NIE dla ochrony środowiska?

Image

Po raz kolejny nie dogadała się opozycja z koalicją. Apele dotyczący ochrony środowiska, stworzone przez radnych PiS, nie spotkały się z pozytywną opinią wszystkich rajców. Ich twórcy usłyszeli, że są one kuriozalne.

Rada Miejska stanęła przed decyzją przyjęcia stanowiska w sprawie instalacji na terenie Stalowej Woli systemu stałego monitoringu czystości środowiska oraz apelu do organów ochrony środowiska w sprawie przestrzegania na terenie Stalowej Woli norm środowiskowych, jak również apelu do podmiotów prowadzących działalność produkcyjną na terenie miasta o przestrzeganie obowiązujących norm ochrony środowiska oraz zasad BHP (poniżej można zapoznać się z treściami apeli).

Joanna Grobel-Proszowska była jedną z osób, które bardzo negatywnie wypowiedziały się na temat pomysłu przyjęcia apeli.

- Wszystkie te apele są dosyć kuriozalne. Są to apele o przestrzeganie prawa oraz apele o wykonywanie obowiązków przez organy państwowe takie jak Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska czy Wojewódzka Inspekcja Pracy. One brzmią w taki sposób, że taki apel moglibyśmy skierować do każdego np. nie używaj przemocy w rodzinie, nie zabijaj, nie kradnij, nie pij alkoholu jak prowadzisz samochód. Żyjemy w końcu w państwie prawa i taki apel jest bez sensu- mówi Joanna Grobel-Proszowska.

Radna dodała, że ona skierowałaby apel do mieszkańców, by nie wypalali traw wiosną czy też nie wywozili śmieci do lasu. Dodała także, że apel powinien być skonsultowany z komisją ochrony środowiska, wtedy może byłby trochę lepszy. Ogólnie oceniła treści apelu jako beznadziejne.

Radny Lucjusz Nadbereżny poinformował rajców, że każdy z nich ma prawo wnieść zmiany do treści apelu.

- Te inicjatywy, te apele są wynikiem konsultacji, która była dokonana podczas zbierania podpisów przez Ruch Społeczny Kocham Stalową Wolą, w ramach akcji Zdrowa Stalowa Wola. Te 1500 podpisów, które mam tutaj w ręku od ludzi, którzy przychodzili do nas i z pełnym przekonaniem mówili o tym, jak odczuwają kwestię ochrony środowiska, hałasu, zanieczyszczeń. Rada miejska w sytuacji kiedy ze strony mieszkańców jest tak jednoznaczny apel o wprowadzenie takiego monitoringu, powinna to poprzeć– mówił radny Nadbereżny.

Radny PiS dodał również, że często czyta na różnych forach internetowych wypowiedzi mieszkańców. Dyskusje dotykają zarówno polityków, jak i ich ugrupowań. Są to wypowiedzi nierzadko negatywne, jednak dyskusja w sprawie hałasu czy wypadku w jednym z zakładów wyraźnie dowodzi, że problemem hałasu i łamania przepisów powinien zostać ukrócony raz na zawsze i właśnie dlatego Rada Miejska powinna coś w tym temacie zrobić.

- Rada Miejska ma prawo oczekiwać od przedsiębiorców, że jeśli przychodzą z projektem lub czy starają się o pozwolenia, składają zobowiązanie, że będą przestrzegać tych norm. To my mamy prawo upomnieć się o ich przestrzeganie– dodaje Lucjusz Nadbereżny.

Ostatecznie został przeforsowany punkt dotyczący podjęcia działań zmierzających do jak najszybszej instalacji na terenie miasta sytemu stałego monitoringu czystości. Za jego wprowadzeniem zagłosowało 8 radnych, 7 było przeciw, 3 osoby wstrzymała się od głosu. Dwa kolejne punkty dotyczące apeli nie zostały przyjęte, gdyż przeciwko głosowało 10 rajców (w obu przypadkach). 8 głosów z prawej strony sali okazało się być niewystarczające, by apele zostały uchwalone.





Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~popu

Na radnych, którzy byli przeciw, nie głosujemy. Przecież mamy już niedługo wybory samorządowe.

~rizol

enedue63 - na kogo głosował(eś)(aś) w wyborach na prezydenta miasta?

enedue63

Jak władze podchodzą do spraw ochrony środowiska przekonuje się na własnej skórze. Posiadam od 5 lat zdemontowany eternit/ok.80płyt/ i wystąpiłem do UM o jego bezpłatne zabranie. Niestety oświadczono mi że dofinansowanie dot. eternitu który nie został zdemnotowany i wychodzi na to że mimo od roku złożonego pisma w tej sprawie urzędnicy są bezradni.W innych miastach akcja utylizacji eternitu idzie pełną parą, w Stalowej Woli nie można ominąć paragrafu. Piękne hasła ochronie środowiska u nas zostały rzucone w kąt.