Rondo imienia „samobójcy”?
Zarząd Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ „Solidarność” stanowczo protestuje przeciwko propozycji nadania rondu przy hucie imienia Mieczysława Wilczka. Powodów jest wiele m.in. samobójstwo.
Rondo imienia Wilczka
Przypomnijmy, 27 czerwca podczas posiedzenia Rady Miejskiej obradowała komisja do spraw nazewnictwa ulic, w skład której weszli: przewodniczący Jacek Czech oraz członkowie: radni Dariusz Przytuła, Stanisław Ordon oraz szef kancelarii prezydenta Andrzej Dorosz. Członkowie mieli zadecydować o tym, czy poprzeć nazwę ronda przy hucie. Pomysł nazwania go im. Wilczka wyszedł od prezydenta. Wynik głosowania przedstawiał się w sposób następujący: 2 głosy za przyjęciem, jeden głos przeciwko, jeden wstrzymujący się. Przeciwny takiej nazwie był wiceprzewodniczący Dariusz Przytuła, złożył on także propozycję, by rondo nosiło imię Tadeusza Mazowieckiego, ale pomysł nie zyskał poparcia pozostałych członków komisji. Dariusz Przytuła zwrócił się więc do NSZZ „Solidarność” Region Ziemia Sandomierska o opinię przed podjęciem uchwały nadającej imię patrona.
Solidarność mówi głośne NIE!
10 lipca „Solidarność” zwołała konferencję w tej sprawie. Podczas spotkania wyrażono sprzeciw wobec propozycji prezydenta. Mieczysław Wilczek, zdaniem związkowców, był postacią kontrowersyjną, kojarzoną z nieuczciwymi przemianami gospodarczymi, procesami rozwarstwienia i zubożenia społeczeństwa. Zdaniem przewodniczącego Zarządu Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ „Solidarność” Andrzeja Kaczmarka rondo przy Hucie Stalowa Wola powinno otrzymać imię osoby związanej z powstaniem Centralnego Okręgu Przemysłowego i Stalowej Woli, natomiast próba honorowania i gloryfikowania dygnitarzy PRL, związanych z ekipą rządu Mieczysława Rakowskiego, jest sprzeczna z dotychczasową praktyką, przyjętą przez samorząd miasta Stalowa Wola.
- Złożenie takiej propozycji nadania nazwy rodna osoby dla Stalowej Woli zupełnie bezimiennej jest dla nas szokujące. Ta osoba ani się nie urodziła w Stalowej Woli, ani nie mieszkała, nie wiem czy kiedykolwiek tu była. To jest mało istotne. Zastanawiałem się, jaka jest więź tej osoby ze Stalową Wolą i co zrobiła dla Stalowej Woli, że aż musi mieć nadane imię. Nie wiem czy gdziekolwiek w Polsce ma w ogóle. Ta osoba popełniła samobójstwo 30 kwietnia tego roku, rzucając się z okna. Prokuratura nie prowadziła w ogóle postępowania ponieważ był list pożegnalny i nawet nie zrobiono sekcji zwłok. To jest osoba, która ma być patronem ronda w Stalowej Woli?– pyta Andrzej Kaczmarek.
Przekłamania w sprawie Wilczka?
Przewodniczący Andrzej Kaczmarek podkreślił także fakt, że Wilczek nie urodził się w Sandomierzu, tak jak było to napisane w informacji, z którą zapoznali się członkowie komisji do spraw nazewnictwa.
Jak czytamy w dokumencie przedłożonym komisji „Mieczysław Wilczek jest ojcem polskiego cudu gospodarczego, największego cudu w historii gospodarczej świata końca XX wieku”. Nie ma również wzmianki o samobójstwie, jest tylko napisane, że zmarł on tragicznie 30 kwietnia br. w Warszawie. Do tej kwestii także odniósł się Andrzej Kaczmarek.
- Chcę przypomnieć, bo młodzi o tym nie wiedzą, to był taki cud, że podobno 6 mln ludzi uwłaszczyło się na majątku publicznym. To wolny rynek, który doprowadził do tego, że puszczono spirytus, benzynę bez koncesji– dodał Kaczmarek.
Zarząd Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ „Solidarność” przypomina również o tym, że prezydent miasta nie zastosował się do uchwały Rady Miejskiej, bo oficjalnie mamy w Stalowej Woli ronda: Marii i Lecha Kaczyńskich (na ul. Orzeszkowej) oraz rondo prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego (przy bramie nr 1 Huty Stalowa Wola), jednak nie ma tam tabliczek o tym informujących.
Stanowisko „Solidarności” ma trafić wkrótce do prezydenta oraz Rady Miejskiej.
Komentarze
... kogo reprezentuje pan Kaczmarek ?.. przecież to związek emerytów, a pracujących jest tam jak na lekarstwo.
nazwy rond w stalowej woli powinni nadawać dzieci ze szkół
Rondo samobójcy Kaczyńskiego im nie przeszkadza?
Żądamy natychmiastowego wykonania uchwały Rady Miejskiej i oznakowania rond, którym nadano imię.
Wilczek napisał najlepsza jak dotąd ustawę o działalności gospodarczej. O tamtej pory ta wolność gospodarcza była tylko ograniczana. Głównie i własnie przez takie miernoty jak ten pan mówiący o koncesjach.
Pomijam w ogóle fakt pytania związku zawodowego o opinie nt. nazwy ronda. Przytuła to pajac, który liczy na głosy związkowców.
Uzupełnienie poprzedniego wpisu. Ponieważ mam świadomość, że jeden podany przykład czujności tow. K to za mało, aby przekonać do jego zasług wątpiących osobników, podam jeszcze jeden przypadek z tego samego podwórka: Otóż między flagami owej dekoracji łopotały flagi niebieskie ze stylizowanym gołąbkiem. Czujne oko sekretarza wychwyciło i tę nieprawidłowość. Co to jest?! ryknął pokazując palcem na niebieską flagę. Co ona tu robi?! To jest flaga z gołąbkiem, jako światowym symbolem pokoju, odpowiedział spokojnie pan B. Nieprawda!! To jest kolor maryjny, natychmiast zdjąć!!! Narobił wtedy takiego zamieszania, że flagi z gołąbkiem pokoju zniknęły nawet na mieście. Jakaż intuicja, jakie wyczucie zagrożenia podstaw socjalizmu! Czegoż chcieć więcej? Czyż taka postawa nie jest godna pomnika?
RONDO MOŻE JAKIEGOŚ SPORTOWCA .
KACZMAREK JESTEŚ TOTALNYM IGNORANTEM I NIEUKIEM !!! Twoja wypowiedź to dowód ignorancji i buty.
Skoro wciąż istnieją nieodparte chęci gloryfikowania ludzi z epoki PRL -u, proponuję nazwać owo rondo imieniem byłego I Sekretarza Z-2 tow. K. Za co? Za jego bolszewicką czujność!
Podam przykład: Przed owym wydziałem była zrobiona bogata dekoracja 1- Majowa: wielkie flagi czerwone i biało czerwone, duże plansze z portretami wodzów rewolucji oraz ze szczytnymi hasłami opiewającymi rajskie życie w socjalizmie. W przededniu Święta Pracy, tow. K. wraz ze świtą udał się w obchód wokół wydziału dokonując odbioru świątecznego wystroju otoczenia. W pewnym momencie zatrzymał się przed jedną z plansz z wizerunkiem Lenina. Po obu jego stronach umocowane były duże flagi. Stanął przed zasłoniętym flagą obliczem wodza rewolucji i zapytał autora tej dekoracji - Pana B. z groźbą w głosie: Dlaczego ta flaga wieje w tą stronę?! Bo tak wieje akurat wiatr, tow. sekretarzu padła odpowiedź. Nieprawda, to jest wasza świadoma robota, aby zasłonić tę planszę! Czy to nie jest wystarczający powód aby człowiek o takim intelekcie i takiej wrażliwości widniał na owym rondzie jako przykład tego, że potęgę ówczesnej huty tworzyli nie tylko ludzie pracy, ale także było w niej miejsce dla klasycznych funkcyjnych nierobów, mądrych inaczej. Ponieważ głupota jest ostatnio w modzie i gloryfikowana w mediach, rondo im. tow. K. byłby jej doskonałym utrwaleniem dla potomnych. Ponadto dzisiejsi pustogłowi mieliby swojego patrona w mieście.
Panie Darku zwrócenie się do nich to wielki błąd oni nawet swoich nie szanują . Kilka dni temu uczestniczyłem w pogrzebie pana Mariana Spożyńskiego - człowiek solidarności, wielki działacz prawicowy, nękany i internowany w czasach przełomu, pomocny dla ludzi pracy , bezinteresowny , uczciwy działacz ruch solidarność ale prawdziwej SOLIDARNOSCI, i co jak sie zachowuje nasz region i związek solidarność kto z dzisiejszego zarządow uczestniczył w pogrzebie gzie pożegnanie gdzie sztandar czy was nie wstyd za takie zachowanie .
A pan panie Darku się od nich spodziewa rzetelności pomylił się pan
Nie wiedziałem, że Przytuła jest przydupasem Kaczmarczyka.
A z innymi związkami zawodowymi też będzie konsultował nazwy rond czy tylko z jednym wybranym?
Solidarnościowy CIEMNOGRÓD.
NIE dla prezia i PRL-u.
rondo szlezak a dobry pomysł chodziłby gościu w koło na swoim rondzie by coś pożytecznego może wymyślił
Jest Rondo Honorowych Dawców Krwi,
dlaczego nie może być Rondo Samobójców?
Po informacjach odnośnie tego samobójstwa nie jestem przekonany czy na prawdę było to samobójstwo.
Na innym portalu piszą o zasługach dwóch lekarzy którzy uratowali pomysłem tysiące ludzi, dlaczego ich nie umapiętnić?
Dosyć dziwne to oświadczenie i temat jak dla związku zawodowego, ktorego celem statutowym jest chyba reprezentowanie intersów swoich czlonków i siurków. Ale jakie kraje takie obczaje i takie związki macie jak głupio dzieci chowacie. Chyba, że jest jakiś związek przyczynowy między nazwą ronda a dobrostanem robtników i związkowców. Rondo imienia samobójcy Wilczka włynie na zdrowie jak opary ołowiu i robtnicy się z biegiem będą podupadć na zdrowiu. A jeśli rondo będzie im Edwarda Frankowskiego, który na nieszczęście nie popełnił samobójsta, to klasa robtnicz będzie sie czuła tak dobrze jak po śledziu utopionym w setce wódki na stadionie, jakby przebywali w robotniczym niebie, a nie na Ziemi w pracy.
Z czym sie jeszcze zwiazek nie zgadza, jakie nazwy własne go szokują?
Szokujacą to by była propzycja "Herman Goering" cholerne pajace, a nie "Wilczek", który był do chu..a człowiekiem branży przemysłowej, chemikiem i to całkiem niezłym, propagatorem i orędownikiem zmian.
rondo HSW,choć huty nie będzie bedzie nazwa
Wilczek-samobójca,Dąbek-samobójca ale to nie powód,żeby o nich nie pamiętać,poza tym Stalowa Wola miastem samobójców jest,a może rondo samobójców?
Wilczek-samobójca,Dąbek-samobójca ale to nie powód,żeby o nich nie pamiętać,poza tym Stalowa Wola miastem samobójców jest,a może rondo samobójców?
Wilczek-samobójca,Dąbek-samobójca ale to nie powód,żeby o nich nie pamiętać,poza tym Stalowa Wola miastem samobójców jest,a może rondo samobójców?
W/g mnie to rondo można ochrzcić im. Kazimierza Górskiego, legendarnego trenera reprezentacji naszej futbolówki... Oj, cholera, zaraz, zaraz ale główne sukcesy przypadały na okres PRL-u to chyba też trefny patron! Nie ma głowy na nazwę.
Myślę, że moja propozycja jest godna rozważenia. W związku ze zbliżającym się 12-leciem nieskazitelnych, owocnych i nowatorskich rządów prezydenta Szlęzaka, rondo powinno nosić jego imię. Ma Wałęsa swój port lotniczy, dlaczego pan Szlęzak nie może mieć swojego ronda. Podobno kilka lat temu pojawił się pomysł, żeby pomnik mu zbudować za życia. W tym temacie też jestem za. Po prostu sobie zasłużył i społeczeństwo powinno to jakoś upamiętnić