Jak dowiedział się portal StaloweMiasto.pl została już wyłoniona firma, który zajmie się opracowaniem projektu dotyczącego budowy przejścia przez tory w miejscu starej kładki, obok budynku Metalowca.
Tylko jedna firma ubiegała się o powierzenie jej zadania dotyczącego opracowania projektu budowy przejścia dla pieszych w sąsiedztwie przystanku osobowego „Stalowa Wola Centrum”. Realizacją projektu zajmie się Biuro Usług Budowlanych ze Stalowej Woli. Oferta firmy opiewa na kwotę ok. 104 tys. zł.
Projekt zakłada, że w przyszłości peron zostanie skrócony o 50 metrów, zostanie też przesunięta wiata przystankowa. Zaplanowane rozwiązania komunikacyjne mają umożliwić dojazd karetce pogotowia. Projektant będzie musiał tak zaprojektować przejście, by było bezpieczne, a zarazem funkcjonalne w przypadku rowerzystów, osób starszych czy rodziców z dziećmi. Po dwóch stronach mają pojawić się zapory.
Stały dozór nad przejściem z rogatkami będzie miał dróżnik, który zajmie się monitorowaniem go za pośrednictwem obrazu z kamer. Prócz obrazu ma zostać także zainstalowany system nagłaśniający, by zapewnić większe bezpieczeństwo pieszym.
Projekt ma zostać przygotowany do połowy grudnia br. Środki na realizację tego zadania nie znalazły się w tegorocznym budżecie. Poziome przejście, o którym mówi się już od kilku lat prawdopodobnie powstanie w przyszłym roku. Szacunkowy kosz tej inwestycji to ok. 600 tys. zł.
1) racja to tylko kiełbasa przed wyborcza
2) Szlezak jest już długo prezydentem i już dawno mógł interweniować w sprawie tego przejścia. I nie wzrusza mnie że PKP się nie mogło dogadać.
3) dlaczego tak drogo? Projekt 104 000zł, a inwestycja kolejne 600 000zł? To jakaś kpina (złote szlabany czy jak?)
4) Zawsze znajdzie się jakiś komentator który uważa że wina stoi po stronie katolików ( Co ma piernik do wiataka)
To zwykła kiełbasa wyborcza grubasa, teraz przed wyborami gada a gówno zrobi. Wiecie dlaczego bo ma nas w dupie, to jest zwykły układ prezydenta z kilkoma stalowowolskimi biznesmenami którzy żyją z jego pomysłów. Za chwilę będzie chciał robić most do Jastkowic i przyłączać Pysznicę i Jastkowice. Ciekawe kto na tym zyska.
Za to wrednych SOK-istów coraz więcej! Straż Ochrony Kolei ostro się zbroi. Dzisiaj widziałem ich z wilczurem. Pytam się po co i na co? Powstanie cywilizowanej kładki ukróci im świetny interes. Jestem ciekaw, kiedy ktoś w końcu zrobi porządek z tą komunistyczną formacją!
Nie ma szans na to, aby w tym roku w Stalowej Woli obok kładki zostało wykonane przejście przez tory. Wszystkiemu winne są kolejarskie spółki, które kłócą się między sobą. Poszło o to, kto ma decydujący głos przy podejmowaniu decyzji dotyczących budowy przejścia.
Kolejarze się spierają, a wykonanie tak potrzebnej inwestycji zostało przesunięte na rok 2014. – Jesteśmy bezradni. Procedury kolejowe nas przerosły – rozkładają ręce magistraccy urzędnicy. Kiedy zobaczyli, że spółka PLK z Zakładem Nieruchomości nie może dojść do porozumienia w kwestii, kto dysponuje kolejowym terenem i „kto jest ważniejszy”, skierowali wniosek do Warszawy, do dyrekcji PKP, by ona podjęła ostateczną decyzję, z kim magistrat ma rozmawiać w sprawie budowy przejścia.
– Uprzedzano nas, że potrwa to około 3 miesięcy, więc on na razie sobie dojrzewa. Pewnie po wakacjach się za to wezmą. I wtedy będziemy w końcu wiedzieli, z kim w sprawie przejścia rozmawiać – stwierdzają urzędnicy. A rozmowy toczą się od kilkunastu miesięcy. Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Szlęzak nakłonił kolejarzy do tego, by w ogóle zgodzili się na przejścia przez tory. Tylko że po trudnych negocjacjach kolej zaproponowała, że przejście może być, ale nie w sąsiedztwie istniejącej kładki, a na wysokości byłego baru „Piwosz”. Rozwiązanie kompletnie bez sensu, bo przecież idąc na targowisko, mieszkańcy miasta nadkładaliby tylko drogi. Skończyłoby się to tylko tym, że przechodzono by w miejscu niedozwolonym, a Służba Ochrony Kolei miałaby kolejny punkt, w którym mogłaby wlepiać mandaty.
O tym, że negocjacje z koleją są trudne, miejscy urzędnicy wiedzą. – Podobny temat przerabialiśmy, kiedy chcieliśmy pod torami w rejonie ulicy księdza Popiełuszki przepuścić światłowody. I też było pytanie – z kim tu rozmawiać. Mieliśmy uzgodnienia z PLK, które są teoretycznie właścicielami sieci kolejowej. Do wojewody odwołał się jednak Zakład Nieruchomości, właściciel gruntów. I „położył” nam inwestycję i pozwolenie na budowę. Teraz mamy podobnie. Firmy kolejowe mocno dyskutują ze sobą, która i w jakim zakresie ma uzgodnić z nami projekt inwestycji – dowiedzieliśmy się w urzędzie miasta. A przecież jest jeszcze kolejna kolejowa spółka, właściciel kabli. A co jeśli on włączy się do tej dyskusji?
- Jeżeli decyzja, z którą kolejową spółką rozmawiać w sprawie przejścia zapadnie w połowie września, to pozwolenie na budowę dostaniemy w listopadzie. Nie ma sensu rozpoczynać wtedy tej inwestycji, bo nie będzie wiadomo, jaka będzie zima. I czy nie zostawimy tego wszystkiego rozgrzebanego. Najrozsądniej będzie rozpocząć budowę już po zimie, w 2014 roku – dodają w magistracie. Kiedy przejście obok kładki zostanie wykonane, sama kładka zostanie rozebrana.
Przypomnijmy, że drugie przejście przez tory planowane jest w okolicy KUL-u. Ciekawe, czy i w tym przypadku negocjacje z koleją będą tyle trwały.
Przejście przez tory z opóźnieniem
Napisane przez
czwartek, 22 sierpień 2013
He, he, he,...Próbowaliście kiedyś podpisać umowę z PKP? Jak teraz zaczniecie coś procedować to za 5 lat przed kolejnymi wyborami może by było podpisane. O Podpisane przez spółkę, której jeszcze teraz nie ma, ale będzie w przyszłości.
~maria ~grześ
a mnie to smieszy juz dawno wyjechałam za granice pracowac zyje spokojnie mam czas na parce ( nie tyram jak w polsce po 12 godzin dziennie i soboty ) i na zabawe i stac mnie na to
a wy rodacy jak chcecie to dalej dawajcie sie oszukiwac i okradac przec Po i innych urzedników no i tyrajcie całymi dniami ( robota spanie robota spanie i tak do 67 lat)miłego dnia zycze a moze raczej rozumu trzeba zyczyc
faktycznie ida wybory jakas dziwna aktywnosc p prezydenta chyba widzi ze korytko sie konczy trzeba naobiecywac szczególnie wyborcy PO oni wszytko kupia i zaglosuja bo na pisowych wyborcow nie ma co liczyc
panie prezydencie spokojnie znajdzie sie wystarczajaco duzo wyborców bedziesz pan przy korycie
no a teraz spodziewam sie "smutnych panow" w domu po wpisie teraz taka moda za rzadów PO
a miedzy czasie ide tyrac na pana i władce swojego szefa by miał na swoje luksusy i podatki dla urzedników
edek pisze poniżej tak:
„Szlęzak może zrobić tylko projekt bo na resztę nie ma kasy, a poza tym w robieniu projektów jest dobry: projekt stadionu robił 3 razy, projekt centrum handlowego przy ul. Okulickiego na terenach spółdzielni, projekt Hotelu na działce obok ogólniaka, którą zresztą sprzedał, projekt arboretum w Charzewicach, 3 projekty różnych obwodnic Rozwadowa. Żadnego z tych opracowań i projektów nie zrealizował. Dziadostwo, kłamstwo i do tego miasto z którego zrobił bankruta z 86 mln. długu!”
Ja do tego co powyżej dodam jeszcze bulwary nad Sanem i aquapark.
Ten facet jest smieszny, a jeszcze smieszniejsi jego wyborcy
ida wybory teraz wszytko bedzie obiecywal jeden czy drugi jak nie nowa hute ( debilizm budowac nowe jak stare niezagospodarowane) to nowe drogi czy teraz kładka ludzie czy wy nie widzicie ze on was urabiaja byle dac glos byle mogli dalej przy korycie byc
Nowe "przejście" przez tory będzie na poziomie gruntu. Prezydentowi udało się wydębić u kolejarzy również takie przejście koło KUL.
Do czasu oddania do użytkowania nowego przejścia musi nam służyć stara kładka.
Do remontu kładki ze zdjęcia, miasto zostało przymuszone przez nadzór budowlany.
Edek jak taki madry jestes to startuj w wyborach na prezydenta miasta . Zaglosuje na ciebie . Chce zobaczyc jak ty sobie poradzisz ze wszystkim . Nie ma co narzekac na szlezaka i tak woele wniosl do miasta . Ktory z poprEdnich prezydentow tak zmienil stalowa . Stadion to nie jest najwarzniejszy . Nie martw sie jego tez dokoncza
no prosze kolejny przekret ,kladka bedzie rozebrana a zlomik pojdzie dla firmy.Tyle kasy wydali na remont to 10 lat minimum musi sluzyc.Gdzie jest dworzec i przejscie podziemne?Mamy dworzec a wlasciwie wiaty jak na wsiach.
Szlęzak może zrobić tylko projekt bo na resztę nie ma kasy, a poza tym w robieniu projektów jest dobry: projekt stadionu robił 3 razy, projekt centrum handlowego przy ul. Okulickiego na terenach spółdzielni, projekt Hotelu na działce obok ogólniaka, którą zresztą sprzedał, projekt arboretum w Charzewicach, 3 projekty różnych obwodnic Rozwadowa. Żadnego z tych opracowań i projektów nie zrealizował. Dziadostwo, kłamstwo i do tego miasto z którego zrobił bankruta z 86 mln. długu!
Komentarze
1) racja to tylko kiełbasa przed wyborcza
2) Szlezak jest już długo prezydentem i już dawno mógł interweniować w sprawie tego przejścia. I nie wzrusza mnie że PKP się nie mogło dogadać.
3) dlaczego tak drogo? Projekt 104 000zł, a inwestycja kolejne 600 000zł? To jakaś kpina (złote szlabany czy jak?)
4) Zawsze znajdzie się jakiś komentator który uważa że wina stoi po stronie katolików ( Co ma piernik do wiataka)
To zwykła kiełbasa wyborcza grubasa, teraz przed wyborami gada a gówno zrobi. Wiecie dlaczego bo ma nas w dupie, to jest zwykły układ prezydenta z kilkoma stalowowolskimi biznesmenami którzy żyją z jego pomysłów. Za chwilę będzie chciał robić most do Jastkowic i przyłączać Pysznicę i Jastkowice. Ciekawe kto na tym zyska.
Za to wrednych SOK-istów coraz więcej! Straż Ochrony Kolei ostro się zbroi. Dzisiaj widziałem ich z wilczurem. Pytam się po co i na co? Powstanie cywilizowanej kładki ukróci im świetny interes. Jestem ciekaw, kiedy ktoś w końcu zrobi porządek z tą komunistyczną formacją!
to nie takie proste...
http://www.SpAm.(...)znieniem
Nie ma szans na to, aby w tym roku w Stalowej Woli obok kładki zostało wykonane przejście przez tory. Wszystkiemu winne są kolejarskie spółki, które kłócą się między sobą. Poszło o to, kto ma decydujący głos przy podejmowaniu decyzji dotyczących budowy przejścia.
Kolejarze się spierają, a wykonanie tak potrzebnej inwestycji zostało przesunięte na rok 2014. – Jesteśmy bezradni. Procedury kolejowe nas przerosły – rozkładają ręce magistraccy urzędnicy. Kiedy zobaczyli, że spółka PLK z Zakładem Nieruchomości nie może dojść do porozumienia w kwestii, kto dysponuje kolejowym terenem i „kto jest ważniejszy”, skierowali wniosek do Warszawy, do dyrekcji PKP, by ona podjęła ostateczną decyzję, z kim magistrat ma rozmawiać w sprawie budowy przejścia.
– Uprzedzano nas, że potrwa to około 3 miesięcy, więc on na razie sobie dojrzewa. Pewnie po wakacjach się za to wezmą. I wtedy będziemy w końcu wiedzieli, z kim w sprawie przejścia rozmawiać – stwierdzają urzędnicy. A rozmowy toczą się od kilkunastu miesięcy. Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Szlęzak nakłonił kolejarzy do tego, by w ogóle zgodzili się na przejścia przez tory. Tylko że po trudnych negocjacjach kolej zaproponowała, że przejście może być, ale nie w sąsiedztwie istniejącej kładki, a na wysokości byłego baru „Piwosz”. Rozwiązanie kompletnie bez sensu, bo przecież idąc na targowisko, mieszkańcy miasta nadkładaliby tylko drogi. Skończyłoby się to tylko tym, że przechodzono by w miejscu niedozwolonym, a Służba Ochrony Kolei miałaby kolejny punkt, w którym mogłaby wlepiać mandaty.
O tym, że negocjacje z koleją są trudne, miejscy urzędnicy wiedzą. – Podobny temat przerabialiśmy, kiedy chcieliśmy pod torami w rejonie ulicy księdza Popiełuszki przepuścić światłowody. I też było pytanie – z kim tu rozmawiać. Mieliśmy uzgodnienia z PLK, które są teoretycznie właścicielami sieci kolejowej. Do wojewody odwołał się jednak Zakład Nieruchomości, właściciel gruntów. I „położył” nam inwestycję i pozwolenie na budowę. Teraz mamy podobnie. Firmy kolejowe mocno dyskutują ze sobą, która i w jakim zakresie ma uzgodnić z nami projekt inwestycji – dowiedzieliśmy się w urzędzie miasta. A przecież jest jeszcze kolejna kolejowa spółka, właściciel kabli. A co jeśli on włączy się do tej dyskusji?
- Jeżeli decyzja, z którą kolejową spółką rozmawiać w sprawie przejścia zapadnie w połowie września, to pozwolenie na budowę dostaniemy w listopadzie. Nie ma sensu rozpoczynać wtedy tej inwestycji, bo nie będzie wiadomo, jaka będzie zima. I czy nie zostawimy tego wszystkiego rozgrzebanego. Najrozsądniej będzie rozpocząć budowę już po zimie, w 2014 roku – dodają w magistracie. Kiedy przejście obok kładki zostanie wykonane, sama kładka zostanie rozebrana.
Przypomnijmy, że drugie przejście przez tory planowane jest w okolicy KUL-u. Ciekawe, czy i w tym przypadku negocjacje z koleją będą tyle trwały.
Przejście przez tory z opóźnieniem
Napisane przez
czwartek, 22 sierpień 2013
He, he, he,...Próbowaliście kiedyś podpisać umowę z PKP? Jak teraz zaczniecie coś procedować to za 5 lat przed kolejnymi wyborami może by było podpisane. O Podpisane przez spółkę, której jeszcze teraz nie ma, ale będzie w przyszłości.
~maria ~grześ
a mnie to smieszy juz dawno wyjechałam za granice pracowac zyje spokojnie mam czas na parce ( nie tyram jak w polsce po 12 godzin dziennie i soboty ) i na zabawe i stac mnie na to
a wy rodacy jak chcecie to dalej dawajcie sie oszukiwac i okradac przec Po i innych urzedników no i tyrajcie całymi dniami ( robota spanie robota spanie i tak do 67 lat)miłego dnia zycze a moze raczej rozumu trzeba zyczyc
~grześ to nie jest smieszne ani troche
to jest tragiczne bo zyc trzeba a tutaj taka władza
faktycznie ida wybory jakas dziwna aktywnosc p prezydenta chyba widzi ze korytko sie konczy trzeba naobiecywac szczególnie wyborcy PO oni wszytko kupia i zaglosuja bo na pisowych wyborcow nie ma co liczyc
panie prezydencie spokojnie znajdzie sie wystarczajaco duzo wyborców bedziesz pan przy korycie
no a teraz spodziewam sie "smutnych panow" w domu po wpisie teraz taka moda za rzadów PO
a miedzy czasie ide tyrac na pana i władce swojego szefa by miał na swoje luksusy i podatki dla urzedników
edek pisze poniżej tak:
„Szlęzak może zrobić tylko projekt bo na resztę nie ma kasy, a poza tym w robieniu projektów jest dobry: projekt stadionu robił 3 razy, projekt centrum handlowego przy ul. Okulickiego na terenach spółdzielni, projekt Hotelu na działce obok ogólniaka, którą zresztą sprzedał, projekt arboretum w Charzewicach, 3 projekty różnych obwodnic Rozwadowa. Żadnego z tych opracowań i projektów nie zrealizował. Dziadostwo, kłamstwo i do tego miasto z którego zrobił bankruta z 86 mln. długu!”
Ja do tego co powyżej dodam jeszcze bulwary nad Sanem i aquapark.
Ten facet jest smieszny, a jeszcze smieszniejsi jego wyborcy
Przejść orzez tory powinny być przynajmniej trzy, nie jedno.
W czym problem zrobić kilka takich, zamiast budować jakieś schody??
ida wybory teraz wszytko bedzie obiecywal jeden czy drugi jak nie nowa hute ( debilizm budowac nowe jak stare niezagospodarowane) to nowe drogi czy teraz kładka ludzie czy wy nie widzicie ze on was urabiaja byle dac glos byle mogli dalej przy korycie byc
To kiedy Kolek postawi galerie, bo kładka się zawali..
powinno być jeszcze pomieszczenie dla kapelana który by wszystkich przechodniów kropił i spowiadał za miesięczne co łacha 6 tys
Nowe "przejście" przez tory będzie na poziomie gruntu. Prezydentowi udało się wydębić u kolejarzy również takie przejście koło KUL.
Do czasu oddania do użytkowania nowego przejścia musi nam służyć stara kładka.
Do remontu kładki ze zdjęcia, miasto zostało przymuszone przez nadzór budowlany.
Edek jak taki madry jestes to startuj w wyborach na prezydenta miasta . Zaglosuje na ciebie . Chce zobaczyc jak ty sobie poradzisz ze wszystkim . Nie ma co narzekac na szlezaka i tak woele wniosl do miasta . Ktory z poprEdnich prezydentow tak zmienil stalowa . Stadion to nie jest najwarzniejszy . Nie martw sie jego tez dokoncza
Co do prezia to absolutnie nie należy na niego głosować. To jasne.
Niespieszno mu bo jeszcze tam galeria nie stoi...
no prosze kolejny przekret ,kladka bedzie rozebrana a zlomik pojdzie dla firmy.Tyle kasy wydali na remont to 10 lat minimum musi sluzyc.Gdzie jest dworzec i przejscie podziemne?Mamy dworzec a wlasciwie wiaty jak na wsiach.
Prezydent to teraz przed wyborami obieca wszystko, nawet że zrobi loda, byle utrzymać sie przy władzy.
czego będzie kosztować aż 100 tys zł?
Szlęzak może zrobić tylko projekt bo na resztę nie ma kasy, a poza tym w robieniu projektów jest dobry: projekt stadionu robił 3 razy, projekt centrum handlowego przy ul. Okulickiego na terenach spółdzielni, projekt Hotelu na działce obok ogólniaka, którą zresztą sprzedał, projekt arboretum w Charzewicach, 3 projekty różnych obwodnic Rozwadowa. Żadnego z tych opracowań i projektów nie zrealizował. Dziadostwo, kłamstwo i do tego miasto z którego zrobił bankruta z 86 mln. długu!
szlabany to postęp
A co do tej pory przez tyle czasu było robione?
Odrazu mozna bylo postawic nowa. Ciekawe ile kosztowala renowacja starej.
jak do zdjecia ladnie pozamiatali bravo