SANBank uhonorował Joannę Jóźwik

W Nadsańskim Banku Spółdzielczym odbyło się spotkanie ze zdobywczynią brązowego medalu w Mistrzostwach Europy Joanną Jóźwik. Prezes SANBanku pogratulował sukcesu naszej medalistce.

Pomoc sponsora jest nieoceniona

Nadsański Bank Spółdzielczy stawiając sobie za cel wspieranie rozwoju sportu i szerzenie kultury fizycznej angażuje się w lokalne wydarzenia sportowe oraz wspiera stowarzyszenia, drużyny i klubu sportowe, w tym KSS Victoria, który w trakcie swojej kilkunastoletniej działalności wzbogacił się o ponad 100 medali z mistrzostw Polski. Współpraca Nadsańskiego Banku Spółdzielczego trwa już od 4 lat. Początkowo sponsorowana była Danuta Urbanik, która dostawała stypendium, następnie Joanna Jóźwik. Nadsański Bank Spółdzielczy od wielu lat wspiera Katolicki Klub Sportowy Victoria, a od 2013 roku jest jego głównym sponsorem. Pomaga w rozwoju klubu, zawodników i uzyskiwaniu dobrych wyników.

Dzięki pomocy finansowej Banku Klub ma warunki do sportowego rozwoju i możliwość uczestniczenia w zgrupowaniach, obozach sportowych oraz w zawodach w kraju i za granicą, a trenerzy mogą skupić się na szlifowaniu talentów. Ponadto Klub ma możliwość zakupu sprzętu sportowego, nagród w imprezach sportowych, licencji zawodowych czy rehabilitacji zawodników. Nadsański Bank Spółdzielczy ma satysfakcję i radość z osiągnięć młodych lekkoatletów, którzy poprzez sukcesy znani są nie tylko w regionie, ale i w całym kraju.

SANBank uhonorował brązową medalistkę

11 września w Centrali Nadsańskiego Banku Spółdzielczego odbyło się spotkanie, podczas którego podsumowano efekty współpracy między SANBankiem a KSS Victoria.

- Myślę, że te mistrzostwa i ten brązowy medal nas zaskoczył. Nie ukrywam, że mamy wielką satysfakcję, że współpracujemy z Victorią, ale również z niektórymi zawodnikami Victorii– mówi dla portalu stalowemiasto.pl Stanisław Kłapeć, prezes Nadsańskiego Banku Spółdzielczego.

Stanisław Anioł podkreślił, że dzięki temu, że Joanna Jóźwik była stypendystką SANBanku mogła szlifować swój talent, a współpraca z Nadsańskim Bankiem Spółdzielczym układa się bardzo dobrze, czego efektem są liczne wyniki sportowe.

- Asia jest dalej naszą zawodniczką Victorii, kontakt mamy na co dzień, ponieważ się kontaktujemy, z tym że pod względem szkoleniowych już trener, który ją prowadzi w AZS Warszawa decyduje o wszystkich sprawach szkoleniowych. (…) W mojej karierze trenerskiej (50 lat pracy) były już różne ogromne sukcesy. Mam nadzieję, że Asia zapoczątkowała te z najwyższej półki. Młodzież będzie miała wzór do naśladowania i będzie z tego korzystać– mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Stanisław Anioł, prezes Katolickiego Klubu Sportowego „Victoria”.

Joanna Jóźwik z rąk prezesa Nadsańskiego Banku Spółdzielczego Stanisława Kłapcia otrzymała list gratulacyjny od zarządu banku, piękny bukiet kwiatów oraz nagrodę finansową za zdobycie brązowego medalu na Mistrzostwach Europy w Zurychu.

„To były emocje nie do zapomnienia”

Joanna Jóźwik powiedziała nam, że nie do końca dowierzała, że czeka ją taki sukces, że da radę uzyskać tak dobry wynik i przy okazji zdobyć medal.

- Znów muszę wrócić do tego dnia kiedy przeżywałam emocje nie z tej ziemi, emocje nie do zapomnienia. Takich emocji jakie tam były, nie wiem czy jeszcze raz uda mi się przeżyć, ponieważ było to dla mnie ogromne zaskoczenie, nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich, łzy szczęścia, łzy radości. Mam nadzieję, że uda mi się to jeszcze raz na bieżni powtórzyć, ale może być ciężko. Cała składowa tego sukcesu to przede wszystkim obozy, na których wykonałam ogromną pracę. To jest też również wsparcie psychologów, mojego kochanego chłopaka, trenera, przede wszystkim jego mądrość, także odpoczynek. Tutaj pod ten sukces możemy podpisać wiele rzeczy– mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Joanna Jóźwik.

W najbliższym czasie nasza medalistka chce trochę odpocząć i wyjechać na zasłużone wakacje do Grecji, a następnie od października wrócić do treningów.

Kiedy zapytaliśmy czy sukces był bodźcem do jeszcze bardziej wytężonej pracy Joanna Jóźwik odpowiedziała:

- Tak oczywiście, sukces dodał mi przede wszystkim pewności siebie, że jednak mogę szybko biegać.