Kolejna rozprawa w trybie wyborczym

Image

Na spotkaniu wyborczym 26 października 2014 roku miały paść oskarżenia wobec obecnego wójta Gminy Zaleszany Andrzeja Karasia, jakoby „dorabiał” sobie na przetargach. I znów kolejny kandydaci trafili w trybie wyborczym do sądu. Czy była to prawda?

Wójt Gminy Zaleszany wystosował w trybie wyborczym pozew do sądu przeciwko Joannie Główce, która miała rzekomo oskarżyć wójta o dorabianie sobie na przetargach. Początkowo domagał się od pozwanej przeprosin. Za co? Tego Joanna Główka już nie mogła się dowiedzieć. Dowiedziała się na końcu, z odpisu pozwu, który dostarczył do niej sąd. Podczas feralnego spotkania padało wiele pytań na temat funkcjonowania urzędu, nie było jednak żadnych oskarżeń pod adresem obecnego włodarza Gminy. Po spotkaniu nawiązała się luźna rozmowa. Odbywała się ona poza murami budynku. Fragmenty tej rozmowy usłyszeli za to inni i donieśli wójtowi. Ot i zaczęło się zamieszanie, które skończyło się w sądzie.

- Postawił mi ultimatum - "albo" - "albo": albo go przeproszę (za nie wiem za co), albo sprawa wyląduje w sądzie. To było mega nieuczciwe z jego strony, gdyż nie wiedziałam czy aby faktycznie czegoś nie powiedziałam złego. Miałam się przestraszyć konsekwencji. To jest nie fair. Społeczeństwo może rozliczać władzę, ma prawo wiedzieć jak się zarządza publicznymi pieniędzmi, bo to nie są pieniądze wójta, ani rady, tylko nas wszystkich podatników. A ja za to że dociekałam miałam dostać po palcach- mówi Joanna Główka.

Przeprosin, jak się łatwo domyśleć nie było. W sądzie niczego nikomu nie udowodniono, bo obecne na spotkaniu osoby, a było ich 20, nie mogły słyszeć oskarżeń wobec wójta, bo takowych nie było, a „rozmowy prywatne uczestniczki, które odbywały się po zakończeniu tego spotkania wyborczego nie mogą być traktowane jako działania o charakterze związanym z publiczną kampanią wyborczą i nie mają cech rozpowszechniania ani charakteru publicznego, który mógłby być objęty dyspozycją art. 111 ustawy Kodeks Wyborczy”- czytamy w uzasadnieniu. Dodatkowo, wnioskodawca nie był obecny na spotkaniu, a do sądu poszedł opierając się na opinii świadków.

Joanna Główka sprawę wygrała. Sąd o nic nikogo nie oskarżył, ale…

- W Gminie panuje teraz plotka, że ja i tak przegrałam tą sprawę w sądzie- dodaje.

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie utrzymał wyrok w mocy. Wyrok jest prawomocny.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~wyborca

do dotoma: prawidłowo niech ktoś wreszcie zrobi z nią porządek !!

~ricci

Ci z pisu to nawet z tragedii zrobią komedię - wystarczy spojrzeć na spółkę madrycką...! w Sądzie wystąpili b. "ważni świadkowie" ze Skowierzyna co to nic nie widzieli i nie słyszeli ale sąd nie wezwał świadka głównego p. Przybysza, który musiał się tłumaczyć także przed napastliwością kandydatki na radną z ... zatrudniania kilku urzędników z poza gminy...!!! Relacja sołtysa dla sądu nic nie znaczyła, ot i cała sprawiedliwość!

~dotoma

No to niezłą doktorantkę ma KUL, a nawet ekspertkę d/s dyscypliny wśród studentów, panie Rektorze Gratuluję! A teraz co nieco z ulotki wyborczej zacnej aktywistki pisu, skoro prowadzi pani "kancelarię prawną" to czy nazwa jest uprawniona? Czy jest pani adwokatem, notariuszem, radcą prawnym by prowadzić "kancelarię"? Czy prowadząc działalność gospodarczą pod w/w firmą nie wprowadza nikogo w błąd? Czy to jest prawdą, że jest pani "arbitrem" i wspólnie z adwokatem zajmuje jedno pomieszczenie biurowe? Czy nie uważa pani za niestosowne reklamowanie się "współpracą" z jedną z "największych" Kancelarii Adwokackiej na Podkarpaciu? Czy praktyka łączenia stanowiska "arbitra" z "adwokatem" nie stoi w sprzeczności z dobrem "Adwokatury"? Czy nie zdarzyło się pani by występować w podwójnej roli "arbitra" - udzielanie pomocy prawnej i "wspólpracownika" jednocześnie sporządzać pozew temu samemu klientowi? Myślę, że tym przypadkiem powinna się zająć Okręgowa Rada Adwokacka w Rzeszowie.

~A.J.

Do Michała- weź się naucz czytania ze zrozumieniem a potem wchodź na fora publiczne, bo tą taktyką to się tylko ośmieszasz.
Tam pisze, że to była PRYWATNA rozmowa i nie w żartach tylko w ŻARTOBLIWY sposób mogła stwierdzić że przetargi są nieuczciwe, "bystrzaku" z koziej wólki.
Pan/Pani J.L. - żal Ci d*** ściska że Pani Joanna Główka wygrała.. No cóż, tak się składa, że niejednego/niejedną przewyższa inteligencją - również na doktoracie, mój/moja droga/gi. Więc ogranicz się do czytania i rozważania we własnym zaciszu swoich wyrwanych z kontekstu żałosnych komentarzy bo jak narazie Ty niczym się jak dotąd nie pochwaliłaś publicznie, niczyyym.

~Sam

Jeśli mamy być karani za żarty w prywatnej rozmowie, to pachnie totalitaryzmem. Tak karano dawniej za żarty z Breżniewa, a wcześniej ze Stalina.

~Michał

Przecież sąd potwierdził, że oskarżała wójta o ustawianie przetargów. Ale oddalił pozew, bo robiła to "w żartach i w rozmowie prywatnej". Wystarczy przeczytać uzasadnienie, które "bystry" PiS sam opublikował świętując zwycięstwo.

I teraz laska twierdzi, że nic nie pamięta, nie jest pewna, a w ogóle to ma prawo patrzeć na ręce władzy. Z takim poziomem manipulacji będzie w PiS świetną następczynią Hofmana i reszty wyrzuconych.

~J.L.

Joanna G. i wszystko jasne,

" To było mega nieuczciwe z jego strony, gdyż nie wiedziałam czy aby faktycznie czegoś nie powiedziałam złego"

Ta Pani nie wie co mówi i czy coś jest złe czy nie... bez komentarza, nie angażujmy tej Pani do lokalnej polityki, niech sobie spokojnie dończy swój "doktórat" i niech rozwija swoją działalnośc "prawniczą". pozdro

~japa

Próbował Karaś aby do reszty ogłupić takich jak zbd44 a to, że oskarżał niesłusznie, przecież zawsze tak robił- ech to były czasy;)

~ludix

No to pora wybrać Pawła Gardego. Wybory już 16 listopada.

~KW1

Biedna i pokrzywdzona, a na spotkaniach wyborczych tryska jadem z każdej strony. Dwulicowość i kłamliwość PiS nie mają granic.

~zbd44

brawo oczywiście dla pana wójta,tak trzymać,w końcu sądy są po to,żeby rozstrzygać.Wójt na pewno nikogo nie pozwał niesłusznie.Mam nadzieję,że mądrzy ludzie pójdą do urn i zagłosują na pana tak jak zrobię to ja i moja rodzina,pozdrawiam

~Piotr

Panie Karaś nie wszystkich można zastraszyć, czas na zmianyumiech

~Radek

Szczegóły na :https://www.facebook.com/1499020377051090/photos/pcb.1508106486142479/1508106322809162/?type=1&theater

~Zadowolony

Ha,ha,ha....