Pomogli kobiecie, która zasłabła
Stalowowolscy policjanci wspólnie ze strażakami uratowali życie samotnie mieszkającej 84-letniej kobiety, która zasłabła w mieszkaniu. Funkcjonariusze dostali się do mieszkania po przecięciu przez strażaków łańcucha blokującego drzwi od środka. 84-letnia kobieta została przewieziona do szpitala.
20 lipca około godz. 20.00 na komendę w Stalowej Woli zadzwoniła kobieta, mieszkanka Warszawy mówiąc, że przez cały dzień nie może skontaktować się ze swoją 84-letnią matką, która leczy się na serce. Kobieta powiedziała również, że w obawie o życie i zdrowie swojej mamy przyjechała do Stalowej Woli i próbuje wejść do mieszkania, ale z uwagi na zabezpieczenia od wewnątrz nie może dostać się do środka. Prosiła policjantów o pomoc.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce zastali 58-letnią kobietę, córkę starszej pani. Drzwi do mieszkania były zabezpieczone od środka łańcuchem i nie można było ich otworzyć. Policjanci wezwali strażaków, którzy przecięli to zabezpieczenie i otworzyli drzwi. Po wejściu do środka w korytarzu funkcjonariusze zastali leżącą na podłodze 84-letnią kobietę. Była bardzo osłabiona, momentami otwierała oczy, ale nie odpowiadała na zadawane pytania. Policjanci ze strażakami udzielili jej pomocy i wezwali pogotowie, które przewiozło 84-letnią kobietę do szpitala.
Komentarze
No to córka tak naprawde pomogła a nie policjanci i strazacy bo to ona ich zaalarmowała a oni tylko zareagowali na zgłoszenie....phi też mi wyczyn.
Wspaniały sukces. Od tego chyba sa prawda? Od pomaganiia i służenia ludziom? Szkoda, że na codzień zajmują się biciem, prowokowaniem, wymuszaniem zeznań, zastraszaniem. A jak już zdarzy się dwa razy w roku komuś pomóc to organizują sobie PRowskie konkursy pt. "Policjant, który mi pomógł".
grażyna
widać że MONDRA z ciebie internautka, doradzić tez umiesz
tak bohaterskie strazaki hahahha, sledzac te komentarze utwierdzam sie z wprzekonaniu ze to jeden i ten sam STRAZAK pisze!!!! idz gosciu pobiegaj razem z waszym strazackim "łącznikiem" !
Uwagi dla tych co maja starszych samotnie mieszkających rodziców:
1)Należy mieć telefony do bliskich sąsiadów czy znajomych i sąsiedzi do Was.
2)U kogoś z w/w należy zostawić zapasowe klucze do mieszkania rodzica.
3)Zlikwidować łańcuch zabezpieczający, bo w razie nagłej potrzeby pogotowie się nie dostanie.
A tak na marginesie: do ściągania łańcucha jest ślusarz a nie policja i straż pożarna.
inteligencja xxx = 0. Policjanci na miejscu oceniaja sytuację i podejmuja decyzję o powzięciu środków czy wejśc siłowo do mieszkania. W tym przypadku wezwali staż aby umożliwiła jej to.
XXX poczytaj troche ustaw i poźniej się wypowiadaj i krytykuj
udział policjantow w uratowaniu zycia tej pani jest taki ze do niej nie strzelali
tak naprawde pomogla im straz pozarna wiec dlaczego piszecie ze policjanci?glownym zadaniem policji jest wlepianie mandatow za byle przewinienie !!!!!!!!