Polityk, który podczas ostatnich wyborów do europarlamentu spektakularnie wdarł się na polityczna arenę i za którym podąża wielu młodych ludzi widząc w nim nadzieję dla Polski, odwiedzając miasta Podkarpacia zawitał do Stalowej Woli.
W czwartek, 26 czerwca Janusz Korwin-Mikkem ze swoimi zwolennikami spotkał się w Sokołowie Małopolskim i Stalowej Woli. W piątek zaplanował jeszcze wizyty w Jarosławiu i Przemyślu.
Polityk już przy wejściu do Miejskiego Domu Kultury, został ciepło powitany przez prezydenta Stalowej Woli Andrzeja Szlęzaka, który niejednokrotnie udzielał poparcia szefowi Nowej Prawicy. Janusz Korwin-Mikke już na wstępie podkreślił, że ma nadzieję na to, że uda mu się przekonać prezydenta, do tego, by przyłączył się do Nowej Prawicy. Zażartował, że po spotkaniu będzie go do tego namawiał.
Lider Nowej Prawicy również w naszym mieście ma wielu zwolenników o czym świadczyła wypełniona po brzegi sala kinowa Miejskiego Domu Kultury. Ci, którzy liczyli na ostre słowa, oczywiście się nie zawiedli, bo pod adresem władz padło wiele krytycznych uwag, było i o głośnej ostatnio aferze taśmowej, układach, złym gospodarowaniu krajem i zaniedbaniach. I choć partia Korwina- Mikke nie króluje w rankingach, to jednak na scenie politycznej liczy się coraz bardziej. Nie omieszkał o tym przypomnieć lider Nowej Prawicy ciesząc się 10% poparciem i licząc na wzrost zwolenników. Partia zamierza być obecna i w strukturach samorządowych. Zwolennicy Korwina- Mikke mogą więc mieć nadzieję, że w przyszłych wyborach samorządowych nie zabraknie ludzi Nowej Prawicy.
- Ludzie stracili zaufanie do tej całej klasy politycznej. Mają dość pajaców, którzy odgrywają tam sztuki teatralne. Ja jestem spokojny, poważny polityk i mówię prawdę. Ja np. mówię rzecz okrutną, że dobrobyt nie pochodzi z dotacji, tylko z pracy. A czym jest podatek dochodowy jak nie karą za dobrą pracę? Podatek dochodowy jest grzywną za dobrą pracę, co więcej, jeżeli ja pracuję lepiej, płacę wyższą grzywnę. Pracuję więcej, płacę dwa razy więcej, a jak jest podatek progresywny, to ja płacę cztery razy wyższą karę. To dziwicie się ludzie, że gospodarka w Europie leży? Jeżeli dajemy człowiekowi zasiłek, który nie pracuje, to prosimy go: człowieku nie pracuj! To jak można żyć w kraju, w którym nagradza się człowieka, który nie pracuje, a karze człowieka, który pracuje?– pyta Janusz Korwin- Mikke.
Podczas spotkania można było także poznać poglądy polityka na temat Unii Europejskiej oraz samego Europarlamentu. Zdaniem szefa Nowej Prawicy Polska powinna wycofać się z Unii, bo na członkostwie tylko traci.
- Unia Europejska podniosła ostatnio opłaty na walkę z globalnym ociepleniem, co spowoduje, że znowu nam zdrożeje węgiel, elektryczność i gaz. Trzeba sobie powiedzieć jasno, dostajemy w tyłek, Niemcy zresztą też. Ludy Europy pokornie się godzą na rządy tych wariatów z Brukseli, gdzie ja teraz przebywam. Jak ja tam siedzę, widzę to. Zrozumcie, to są chorzy ludzie. Tylko chory na umyśle człowiek może zakazać obcinania ogonów szczeniakom. Obowiązuje to już kilka lata ten przepis, a jeszcze nie widziałem boksera czy sznaucera z nie obciętym ogonem, ale podobno niektóre już takie są. Tylko chorzy ludzie zakazują wędzenia wędlin, bo to, że zakazują żarówek, to jest jasne. Wzięli w łapę i zakazali, to jest zrozumiałe, ale ci od obcinania ogonów nie wzięli od nikogo, to jest po prostu rdzenne szaleństwo. To nie są normalni ludzie– twierdzi prezes Nowej Prawicy.
Teraz to tylko obawiać się wyboru na wysokie stanowsko np. Korwina Mikke,który pięknie mówi a syn mój jest nim zachwycony.Tylko,że historia kołem się toczy i żebym nie doczekał takiej chwili,że syn mój najpierw go popiera, potem w jego imieniu walczy a na koniec w jego firmie jest zwykłym robolem bez prawa do głosu. Dałem tylko hipotetyczny przykład a opieram go na tym,że kilku moich kolegów czynnie walczyło za solidarność a teraz narzekaja jacy to durni i bezduszni są ich szefowie notabene wyżsi działacze Solidarności lat 1980-1990.
na poczatku napisze tak wyborcy Po nie musza czytac tego postu i tak nie zrozumieja maja jedno w tych swoich głokach
polityka to syf straszny syf i niewazne czy to kaczynski czy korwin czy jeszcze jakis inny typ poprostu maja zroci co robia by ratowac system nawet mowiac ze chca go obalic poporostu to kolejny akt w tym przedstawieniu i nic tego nie zmieni nawet korwin ze swoimi haslami obalenia systemu amen
240 mln rocznie dla Żydów polskiego pochodzenia?
Polska będzie płacić około 50 tys. Żydom polskiego pochodzenia zamieszkałym w Izraelu dodatek emerytalny - twierdzi tamtejsza prasa. Umożliwić ma to zmiana przepisów przeprowadzona w maju. Miesięcznie dodatek wynosiłby około 400 zł. W taką liczbę nie wierzą jednak polscy urzędnicy.
Pan Janusz Myszka MIki jest ambitnym politykiem i stawia sobie ambitny cel, bo bez wątpienia takim celem jest zniszczenie Uni Europejskiej. Nie wątpie, że może w sile trzech posłow coś sie uda w Uni zniszczyć Panu Januszowi i jego drużynie, ale siła destrukcji będzie się chyba tylko ograniczać do pokoju hotelowego i porządku obrad, jesli cała drużyna będzie w bardzo dobrej formie. Ale taka retoryka, to nie o nim świadczy tylko o tych co na niego głosowali. Myszka niczego nie zniszczy, bo sama Unia, nie jest jego celem, ale polityka krajowa, którą będzie uprawiał na z Uni Europejskiej, żeby zagospodarwoać krajowy elektorat na krajowe wybory parlamentarne, a przedewszystkim go utrzymać jeszcze dwa lata, zanim mu 30% odejdzie znowu do Janusza Palikota albo sie znudzi, a może wydorośleje albo zgłupieje do reszty.
Drogi RST pożyjemy zobaczymy, obym się mylił. Proponuję przeczytać tą pozycję Synagoga Szatana: tajna historia żydowskiej dominacji świata http://wolna(...)x300.jpg
RSt troche brak Ci konsekwecji, w kraju chceszrewolucyjnych zmian, ale juz na własnym podwórku popierasz platformowego Szlęzaka, który miastem rządzi za pomoca sitwy tak jak Tusk krajem.Gratuluje wybiórczego postrzegania rzeczywistości. Szlęzak to jest dla miasta najgorsze zło, no ale sprytnie lawirując próbuje załapać sie na kolejna kadencję aby pchac nasze miasto w zadłużenie....Ciekawe co na taka polityke Korwin, bo w teorii się zgadzaja, gorzej w praktyce.
A tak na prawde to obaj sa pseudoekonomami....
RST tak jak jego pan prezydent wie wszystko najlepiej. Tylko taki chamy wiedzą co jest lepsze dla mnie, a ja im na przekór, powiem nie dla kłamcy szlęzaka
Średnia wieku 18 lat, wyraz frusracji i niezadowolenia młodego pokolenia. PROBLEM W TYM ŻE CI MŁODZI LUDZIE NIE ROZUMIEJA O CZYM DO NICH MÓWI mIKKE I CZYM TO BY SIĘ DLA NICH SKOŃCZYŁO...
A szlęzak jak na kłamce przystało próbował z Gowinem i Ziobra, ale zauwazył że im nie wyszló to teraz liże dupe Korwinowi. dno.
Fajnie, że skopiowałeś tutaj regułkę z jakiejś Wikipedii, ale po co się aż tak wysilasz? Sądzisz, że ja nie znam znaczenia tego słowa? To raczej Ty masz problemy ze zrozumieniem tekstu. Właśnie Twoje zachowanie tutaj wypisz, wymaluj pasuje do tej przytoczonej przez Ciebie regułki. Konkretnie chodzi o fragment mówiący o sposobie myślenia charakteryzującym się niespójnością stosowanych zasad moralnych. We wcześniejszej wypowiedzi zasugerowałeś, że na pana Janusza głosuje sam motłoch, ludzie kompletnie pozbawieni wyobraźni, jednocześnie potępiłeś pana Janusza za to, że jeśli ktoś nie podziela jego zdania, to pan Janusz nazywa go głupcem. Nawet w tej wypowiedzi piszesz o tym, że jeśli rozmówcy kończą się argumenty, to "zaczyna opisywać właściwe lub rzekome cechy swojego przeciwnika", a sam sugerujesz, że ja mam jakieś braki w wykształceniu. Jakbyś słuchał lub czytał uważnie to, co mówi pan Korwin-Mikke, to wiedziałbyś jakie jest konkretnie jego podejście do Unii i dlaczego wszedł do tego europarlamentu. Na prawdę, nie chce mi się Tobie tego tłumaczyć, bo Ty i tak wiesz swoje, i jesteś w tym niezatapialny, więc byłoby to tylko i wyłącznie stratą mojego cennego czasu. Jeśli byłbyś na prawdę dociekliwy, to mógłbyś poczytać lub posłuchać wypowiedzi pana Janusza i samodzielnie wyciągnąć z tego wnioski.
To, że popełniłeś wiele rażących błędów ortograficznych w swoich różnych, poprzednich komentarzach oraz eufemistycznie mówiąc powierzchowność twojej wiedzy i postrzegania świata, nie odrzuca mnie tak, jak twoje przeświadczenie o tym, że jesteś najmądrzejszy i masz prawo pogardzać tymi, którzy mają inne zdanie niż ty.
Faktycznie, popełniłem błąd z wysnuwać. Tak się pisze wysnuwać ale czepianie się przez RST błędu ortograficznego, który każdemu może się przytrafić, a nie treści, świadczy dobitnie o braku argumentów w dyskusji. Dezawuacja (RST wiesz co to znaczy) oponenta w dyskusji, poprzez wskazanie np źle zawiązanego krawata czy tego np że się jąka, a nie dyskusja z jego argumentami, bądź pomysłami, ma konkretną nawet nazwę w erystyce - argumentum ad personam. Rozmówca, któremu kończą się argumenty albo nie potrafi w żaden sposób dyskutować z argumentami drugiej strony, porzuca spór i zaczyna opisywać właściwe lub rzekome cechy swego przeciwnika. Dodatkowo stosuje jeszcze argumentum ad absurdum czyli wyciąga absurdalny/pochopny/nieprawdziwy wniosek (że jestem głupi) na podstawie prawdziwej ale nie związanej z moją wypowiedzią przesłank (błąd ortograficzny). Także kolego RST pozamiatane. Kto jest jaki i co ma pod deklem to niech już ludzie rozsądzą.
@Rafał
Hipokryzja - fałszywość, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub/i spsób myślenia/myślenia, charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Np udawanie serdeczności, hojności, religijności etc. po to aby wprowadzić kogoś w błąd co do własnej osoby, rzeczywistych intencji i czerpać z tego powodu korzyści. Hipokryzja może mieć kilka twarzy ale moim ulubionym jest taki:
- oficjalne głoszenie przestrzegania pewnych zasad moralnych czy paradygmatów bez odstępstwa i jednoczesne ich łamanie jak nikt nie widzi, bądź koślawe tłumaczenie ich łamania, np jakimś wyższym dobrem, nadrzędnym celem.
Jakim cudem w takim razie doszedłeś do wniosku, że ja jestem hipokrytą? Przecież ja nie głoszę żadnych zasad moralnych, czy nie podważam swojego stanowiska, bo go nawet nie przedstawiłem. Nie rozumiesz słowa, którego używasz i próbujesz użyć go w dyskusji przeciwko mnie, jako oręża w walce i epitetu, bo wiesz, że ma ono pejoratywne znaczenie. A Pan Janusz to etatowy hipokryta, jak większość polityków bez honoru. Prosta sprawa - sprzeciw wobec Unii, panujących w niej zasad, wszystkiego co się z nią wiąże nawet parti uniosceptycznych jako biorących udział w tym "burdelu" dało się z ust wieszcza słyszeć jeszcze do niedawna. Dziś, gdy okazało się że wprowadził tam posłów, poglądy zostały nagle przewartościowane. Unia już taka zła nie jest, można ją rozwalać od środka i brać od niej pieniądze, co kiedyś było nie do pomyślenia. Typowy przykład hipokryzji "Pana Janusza" i politycznego kunktatorstwa, bo nagle jak pojawiły się "geldy" to "Pan Janusz" zmienia swóje poglądy co do Unii. To tak jakby w poprzednim systemie opozycjonista, który neguje PRL, nagle dostał legitymację partyjną i pensję lokalnego kacyka i przed ludźmi stwierdził, że no to w sumie przyjmie i wykorzysta te pieniądze przeciwko władzy.. Rozumiesz? Gość z jajami, wystartowałby w tych wyborach, wygrał je, po czym odrzucił mandaty i nie wysłał do Europy na znak protestu nikogo. Pan Janusz jednak KNP traktuje jak rodzinny biznes (pracuje tam prawie cała rodzina) i dzięki opowiadanym głupotom, pojawiła się nagle świetna okazaja do zarobku, więc jej nie odpuści - modyfikując na potrzeby gawiedzi lekko swoje poglądy.. Taki to człowiek właśnie. Przemyśl to.
Co do reszty, to nie będę odpowiadał, bo wypowiedź sugeruje próbę dezawuaowania mojej osoby (przeczytałeś w fakcie, nie znasz programu, nie rozumiesz prawdy objawionej, znam kogoś kto głosował, co przeżył wojnę) i mojej oceny sytuacji, niż dyskusji na argumenty i przedstawienia ich na zasadzie kontrargumentu. Oczywiście pozycja standardowa dla osoby, która tłumaczyć musi sektę czy chociażby KNP i nie do końca rozsądne/mądre poczynania jej głównej gwiazdy. Ja przedstawiełem konkrety, wypowiedzi, postawy, pomysły z programu (likwidacja trybunału konstytucjynego), czy chociażby kwiatki w stulu kobiety trzeba trochę zgwałcić, nie mają prawa głosu, zawsze słuchają się męża. Niepełnosprawni nie chce oglądać, bo to jak szachy dla debili, debilie są niepotrzebni i tylko przeszkadzając. Stalin miał kilka dobrych pomysłów. Mógłbym tak bez końca. Mam szacunek do jego inteligencji ale mądrość to nie wiedza, czy inteligencja. On jest szalonym inteligentem, tym bardziej niebezpiecznym. Takim samym szalonym inteligentem był Hitler. Szalony głupek nie stanowi takiego zagrożenia. Mnie dziwi jednak, gdzie była Twoja edukacja w pewnych momentach Twojego życia i czy aby nie przespałeś pewnych spraw, w szkole i na tych filmach co widziałeś. To jest wielce zastnawiając - również pozdrawiam.
Sytuacja nie jest analogiczna. Korwin nikomu nie będzie dawał kiełbasy. On tylko chce, żeby państwo nie zabierało nam tak dużo z naszej kieszeni. Państwo powinno być tańsze i ograniczać się do sfery spraw niezbędnych.
Nie chodzi mu o zmianę świń przy korycie tylko o likwidację koryta.
Zobacz dziadku, że od 1989 roku liczba urzędników potroiła się. Wymyślono mnóstwo nikomu nie potrzebnej roboty dla tych urzędników. Czy dzięki ich pracy żyje się nam lepiej?
Zmarnowano rzeczowy majątek będący własnością Skarbu Państwa. Kilka tysięcy przedsiębiorstw państwowych. Nie uzyskano z tego nawet 200 miliardów! Oczywiście, nie ma już z tego ani grosza.
Nie ma kasy na twoją emeryturę. Ba! Nie ma nawet tych składek, które wpłaciliśmy na swoje emerytury w tym miesiącu! Z tych naszych bieżących składek wypłacono, między innymi właśnie tobie, należne ci świadczenie.
Od kilku lat liczba osób uprawnionych do subsydiów jest wyższa niż liczba wpłacających. Jeszcze gorzej to wygląda w złotówkach.
Pieniędzy na twoją emeryturę nie ma.
Pieniędzy na naszą emeryturę nie będzie. W samym systemie emerytalnym brakuje około 2 bilionów. To jest milion milionów złotych. 1 000 000 000 000, czyli 10 do potęgi 12! Jakie są koszty takiego deficytu? Ile to wypada na twarz, a ile to jest na jednego pracującego?
Ile pokoleń będzie cierpieć z powodu tego długu?
Jak sobie wyobrazić życie młodego człowieka, pracującego na etacie, z kredytem mieszkaniowym wysokości 300 tysięcy ( dla banku z odsetkami ponad pół miliona).
Czy to nie jest niewolnictwo?
Jesteśmy okradani przez państwo z połowy naszej wypłaty a w zamian dostajemy kupione przez urzędnika za drogo i mało warte świadczenia.
Chyba rozumiesz o czym mówię ? Kiedy jesteś naprawdę chory bierzesz portfel i idziesz prywatnie do lekarza?
Kiedy chcesz, żeby wnuczek dostał się na medycynę, to przez wiele lat fundujesz mu prywatne lekcje. Jeżeli mu się uda dostać na atrakcyjny kierunek studiów, to musisz wiedzieć, że na te studia złożyli się wszyscy biedni i niezbyt zdolni. Bo właśnie oni nigdy z takich studiów nie skorzystają.
Proste?
Stąd propozycja JKM.
Niech państwo nam już niczego nie kupuje. Kupimy sobie sami za swoje. Kupimy sobie taniej niż państwo kupuje. Kupimy sobie to, czego potrzebujemy.
Sytuacja się powtarza, pamiętam jak na balkonie MDK stał Wałęsa i obiecywał złote góry, jak to nam będzie się wspaniale żyło że w Polsce to będzie druga Japonia. Wtedy też byłem młody i dałem sobą manipulować. Tak żyje się lepiej, Wałęsie i stojącym obok Niego przydupasom.
Ps. Młodzi, najpierw pomyślcie zanim zadecydujecie na kogo będziecie głosowali, proszę nie zróbcie takiego błędu jak moje pokolenie. MY powinniśmy wyjść na ulice po nocnej zmianie i twardo bronić i wspierać Rząd Pana Jana Olszewskiego Rząd walczący o Polskę i Polaków.
Sceptycy wyrażają wątpliwości co do realności jego polityki. Jest parę naturalnych podejrzeń. Pierwsze to używanie "realna" w nazwie. Druga to zbieg "nierealnych" okoliczności które pozwoliły mu zaistnieć medialnie.
Trzecia mniej istotna to brak umiejętności omówienia zbitek myślowych którymi operuje Pan Mikke przez jego elektorat. Jeśli nie potrafisz uzasadnić czy wytłumaczyć czyjegoś stanowiska które przyjmujesz za własne to znaczy ze kierujesz się emocjami. A te odnoszą się wybiorczo do głoszonych przez niego poglądów.
Na przykład możesz popierać perspektywę dobrobytu nie rozumiejąc co mówca oczekuje od ciebie, co ty sam powinieneś zrobić żeby go osiągnąć. Mówca stwierdza możliwość zwiększenia dochodów poprzez zmniejszenie kosztów pracy i obciążeń fiskalnych przedsiębiorcy.
Czy wiesz co powinieneś zrobić żeby zwiększyć swój "własny" dochód? To jest właśnie ta cześć "nierealna" w liczbach zespolonych Pana Korwina. Oferta może nie dotyczyć ciebie jeśli nadal nie znasz odpowiedzi.
Styl rządzenia przez PO/PSL/SLD stal się odrzucający, wiec krytyka jest naturalna i dostępna. NP bedzie musiała jednak działać w PE żeby się uwiarygodnić przed wyborami samorządowymi. A te okażą się najważniejsze dla nas.
Wg mnie program JKM jest nierealny i niemożliwy do wprowadzenia w obecnej sytuacji geopolitycznej i cywilizacyjnej więc debatowanie nad nim nie ma sensu, zwłaszcza, że nikt w sejmie go nie poprze. Aczkolwiek obecna klasa polityczna przyczyniła się do zwiększenia jego elektoratu bardziej niż jego pseudo - błyskotliwe wypowiedzi.
Nawet gdyby wszedł do sejmu to zawsze może się ucywilizować, lekko zmienić poglądy i w miarę racjonalnie głosować i na pewno tak zrobi.
A obecnymi wystąpieniami zagospodaruje frustracje części społeczeństwa. Będą się cieszyli, że maja Korwina, a guzik to da.
Rafał. Nie przekonasz kogoś, kto uważa, że już wszystko wie lepiej.
W każdej wypowiedzi ~dwór magnata sadzi gęsto ortografy i podpiera się przekonaniem o swojej własnej nieomylności.
Swoją wypowiedź rozpoczyna tekstem: "mogę sobie takie stwierdzenia wysnówać".
I wysnuwa sobie stwierdzenia przez "ó", z których wynika, że on sam jest najmądrzejszy.
Przeczytaj inne komentarze tego funkcjonalnego analfabety. Zrozumiesz, że nie warto z nim polemizować.
Podobnie pociesza się @obywatel_ka, który pisze: "Próbuję niejednokrotnie pojąć co ten bałwan plecie". Ponieważ nie jest w stanie pojąć o czym JKM pisze, @obywatel_ka dochodzi do "jedynie słusznego wniosku", że to JKM jest kretynem.
~dwór magnata, czyli w Twoim przekonaniu każdy polityk na ogół jest hipokrytą, a Ty uważasz z jednej strony, że nim nie jesteś (hipokrytą), natomiast z drugiej uważasz, że "nie jesteś politykiem i możesz sobie takie stwierdzenia wysnuwać". Sam więc sobie przeczysz. Hipokryzja w krystalicznej formie. Zgodzę się z tym, że w pewnych kwestiach pan Janusz jest troszkę kontrowersyjny, ale porównywanie go do Adolfa Hitlera dobitnie świadczy o tym, że poglądy pana Janusza znasz co najwyżej powierzchownie. Gdzieś coś od kogoś usłyszałeś, coś przeczytałeś w jakimś Fakcie czy czymś podobnym, wziąłeś jego słowa dosłownie do siebie i już wysnuwasz wnioski. Czy jestem młody? Raczej tak, w końcu 30-stkę przekroczę za nieco ponad 2 lata. Ale czy o mój wiek tutaj chodzi? Tak się składa, że znam człowieka, który mając na karku ponad 60 lat, będąc człowiekiem mądrym, dobrze wykształconym, także głosował na KNP. Historię II Wojny Światowej, a w szczególności historię III Rzeszy i dojścia Hitlera do władzy znam całkiem nieźle. Przeczytałem o tym kilka książek i obejrzałem kilkanaście filmów dokumentalnych. Ale nie będziemy o tym tutaj debatować, bo to nie na temat. W przeciwieństwie do Ciebie, ja znam poglądy pana Janusza i wcale nie uważam, aby miał on poglądy choćby zbliżone do Hitlera. Nie będę Ci tego tłumaczył, po prostu jeśli jesteś zainteresowany, to poszukaj sobie wypowiedzi pana Janusza na temat Adolfa Hitlera i postaraj się ocenić to obiektywnie. Co do reszty: nie podoba się program pana Janusza, głosuj nadal na PO, PiS czy cokolwiek innego - masz do tego prawo. Pozdrawiam.
do "~dwór magnata" święte słowa, lepiej bym tego nie można ująć.
Dodam jeszcze, że czytuję od czasu do czasu te jego wypociny w Angorze, tak jak przy tej pseudolekturze przy żadnym innym artykule tak się nie bawię
Próbuję niejednokrotnie pojąć co ten bałwan plecie (pomijam fakt że logopeda się kłania w pas) i mimo umysłu logicznego i analitycznego nie ogarniam jak on chce to wszystko pospinać wprowadzając reformy takie jak chce wprowadzić - jedno wyklucza drugie... i tak w koło Macieju.
Totalny z niego KRETYN... W sam raz dla takich jak on kretynów.
Mikke mowi to co sie podoba przedsiebiorcom. Zero podatkow zero wydatkow. Polskie manufaktury nie wiedza jak konkurowac. Tej wiedzy nie dotuje biznes. Skonczyly sie pslikoty, zaczely kujawiaczki...
Ja nie jestem politykiem i mogę sobie takie stwierdzenia wysnówać. Od polityka wymaga się więcej niż od zwykłego obywatela stojącego obok. Ogólnie hipokrytą nie jestem. Hipokrytą jest JKM i to do tego populistycznym. Oczywiście kwestie kobiet i niepełnosprawnych pominę, ze względu na to że nie chce mi się produkować i tłumaczyć, że Hitler miał takie same - objawione poglądy i postulował społeczny darwinizm wzorem dzikich zwierząt. O ekonomii też sobie darauję, bo ludzie, którzy mają pojęcie na ten temat wiedzą, że ekonomia w wykonaniu Korwina, to elementarz przedsiębiorczości co najwyżej i proste regułki, których sam nie rozumie, upraszczając wszystko, gdy ekonomia to jedna z bardziej złożonych nauk. Co do jego pomysłów na gospodarkę, to najchętniej zlikwidowałby państwo i wszystko co jego dotyczy - zostawił tylko aparaty w stylu wojsko, policja i sądy. Moim zdaniem już za czasów średniowiecza społeczeństwa były bardziej zaawansowane pod względem państwowości. Jednym słowem chce aby naród - Polska upadła, a powstało w to miejsce księstwo korwina, w którym on wie jak zarządzać najlepiej i żadnego - debila, idioty do tego nie potrzebuje. Potem i nie będzie potrzebował nawet Ciebie. Jesteś pewnie zbyt młody, żeby niektóre niebezpieczne mechanizmy zrozumieć. Pooglądaj sobie filmy o Hitlerze i o tym jak przejmował w Niemczech władzę. Zresztą Korwin Mikke nigdy nie ukrywał swojej fascynacji metodami jakie panowały w III Rzeszy. Kulminacją było stwierdzenie, że Hitler mógł nie wiedzieć o obozach koncentracyjnych. Przy okazaji było ono tak samo prawdziwe, jak to że Stalin mógł nie wiedzieć o łagrach, a Jaruzelski o tym, że w więzieniach katuje się ludzi.. Po prostu trzeba być bardzo młodym (i tu można niejako wytłumaczyć) albo bardzo głupim, żeby go popierać. OSobiście mam poglądy centroprawicowe i liberalne gospodarczo i powiem szczerze, że recepty Korwina są tak samo śmieszne, jak niegdyś dodrukowywanie pieniędzy przez Leppera, w co ludzie oczywiście tak samo uwierzyli. Teraz się nie mówi o drukowaniu pieniędzy, ale o likwidacji podatków, co z grubsza efekt przyniesie mniej więcej taki sam. Podobnie wespół z likwidacją ZUS-u. To jakby likwidując ZUS, nagle zlikwidował się problem, który on proponuje. No ciekawe i to bardzo.. Pewnie gdyby tak było, to już dawno tej instytucji by nie było. Problem w tym, że tak nie jest, a Ci którzy popierają jego likwidację nie mają pojęcia o tym co na co dzień robi i jak to działa, oraz jak rozwiązanie problemów z nim związanych jest skomplikowane ale nie do zrobienia. Korwin wskzuje jednak rozwiązanie, które tylko sprawę pogorszy. To tyle, pozdrawiam.
Komentarze
stalowiak
Korwin jest kobietom
Teraz to tylko obawiać się wyboru na wysokie stanowsko np. Korwina Mikke,który pięknie mówi a syn mój jest nim zachwycony.Tylko,że historia kołem się toczy i żebym nie doczekał takiej chwili,że syn mój najpierw go popiera, potem w jego imieniu walczy a na koniec w jego firmie jest zwykłym robolem bez prawa do głosu. Dałem tylko hipotetyczny przykład a opieram go na tym,że kilku moich kolegów czynnie walczyło za solidarność a teraz narzekaja jacy to durni i bezduszni są ich szefowie notabene wyżsi działacze Solidarności lat 1980-1990.
@RST
Stalowowolski koalicjant PO/SLD chce doszlusować do JKM.
W życiu Ważne są tylko własne wierzenia RST...
LISTA RACZKOWSKIEGO - czyli świecznikowych osób i ich pochodzenie.opublikowano: 26-10-2010---- Korwin-Mikke Janusz - narodowość żydowska
na poczatku napisze tak wyborcy Po nie musza czytac tego postu i tak nie zrozumieja maja jedno w tych swoich głokach
polityka to syf straszny syf i niewazne czy to kaczynski czy korwin czy jeszcze jakis inny typ poprostu maja zroci co robia by ratowac system nawet mowiac ze chca go obalic poporostu to kolejny akt w tym przedstawieniu i nic tego nie zmieni nawet korwin ze swoimi haslami obalenia systemu amen
Dobrze, przeczytam chętnie dziadku.
W rewanżu proponuję Ci coś całkiem współczesnego.
http://finan(...)d=112fce
240 mln rocznie dla Żydów polskiego pochodzenia?
Polska będzie płacić około 50 tys. Żydom polskiego pochodzenia zamieszkałym w Izraelu dodatek emerytalny - twierdzi tamtejsza prasa. Umożliwić ma to zmiana przepisów przeprowadzona w maju. Miesięcznie dodatek wynosiłby około 400 zł. W taką liczbę nie wierzą jednak polscy urzędnicy.
Zobaczymy kto umie liczyć?
Są jeszcze inne próby wskoczenia nam na plecy:
http://www.micha(...)kst=2209
http://rebelya.pl/forum/watek/36118/
http://www.wiern(...)04-2014/
http://www.forum(...)p?t=3627
Pan Janusz Myszka MIki jest ambitnym politykiem i stawia sobie ambitny cel, bo bez wątpienia takim celem jest zniszczenie Uni Europejskiej. Nie wątpie, że może w sile trzech posłow coś sie uda w Uni zniszczyć Panu Januszowi i jego drużynie, ale siła destrukcji będzie się chyba tylko ograniczać do pokoju hotelowego i porządku obrad, jesli cała drużyna będzie w bardzo dobrej formie. Ale taka retoryka, to nie o nim świadczy tylko o tych co na niego głosowali. Myszka niczego nie zniszczy, bo sama Unia, nie jest jego celem, ale polityka krajowa, którą będzie uprawiał na z Uni Europejskiej, żeby zagospodarwoać krajowy elektorat na krajowe wybory parlamentarne, a przedewszystkim go utrzymać jeszcze dwa lata, zanim mu 30% odejdzie znowu do Janusza Palikota albo sie znudzi, a może wydorośleje albo zgłupieje do reszty.
Stary symbol chrześcijaństwa w postaci Krzyża
w Nowej Prawicy nic dobrego nie wróży.
Drogi RST pożyjemy zobaczymy, obym się mylił. Proponuję przeczytać tą pozycję Synagoga Szatana: tajna historia żydowskiej dominacji świata
![Obrazek]()
http://wolna(...)x300.jpg
Ta książka wiele spraw Ci wyjaśni.
O masz ci los! Ja popieram "platformowego Szlęzaka"?
A kto to jest "platformowy Szlęzak" ?
RSt troche brak Ci konsekwecji, w kraju chceszrewolucyjnych zmian, ale juz na własnym podwórku popierasz platformowego Szlęzaka, który miastem rządzi za pomoca sitwy tak jak Tusk krajem.Gratuluje wybiórczego postrzegania rzeczywistości. Szlęzak to jest dla miasta najgorsze zło, no ale sprytnie lawirując próbuje załapać sie na kolejna kadencję aby pchac nasze miasto w zadłużenie....Ciekawe co na taka polityke Korwin, bo w teorii się zgadzaja, gorzej w praktyce.
A tak na prawde to obaj sa pseudoekonomami....
RST tak jak jego pan prezydent wie wszystko najlepiej. Tylko taki chamy wiedzą co jest lepsze dla mnie, a ja im na przekór, powiem nie dla kłamcy szlęzaka
Średnia wieku 18 lat,
wyraz frusracji i niezadowolenia młodego pokolenia. PROBLEM W TYM ŻE CI MŁODZI LUDZIE NIE ROZUMIEJA O CZYM DO NICH MÓWI mIKKE I CZYM TO BY SIĘ DLA NICH SKOŃCZYŁO...
A szlęzak jak na kłamce przystało próbował z Gowinem i Ziobra, ale zauwazył że im nie wyszló to teraz liże dupe Korwinowi. dno.
Fajnie, że skopiowałeś tutaj regułkę z jakiejś Wikipedii, ale po co się aż tak wysilasz? Sądzisz, że ja nie znam znaczenia tego słowa? To raczej Ty masz problemy ze zrozumieniem tekstu. Właśnie Twoje zachowanie tutaj wypisz, wymaluj pasuje do tej przytoczonej przez Ciebie regułki. Konkretnie chodzi o fragment mówiący o sposobie myślenia charakteryzującym się niespójnością stosowanych zasad moralnych. We wcześniejszej wypowiedzi zasugerowałeś, że na pana Janusza głosuje sam motłoch, ludzie kompletnie pozbawieni wyobraźni, jednocześnie potępiłeś pana Janusza za to, że jeśli ktoś nie podziela jego zdania, to pan Janusz nazywa go głupcem. Nawet w tej wypowiedzi piszesz o tym, że jeśli rozmówcy kończą się argumenty, to "zaczyna opisywać właściwe lub rzekome cechy swojego przeciwnika", a sam sugerujesz, że ja mam jakieś braki w wykształceniu. Jakbyś słuchał lub czytał uważnie to, co mówi pan Korwin-Mikke, to wiedziałbyś jakie jest konkretnie jego podejście do Unii i dlaczego wszedł do tego europarlamentu. Na prawdę, nie chce mi się Tobie tego tłumaczyć, bo Ty i tak wiesz swoje, i jesteś w tym niezatapialny, więc byłoby to tylko i wyłącznie stratą mojego cennego czasu. Jeśli byłbyś na prawdę dociekliwy, to mógłbyś poczytać lub posłuchać wypowiedzi pana Janusza i samodzielnie wyciągnąć z tego wnioski.
To, że popełniłeś wiele rażących błędów ortograficznych w swoich różnych, poprzednich komentarzach oraz eufemistycznie mówiąc powierzchowność twojej wiedzy i postrzegania świata, nie odrzuca mnie tak, jak twoje przeświadczenie o tym, że jesteś najmądrzejszy i masz prawo pogardzać tymi, którzy mają inne zdanie niż ty.
Faktycznie, popełniłem błąd z wysnuwać. Tak się pisze wysnuwać ale czepianie się przez RST błędu ortograficznego, który każdemu może się przytrafić, a nie treści, świadczy dobitnie o braku argumentów w dyskusji. Dezawuacja (RST wiesz co to znaczy) oponenta w dyskusji, poprzez wskazanie np źle zawiązanego krawata czy tego np że się jąka, a nie dyskusja z jego argumentami, bądź pomysłami, ma konkretną nawet nazwę w erystyce - argumentum ad personam. Rozmówca, któremu kończą się argumenty albo nie potrafi w żaden sposób dyskutować z argumentami drugiej strony, porzuca spór i zaczyna opisywać właściwe lub rzekome cechy swego przeciwnika. Dodatkowo stosuje jeszcze argumentum ad absurdum czyli wyciąga absurdalny/pochopny/nieprawdziwy wniosek (że jestem głupi) na podstawie prawdziwej ale nie związanej z moją wypowiedzią przesłank (błąd ortograficzny). Także kolego RST pozamiatane. Kto jest jaki i co ma pod deklem to niech już ludzie rozsądzą.
@Rafał
Hipokryzja - fałszywość, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub/i spsób myślenia/myślenia, charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Np udawanie serdeczności, hojności, religijności etc. po to aby wprowadzić kogoś w błąd co do własnej osoby, rzeczywistych intencji i czerpać z tego powodu korzyści. Hipokryzja może mieć kilka twarzy ale moim ulubionym jest taki:
- oficjalne głoszenie przestrzegania pewnych zasad moralnych czy paradygmatów bez odstępstwa i jednoczesne ich łamanie jak nikt nie widzi, bądź koślawe tłumaczenie ich łamania, np jakimś wyższym dobrem, nadrzędnym celem.
Jakim cudem w takim razie doszedłeś do wniosku, że ja jestem hipokrytą? Przecież ja nie głoszę żadnych zasad moralnych, czy nie podważam swojego stanowiska, bo go nawet nie przedstawiłem. Nie rozumiesz słowa, którego używasz i próbujesz użyć go w dyskusji przeciwko mnie, jako oręża w walce i epitetu, bo wiesz, że ma ono pejoratywne znaczenie. A Pan Janusz to etatowy hipokryta, jak większość polityków bez honoru. Prosta sprawa - sprzeciw wobec Unii, panujących w niej zasad, wszystkiego co się z nią wiąże nawet parti uniosceptycznych jako biorących udział w tym "burdelu" dało się z ust wieszcza słyszeć jeszcze do niedawna. Dziś, gdy okazało się że wprowadził tam posłów, poglądy zostały nagle przewartościowane. Unia już taka zła nie jest, można ją rozwalać od środka i brać od niej pieniądze, co kiedyś było nie do pomyślenia. Typowy przykład hipokryzji "Pana Janusza" i politycznego kunktatorstwa, bo nagle jak pojawiły się "geldy" to "Pan Janusz" zmienia swóje poglądy co do Unii. To tak jakby w poprzednim systemie opozycjonista, który neguje PRL, nagle dostał legitymację partyjną i pensję lokalnego kacyka i przed ludźmi stwierdził, że no to w sumie przyjmie i wykorzysta te pieniądze przeciwko władzy.. Rozumiesz? Gość z jajami, wystartowałby w tych wyborach, wygrał je, po czym odrzucił mandaty i nie wysłał do Europy na znak protestu nikogo. Pan Janusz jednak KNP traktuje jak rodzinny biznes (pracuje tam prawie cała rodzina) i dzięki opowiadanym głupotom, pojawiła się nagle świetna okazaja do zarobku, więc jej nie odpuści - modyfikując na potrzeby gawiedzi lekko swoje poglądy.. Taki to człowiek właśnie. Przemyśl to.
Co do reszty, to nie będę odpowiadał, bo wypowiedź sugeruje próbę dezawuaowania mojej osoby (przeczytałeś w fakcie, nie znasz programu, nie rozumiesz prawdy objawionej, znam kogoś kto głosował, co przeżył wojnę) i mojej oceny sytuacji, niż dyskusji na argumenty i przedstawienia ich na zasadzie kontrargumentu. Oczywiście pozycja standardowa dla osoby, która tłumaczyć musi sektę czy chociażby KNP i nie do końca rozsądne/mądre poczynania jej głównej gwiazdy. Ja przedstawiełem konkrety, wypowiedzi, postawy, pomysły z programu (likwidacja trybunału konstytucjynego), czy chociażby kwiatki w stulu kobiety trzeba trochę zgwałcić, nie mają prawa głosu, zawsze słuchają się męża. Niepełnosprawni nie chce oglądać, bo to jak szachy dla debili, debilie są niepotrzebni i tylko przeszkadzając. Stalin miał kilka dobrych pomysłów. Mógłbym tak bez końca. Mam szacunek do jego inteligencji ale mądrość to nie wiedza, czy inteligencja. On jest szalonym inteligentem, tym bardziej niebezpiecznym. Takim samym szalonym inteligentem był Hitler. Szalony głupek nie stanowi takiego zagrożenia. Mnie dziwi jednak, gdzie była Twoja edukacja w pewnych momentach Twojego życia i czy aby nie przespałeś pewnych spraw, w szkole i na tych filmach co widziałeś. To jest wielce zastnawiając - również pozdrawiam.
Sytuacja nie jest analogiczna. Korwin nikomu nie będzie dawał kiełbasy. On tylko chce, żeby państwo nie zabierało nam tak dużo z naszej kieszeni. Państwo powinno być tańsze i ograniczać się do sfery spraw niezbędnych.
Nie chodzi mu o zmianę świń przy korycie tylko o likwidację koryta.
Zobacz dziadku, że od 1989 roku liczba urzędników potroiła się. Wymyślono mnóstwo nikomu nie potrzebnej roboty dla tych urzędników. Czy dzięki ich pracy żyje się nam lepiej?
Zmarnowano rzeczowy majątek będący własnością Skarbu Państwa. Kilka tysięcy przedsiębiorstw państwowych. Nie uzyskano z tego nawet 200 miliardów! Oczywiście, nie ma już z tego ani grosza.
Nie ma kasy na twoją emeryturę. Ba! Nie ma nawet tych składek, które wpłaciliśmy na swoje emerytury w tym miesiącu! Z tych naszych bieżących składek wypłacono, między innymi właśnie tobie, należne ci świadczenie.
Od kilku lat liczba osób uprawnionych do subsydiów jest wyższa niż liczba wpłacających. Jeszcze gorzej to wygląda w złotówkach.
Pieniędzy na twoją emeryturę nie ma.
Pieniędzy na naszą emeryturę nie będzie. W samym systemie emerytalnym brakuje około 2 bilionów. To jest milion milionów złotych. 1 000 000 000 000, czyli 10 do potęgi 12! Jakie są koszty takiego deficytu? Ile to wypada na twarz, a ile to jest na jednego pracującego?
Ile pokoleń będzie cierpieć z powodu tego długu?
Jak sobie wyobrazić życie młodego człowieka, pracującego na etacie, z kredytem mieszkaniowym wysokości 300 tysięcy ( dla banku z odsetkami ponad pół miliona).
Czy to nie jest niewolnictwo?
Jesteśmy okradani przez państwo z połowy naszej wypłaty a w zamian dostajemy kupione przez urzędnika za drogo i mało warte świadczenia.
Chyba rozumiesz o czym mówię ? Kiedy jesteś naprawdę chory bierzesz portfel i idziesz prywatnie do lekarza?
Kiedy chcesz, żeby wnuczek dostał się na medycynę, to przez wiele lat fundujesz mu prywatne lekcje. Jeżeli mu się uda dostać na atrakcyjny kierunek studiów, to musisz wiedzieć, że na te studia złożyli się wszyscy biedni i niezbyt zdolni. Bo właśnie oni nigdy z takich studiów nie skorzystają.
Proste?
Stąd propozycja JKM.
Niech państwo nam już niczego nie kupuje. Kupimy sobie sami za swoje. Kupimy sobie taniej niż państwo kupuje. Kupimy sobie to, czego potrzebujemy.
Sytuacja się powtarza, pamiętam jak na balkonie MDK stał Wałęsa i obiecywał złote góry, jak to nam będzie się wspaniale żyło że w Polsce to będzie druga Japonia. Wtedy też byłem młody i dałem sobą manipulować. Tak żyje się lepiej, Wałęsie i stojącym obok Niego przydupasom.
Ps. Młodzi, najpierw pomyślcie zanim zadecydujecie na kogo będziecie głosowali, proszę nie zróbcie takiego błędu jak moje pokolenie. MY powinniśmy wyjść na ulice po nocnej zmianie i twardo bronić i wspierać Rząd Pana Jana Olszewskiego Rząd walczący o Polskę i Polaków.
Sceptycy wyrażają wątpliwości co do realności jego polityki. Jest parę naturalnych podejrzeń. Pierwsze to używanie "realna" w nazwie. Druga to zbieg "nierealnych" okoliczności które pozwoliły mu zaistnieć medialnie.
Trzecia mniej istotna to brak umiejętności omówienia zbitek myślowych którymi operuje Pan Mikke przez jego elektorat. Jeśli nie potrafisz uzasadnić czy wytłumaczyć czyjegoś stanowiska które przyjmujesz za własne to znaczy ze kierujesz się emocjami. A te odnoszą się wybiorczo do głoszonych przez niego poglądów.
Na przykład możesz popierać perspektywę dobrobytu nie rozumiejąc co mówca oczekuje od ciebie, co ty sam powinieneś zrobić żeby go osiągnąć. Mówca stwierdza możliwość zwiększenia dochodów poprzez zmniejszenie kosztów pracy i obciążeń fiskalnych przedsiębiorcy.
Czy wiesz co powinieneś zrobić żeby zwiększyć swój "własny" dochód? To jest właśnie ta cześć "nierealna" w liczbach zespolonych Pana Korwina. Oferta może nie dotyczyć ciebie jeśli nadal nie znasz odpowiedzi.
Styl rządzenia przez PO/PSL/SLD stal się odrzucający, wiec krytyka jest naturalna i dostępna. NP bedzie musiała jednak działać w PE żeby się uwiarygodnić przed wyborami samorządowymi. A te okażą się najważniejsze dla nas.
Jak myślisz @Marek370? Komu zależy, aby utrzymywać cię w przekonaniu, że nie da się niczego zmienić?
@Marek370, to co według Ciebie ma sens? Pójście do urny i zagłosowanie na PiS lub PO?
Wg mnie program JKM jest nierealny i niemożliwy do wprowadzenia w obecnej sytuacji geopolitycznej i cywilizacyjnej więc debatowanie nad nim nie ma sensu, zwłaszcza, że nikt w sejmie go nie poprze. Aczkolwiek obecna klasa polityczna przyczyniła się do zwiększenia jego elektoratu bardziej niż jego pseudo - błyskotliwe wypowiedzi.
Nawet gdyby wszedł do sejmu to zawsze może się ucywilizować, lekko zmienić poglądy i w miarę racjonalnie głosować i na pewno tak zrobi.
A obecnymi wystąpieniami zagospodaruje frustracje części społeczeństwa. Będą się cieszyli, że maja Korwina, a guzik to da.
Rafał. Nie przekonasz kogoś, kto uważa, że już wszystko wie lepiej.
W każdej wypowiedzi ~dwór magnata sadzi gęsto ortografy i podpiera się przekonaniem o swojej własnej nieomylności.
Swoją wypowiedź rozpoczyna tekstem: "mogę sobie takie stwierdzenia wysnówać".
I wysnuwa sobie stwierdzenia przez "ó", z których wynika, że on sam jest najmądrzejszy.
Przeczytaj inne komentarze tego funkcjonalnego analfabety. Zrozumiesz, że nie warto z nim polemizować.
Podobnie pociesza się @obywatel_ka, który pisze: "Próbuję niejednokrotnie pojąć co ten bałwan plecie". Ponieważ nie jest w stanie pojąć o czym JKM pisze, @obywatel_ka dochodzi do "jedynie słusznego wniosku", że to JKM jest kretynem.
Oni wszystkich przeciwnikow nazywaja faszystami. Maja potrzebe odreagowania swojego marksizmu.
~dwór magnata, czyli w Twoim przekonaniu każdy polityk na ogół jest hipokrytą, a Ty uważasz z jednej strony, że nim nie jesteś (hipokrytą), natomiast z drugiej uważasz, że "nie jesteś politykiem i możesz sobie takie stwierdzenia wysnuwać". Sam więc sobie przeczysz. Hipokryzja w krystalicznej formie. Zgodzę się z tym, że w pewnych kwestiach pan Janusz jest troszkę kontrowersyjny, ale porównywanie go do Adolfa Hitlera dobitnie świadczy o tym, że poglądy pana Janusza znasz co najwyżej powierzchownie. Gdzieś coś od kogoś usłyszałeś, coś przeczytałeś w jakimś Fakcie czy czymś podobnym, wziąłeś jego słowa dosłownie do siebie i już wysnuwasz wnioski. Czy jestem młody? Raczej tak, w końcu 30-stkę przekroczę za nieco ponad 2 lata. Ale czy o mój wiek tutaj chodzi? Tak się składa, że znam człowieka, który mając na karku ponad 60 lat, będąc człowiekiem mądrym, dobrze wykształconym, także głosował na KNP. Historię II Wojny Światowej, a w szczególności historię III Rzeszy i dojścia Hitlera do władzy znam całkiem nieźle. Przeczytałem o tym kilka książek i obejrzałem kilkanaście filmów dokumentalnych. Ale nie będziemy o tym tutaj debatować, bo to nie na temat. W przeciwieństwie do Ciebie, ja znam poglądy pana Janusza i wcale nie uważam, aby miał on poglądy choćby zbliżone do Hitlera. Nie będę Ci tego tłumaczył, po prostu jeśli jesteś zainteresowany, to poszukaj sobie wypowiedzi pana Janusza na temat Adolfa Hitlera i postaraj się ocenić to obiektywnie. Co do reszty: nie podoba się program pana Janusza, głosuj nadal na PO, PiS czy cokolwiek innego - masz do tego prawo. Pozdrawiam.
do "~dwór magnata" święte słowa, lepiej bym tego nie można ująć.
Dodam jeszcze, że czytuję od czasu do czasu te jego wypociny w Angorze, tak jak przy tej pseudolekturze przy żadnym innym artykule tak się nie bawię
Próbuję niejednokrotnie pojąć co ten bałwan plecie (pomijam fakt że logopeda się kłania w pas) i mimo umysłu logicznego i analitycznego nie ogarniam jak on chce to wszystko pospinać wprowadzając reformy takie jak chce wprowadzić - jedno wyklucza drugie... i tak w koło Macieju.
Totalny z niego KRETYN... W sam raz dla takich jak on kretynów.
Mikke mowi to co sie podoba przedsiebiorcom. Zero podatkow zero wydatkow. Polskie manufaktury nie wiedza jak konkurowac. Tej wiedzy nie dotuje biznes. Skonczyly sie pslikoty, zaczely kujawiaczki...
Narodowcy tez to mowia, ale nie pokazali ich w telewizji.
@Rafał
Ja nie jestem politykiem i mogę sobie takie stwierdzenia wysnówać. Od polityka wymaga się więcej niż od zwykłego obywatela stojącego obok. Ogólnie hipokrytą nie jestem. Hipokrytą jest JKM i to do tego populistycznym. Oczywiście kwestie kobiet i niepełnosprawnych pominę, ze względu na to że nie chce mi się produkować i tłumaczyć, że Hitler miał takie same - objawione poglądy i postulował społeczny darwinizm wzorem dzikich zwierząt. O ekonomii też sobie darauję, bo ludzie, którzy mają pojęcie na ten temat wiedzą, że ekonomia w wykonaniu Korwina, to elementarz przedsiębiorczości co najwyżej i proste regułki, których sam nie rozumie, upraszczając wszystko, gdy ekonomia to jedna z bardziej złożonych nauk. Co do jego pomysłów na gospodarkę, to najchętniej zlikwidowałby państwo i wszystko co jego dotyczy - zostawił tylko aparaty w stylu wojsko, policja i sądy. Moim zdaniem już za czasów średniowiecza społeczeństwa były bardziej zaawansowane pod względem państwowości. Jednym słowem chce aby naród - Polska upadła, a powstało w to miejsce księstwo korwina, w którym on wie jak zarządzać najlepiej i żadnego - debila, idioty do tego nie potrzebuje. Potem i nie będzie potrzebował nawet Ciebie. Jesteś pewnie zbyt młody, żeby niektóre niebezpieczne mechanizmy zrozumieć. Pooglądaj sobie filmy o Hitlerze i o tym jak przejmował w Niemczech władzę. Zresztą Korwin Mikke nigdy nie ukrywał swojej fascynacji metodami jakie panowały w III Rzeszy. Kulminacją było stwierdzenie, że Hitler mógł nie wiedzieć o obozach koncentracyjnych. Przy okazaji było ono tak samo prawdziwe, jak to że Stalin mógł nie wiedzieć o łagrach, a Jaruzelski o tym, że w więzieniach katuje się ludzi.. Po prostu trzeba być bardzo młodym (i tu można niejako wytłumaczyć) albo bardzo głupim, żeby go popierać. OSobiście mam poglądy centroprawicowe i liberalne gospodarczo i powiem szczerze, że recepty Korwina są tak samo śmieszne, jak niegdyś dodrukowywanie pieniędzy przez Leppera, w co ludzie oczywiście tak samo uwierzyli. Teraz się nie mówi o drukowaniu pieniędzy, ale o likwidacji podatków, co z grubsza efekt przyniesie mniej więcej taki sam. Podobnie wespół z likwidacją ZUS-u. To jakby likwidując ZUS, nagle zlikwidował się problem, który on proponuje. No ciekawe i to bardzo.. Pewnie gdyby tak było, to już dawno tej instytucji by nie było. Problem w tym, że tak nie jest, a Ci którzy popierają jego likwidację nie mają pojęcia o tym co na co dzień robi i jak to działa, oraz jak rozwiązanie problemów z nim związanych jest skomplikowane ale nie do zrobienia. Korwin wskzuje jednak rozwiązanie, które tylko sprawę pogorszy. To tyle, pozdrawiam.
To ze MSZ nie wystapil o pomoc do US to my wiemy juz dawno, teraz tylko potwierdzil Sikorski gdzie mu blizej