Powiatowe warsztaty dla pszczelarzy
50 pszczelarzy z Powiatu Stalowowolskiego wzięło udział w warsztatach zorganizowanych dla nich przez Starostwo Powiatowe. Zajęcia odbyły się w dniu 9 sierpnia 2014 roku, w jednej z najbardziej znanych pasiek w Polsce – pasiece „Barć” w Kamiannej.
Na terenie Powiatu Stalowowolskiego działa ponad 120 hodowców pszczół zrzeszonych w kilku kołach. Tutejsze Starostwo Powiatowe stara się konsekwentnie wspierać to środowisko. Przypomnijmy, że we wrześniu ubiegłego roku zorganizowaliśmy i sfinansowaliśmy pszczelarzom z Powiatu Stalowowolskiego udział w XXXI Ogólnopolskich Dniach Pszczelarza.
– W tym roku zabraliśmy ich do miejscowości Kamianna, gdzie z bliska mogli się przyjrzeć funkcjonowaniu jednej z najsłynniejszych i najlepiej zorganizowanych pasiek w kraju. Szanujemy niezwykle trudną pracę pszczelarzy i dlatego staramy się im pomagać. Choćby przez organizację właśnie warsztatów szkoleniowych – tłumaczy wicestarosta stalowowolski Mariusz Sołtys, który był inicjatorem przedsięwzięcia.
Pasieka „Barć” w Kamiannej zajmuje się nie tylko pozyskiwaniem miodu oraz szkoleniami dla pszczelarzy, ale także hodowlą matek pszczelich. I to właśnie im oraz ich roli w pszczelich rodzinach, były głównie poświęcone warsztaty. Zresztą nasi hodowcy mogli na własne oczy przekonać się, jak wygląda sztuczna inseminacja matek pszczelich.
– Mimo że większość z nas ma długi staż w pszczelarstwie i sporo doświadczenia, to sztuczne unasiennianie pszczelich matek widzieliśmy z bliska po raz pierwszy. Wykład gospodarza pasieki – Jacka Nowaka, też był bardzo ciekawy. Chcemy się rozwijać jako pszczelarze, dlatego chętnie korzystamy z doświadczenia innych kolegów po fachu. Stąd zorganizowane przez powiat szkolenie było dla nas bardzo ciekawe i pożyteczne – komentuje Andrzej Rębisz, prezes Powiatowego Koła Pszczelarzy w Stalowej Woli.
Co ciekawe, warsztaty w Kamiannej nie były ostatnim zorganizowanym przez Powiat Stalowowolskim wydarzeniem z udziałem pszczelarzy. Bo również im dedykowana będzie I Forum Pszczelarskie, poświęcone ochronie pszczół pt. „Stalowa pszczoła nie istnieje”, organizację której zaplanowaliśmy na 22 sierpnia w stalowowolskiej Bibliotece Międzyuczelnianej. To przygotowywane przez Starostwo Powiatowe przedsięwzięcie, będzie wspierane merytorycznie przez szereg instytucji: Powiatowego Lekarza Weterynarii w Stalowej Woli, Inspektorat Wojewódzki Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Rzeszowie, a także Podkarpacki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Boguchwale. Z wykładami wystąpią również naukowcy z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach.
– To będzie pierwsze tego typu wydarzenie w Stalowej Woli. Myślę, że zainteresuje nie tylko naszych pszczelarzy, ale również ich kolegów po fachu z całego regionu. Zaplanowaliśmy nie tylko wykłady na temat chorób pszczół, ale również poświęcone m.in. prawnym aspektom funkcjonowania pasiek. Będzie dużo cennych informacji dla pszczelarzy i właścicieli pasiek – obiecuje Grzegorz Janiec, naczelnik Wydziału Architektoniczno-Budowlanego i Środowiska w stalowowolskim Starostwie Powiatowym, który odpowiada za organizację konferencji.
Pszczelarzy oraz rolników chcących wziąć udział w I Forum Pszczelarskim, prosimy – ze względów organizacyjnych, o wcześniejszą rejestrację. Można jej dokonać kontaktując się z pracownikami Starostwa Powiatowego w Stalowej Woli: Hubertem Karwanem – tel. 015 643-36-00, e-mail: h.karwan@stalowowolski.pl oraz Grzegorzem Jańcem – tel. 015 643-36-50, e-mail: g.janiec@stalowowolski.pl.
Nie ukrywamy jednak, że to wydarzenie nie jest adresowane wyłącznie do pszczelarzy. Do uczestnictwa w nim zachęcamy również zwykłych mieszkańców. Oni nie muszą się już rejestrować. – Konferencji będą towarzyszył kiermasz i stoiska promocyjne, gdzie będzie można skosztować i zakupić różnego rodzaju miody. Będą to nektary najwyższej jakości z naszych polskich pasiek, a nie miody o niepewnym składzie i pochodzeniu, jakich niestety jest coraz więcej w sklepach – mówi naczelnik Janiec.
Komentarze
Każdy pszczelarz postepowy sam zapładnia swoje pszczoły.
Może warto uświadamiać rolników którzy nie stosują się do wymogów - czyli robią opryski za dnia na swoich polach. Takie zachowanie ze strony niemyślącego rolnika może pozbawić pszczelarza całej pasieki czyli wielu lat pracy.
brawo! kolejna fajna inicjatywa powiatu. niedawno były akcja drzewko za makulature, potem rajd rowerowy, a teraz to. oczywiscie pewnie zaraz mnie spotka za to krytyka malkontentów, ale ja tym ludziom gratuluje, ze im sie chce.