Inwestycje z myślą o bezpieczeństwie

Image

Na terenie gminy realizowane są obecnie jedne z największych w ostatnich czasach, inwestycje zwiększające bezpieczeństwo naszego regionu. Mowa tu mianowicie o modernizacji wału rz. San i budowie zbiornika retencyjnego w Rzeczycy Długiej, kosztujące razem około 25 mln. zł., o realizację których władze gminy starały się od wielu lat.

Trwają, rozpoczęte późną wiosną tego roku, intensywne prace przy modernizacji prawego wału Sanu. Modernizowany jest 7,2 kilometrowy odcinek wału od Czekaja Pniowskiego do mostu w Radomyślu. Obecnie na całej długości obwałowania wykonawca prowadzi roboty związane z rozbudową korpusu wałów, wykonaniem przeciwfiltracyjnej przesłony, ułożeniem geomembrany na skarpie oraz podwyższeniem i poszerzeniem korony wału. Prowadzenie tak wytężonych prac związanych m.in. z transportem ziemi, może doprowadzić do degradacji dróg dojazdowych do placu budowy. Warto więc nadmienić, że drogi które podczas prac zostaną uszkodzone lub zniszczone, mają być po zakończeniu inwestycji doprowadzone do stanu pierwotnego.

Tempo prac jest duże bowiem zadanie ma zostać zakończone już w maju 2015r. Całość prac ma kosztować około 22 mln. zł, a środki na ten cel pozyskał PZMiUW z funduszy unijnych.

Ale to nie wszystko, jeżeli chodzi o zabezpieczenie przeciwpowodziowe gminy. Kolejne 9 km gminnych obwałowań ma zostać przebudowane w niedalekiej przyszłości. W planach PZMiUW jest bowiem rozbudowa wału Sanu na długości ponad 2 km od Czekaja Pniowskiego do ujścia Sanu do Wisły w Dąbrówce i od tego miejsca do granicy z gminą Annopol w Chwałowicach - Popowicach na odcinku 7 km. To zadanie jest na razie na etapie uzyskiwania opinii do już opracowywanej dokumentacji projektowej.

W tym roku rozpoczęła się także długo wyczekiwana, ale jakże potrzebna, budowa zbiornika wodnego w Rzeczycy Długiej, który będzie pełnił funkcje przeciwpowodziową jak też nawodnieniową. Głównym celem inwestycji jest poprawa stosunków wodnych w tym rejonie, gdzie często dochodziło do podtopień z rzeki Łukawica ze względu na zaniżenie terenu.

Inwestorem zadania jest PZMiUW w Rzeszowie. Na gminie ciążyło zaś opracowanie dokumentacji technicznej i uzyskanie niezbędnych pozwoleń, których zgromadzenie było bardzo czasochłonne.

Obecnie mimo trudnych warunków, wynikających m.in. z podmokłości terenu, szybko postępują prace budowlane. Wykonawca spieszy się, bowiem zakończenie zaplanowane jest na kwiecień przyszłego roku.

P. Ch.


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~0,5l

widać ten zbiornik jadąć do Radomyśla ze Stalowej. po prawej stronie. a ten wał to jakby jechać z dzierdziówki na most na sanie do Radomyśla. przejeżdża się i widać prace

~Jeden Taki

~loki nie mam poczucia? Może nie mam. Co to zmienia? Mądrzejszy od tego jesteś?

~Dodo

Można by ziemię na wały brać z międzywala ale Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska się na to nie zgadza i trzeba wozić ją z okolic po kilkadziesiąt km. "Bo przecież ptaszki, żabki, robaczki i roślinki się zniszczy - przecież się nie odbudują", a człowiek zawsze się przecież podniesie. To jest chore. Należy powołać Regionalnego Dyrektora Ochrony Człowieka, który zadba o nasze bezpieczeństwo np. przed bobrami itp.

~loki

Jeden Taki - ty natomiast nie masz żadnego poczucia, a o twojej głupocie można by pewnie niejedną książkę napisać

~Jeden Taki

~loki ale ty głupi jesteś. Zakładasz tezę a później ją udowadniasz. Myślę że masz poczucie spełnionego obowiązku.

~loki

Fajnie tylko że te inwestycje rozpiepszają nam drogi, nic z nich nie zostanie, ale to włśnie polska myśl techniczna bydować wały i zarazem niszczyć drogi, super, powodzenia wójtowi w naprawach dróg

~dds

W którym miejscu powstaje ten zbiornik ?