Zamiast krzyża kapliczka
Przeszło dwa lata temu z kokoszej górki został przeniesiony drewniany krzyż, o który w Stalowej Woli przez wiele miesięcy trwał spór. Wierni nadal w tym miejscu się jednak modlą, powstała także kapliczka…
Sprawa krzyża trwała kilka lat
Historia krzyża sięga końca lutego 2009 roku, kiedy to został on postawiony przez wiernych i poświęcony przez ks. bp. Edwarda Frankowskiego podczas drogi krzyżowej ulicami miasta. Na kokoszej górce miał być wzniesiony kościół pw. ks. Jerzego Popiełuszki. Wkrótce jednak czyn ten został potraktowany jako samowola budowlana. Później była sprawa w sądzie, wyrok, nakaz usunięcia krzyża, ogłoszono przetarg na usunięcie spornego symbolu religijnego z kokoszej górki. Toczące się procedury przerwał Czesław Krzysztof Obara z Zaklikowa, który w nocy z 15 na 16 czerwca 2012 roku przeniósł krzyż na teren własnej posesji. 7 tygodni później, 9 września krzyż został zwrócony parafii pw. Opatrzności Bożej w Stalowej Woli. Wobec Obary toczyły się dwie sprawie sądowe dotyczące przeniesienie i zawłaszczenia krzyża, wszystko jednak zakończyło się z korzyścią dla „sprawcy”.
Wierni nadal modlą się w miejscu, gdzie kiedyś stał krzyż
Od kiedy krzyż zniknął z osiedla Młodynie minęło przeszło 2 lata. Mimo to wierni w dalszym ciągu gromadzą się na kokoszej górce i wspólnie modlą. Tam, gdzie kiedyś stał sporny symbol religijny składane są teraz kwiaty i znicze ułożone w znak krzyża. Ktoś postawił tam także kapliczkę, która została przybita do drzewa.
Rozmawialiśmy z mieszkańcami pobliskich bloków o tym co dzieje się teraz na górce.
- Nie wiem kto się tu modli, na pewno nie mieszkańcy bloków po sąsiedzku, bo oni najbardziej byli przeciwko budowie tego kościoła. Może to osoby z innych osiedli. Widzę tylko, że stoją nowe znicze. Ktoś tu cały czas przychodzi i się modli– mówi mieszkanka osiedla Młodynie.
- Czasem widzę, że przychodzą jakieś starsze osoby pomodlić się. Jak dla mnie to wszystko z tym krzyżem jest nie tak. Bo to się powinno ludzi zapytać czy chcą mieć kościół, a nie takie cyrki tu się działy. Pamiętam taką sytuację, że miała tu odbywać się msza święta, to ktoś wylał jakieś odchody, że z daleka było czuć smród. Ludzie, którzy są wychowani w naszej wierze powinni szanować symbol religijny, a nie załatwiać się obok, albo urządzać popijawę. W islamie za takie zachowanie tacy ludzie straciliby życie. U nas można pluć na naszą wiarę bezkarnie– mówi inna z osób, z którymi rozmawialiśmy.
- Nie pamiętam kiedy ta tabliczka się tu pojawiła, ale jakiś czas tu jest. Obrońców tego miejsca jest trochę. Nie wiem co to się może dziać jak przyjdą tu budować bloki. Tu gdzie jest górka, mają budować drogę dojazdową, tak wszyscy mówią. Myślę, że będą protesty, bo jakby nie patrzeć krzyża nie ma, ale jest to poświęcona ziemia– mówi kolejna osoba.
- Ja się cieszę, że zabrali ten krzyż, bo to niegodne było, że się obok niego psy załatwiały, jakieś pijusy tu często piją, można zobaczyć ile tu butelek pozostawianych jest. Są osoby, które tu dalej przychodzą, to już ich sprawa, ale moim zdaniem lepiej, że krzyż jest w miejscu, gdzie byle kto nie opluje, albo byle kundel nie osika– mówi mieszkaniec osiedla Młodynie.
Prawnie sprawa krzyża załatwiona jest raz na zawsze. W sercach wielu ludzi wciąż jednak jest żywa i aktualna. Miejsce poświęcone i przeznaczone pod kościół powinno być według nich przekazane parafii. Walka o krzyż trwa...
Komentarze
To jasne, że na prezia głosować nie będziemy. Pamiętamy. NIE dla prezia.
~Jeden Taki reprezentuje opcję walenistyczną. Totalna dyskwalifikacja.
Pamiętamy Młodyń, ziemi kraść nie pozwolimy. Ale obciach nigdy więcej kradzieży ziemi. NIE dla złodziei, NIE dla Lucjusza, który szczeka jak mu biskup poleci.
Pamiętamy Młodyń. NIE dla prezia.
~nini pokazuje walenistyczne oblicze. Ale obciach. Nigdy więcej walenizmu.
Dobrze że ten temat wypływa przed wyborami bo przypomina nam wybór jaki mamy. Z dwóch faworytów na prezydenta stw jeden ma swoje zdanie a drugi to kudłaty piesek kurii biskupiej, który szczeka jak mu biskup pleci.
Miejsce jest święte z tego powodu, że Frankowski jest święty i postwiła krzyż i przez ten akt miejsce, w którym go postawił stało się święte. Szlęzak święty nie jest więc prawo własności miasta do tego gruntu straciło na świętośći, ponieważ jest świętością niższego rzędu.
Problem natury katolicko-psychiatrycznej jest w tym przypadku następujący i dotyczy istoty świętości. Krzyż jest świety ale jesli wbiłby go w ziemie jakiś związkowiec bez przewodnictwa FRankowskiego, to by się skonczyło na mandacie i usunięciu krzyża w imię świętej własności i Szlęzk byłby górą. Więc wychodzi na to, że krzyż i Frankowski w jakimś tajemniczym sensie razem z krzyżem stanowią ontologiczną jedność na pozionie istoty rzeczy w sensie partykularnych intersów, którą konstutuje katolickaa świadomość w relatywnej przestrzni jej rozwoju. No niestety jesteśmy w SW na etapie dorosłych dzieci, których nie można uznać za schizofreników.
Z resztą jeden jest tylko byt nad byty który to ogarnia, codzienie jest wymaiane imię jego . Ch .j jeden tylko to wie.
Do Alla ....Debilu jak masz mi coś do powiedzenia to zapraszam jutro czyli sobota godz. 18 ta restauracja MiniMax na Alejech. Jak masz debilu odwagę to podejdz być może daruję ci kilka kopniaków i spokojnie udasz siędo domciu aby ponap.....lać kolejne komentarze w tej sprawie
Bardzo fajnie że redaktorek przypomina sprawę próby kradzieży terenu przed wyborami. Ludzie przecież nie są idiotami i nie zagłosują na kandydata, który popiera kradzież.
Jestem mało obeznany w katolickich zabobonach, czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego to miejsce jest dla nich święte że stawiają tam krzyże i kapliczki?
Bo Jezus się objawił tam komuś na grzance chleba?
Bo ktoś tam cudownie ozdrowiał albo zaczął chodzić po wodzie?
Bo ta brzoza jest spokrewniona z tą słynną ze Smoleńska?
Czy może na pamiątkę zadymy politycznej Frankowski vs Szlęzak kiedy to watykański agent próbował wysępić darmową działkę dla swoich mocodawców?
Zdecydowanie margines
I oni chcą o nas decydować i nami rządzić. Na drzewo do swoich a nie do ludzi.
Grunt nie został sprzedany. Zdziczały prymityw Frankowski z całą odrażającą zdemoralizowaną katolicką bandą najazdem na działkę z krzyżykiem, przepłoszył skutecznie potencjalnych nabywców. Miasto poniosło stratę, wartość gruntu spadła i ciągle trudo znaleść nabywców lub chętnych do dzierżawy.
Miasto powinno tego prymitywa i wszystkich odpowiedzialnych, którzy w tym uczestniczyli pozwać przed sądem i dochodzić wszelkich należności z tytułu poniesionych finansowych strat. Miastao powinno także powiadomić Watykan o całej sprawie i zażądać aby tego pajaca i jemu podobnych odesłali gdzieś do Afryki lub Ameryki Południowej, tam gdzie wysyłają pedofili, których ukryć się juz w Europie nie daje.
Co zrobię !
odpowiedź jest prosta
- zjem ~kalafior100%%
~kalafior100%%
zapomniałeś głąbie, że
ten katolizm pod przykrywka sutanny i krzyża za pozwoleniem papy
przez dwa tysiące lat
zabijał
gawałcił
okradał
ukrywał pedofilów
i ich nagradzał !
A ich obrońcę kremówkę uczynił świętym zaśmiecając jego pomikami Polskę !
NARESZCIE
~Waldek
Dokładnie. Pamiętamy. Szrek zablokował budowę Kościoła i odrzucił prawdziwą polską wiarę.
Stalowa nie głosuje na walenistów komunistów i palikociarzy.
Polską wiarę ? chyba to ironia... wiara jest jedna,bez żadnych podziałów terytorialnych. Ja jako wierzący i czytający pismo święte przyznaje racje P.Szlęzakowi. Biskup też się myli i to było widać własnie na tej próbie przejęcia działki. Komuś się wydawało,że szara masa przyjmie wszystko, co im się powie. Po to jest pismo aby nie błądzić, biskupa też można pouczyć,bo tak jest w piśmie świętym!
~Kimirsen dobry nick. Pasuje do pislamistów/katoli. Prezydent sprawę prowadził zgodnie z prawem. Przypomnij sobie jak Lucjusz chciał temat pozamiatać
Zostało ci Gamoniu 82 dni błazenady .Konkubinie też
DEBILOM MARZY SIĘ PSYCHIATRYK ale TAKI PRAWDZIWY więc skoro tak ... To debile wszystkie zgłoście się do psychiatrów typu "ALLLA" wybitny psychiatra i wielki znawca wszelkich religii światowych.
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pewne pytanie . Trochę historii: W 2012 r. Boisko przy Zespole Szkół zostało sprzedane zgodnie z prawem firmie prywatnej. Obok tego terenu znajduje się słynna "kokosza górka" i zgodnie z zarządzeniem prezydenta w lasku miała powstać droga dojazdowa potrzebna ponoć tej firmie aby swobodnie można było realizować plan zagospodarowania tego terenu w postaci kilku bloków mieszkalnych + infrastruktura jak to zwykle bywa przy blokowa.Ta firma zadeklarowała że w niedługim czasie rozpocznie budowę tych bloków . Mija prawie dwa lata i po za wielką trawą sięgającą już prawie do pasa ... Na tym terenie NIC nie powstało i chyba nie powstanie, o drodze dojazdowej nie wspomijając.
Pytanie : A co zrobicie gówniarze i krzykacze wszelkiej maści jak niebawem okaże się że zgodnie z polskim prawem obecny właściciel czyli firma prywatna SPRZEDA tą działkę KOŚCIOŁOWI ??? Co zrobicie ??? bo po za nerwowym napierniczaniem w klawiaturę kompa nic nie jesteście wstanie zdziałać ... Jedynie w domciu przed kompem to odwaga jest !!! Co zrobicie krzykacze ??? ... ot takie pytanie ? obym nie był prorokiem ...ale wszystko jest możliwe ! uruchomcie muzgownice
"KATOLIKOM"
MARZY SIĘ PAŃSTWO
ISLAMSKIE
BĘDZIE MOZNA Z PRAWEM DLA "PANA"
ZABIJAĆ I GWAŁCIĆ
Dokładnie. Pamiętamy. Szrek zablokował budowę Kościoła i odrzucił prawdziwą polską wiarę.
Stalowa nie głosuje na walenistów komunistów i palikociarzy.
Tylko jedna wiara.
Tylko PiS.
Stalowa wybiera przyszłość.
Stalowa głosuje na Lucjusza.
Prezia stanowczo odrzucamy. Nie będziemy nigdy na niego głosować. Pamiętamy Młodynie.
grunt ze mamy promocje na banany i to sie liczy reszta to głupota
Nasz Kościół Katolicki jest kościołem dla wszystkich ludzi,a więc i dla świętych,i dla słabych grzeszników.Święty daje przykład,a grzesznik podąża jego sladami i postanawia poprawę i odprawia pokutę.Kościół to jest ta szansa dla słabych ludzi,ale czy skorzystają to zależy od nich samych.Dlatego Kosciół Katolicki nie odrzuca nikogo,nawet największemu zbradniarzowi daje szansę poprawy i zadoścuczynienia.A trzeba wiedzieć,że bardzo często diabeł się w komżę przebiera i na mszę do kościoła dzwoni.
"Dobry człowiek jest jak małe światełko.Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy"/Phil Bosmans/
Od nas zalezy ile gwiazd zgasimy,a ile zapalimy...........
Katolicy
Wasz Kościół rzymsko-katolicki
na czele z przywódcą w Watykanie
przez wieki całe
nie przetrzegał żadnego przykazania,
a wręcz przeciwnie nagradzał i ukrywał swoich przestępców !
Waliblaty ?
Łopaty
Na Grodzkiej?
chyba zwieracze grzeją haha
Macie propozycje na nazwanie tego osiedla? Swiński ryj już wzięty.