Był tak pijany, że wpadł do rowu
Policjanci ze Stalowej Woli pracowali na miejscu zdarzenia, w którym 25-letni mężczyzna jadący hyundai, wjechał do przydrożnego rowu. Jak się okazało młody kierowca był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,3 promila alkoholu w jego organizmie. Nie miał też uprawnień do kierowania samochodem. Za swój czyn odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło 13 lipca tuż po godz. 8.30 w Stalowej Woli na ulicy Komisji Edukacji Narodowej w ciągu drogi wojewódzkiej W-871. Z dotychczasowych wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 25-letni mieszkaniec Stalowej Woli jadący hyundai coupe na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. W wyniku wypadku 25-latek doznał obrażeń i trafił do stalowowolskiego szpitala.
Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że 25-letni mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że jest pijany, miał 2,39 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny, wykonali dokumentację fotograficzną oraz szkic, które pomogą w ustaleniu okoliczności zdarzenia.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli
Komentarze
ogolić mu jaja na sucho
dobry rajdowiec
Szkoda że skur@#$ nie rozwalił durnego łba na drzewie
nie szkoda mi tego debila
13UT ?
szczęście ża tam nie było żadnego rowerzysty, czy zbieracza jagód. bydle by zabiło jak nic.
Jego twarz powinna obiegać lokalne media.