Zmarła Pani Elżbieta Korkowska
Zmarła Pani Elżbieta Korkowska – długoletnia dyrektor Szkoły Podstawowej nr 7 w Stalowej Woli.
W latach 1986 – 2002 kierowała największą szkołą w mieście, z którą związana była od chwili jej powstania.
Była nauczycielką muzyki, wspaniałym wychowawcą, życzliwym i doświadczonym pedagogiem, humanistką, społecznikiem. Otwarta na potrzeby uczniów, nauczycieli, pracowników i rodziców.
Śmierć śp.Elżbiety Korkowskiej jest ogromnym ciosem dla najbliższych oraz dla wszystkich tych, którzy Ją znali i cenili. To strata dla całego stalowowolskiego środowiska oświatowego.
Pozostanie po Niej pamięć i nasze uznanie. Cześć Jej Pamięci!
Uroczystość pogrzebowa odbędzie się na Cmentarzu Komunalnym, dnia 29 października o godzinie 12.
Komentarze
mnie też uczyła, upierdliwa suka jak diabli. Wszyscy na jej lekcjach grali w kółko i krzyżyk, albo okręty czy co tam innego , a ta suka jak się mnie czepiła to nie dało rady nawet palcem ruszyć. zawistna fałszywa suka i tyle
W szkole należy przede wszystkim trzymać dyscyplinę, skutecznie wychowywać młodych, pokazywać jak mają być pożyteczni dla kraju ale przez to i dla siebie, uczyć się.. A to wiąże się z tym, że nie zawsze jest się miłym. Bezstresowe wychowanie do niczego dobrego nie prowadzi. Społeczeństwo jest nijakie, podatne na stresy, bez "kręgosłupa" nadające się w sam raz do Londynu na zmywak..
Uczyła mnie muzyki. Miła kobieta.
Szczere kodolencje dla rodziny . Uczyła mnie w "Siódemce" muzyki, tylko miłe wspomnienia . Spotkałem się z Panią Dyrektor po wielu latach i tak jak ktoś napisał wcześniej miałem wrażenie , że pamięta wszystkich uczniów . Po tym jak przeprowadziła się z Wolności na Poniatowskiego często spotykałem ją i zawsze z daleka się uśmiechała i kilka słów zawsze wymieniliśmy . Szkoda , że odeszła...
W sercu pozostaną wspomnienia , dobre słowo i przysłowiowy dywanik- gdzie Pani Dyrektor nie karciła lecz tłumaczyła i robiła to z życzliwością i uśmiechem.
Przyjaciółka, ciepły człowiek i życzliwy,smutek to dla mnie
JAKIEGO PRZEDMIOTU ona uczyla?szkoda ze zdjecia nie ma.
Była dyrektorką jak chodziłam do szkoły, naprawdę wspaniała kobieta.Miało się wrażenie że zna każdego ucznia...a minęło tyle lat od ukończenia szkoły. Wspaniały człowiek, pedagog. Przykre..[*]
Cudowny, ciepły człowiek. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci.
Przykro...