Straty na Podkarpaciu po nocnej wichurze

Połamane drzewa, zerwane dachy, linie energetyczne – to efekt burzy, która przeszła w godzinach nocnych przez teren województwa podkarpackiego z południowego-zachodu na północny-wschód regionu. Wojewoda podkarpacki Małgorzata Chomycz-Śmigielska spotka się lokalnymi samorządami by ocenić straty po wichurze.

W powiecie łańcuckim w miejscowościach Kraczkowa, Krzemienica i Łańcut uszkodzeniu uległo ok. 100 dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. W powiecie rzeszowskim, szczególnie w miejscowości Boguchwała i Matysówka uszkodzeniu uległo ok. 30 dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. W Rzeszowie został zerwany dach na budynku mieszkalnym. W powiecie ropczycko-sędziszowskim w wyniku uderzenia pioruna spaleniu uległa stodoła.

W województwie podkarpackim, w szczególności na terenie powiatów łańcuckiego i rzeszowskiego uszkodzonych zostało 10 linii energetycznych, nie funkcjonuje 302 stacje transformatorowe ok. 10000 odbiorców pozbawionych jest prądu. Trwa usuwanie skutków wichury przez właściwe służby.

Wojewoda podkarpacki Małgorzata Chomycz-Śmigielska wraz z Komendantem Wojewódzkim PSP i władzami lokalnych samorządów oceni straty w terenie, by jak najszybciej móc wystąpić do ministra administracji i cyfryzacji o wsparcie dla poszkodowanych. W Łańcucie weźmie udział w posiedzeniu powiatowego zespołu zarządzania kryzysowego.