Potrzebna czy niepotrzebna inwestycja?
Podczas wakacji w budynkach oświatowych prowadzone są różne mniejsze i większe remonty. Potrzeba remontu ogrodzenia przy jednym z przedszkoli budzi wątpliwości części mieszkańców, dlaczego?
Od jakiegoś czasu trwają prace związane z wymianą części ogrodzenia przy Przedszkolu Integracyjnym nr 12 im. J. Ch. Andersena, mieszczącym się na ul. Okulickiego 20. Jak ustaliliśmy, oprócz wymiany części ogrodzenia zlecony został remont związany z zaworami centralnego ogrzewania.
Niektórzy mieszkańcy są zdania, że inwestycja ta jest zupełnie nie potrzebna.
- Mamy widok z okna na to przedszkole, dlatego jesteśmy mocno zdziwieni, że zdecydowano się na wymianę tego płotu. Nie był wcale w złym stanie. To pieniądze wyrzucone w błoto, a mało to potrzeb jest w mieście, na które brakuje pieniędzy? Ogrodzenie można było odmalować, ewentualnie gdzieś siatkę wymienić, po co całą ścianę ogrodzenia od razu wymieniać na nową?– pisze do nas mieszkaniec z bloku sąsiadującego z przedszkolem.
Z kolei według urzędu miasta remont ogrodzenia był niezbędny.
- On był w tragicznym stanie, żeby nie powiedzieć za dużo, on groził zawaleniem, był wzmacniany, połatany, były obejmy różnego rodzaju. To była najwyższa pora na wymianę, przynajmniej tej części, która jest teraz robiona. W miarę posiadanych środków wykonywane są różne remonty, wymieniamy to, co jest w najgorszym stanie. Na tej zasadzie wymieniliśmy połowę ogrodzenia w Przedszkolu nr 11 , Przedszkolu nr 9– usłyszeliśmy w stalowowolskim magistracie.
Wymieniona zostanie tylko część ogrodzenia, bok równoległy do ul. Okulickiego oraz drugi od strony wieżowców. Pozostałe dwie części płotu pozostaną stare. Z budżetu miasta pójdzie na to 60 tys. zł brutto. Gdyby zdecydowano się na wymianę całego ogrodzenia, koszt remontu trzeba by podwoić.
Kiedy robiliśmy zdjęcia obok przedszkola, zaczepił nas mieszkaniec pobliskiego wieżowca, który również był niezadowolony z inwestycji miejskiej.
- Moja wnuczka chodzi kawałek dalej do przedszkola, mają tam takie same ogrodzenie jak to, nie wiem czemu tu wymieniają, a tam nie. To nierówne traktowanie jak dla mnie. Ciekawy jestem co będzie ze złomem z tego ogrodzenia, kto za to pieniądze weźmie do kieszeni. Po co to w ogóle było robić?– mówi mieszkaniec Okulickiego.
Komentarze
Niepotrzebna czy nie potrzebna ;)zdecydujcie się.
~Do67Roku a możesz napisać konkretniej o co ci chodzi?
Według Urzędu miasta wszystko wydaje się logiczne i proste puki to nie jest za ich pieniądze! Nic dobrego nie będzie szkoda że ludzie na wsi muszą ze swojej kieszeni dawać pieniądze na widzi mi się zachcianki i grymasy patologicznego i bez sensownego myślenia UM .
Niepotrzebna inwestycja? Wystarczy pierwszy rzut oka na ogrodzenie i nie trzeba żadnych komentarzy - remont należało wykonać bez dyskusji! A tak swoją drogą autor tego artykułu zamiast zza biurka ustalać "fakty" mógłby naocznie stwierdzić kto ma rację - czy "zatroskany mieszkaniec z bloku sąsiadującego z przedszkolem" wyglądający przez okno, czy urząd miasta??????
Mieszkaniec płacze - jak u mojej wnuczki nie robia to tu tez nie powinni Mamy widok z okna i nie był w tragicznym stanie - to se takim płotem swoja chałupę ogródź. Mało jest potrzeb w mieście? - powinno byc mało jest bibliotek w miescie? mało parków - można by jeszcze jeden zbudować bo zajebiście sie tam na ławeczkach siedzi. Tych starych pierdzieli powinni utylizować albo wywozić do Niska.
Jak jest remont to jakiś ..... narzeka a inny burek chce prezydenta wymieniać. Jak by się płot na dziecko zawalił to by ci sami ludzie narzekali że nie wyremontowano ogrodzenia. Paranoja.
Płot za czasów PRL-u a jakiś jołop jeczy ze nie potrzebna wymiana - szok i debilizm !!!! Niepotrzebnie to kosciół buduja przy Floriana bałwanie . tam Ci kasy nie szkoda ? Wole aby dzieci miały solidne ogrodzenie niz aby chodziły do czarnych i siadały im na kolankach w piekniuskim kosciółku
Trzeba wymienić nie tylko ogrodzenie, ale i prezydenta. Na jesieni wybory.
moje dzieci tam chodzą i uważam że mogliby tylko przęsła wymienić.widziałem jak fundamenty tych słupków były głęboko wylane,panowie z młotem sie pocili nieżle.
rafik - po co 9 razy piszesz to samo?
Ten płotek tu chyba ma jakąś głęboką wadę konstukcyjną, poniważ co parę lat trzeba go od podstaw stawić na nowo. Może konieczne jest dokonanie głębokich zmian w samym projekcie, a najlepiej to postawić zupełnie nowe ogrodzenie oparte na zupełnie innej inżynieryjnej filozofii ( chyna to nie przerasta polskiej mysli inżynierskiej, a jeśli, to można zamówić w Chinach), bo ceglane słupki kruszą sie i sypią co parę lat, nie wytrzymuja generowanych przez przechodzące przez płot dzieciaki.
Glupi to ty jestes,pod wybory rozkopujesie pol miasta i udaje sie dobrego gospodarza,w koncu po to sprzedawal teren kolo Fraka.
Co za głupi ludzie w tym mieście. Robią coś źle, nie robią też źle. Pewnie wolelibyście żeby wam socjal podnieśli.