Stal bez stadionu

Image

Po opublikowaniu artykułu o braku zgody na organizację imprez masowych na stadionie w Stalowej Woli, zawrzało wśród mieszkańców. Sympatycy piki nożnej, i nie tylko, nie mogą zrozumieć jak można w tak nieodpowiedzialny sposób prowadzić tak poważną inwestycję...

To, że budowa się ślimaczy, nikogo już nie dziwi, ale to, że projekt stadionu, według pomysłu zaakceptowanego przez prezydenta Szlęzaka już trzykrotnie był przeprojektowany z woli tego samego, już tak. Wiele wskazuje na to, że będą kolejne zmiany, a już dziś ich koszt wraz z projektem głównym to prawie 2 mln złotych. Jest to koszt czegoś, co prawdopodobnie nie zostanie nigdy wybudowane. Jeżeli w podobny sposób prowadzone są wszystkie miejskie inwestycje, to dziwić nie może olbrzymia dziura w budżecie miasta prognozowana przez sam urząd (86 mln zł).

Przypominamy, że orędownikiem i pomysłodawcą budowy nowego obiektu w Stalowej Woli był nie kto inny, tylko prezydent Andrzej Szlęzak. Stadion miał być o europejskich standardach, zgodny z wymogami UEFA, wyposażony w sztuczne oświetlenie i podgrzewaną murawę. Miał pomieścić 10-12 tysięcy widzów i według pierwszej wyceny kosztować miał ok. 50 mln. złotych. Co bardziej podejrzliwi już wówczas zwracali uwagę na nierealny kosztorys i projekt ponad miarę, możliwości finansowe, a co najważniejsze, ponad potrzeby naszej społeczności. Im bliżej było terminu rozpoczęcia budowy, tym szybciej rosły wstępne kosztorysy. Gdy prezydent ogłosił, że koszt budowy całego obiektu szacowany jest na ponad 100 mln zł część mieszkańców zrozumiała, że stadion według ówczesnego projektu nie powstanie nigdy. Zdziwienie mieszkańców budziła też postawa samego prezydenta, który najwidoczniej nie miał pojęcia o skali inwestycji i z pewnością w momencie jej rozpoczęcia nie miał zabezpieczonych środków na jej kontynuowanie. Złośliwi już wówczas twierdzili, że pomysł budowy stadionu był zwykłą „kiełbasą wyborczą” i mimo środków wydanych na projekt prezydent nie miał zamiaru nigdy go wybudować.

Zanim rozpoczęto budowę trybuny od strony ulicy Hutniczej, zaczęły się przeprojektowania wcześniej zaakceptowanego projektu (paradoks możliwy chyba tylko w Stalowej Woli). Skrócono szklany dach nad trybuną o 6 metrów, znacznie obniżając koszty, jednocześnie sprawiając, że to, co zostało nie chroni ani przed deszczem, ani przed słońcem. Wkrótce zmiany dotknęły też pozostałą część obiektu. Na prośbę kibiców, którzy najwyraźniej bardziej świadomi kosztów zabiegali o zmniejszenie stadionu, dokonano daleko idących zmian w projekcie. Zrezygnowano z piętrowej trybuny północnej, radykalnie zmniejszono zaplecze socjalne pod nią usytuowane, zrezygnowano z budowy bardzo kosztownych, a mało praktycznych trybun za bramkami, projektując jednocześnie wolno stojące pawilony sanitarne i gastronomiczne. Docelowo pojemność obiektu po zmianach miała wynieść (bez trybun za bramkami) ok. 5000 miejsc. Tak miało być. Jak jest, każdy może zobaczyć na własne oczy. Pawilonów sanitarnych, ani gastronomicznych ciągle nie widać, rozebrane ogrodzenie, wyburzone punkty kasowe, rozkopane trybuny i to wszystko na 10 dni przed startem rozgrywek. Są za to toalety typu toy- toy, które powoli stają się wręcz symbolem naszej „BUBEL ARENY”, bo tak nazywają obiekt, który w zamyśle miał być europejski, stalowowolscy kibice.

Stal ma nie lada problem, bo nie dość, że otrzymała licencję na grę w lidze z nadzorem infrastrukturalnym, to cierpliwość piłkarskiej centrali, przez kilka lat bawienia się z nią w ciuciubabkę, jest na wyczerpaniu i w najgorszym wypadku może się to skończyć wykluczeniem klubu z rozgrywek. Policja nie dopuszcza możliwości rozgrywania meczów nie będących imprezami masowymi na remontowanym obiekcie, zresztą uniemożliwiają to też przepisy budowlane. Nie ma też możliwości uruchomieni tylko starej trybuny krytej, która jako taka również nie spełnia wymogów bezpieczeństwa.

Z informacji jakie udało nam się uzyskać zarząd klubu nie chce odpowiadać za błędy miejskich urzędników i rozważa granie bez udziału publiczności tak długo, jak to będzie konieczne, kwestią odrębną jest czy PZPN na to pozwoli.


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~tak juz jest

tak juz jest z tymi przetargami... wybiera sie najtansze a nawet chinczykow sie wybiera bo najtaniej...
wlasnie to sa efekty zasranych przetargow... tyle w temacie

~mosiek

Ludzie co wy gadacie.
Zacznijmy od początku.
Podstawowym kryterium wyboru projektu stadionu była cena jego wykonania.
Do konkursu przystąpiło kilka firm, niektóre mające doświadczenie w projektowaniu tego typu obiektów. Po burzliwych obradach komisji, która nie miała pojęcia co ocenia, bo widziała tylko ładnie przygotowane prezentacje i kosztorys budowy poszczególnych stadionów wybrano projekt. Komisji można było przedstawić cokolwiek byle bylo ładne i tanie w realizacji. Nikt z komisji nie potrafił zweryfikować czy to co wyliczyli konkursowicze trzyma się realiów. I wybrano projekt miejscowego projektanta, z całym szacunkiem ale on na tym obiekcie się uczy projektować stadiony. Podobno żona projektanta pracuje w urzędzie więc........ Kosztorys realizowany w oparciu o koncepcję przedstawioną przez tego projektanta nie mógł być rzetelny bo niby w oparciu o co, o doświadczenia e bo projektu nie było. Odrzucono projekty droższe w realizacji ale wykonane przez biura mające doświadczenie w projektowaniu stadionów, a może oni mieli rację w szacowaniu kosztów realizacji i projektu. Teraz projekt wyszedł 2x drożej niż konkurencja i realizacja 3x drożej niż zakładała konkurencja.
Więc tak się wydaje publiczne pieniądze.
Źle ogłoszone warunki przetargu (powinno być podstawowym kryterium realizacja min. 1 obiektu tego typu ), niekompetentna komisja przetargowa (czy komisja miała w ogóle pojęcie o tym co ocenia ), a prezydent zaufał swoim pracownikom i tyle w temacie

~ewa

Dajcie spokój już z tym grubasem, nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem tylko wybrać jego oponenta, kimkolwiek by nie był, bo gorzej być nie może.
Dziwię się że za przekręty z biblioteka i stadionem nie ścigajaągrubego odpowiednie organy, no ale od czego ma się kolegów ubeków.

~tadek

Szanowni MIESZKANCY to miasto jest juz zgnojone przez tego PANA ,DLUGI, brak srodkow na dzialalnosc biezaca.Na inwestycje nie ma zadnych srodkow ,nawet na wklad wlasny do ew.srodkow unijnych zostaje ewentualnie BANK tylko kiedy i kto odda i z czego ?.Niedlugo wystapimy oficjalnie z informacja do mieszkancow miasta na temat FINANSOW MIASTA.

~dziadek

No widzę że Szlęzak znalazł rozwiązanie, wyprzedać cały majątek miasta pod obozy pracy, z mieszkańców zrobić niewolników i trzymać krótko za pysk. Po co wam stadiony, doimy kultury czy przedszkola ? Wy jesteście do roboty a nie do tego żeby coś wymagać!
Dyktatura pana Szlęzaka trwa w najlepsze, czy starczy społeczeństwu odwagi by pogonić samozwańczego księcia komunistę?

dwór magnata, wolę kijek niż siekierkę, zwłaszcza taką tępą umiech

~Rowuś

Nigdy nie wyjdziemy z długów, Polska tez nigdy się nie wypłaci. Znasz takie państwo w UE?
A tutaj w stalowej potrzeba wielkich milionów żeby tereny uzbrajać. IKEA tysiąc chłopa zatrudni ale 30ha poszło, UNIwheel tez 500, Galeria 500 ale wszystko po wyborach. Jeszcze tylko jeden połać został do sprzedania.
Ale jest nowa metoda współpracy publiczno-prywatnej. Prywatni inwestorzy zagospodarowują nieużytki uzbrajając teren za równoważone wieloletnie zwolnienia z podatków. Także problemów ten kto coś ma, to nigdy nie ma umiech

~lody lody

~paweł - to znaczy Pawełku ,że przodek jest już zajęty przeż Ciebie pieszczoszku - ale musisz uważać bo kilku etatowych lodziaży Prezia jest bardzo aktywnych na forach i gdy zwidzą ,ze wszysko wokół Prezia zajęte ,to wezmą się i za twój zadek.

~1938

Tego bubla z Ozetu trzeba w.......lić w najbliższych wyborach !!!! On teraz kręci takie filmiki gdzie wytyka innym kompromitacje ale sam oczywiście jest kompetentny we wszystkich sprawach ... Pytam się Szlęzak : WORKI Z PIASKIEM Z CENTRUM MIASTA ZABRAŁEŚ !!! i czy aby w Urzędzie Miasta St. Wola w kiblach jak wymieniasz papier to OGŁASZASZ PRZETARG NA WYMIANĘ PAPIERU W KIBLU ??? !!!

trzeba natychmiast skończyć z tym AROGANCKIM DEBILIZMEM !!!!

~kitek

Przeciez jak ten dziwolag jak nie zrobin z soba parzadku i z otoczeniem,to ndlugi beda tylko rosly.Gorsza sprawa niz dlug jest brak srodkow na inwestycje,a wie nie ma mozliwosci rozwoju miasta pod rzadami tego PANA ,ni mowiac o tym czym bedziemy splacac dlugi i ten dziwolag dobrze o tym wie. MIASTO ma powazny problem mysle ze bedzie rozliczony nie tylko przez wyborcow.Na razie tyle...

~okjoko

86 mln zadłużenia miasta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ludzie kiedy my z tego wyjdziemy?

~lolek

Dalej nie bedzie juz nic ,nic to juz bylo wszystko ma poczatek ikoniec ,a teraz bedzie tylko koniec.Zreszta jak dlugo nieudacznik gospodarczy bedzie bujal cale miasto.Nie chodzi juz o stadion ,ale jest wlasnoscia miasta i gospodarz ma o niego dbac,a jak uwaza ze jest niepotrzebny nich to oglosi a nie udaje ze cos robi ON trwoni publiczne pieniadze i to nie tylko przy stadione ale przy kazdej innej iwestycji miejskiej...

~dwór magnata

Tak zaorajcie Szlęzaka i wstawcie Nadbereżnego, zamienicie siekierkę na kijek. Nikt o tym nie myśli. Co by na Szlęzaka nie mówić, jedna trybuna stoi. Miasto się zadłużyło, jak większość miast w Polsce, w związku z kryzysem, a nie przesadnymi wydatkami. Uważam, że Szlęzaka czas już minął, ale nie wywołujćie od razu rewolucji i nie wchodzćcie z deszczu, pod rynnę, bo jak słyszę o Nadbereżnym w zamian, to się zastanwiam, czy ludzie w tym mieście mają wszystkie klepki na swoim miejscu.

~Nati

Tylko naiwnych może bulwersować sprawa stadionu. Jakiego mamy Prezydenta miasta każdy widzi i ...nic.

~ojjjo

CYTAT
Jeżeli w podobny sposób prowadzone są wszystkie miejskie inwestycje, to dziwić nie może olbrzymia dziura w budżecie miasta prognozowana przez sam urząd (86 mln zł).


SZOK!!!!!!!!!!!!

~kibic

Szlęzak matole zwolnią Cię kibole i Dorosz ci nie pomoże.
Komunistyczni agitatorzy i kłamcy.

pawel777666

hahahaha smiech2 zaorać to boisko i zrobić parking a kiboli w wagony i na sibir.

~janek

Paweł otrząśnij się chłopieumiech całowanie grubasa w dupę to mało merytoryczna propozycja. Może jakieś konkrety na obronę tego nieudacznika ?
Typowo złodziejskie rządy platformy i komunistów panują w naszym mieście,a Szlęzak udaje narodowca z komunistami w tle.
W tym mieście wszystko stoi na głowie, więc nie ma się co dziwić że na stadionie jest burdel

~maciek

To nie jest kwestia kibiców, czy posiadania drużyny, to sa tematy poboczne. Głównym tematem jest jak Szlęzak prowadzi w mieście inwestycje według własnego widzimisie i bez pojęcia. Wszystko musi być tak jak on chce, a zazwyczaj są to durne pomysły. Dla przykładu wielka biblioteka międzyuczelniana bez książek w której Bóg wie co będzie, inkubator dla kolesi, park przy torach za 8 milinów z chodnikami i mostkami granitowymi. Nie ważne czy coś ma sens-ważne że ma być tak jak chce jeden jegomość.
Czy to się prezydentowi i komukolwiek z jego otoczenia podoba stadion jak każdy inny obiekt jest wizytówką miasta. Ten w Stalowej Woli najlepiej obrazuje rządy naszego nieudacznika.

~paweł

Wy wszyscy przeciwnicy którzy wypisujecie nieprawdziwe brednie na obecnego Prezydenta możecie go pocałować w zadek, aby było szybciej
to po kilku na raz bo miejsca jest dożo.

~edek

cccc skąd ty się wziąłeś ? Już dawno było wiadomo że dach przeprojektowano tzn skrócono tylko nie jestem pewny czy o 6 czy o 3 metry. Poza tym miał być cały szklany, ale później zmieniono na blachę. Dlatego niektórzy określają stadion mianem blachoareny umiech

kesiek

babcia, to nie wina ludzi, że tak się dzieje ,a Ślęzaka, który chce zniszczyć sport w Stalowej Woli koszykówkę już zniszczył, a teraz myśli, że wyjdzie mu z Piłką, ale jakoś nie idzie po jego myśli, bo robił wszystko , żeby stalowa nie utrzymała się w starej II lidze, a, jednak zagrali mu na nosie i się utrzymali. Tego pana dni są policzone i oby do Jesieni i niech zabiera się z Urzędu Miasta, a wraz z, nim mini Biblioteka, którą sobie zgromadził w swoim Biurze.

~tak

nie zgodzę się, ze rezygnacja z jakichkolwiek rozgrywek w Stalowej jest dobrym rozwiązaniem. Dla niektórych to na prawdę ważne wydarzenia, trochę zabawy, emocji i wspierania naszych graczy. Jestem pewna, że informacja o zakończeniu budowy stadionu (takiej, że spełnia jakieś wymogi i w końcu mecze mogą wyglądać normalnie) ucieszyła wiele osób, ale jak widać problemów nie maleje. czekam już długo choć nadal z niecierpliwością i mam nadzieję, że niedługo będzie wszystko w porządku.

~cccc

A skad informacja ze skrocono dach? Przez tyle lat nikt o tym nie napisal a teraz nagle lament? Cos mi sie zdaje ze to wymysł.

~dziadek

~babcia - ale to nie kibice są odpowiedzialni za BUBEL ARENĘ i wyrzucanie milionów w błoto. Łatwo można zmieszać ich z błotem, wyzwać i zwalić odpowiedzialność jak to robi Prezydent.

~babcia

Dla dobra mieszkańców St.Woli, zrezygnować z piłki nożnej w tym mieści. Wreszcie elewacje budynków będą czyste a nie napisy "Stalówka Pany".Jaka w tym przyjemność patrzeć jak 20 gości biega za balonem.

~babcia

Dla dobra mieszkańców St.Woli, zrezygnować z piłki nożnej w tym mieści. Wreszcie elewacje budynków będą czyste a nie napisy "Stalówka Pany".Jaka w tym przyjemność patrzeć jak 20 gości biega za balonem.