Pewne jest to, że zmiany są potrzebne
87,4% osób biorących udział w naszej sondzie opowiada się za tym, że potrzebne są zmiany na placu targowym. Opinie na temat jakie to powinny być zmiany są podzielone…
Mieszkańcy oczekują zmian
Preferencje klientów dotyczące zakupów są bardzo zróżnicowane. Zarówno ci, którzy robią zakupy, jak i handlują na stalowowolskim targowisku są zgodni, że zmiany są potrzebne. 3,2% uczestników naszej sony jest za tym, by powstały nowe hale zamiast obecnego placu targowego. Za budową nowych hal oraz pozostawieniem targowiska opowiada się 21,1% osób. Za modernizacją placu targowego jest natomiast 63,2% głosujących. Co ciekawe, 12,55% osób uważa, że jest im obojętne czy się coś zmieni i jak się zmieni.
Nowa infrastruktura od zaraz
Warte podkreślenia jest to, że aby plac targowy mógł dalej funkcjonować musi powstać droga pożarowa wraz z placem manewrowym dla straży pożarnej, bo tego wymagają obowiązujące przepisy. Niezbędne jest też zwiększenie miejsc parkingowych. Obecnie jest ich za mało, zwłaszcza w soboty. Często jest tak, że trzeba pozostawić swój samochód daleko od targu, bo nigdzie nie ma miejsca. Realizacja wymienionych inwestycji będzie wiązała się z tym, że handlujący pod chmurką „przesuną” się na pasaż. Prawdopodobnie zarządzający miastem nie pozostawią na placu ani budek ,,Resko”, ani drewnianych ,,Petrusów”, które zdaniem wielu szpecą teren.
Wolny rynek?
Nie istnieją rozwiązania idealne. Jak pogodzić interesy osób, które sprzedają obecnie na targowisku i kupców, którzy sami chcą zainwestować swoje pieniądze i wybudować nowe hale? Jak można zobaczyć na własne oczy pawilony, które stanęły obok Rzemieślnika nie cieszą się zainteresowaniem mieszkańców.
Kupujący dzielą się na takich, co lubią robić zakupy w środku hali targowej i takich, co kochają handel pod chmurką. Najlepiej byłoby, gdyby klient miał wybór. Sprzedaż na zewnątrz ma na pewno swoją tradycję i zwolenników. Pewne jest, że warunki zarówno dla kupców, jak i kupujących powinny być godne, a stalowowolskie targowisko na pewno wymaga modernizacji. Utrzymanie dotychczasowego zarządzającego placem daje pewność, że pozyskane pieniądze z opłat targowych idą na rozwój sportu w naszym mieście.
Dwie hale
W tym wszystkim nie można zapominać o 30 kupcach chętnych inwestować duże pieniądze. To inwestycja na przyszłość. Rada Miejska wyraziła zgodę na dzierżawę terenu spółce Resco oraz stowarzyszeniu Zieleniak. Osoby, które są za budową hal podkreślają, że sprzedający dzięki tej inwestycji nie będą musieli już borykać się z upałem w lecie (przebywać w przegrzanych budkach), z zimnem zimą, z ptasimi odchodami, potykać się na korzeniach itd.. Dla klientów zakupy w nowej hali, według inwestujących kupców, będą również wygodniejsze. Ci, którzy chcą wybudować hale podkreślają, że zagrożeniem dla rentowność handlu na targowisku jest m.in. to, że powstaje wielka galeria handlowa przy Podskarpowej, która uderzy z ogromną siłą w miejscowy handel.
- Nasza wersja reorganizacji daje szansę wszystkim kupcom z placu targowego na zminimalizowanie skutków tego uderzenia. Kiedy powstanie już nowa galeria, każdy bez problemu znajdzie miejsca handlowe na targu, tylko czy będzie można nazwać je jeszcze miejscami pracy?– mówią kupcy, którzy chcą inwestować w hale.
Trzeba się dogadać
Kupcy zaproponowali pewne rozwiązanie: żeby w soboty nikt z obecnie protestujących nie stracił miejsc handlowych, należy zmniejszyć o 100 metrów targ ,,obcokrajowców” (co stanowi zaledwie 5% całego targowiska). Klub sportowy powinien podjąć negocjacje z miastem o refundację „sobotnich 5%”. Skąd wzięły się takie obliczenia? Pasaż ma długość 1600m plus odnogi (m. in. pod wiaduktem, do AJ, wokół hali) co daje razem ok. 2000m. 100m z 2000 stanowi 5%. Według wyliczeń kupców klub utraci 105m czyli 70 stanowisk handlowych.(105m:3m x2strony). Miesięczne wpływy dla klubu z 70 stanowisk na pasażu to 3500zł. Opłata rezerwacyjna poza pasażem- ,,lasek” i okolice (tereny, które utraci klub)- jest 50% niższa, więc klub traci ok. 2000 zł. Padła propozycja, że jeśli klubowi nie udałoby się wynegocjować w rozmowach z miastem refundacji „sobotnich 5%„, to kupcy mogą sponsorować klub w takiej kwocie.
- Największy wpływ na przesunięcia kupców ma planowana droga pożarowa, która jest inwestycją bezdyskusyjną. Plac targowy będzie przejezdny dla kierowców, będą dodatkowe miejsca parkingowe. Wreszcie można będzie zaopatrywać się w owoce również w mroźne dni. Na tygodniu wszyscy kupcy ze swoimi straganami bez problemu znajdą miejsca na pasażu– usłyszeliśmy od osób, które chcą budować nowe hale.
Komentarze
Panie Prezudencie, Panowie Radni, Kochani mieszkańcy. Za własne pieniądze radzę Wam pojechac do USA, a sciślej do NY i zobaczyć handel na Chińskiej Dzielnicy. W takiej światowej metropolii nikomu nie przeszkadza handel pod chmurką, a zobaczcie i posmakujcie zapachu w cześci handlującej owocami morza (małże, robale i inne niezbyt przyjemne jakieś paskudztwa). Osobiscie byłem za własną kasę i widziałem. Nie przeczę, że można odmalować na targowisku budy, wyrównać płyty, przyciąc drzewa, wybrukować miejsca handlowe aż pod Rozwadów, postawić wiaty, itp. Targowisko ma swoją wieloletnią tradycję, urok i klimat. U nas najlepiej pobudujcie "szklane domy i betonowe schrony", a najlepiej postawić żelbetonowy sarkofag. Ma być szaroburo i będzie cacy, a postępowi stalowiacy będą kontenci.
bo taniej i więcej zarobią na terenie targowiska bez konkurencji. Lokalizacja strumień klientów i tańsza splata kredytu od dzierżawy u kogoś.....
~pikok a zauważyłeś ilość kupujących?
Jak tak ma to wyglądać to ja dziękuję.
Byłam w takiej hali. Była klima ale nie włączana, bo koszta wysokie.
Ludzi mało, dookoła również stały stragany i tam było więcej chętnych...
Wybudować to nie problem. Problemem za chwilę okaże się brak kaszy na spłacanie długów zaciągniętych na budowę.
Dlaczego tych 30 kupców wraz z rodzinami nie wykupi sobie miejsca w galerii?
Spodnie można tam sprzedawać. Wydaje mi się, że ludzie jak już kupują to dlatego, że jest to tam gdzie jest, czyli w lasku. Bo w galeriach drogo.
Psują tylko estetykę miasta, a owoce i warzywa są tam 3 razy droższe niż w sklepach!
Tylko jakiej jakości są te owoce i warzywa w sklepach... idz choćby do TESCO i się przekonasz - sama chemia i zero smaku. albo zgniłe...
Trzeba mieć parcele żeby sobie wybudować hale a nie zabierać jej pozostałym żeby ich wyrugować z konkurencyjnego interesu. Realizacja zmian na placu jako modernizacja jest oczekiwana. Nowa hala dla 30 inwestorów to ich kłopot gdzie znajda działkę pod budowę. Ci klienci którym to odpowiada pójdą za nimi.
Stalowowolski bazar poszedł w kierunku kultury targowisk Bangladeszu. Partyzantka na maksa. Zero poszanowania własności prywatnej. Ktoś bierze olbrzymią kasę z tytuły wpływów, nie oferując kompletnie nic w zamian.
Niech w końcu zaczną budowy i skończą się te głupie dyskusje
DLACZEGO ZOSTAŁ USUNIĘTY MÓJ WPIS O PANU KONEFALE KTOREGO ZŁAPAŁ W SWOJE RĄCZKI PAN PREZYDENT I JEGO RĄCZKAMI CHCE PRZEJĄĆ KOLEJNY TEREN MIEJSKI?
NIE MAJĄ KASY NA BUDOWĘ,A TE 30 OSÓB ZE STOWARZYSZENIE TO SAMI CZŁONKOWIE RODZIN SIOSTRA ,CÓRKA ŻONA ITD
MOŻNA SPRAWDZIĆ
ALE MOŻNEMU TO PASUJE
TO NIE ON TO KUPCY HAHAHAHA
Czy po wybudowaniu tych pawilonów owoce i waezywa będą wtejsamej cenie.Przecież będze trzeba zarogić dla siebie i banku.
jak tak i u nas ma wygladac to to ja jestem za budowa hali
Parkingi i drogi też są ważne! Ale trzeba zachować zdrowy rozsądek. Czy na targowisku nie lepiej zrobić po prostu deptak z ławeczkami po bokach po którym mogłaby dojechać straż pożarna? A po obydeu stronach deptaku jakieś ładnie zaprojektowane stragany lub budyneczki? Ludzie już teraz chodzą tam stłoczeni jak sardynki między straganami a według niektórych należy tam jeszcze parkingi i ulice wcisnąć. Umiar i zdrowy rozsądek!!!
Powiedzcie mi czemu do jakiegokolwiek większego miasta nie pojedziemy w centrum mamy masę miejsc dla ludzi, zamyka się ulice i robi deptaki skwery i punkty usługowe. Jest to wizytówka miasta.
Natomiast w Stalowej cała urbanistyka sprowadza się do wydzielania kolejnych dróg i kolejnych parkingów. Gdzie się da.
Przebywanie w tym miescie sprowadza się do wyjdź z mieszkania - wsiądź w samochód - wyjdź z samochodu - wejdź do budynku - wyjdź z budynku - wsiądź do samochodu
Poza samochodem nie ma tam nic. Nawet chodniki mają po 1m szerokości w centrum miasta, a wszystko zastawione samochodami. W nocy za to pustka. A wokół blaszaki i betonowe klocki.
CZEMU ONI NIE POTRZEBUJĄ NA TARGU DRÓG?
A u nas:
Cywilizacja by była gdyby jaśnie panujący podpisał umowę z Klubem na dłużej niż 2 miesiące. A tak to jak ma ktoś inwestować w coś co nie jest jego ??!!
Te namioty nylonowe to niech wywalą za Rozwadów najlepiej. Psują tylko estetykę miasta, a owoce i warzywa są tam 3 razy droższe niż w sklepach!
ZLIKWIDOWAĆ TĘ STAJNIĘ I ZAPROWADZIĆ TAM ŁAD I PORZĄDEK,POBUDOWAĆ PAWILONY I HALE Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA,ALE DLA HANDLUJĄCYCH WARZYWAMI POD CHMURKĄ TEŻ ZNALEŹĆ MIEJSCE POD WARUNKIEM ,ŻE BĘDĄ SPRZĄTALI PO SOBIE CHLEW KTÓRY CODZIENNIE ZOSTAWIAJĄ.
LICZYŁ POWIERZCHNIĘ 5% PAN ŻAK.
Czekamy na cywilizaję na tym bazarku,prawie cała polska ma to za sobą.