczego uchwała zyskała negatywną opinię? O głos poprosił radny Lucjusz Nadbereżny.

Opozycja pyta dlaczego to miasto ma za swoje pieniądze budować rondo?

- Pan prezydent dawno nie był na sesji, a to jest sesja Rady Miejskiej, a nie pana prezydenta i zgodnie ze statutem prezydent miasta, albo wyznaczony przez niego pracownik, referuje uchwałę Rady Miasta. Panie prezydencie, proszę się nie pytać i nie dziwić o co chodzi, tylko powiedzieć dlaczego buduje pan rondo prywatnemu inwestorowi, w przypadku, kiedy ten inwestor we wszystkich miastach w Polsce pakuje po 50 mln zł w infrastrukturę miejską? (…) Chcielibyśmy żeby pan powiedział, dlaczego jest pan tak słabym negocjatorem, czemu jest pan tak słabym gospodarzem, że nie potrafi pan przy tak wielkim kapitale, który przychodzi do Stalowej Woli wyrwać jak najwięcej dla Stalowej Woli tylko klęka pan przed nimi i buduje za nasze pieniądze rondo?- pyta radny Lucjusz Nadbereżny.

Budowa ronda się miastu opłaca?

Włodarz miasta wyraził zdanie, że temat budowy ronda był już wielokrotnie omawiany i nie ma potrzeby robić tego po raz kolejny. Podkreślił jednak, że inwestycja ta jest miastu potrzeba, bo rondo będzie w przyszłości spełniać różne funkcje np. będzie „wyprowadzać” drogę do przyszłego mostu, którego budowa jest planowana.

- Nie wiadomo kiedy będzie budowany wiadukt nad Podskarpową i czy w ogóle będzie budowany przez GDDKiA. To rondo jest na lat kilkanaście, jak nie dłużej. Będzie rozwiązywać problemy komunikacyjne, które już istnieją. Owszem, będzie ułatwiać komunikację inwestorowi, my za to dostajemy drogi, które są nam również potrzebne. To nie jest tak, że to są drogi dojazdowe do tego centrum handlowego, tylko to są drogi dojazdowe również do oczyszczalni ścieków, prowadzące na tereny rekreacyjne nad San– mówi prezydent Andrzej Szlęzak.

Za przyjęciem uchwały zagłosowało 10 radnych, 8 było przeciw, 1 osoba wstrzymała się od głosu. Budowa ronda prawdopodobnie ruszy jesienią br.