Parkour Park, a może nowa siłownia?

Pomysł stworzenia w Stalowej Woli Parkour Parku nabiera rozmachu. Inicjator projektu zbiera podpisy pod petycją o utworzenie takiego miejsca. Jak do tego pomysłu podchodzi miasto?

Zbiórka podpisów trwa

Paweł Paruch, który jest inicjatorem powstania Parkour Parku, stworzył petycję skierowaną do władz miasta, pod którą pod koniec czerwca rozpoczęto zbieranie podpisów. Jej autor przekonuje, że w ostatnich latach w Polsce można było zaobserwować bardzo dynamiczny rozwój sportów ekstremalnych, w tym także tych mniej znanych, takich jak parkour czy freerunning. Sam Parkour Park byłby nie tylko miejscem idealnym do rozwijania swoich umiejętności parkourowych, ale także stałby się miejscem treningu osób zainteresowanych ogólnym rozwojem fizycznym. Paweł Paruch podkreśla, że z braku miejsca specjalnie przygotowanego, by uprawiać parkour i freerunning trenujący spotykają się nawet z interwencjami służb porządkowych w trakcie treningów przeprowadzanych w przestrzeni publicznej. Gdyby takie miejsce powstało, mogłyby tam być organizowane warsztaty i pokazy, w których braliby udział zarówno znani freerunnerzy, jak i osoby stawiające swe pierwsze kroki w tych dyscyplinach. Paweł Paruch dodaje, że takie imprezy byłyby doskonałą promocją dla miasta.

- Sporty te przyciągają coraz szersze rzesze młodzieży, rośnie liczba i poprawia się jakość organizowanych zlotów, warsztatów i pokazów. Polscy pasjonaci tych dyscyplin są zapraszani na coraz większe międzynarodowe wydarzenia. Do przyspieszenia rozwoju tych sportów niezbędne są specjalnie przygotowane place – Parkour Parki – powstające od kilku lat na całym świecie. W Polsce coraz rzadziej spotykane są urządzenia służące do rozwoju fizycznego młodzieży i dorosłych, ponieważ istniejące od wielu lat na osiedlach i w parkach drążki, drabinki i poręcze gimnastyczne zastępowane są placami zabaw dla dzieci– czytamy w petycji.

Obecnie funpage o powstaniu w Stalowej Woli Parkour Parku https://www.faceb(...)lowawola polubiło prawie 400 osób.

Parkour Park czy siłowania?

Na przestrzeni ostatnich kilku lat w wielu miejscach naszego kraju powstaje coraz więcej siłowni „pod chmurką”. Cieszą się one dużym zainteresowaniem osób w naprawdę różnym wieku, począwszy od dzieci, aż po seniorów. Nie inaczej jest w Stalowej Woli, gdzie taka siłownia powstała m.in. w Parku 24, jak również na Partyzantów między blokami. Ze względu na to, że taka forma spędzania wolnego czasu przypadła do gustu mieszkańcom, być może powstaną kolejne takie siłownie. Na tej samej zasadzie mógłby powstać Parkour Park.

- Myślimy o następnych, tylko teraz jest pytanie o lokalizację. Chciałbym porozmawiać o miejscu gdzie to ktoś widzi. Jeśli radni pokażą takie miejsce i popatrzą na to pod kątem planu zagospodarowania, to nad tym pomyślimy. Nie są to drogie rzeczy, jest to możliwe, by coś nowego powstało– mówi Andrzej Wojtaś, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej.

Jak podkreślił w rozmowie z nami Andrzej Wojtaś tworzenie tego typu miejsc rekreacji często spotyka się z oporem mieszkańców. Zdania dotyczące tego, w jaki sposób powinny być zagospodarowane np. tereny przyblokowe, są zwykle podzielone. Jedni chcieliby mieć ciszę, spokój i np. dużo zieleni, inni woleliby, by były miejsca, gdzie można byłoby aktywnie spędzać czas, jeszcze innym zależy przede wszystkim na odpowiedniej ilości miejsc parkingowych.

Należy też pamiętać o tym, że miasto obliguje również plan zagospodarowania przestrzennego, który dopuszcza konkretne inwestycje na danym terenie. Nie można więc sobie w mieście zbudować wszystkiego, co nam się podoba.

- My jesteśmy również od tego, żeby szanować prawo, to prawo miejscowe przede wszystkim, bo sami je stanowimy. To jest pierwsza rzecz, którą musimy zrobić przy tworzeniu planu zagospodarowania- umieszczać takie rzeczy jak np. siłownia. Jeśli to zostanie na etapie planu wydzielone, powstaną odpowiednie strefy, pokazane jak to będzie rozwiązane, to można to zrealizować– dodaje Andrzej Wojtaś.

Koszty dotyczące powstania Parkour Parku to suma rzędu około 40. tys. zł (w Rzeszowie- 32 tys. zł). W przypadku siłowni na wolnym powietrzu jej koszt uzależniony jest od ilości urządzeń. Gdyby miała to być siłownia podobna do tej z Parku 24, to miasto musiałoby wydać ok. 45-50 tys. zł.