Szlęzak będzie ubiegł się o reelekcję

3 września, podczas konferencji prasowej, prezydent Andrzej Szlęzak ogłosił, że będzie kandydował w nadchodzących wyborach.

Szlęzak chce kontynuować to, co już rozpoczął…

Obecny włodarz miasta będzie startował w wyborach z Komitetu Wyborczego Andrzeja Szlęzaka. Wspierać będą go osoby ze środowiska, którymi otaczał się dotychczas, w czasie ostatnich 3 kadencji, w tym m.in. radni. Lista kandydatów na radnych z komitetu Szlęzaka jest gotowa w 3/5.

- Trzeba obawiać się wszystkich rywali, nawet jeżeli się uważa, że rywale są tacy sobie, to demokracja jest takim ustrojem, że ona uczy pokory tych, którzy są zbyt pewni siebie. Nikogo nie będę tutaj nie doceniał. Każdego rywala będę traktował poważnie, nawet jeżeli z jakiś względów nie będzie na to zasługiwał– mówi Andrzej Szlęzak, prezydent miasta.

Włodarz miasta chce dokończyć pewne sprawy, które rozpoczął, m.in. zrobić ze Stalowej Woli ośrodek przemysłowy, ośrodek akademicki, a oprócz tego stworzyć kompleks pałacowo-parkowy w Charzewicach, kontynuować rewitalizację miasta wydobywając z niego walory modernistyczne (w tym art deco). Szlęzak zapowiada również, że będzie chciał zrealizować te tematy, o których mówił już w zeszłej kadencji (m.in. budowa trzeciego mostu, poszerzenie granic miasta). Zdaniem prezydenta te dwie sprawy dla Stalowej Woli są bardzo istotne.

To może być 4 i ostatnia kadencja?

- Ja się muszę dobrze zastanowić, czy nie powinna to być moja (w razie sukcesu oczywiście trzeba zastrzec) moja ostatnia kadencja, ale nie chciałbym się na ten temat rozwodzić, bo to jest takie dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak że jak powiadam- wyborcy rozstrzygną– mówi Andrzej Szlęzak.

Andrzej Szlęzak podkreśla, że warunkiem jego sukcesu jest również większość w Radzie Miejskiej. Będzie więc apelował do wyborców, którzy chcą na niego zagłosować o to, by również wybierali radnych, którzy wywodzą się z jego komitetu.

- Miałem kadencję, w której moje środowisko, czy osoby wspierające mnie, były w mniejszości w radzie. Jakoś sobie poradziliśmy, ale za to się płaci spowolnieniem wielu spraw- twierdzi Andrzej Szlęzak, prezydent miasta.

Ciągnie prezydenta do parlamentu?

Podczas konferencji prezydent nie ukrywał, że chciałby w przyszłości rozpocząć jakąś karierę polityczną w parlamencie. Obecnie jednak planuje powalczyć o 4 kadencję w fotelu prezydenta.

- Sądzę, że byłoby to niepoważne, gdybym zadeklarował, że chcę dalej przewodzić Stalowej Woli na tej drodze przyszłej, żeby nagle ni z tego, ni z owego uciekać do parlamentu, nawet gdybym miał na to duże szanse. Myślę, że byłoby to nieodpowiedzialne. Trzeba się na coś zdecydować– mówi Andrzej Szlęzak, prezydent miasta.

Podczas konferencji prezydent zapowiedział, że jeśli wygra wybory, to powoła swojego zastępcę. Nie wskazał jednak na konkretną osobę.