Są przeciw ograniczeniu do 40 na h

Przybywa osób popierających akcję "Stop40". Inicjatorzy tego przedsięwzięcia chcą pokazać punkt widzenia kierowców, którzy na co dzień korzystają z drogi powiatowej 1024 St. Wola – Pysznica.

3 września został „powołany do życia” fanpage "Stop40" https://www.faceb(...)fref=ts. Od tego czasu polubiło go już niemal 100 osób. Jego twórcy chcą aby został zniesiony znak ograniczający prędkość do 40 km/h na drodze powiatowej 1024 R relacji Stalowa Wola- Pysznica. Znak, który wywołał zamieszkanie ulokowany jest przy bloku Czarnieckiego 44 w Stalowej Woli. Jest to ostatnia nieruchomość, a zarazem najbliżej położona w stosunku do mostu nad Sanem (jadąc w stronę Pysznicy). Znak został postawiony w tym miejscu ze względu na prośby mieszkańców, którzy uskarżali się na hałas uliczny. Pomysł jak go zniwelować były różne (m.in. zainstalować próg zwalniający, wysepki itd).

Jak dotąd większość instytucji rozsądnie odmówiło jakikolwiek działań. Jedynie udało się wymóc ograniczenie prędkości do 40 km/h. I tutaj należy sobie zadać pytanie czy grupa kilkunastu osób ma prawo zmieniać organizację ruchu i utrudniać życia mieszkańców całego powiatu stalowowolskiego, który liczy 107 470 osób. Szczególnie, że te osoby już w większości nie pracują i tylko utrudniają życie młodym ludziom, którzy chcą pracować. Wszelkie instytucje orzekły, że normy hałasu nie są przekroczone. Co więcej, warto dodać, że tą drogą praktycznie nie jeżdżą ciężarówki, gdyż obowiązuje ograniczenie do 10 ton. Są w mieście gorsze lokalizację, np. tuż przy drodze krajowej 77, w okolicy Kaprysu, gdzie ruch jest nieporównywalnie większy i nikt nie narzeka, ponieważ jak się mieszka w mieście, to trzeba się liczyć z ruchem samochodów, taka jest kolej rzeczy. To ograniczenie jest tam zbędnie z powodu zerowej liczby wypadków i prostej drogi. A patrole policji, o które ubiegają się mieszkańcy bloku są bardziej potrzebne np. na tej samej drodze, ale w Pysznicy gdzie jest wiele skrzyżowań, a kierowcy łamią prawo nagminnie. A tak w względnie bezpiecznym miejscu stoi radiowóz i wypisuje mandaty za przekraczanie prędkości, która jest nieadekwatna do warunków. Oczywiście nie namawiam do łamanie tego przepisu (chociaż jest to codziennością), ale do czasu zmiany trzeba tego ograniczenie przestrzegać i walczyć o zmianę myślenia w naszym mieście, żeby w końcu to młodzi mieli głos!– czytamy na fanpage "Stop40".

Twórcy facebook’owego fanpage przedstawiają swój punkt widzenia, czekając na to, jaki będzie odbiór mieszkańców w tej sprawie. Jeśli będzie on pozytywny i sprawą zainteresuje się większa grupa osób, to planowane jest dalsze podjęcie kroków w tej sprawie. Inicjatorzy fanpage'a zachęcają do polubienia ich inicjatywy. Za kilka dni planowane jest wystosowanie pisma w tej sprawie do Powiatowego Zarządu Dróg w Stalowej Woli.