Politycznie z Michalkiewiczem
9 października w Bibliotece Międzyuczelnianej odbył się wykład otwarty Stanisława Michalkiewicza "Polska wobec strategicznych partnerów". Organizatorami spotkania było Stowarzyszenie Polskiej Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego w Stalowej Woli.
Stanisław Michalkiewicz to prawnik, sędzia Trybunału Stanu (1991-1993), eseista, publicysta i autor książek o tematyce społeczno- politycznej, wykładowca w Wyższej Szkole Stosunków Międzynarodowych i Amerykanistyki w Warszawie oraz Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, autor projektu polskiej Konstytucji, w którym zawarty był m.in. zakaz uchwalania budżetu z deficytem. Był też autorem projektu nowelizacji kodeksu karnego przewidującej przywrócenie kary śmierci.
Deklaruje się jako konserwatywny liberał. W 1987 wraz z innymi sygnatariuszami (m.in. Stefanem Kisielewskim), podpisał akt założycielski stowarzyszenia Ruch Polityki Realnej (którego prezesem został Janusz Korwin- Mikke), przekształconego później w partię pn. Unia Polityki Realnej. W latach 1997-1999 był prezesem, a od 2004 do 2005 wiceprezesem UPR.
Michalkiewicz jest autorem wielu publikacji m.in. spod jego pióra wyszły: Ulubiony ustrój Pana Boga, Polska ormowcem Europy, Na niemieckim pograniczu, Targowica urządza się przy Napoleonie, Studia nad żydofilią, Spod listka figowego, Dobry „zły” liberalizm, Na niemieckim pograniczu, Logika wystarczy, Walka o fabrykę gwoździ, Nie bójcie się prawdy, Wariant rozbiorowy. Od 2006 autor własnej strony internetowej. Podczas spotkania w Stalowej Woli nie brakowało osób, które chętnie nabywały publikacje, zwłaszcza, że można było także liczyć na dedykację autora.
Jak podkreślił podczas spotkania Stanisław Michalkiewicz, znaczna część naszych rodaków ma pewien kompleks związany z położeniem geograficznym. Gość wyjaśniał przytaczając pewne fakty historyczne z przedziału ostatnich 200 lat, jak wielkie znacznie miała Środkowa Europa.
- Polska leży w Europie Środkowej, która przez wielu z nas jest uważana za taką gorszą część Europy. Wielu z nas uważa, że ta lepsza część jest na zachodzie, a tutaj Środkowa Europa to jest taka drugorzędna, prowincjonalna część Europy, ale to nieprawda. Uświadomił to nam walijski historyk Norman Davies, który zwrócił uwagę, że jeśli ktoś chce panować nad światem, to musi najpierw zapanować nad sercem Europy. To jest może nie takie oczywiste dzisiaj jak w wieku XIX– przekonywał Stanisław Michalkiewicz.
Michalkiewicz przybliżył zgromadzonym najistotniejsze wydarzenia historyczne od 1815 roku, od Kongresu Wiedeńskiego aż po czasy współczesne. Publicysta wiele mówił na temat obecnej sytuacji politycznej, nie tylko naszego kraju, ale również Europy i świata. Prelegent głośno zastanawiał się nad tym, ile Polska może stracić, a ile zyskać popierając jakąkolwiek ze stron.
- Rozbiór Ukrainy stał się faktem. To jest prawdopodobnie pierwszy etap. W drugim etapie na pewno ponownie pojawi się pytanie na Ukrainie, kto za to odpowiada? Nie wyobrażam sobie, że może być tak, że kraj został podzielony, cześć terytorium odpadła od państwa i nikt nie będzie za to odpowiadał. Teraz jest pytanie, którą stronę nasz nieszczęśliwy kraj będzie popierał?– mówi Stanisław Michalkiewicz.
Gość Stowarzyszenia Polskiej Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego wskazywał na błędy jakich dopuścili się rządzący naszym krajem. Jednym z nich jest wysyłanie za darmo naszych wojsk na obce ziemie, jak to było w przypadku wojny w Iraku. Podkreślił, że skoro już podjęliśmy się pełnienia niebezpiecznej rolę amerykańskiego dywersanta we Wschodniej Europie, to nasz rząd powinien załatwić dla Polski dwie ważne sprawy. Po pierwsze, uzyskać solenną obietnicę od rządu amerykańskiego, że nie będzie nigdy więcej naciskać na Polskę w sprawie żydowskich roszczeń majątkowych. Po drugie, skoro Polska podjęła się roli amerykańskiego dywersanta w EŚ, siłą rzeczy powinna stać się państwem frontowym. Michalkiewicz w tym miejscu zaznaczył, że tak jak w przypadku państwa frontowego, jakim jest Izrael, również powinniśmy otrzymać „kroplówkę finansową” w postaci 4 mld $.
- Gdyby ktoś tam taką propozycję prezydentowi Obamie w imieniu Polski złożył, a on by nam odmówił, to by była istotna informacja, że chce nas stłamsić i zostawić z dzieckiem. Jeśli by nam nie odmówił, to za 4 mld $ moglibyśmy kupić baterię rakiet Patriot, dzięki czemu moglibyśmy czuć się raźniej, bo na razie nasze państwo jest właściwie rozbrojone, na razie myślimy jakby się tu dozbroić– mówi Stanisław Michalkiewicz.
Publicysta ostro skrytykował działania niektórych polityków, dzięki którym Polska jest źle postrzegana. Chodzi tu np. o ujawnienie kompromitujących nagrań i brak interwencji władzy (po aferze nikt nie otrzymuje dymisji). To Sikorski powinien być zdymisjonowany nie za to, co ktoś powiedział, lecz za to, że zaniedbał interes naszego kraju. Michalkiewicz dodał w tym miejscu, że nikt nam żadnych prezentów robić nie będzie, jeśli czegoś sami nie wynegocjujemy, o co nie zadbamy, to to stracimy.
Komentarze
Tęsknimy za komuną, co?
Nie masz pracy/mieszkania? Idziesz do sekretarza partii i mówisz "towarzyszu, pracy nie mam, pomożecie?"
To były czasy...
W sam raz dla takich leni jak ty. Partia dbała o wszystko a lenie mogły odpękać zmianę i iść pod sklep na piwo.
To wynik genialnej propagandy sukcesu w zasięgu reki PO transformacji, jeśli tobie nie wychodzi to twoja wina.... Pokolenie wchodzące w życie tego nie kupiło, oni wiedza ze nie maja szans. Nowy pomysł wiec się narodził,,, ano żeby nas zająć problemami życia seksualnego (nie swojego tylko Roberta na Grodzkiej) i wskazać krwiopijce odpowiedzialnego za nasza biedę czyli nasza wiarę wiec i nas :-) .
Czyż nie jest to genialne wsadzić komuś palec do oka i poprosić żeby się usunął?
Gdyby Irlandczyk, Grek czy Niemiec zarabiał 1500 Euro i 5.50 Euro wydawał na litr paliwa, 20 Euro na kino i 250 Euro na średniej klasy buty, 5 tys. Euro za metr kw. mieszkania i 60 tys. Euro za średniej klasy nowy samochód, to na ulicach panowałaby regularna, krwawa wojna! Polska płaca minimalna 334 Euro, minimalna płaca w Irlandii 1462 Euro przy zbliżonych kosztach życia. Polacy to najgłupszy naród na świecie od zawsze okradany i poniżany, i nawet nie zdający sobie z tego sprawy (vide wyniki wyborów). A teraz jeszcze będziemy się dokładać do wymienionych wyżej państw. Bo nas stać a oni mają mityczny kryzys. To co jest w Polsce to nawet nie można nazwać kryzysem, to jest od zawsze dno i dwa metry mułu!!! Polak jest tanim wyrobnikiem UE, a Polska rynkiem zbytu dla towarów drugiej i trzeciej kategorii po cenach wyższych niż w UE !! LUDZIE OTWÓRZCIE OCZY Gdybym był okupantem i chciał zniszczyć naród to wyganiałbym młodych ,mądrych ludzi zagranicę za chlebem? na emigrację, podnosiłbym podatki i wprowadzałbym nowe, dawał podwyżki i kolejne przywileje resortom siłowym, stawiałbym 500 nowych radarów, wzmacniałbym inwigilację obywateli, likwidowałbym państwowe szkolnictwo i służbę zdrowia oraz ograniczałbym do nich dostęp, oddałbym banki, media i handel obcym i wrogom Polski, wyśmiewałbym ich wartości i religię, skłócałbym młodych ze starszymi ,aby przez odwróconą hipotekę przejąć za bezcen ich mieszkania i domy, zachęcałbym ich kobiety do feminizmu ,prostytucji i aborcji ,aby nie nadawały się na dobre matki i żony, zadłużałbym ich bezpośrednio oraz pośrednio przez państwo i gminy, aby nie mogli się temu sprzeciwiać, likwidowałbym ich przemysł ,a w zamian budowałbym ogromne stadiony na kredyt, aby przynosiły straty, dopuszczałbym do sejmu złodziei i degeneratów, itd. Obejrzyj się wokoło!!!!!!
z tego co wiem to nie lubią szatna
"Stowarzyszenie Polskiej Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego w Stalowej Woli" - czy to jest to stowarzyszenie, które okazało się być dziełem szatana?