Jedna gmina, a dwa różne cmentarze

Skontaktował się z nami czytelnik, który dziwi się dlaczego nie wszędzie w powiecie stalowowolskim administratorzy dbają o cmentarze? Kto powinien się wstydzić?

- Będąc z wizytą w Zaklikowie i Lipie odwiedziłem przy okazji cmentarze, a na nich groby moich zmarłych przodków i ze zdziwieniem zauważyłem różnicę pomiędzy nimi. W Zaklikowie po pojemnikach na odpady cmentarne została tylko zardzewiała tablica, a sterta śmieci długa i szeroka oraz wysoka sama mówiła o jego gospodarzu– pisze do naszej redakcji czytelnik.

Bałagan w Zaklikowie widoczny jest już z daleka, bo sterty śmieci piętrzą się przed wejściem na cmentarz. Warto by się w tym momencie zastanowić jak do tej sytuacji ma się obowiązująca ustawą śmieciowa? Gdzie użytkownicy cmentarza mają wyrzucać odpady? Winny takiej sytuacji jest administrator, który powinien dostosować odpowiednią ilość kontenerów na śmieci. Czasem jednak to mieszkańcy wyrzucając odpady nie zwracają uwagi np. na tabliczkę, która tego zabrania lub na to, że kontenery zostały usytuowane z drugiej strony cmentarza.

Kierując się na groby bliskich na cmentarz w Lipie można zauważyć zupełnie co innego.

- Wstąpiłem na cmentarz w Lipie, a tu inny kraj i rzeczywistość, jakbym pomylił gminy i diecezję, a ta sama jest przecież. Pojemniki schludne i czyste oraz wokół nich porządek, nie mówiąc o podstrzyżonej trawie i ładzie na cmentarzu, aż miło było iść naprzód odwiedzić groby– ocenia czytelnik.

Na porządek na cmentarzach narzekają też mieszkańcy Stalowej Woli, bo gdy w mieście na komunalnym wszystko gra, jest wiele pojemników na odpady, ścieżki są wymiecione, zadbane, w Rozwadowie brakuje pojemników. Przy jednej z bram jest kontener, przy drugiej tablica zakazująca składowania odpadów cała zasypana...śmieciami...

Zaklików

Lipa

Stalowa Wola - Rozwadów