Odpowiedzą za podpalenie wiaty

Image

Stalowowolscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w nocy podpalili używaną odzież w blaszanej wiacie. Efektem podpalenia był pożar, w wyniku którego uszkodzeniu uległa metalowa konstrukcja wiaty oraz przechowywane w niej używane meble. Straty oszacowane zostały na 10 tysięcy złotych. 38-letni mężczyzna i jego 61-letni wspólnik usłyszeli już zarzuty. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w środę tuż przed północą w Stalowej Woli przy ulicy Okulickiego. Policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze w metalowej wiacie przy nieczynnej pijalni piwa. Paliła się odzież, używane meble i inne przedmioty. Po przeprowadzonej akcji gaśniczej strażacy przeszukali pogorzelisko, na szczęście nikt nie ucierpiał.

W pobliżu miejsca pożaru policjanci wylegitymowali czterech mężczyzn. Były to osoby bezdomne w wieku 38, 52, 54 i 61 lat. Trzech z mężczyzn było pijanych. Przeprowadzone badania wykazały w ich organizmach od 2,3 do 2,9 promila alkoholu. Ze wstępnych ustaleń policjantów przeprowadzonych na miejscu zdarzenia wynikało, że jeden z nietrzeźwych mężczyzn miał rozlać łatwopalną substancję, a inny miał ją podpalić. Funkcjonariusze zatrzymali te osoby.

Prowadząc postępowanie w tej sprawie policjanci ustalili, że w rejonie nieczynnej pijalni piwa trzech mężczyzn piło alkohol. W pewnym momencie 61-letni mężczyna oblał używaną odzież rozpuszczalnikiem, a 38-latek ją podpalił. Mężczyźni próbowali sami ugasić ogień, jednak im się to nie udało. Przeprowadzone w tej sprawie przesłuchania oraz zgromadzony materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie 61-letniemu mężczyźnie i jego 38-letniemu wspólnikowi zarzutów podpalenia odzieży i spowodowania pożaru.

Obaj mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~raf

A może to nie była benzyna, tylko denaturat?

~sztajmes

ano wylewały te benzyne te biedne ludzie jej pic nie chcialy

~J.k

może lucjusz by dal jakies 1000zl?ale jakznam zycie to nie da.ja sam dostarczałem im konserwy :(

~żul

ciekawmoze skad mieli benzynę przecież to biedni ludzie są2

~babcia

Stalowa cala smierdzi wonia alkoholu.