Oko Wielkiego Brata będzie obserwować

Miasto chce aby firma monitoringowa zajęła się obserwacją kilku miejsc. Na liście znalazły się m.in. nowe stawy osadowe czy nowe ulice w rejonie HSW.

Plany są takie, że monitoringiem zostaną objęte takie tereny jak: stawy osadowe na terenach byłej HSW S.A., deptak miejski wzdłuż terenów kolejowych wraz z kompozycją wodną pomiędzy ulicami ks. J. Popiełuszki i A. Mickiewicza, a także 2 place zabaw w parku miejskim, ul. COP na byłym terenie HSW. S.A, nowe ulice w rejonie Z-5 HSW S.A.

Zadecydowano, że najwięcej kamer, bo aż 9 ma rejestrować to, co dzieje się w rejonie nowych ulic. Po 6 ma być w parku miejskim oraz na ul. COP. Jedna kamera obrotowa będzie śledzić teren stawów osadowych.

W umowie między miastem a firmą monitorującą ma znaleźć się dokładna informacja, w jaki sposób powinny być realizowane kontrole. To, kto będzie zajmował się świadczeniem usługi nadzoru i kontroli nad monitoringiem CCTV w 4 wyznaczonych przez miasto miejscach będzie wiadome po rozstrzygnięciu przetargu. Oferty w tej sprawie będą przyjmowane do 17 października.

W Stalowej Woli jest niewiele miejsc, które znajdują się pod stałą obserwacją kamer m.in. Park 24, deptak w parku miejskim, teren szkoły muzycznej. Na przestrzeni ostatnich lat coraz więcej kamer pojawia się na terenach międzyblokowych. Na monitoring decydują się przede wszystkim mieszkańcy wspólnot. Również spółdzielcy chcieliby mieć monitoring, by zapobiec chuligańskim wybrykom. A tych niestety nie brakuje. Najczęściej niszczone są kwiaty w doniczkach, podpalane są kosze na śmieci, demolowane ławki i place zabaw, samochody.