Czy warto przesunąć termin Dni Miasta?
Pytamy mieszkańców o to, czy obchody Dni Miasta podczas długiego weekendu to dobry pomysł? Jak pokazują ostatnie lata, na początku maja bywało zimno i deszczowo, zwłaszcza podczas wieczornych koncertów. Czy mieszkańcy chcą zmian?
Ubiegłoroczne Dni Miasta kosztowały 350 tys. zł. Nie zabrakło znanych i lubianych artystów, przed stalowowolską publicznością zagrali: T- Love i MoMo, Dżem, The Smiles. Można było posłuchać także Wiesława Gałczyńskiego ("Wes Gałczyński & Power Train"), który wystąpił w programie X-factor zyskując pochlebne opinie jurorów. Ci, którzy uczestniczyli w ubiegłorocznych obchodach Dni Miasta na pewno pamiętają, że podczas wieczornych koncertów niskie temperatury dawały się we znaki. Do tego opady deszczu i pochmurne niebo. To wszystko spowodowało, że 3 maja podczas koncertu głównego na placu stało zaledwie kilkanaście osób. Niestety, chłodny początek mają nie sprzyja zabawie i imprezowaniu pod chmurką. Spytaliśmy kilku osób, które „polubiły” nas na facebook'u o opinię w sprawie organizacji Dni Miasta na początku mają. Czy jest to dobry termin dla mieszkańców, którzy chcą się bawić całymi rodzinami m.in. na Placu Piłsudskiego?
- Pamiętam, że całą rodziną byliśmy na koncercie Kasi Kowalskiej. Wszyscy wymarzliśmy na kość. Syn- pamiętam, tydzień do szkoły nie poszedł, bo się rozchorował. Myślę, że początek mają to kiepski termin, koniec maja to już inna para kaloszy- mówi pan Dawid.
- Jakoś tak ten początek maja jest pechowy, bo albo pada, albo zimno. To chyba było 2, może 3 lata temu, był fajny koncert Golec uOrkiestry. Dobrą zabawę zepsuła wtedy pogoda, nie zostałam do końca imprezy, bo po kilku piosenkach byłam cała mokra. Teraz bez parasolki nie wychodzę na Dni Miasta- opowiada pani Dorota.
- Rzadko bywałem na tej imprezie, bo tak się u nas przyjęło, że na długi weekend jeździmy w Bieszczady do rodziny. Przynajmniej w moim przypadku wolałbym, żeby termin był inny- mówi pan Piotr.
- Moim zdaniem termin jest bardzo dobry, co roku jak są fajne kabarety, albo jakiś znany zespół, to zawsze jestem na koncertach- mówi pani Paulina.
- Maj to kiepski termin na organizację Dni Miasta. Przeważnie jest zimno, a trzeba popatrzeć, że w innych miastach zawsze takie imprezy są w miesiącach letnich i jest to niegłupi pomysł. Pamiętam jak Arletta Rzepiela zagrała na Dniach Miasta, była wtedy na top-ie, bo w Polsacie leciał Must be the music. Zapadło mi w pamięć jak ze sceny mówiła, że gra się jej kiepsko, bo ma skostniałe palce. Jako oglądającej aż tak zimno mi nie było, bo wiadomo, w tłumie cieplej, zwłaszcza jak się skacze, choć nie mogę też powiedzieć, że było super, bo kurtkę miałam wtedy zimową- mówi pani Kasia.
- W ubiegłym roku byłem, jako jeden z nielicznych, na koncercie Wesa. Mocno padało, więc ludzie nie dopisali, a szkoda, bo koncert był naprawdę super. Trochę szkoda, że ta impreza jest na początku maja. Długi weekend to wiadomo, że ludzie różne plany wtedy mają- mówi pan Tomasz.
- Mnie ten termin jest obojętny, bo chodzę tylko wtedy na te imprezy, jak jest ktoś ciekawy, z całym szacunkiem, ale takich jakiś mało znanych zespołów to nikt nie chce słuchać. Przypomnijcie sobie jak był Daniec. Razem ze znajomymi byliśmy wtedy pod sceną. Jak tylko skończył swój występ, to się ludzie zaczęli rozchodzić, a po nim był jakiś lokalny zespół- mówi pan Paweł.
Jeszcze podczas kampanii wyborczej rozmawialiśmy z prezydentem Stalowej Woli Lucjuszem Nadbereżnym na temat obchodów Dni Miasta. Jak usłyszeliśmy, włodarz Stalowej Woli ma różne pomysły, co do organizacji tej dużej imprezy. Prezydent powiedział nam, że rozważa zmianę terminu organizacji Dni Miasta.
Pragnąc poznać szerzej opinię mieszkańców na ten temat stworzyliśmy sondę pytając w jakim terminie powinny odbyć się Dni Miasta? Czekamy na Wasze odpowiedzi.
Komentarze
A kiedy będą Dni tej, która przyłączyła Stalową Wolę do Polski, czyli Krystyny Pawłowicz?
nadal brak odpowiedzi;
Czy oprócz przesuwania dnia miasta na termin kiedy przypada dzień lucjusza planowane jest rownież przyłączenie wsi w której się buduje?
to tak jakby wigilię przenieść na Lipiec, nie zmieniajcie pajace tradycji
Ja jestem za przesunięcim tych dni na cieplejszy okres. Przez kilka lat omarzłam sie i zmokłam. Nie było zadowolenia tylko złość, że znowu zimno :(
Długi weekend jest ok na imprezę pt Dni Stalowej Woli.
Propozycja 8 czerwca mnie tez bardziej odpowiada
Dni Miasta na rozpoczęcie wakacji.
A niektóre komentarze durne, bo artykuł nie jest na tematy polityczne.
espaniol i romek. Umówcie się gdzieś razem, może być i na randkę w Słupsku. Ale nie miziajcie się tu publicznie bo to niesmaczne
Warto przesunąć miast bardziej na poludnie w kierunku klimatu śódzimnomorskiego, ciepłego i wilogotnego jak
Romek świeta racja.I co do terminu i co do komentarzy.Debil na debilu tu siedzi i wylewa żale chu...wie na co.
Ludzie, wy t jestescie tacy durni, ze was tylko w telewizji pokazywać
Pytanie jest czy pasują wam dni miasta na początku maja?to wy macie problemy z daniem odpowiedzi? To jakies chore, wybory sie skonczyly, w
rzygac mi sie chce tymi waszymi komentarzami, jak bedziecie tak gadac to sie cos zmieni? Lucek odda stołek Szlęzakowi? Nie..wiec moze przestanmy wkolko w komentarzach byc monotematyczni co?
Ja uwazam, ze dni miasta na poczatku maja to jest chore, jest zimno, pada, kazdy ma w d... wychodzenie z domu jak moze w cieple siedziec z piwkiem przed ekranem lub jak jest pogoda w dzien w miare isc na grillka ze znajomymi..
Dni miasta najlepiej to zeby byly pod koniec czerwca, akurat po roku szkolnym, cieplo, ale jeszcze nie upal, odzio miodzio, chce sie wychodzic z domu...
Czy oprócz przesuwania dnia miasta na termin kiedy przypada dzień lucjusza planowane jest rownież przyłączenie wsi w której się buduje?
~espaniol, to ty sobie zrób kupe w gacie na początku maja i będziesz miał ciepło nie czekając na inny termin
dla ciebie problem już rozwiązany
co espaniol cieciujesz na mosirze że takie personalne rządania wysuwasz?
8 czerwca
Może w imieniny Lucjucujsza ? kiedy są ?
eetam, nie bądźmy małostkowi, w maju są większe atrakcje :-0
ja jestem za 8-go czerwca
Po wpisach żałobników Wolnej Grupy Kumbajnistów mam pewność ze aktyw udzieli poparcia słusznej inicjatywie.
Aura w maju nie sprzyja, ja jestem za przesunięciem na 8-go czerwca i już bedzie OK.
KTOŚ TUTAJ MA COŚ Z ŁOKCIEM.
Przecież tu nie chodzi o kapryśną pogodę,a fakt że w kościołach odbywają się nabożeństwa tzw.majówki.Jednemu z radnych przeszkadzały imprezy pod MDK,gdyż w tym czasie,jak twierdził, nie mógł skupić się w kościele i w ogóle czy musi być tak głośno,skoro ludzie stoją blisko sceny.Teraz większościowa rada zapewne poprze wniosek tego pana.
I co ze przyjechali?zrobili kupe w lesie i pojechali.
~espaniol, masz rację, dni Stalowej Woli nie są związane z żadną historyczną datą,
po prostu od tak 8 maja 1938 roku przyjechał sobie Prezydent RP Mościski oraz wicepremier Kwiatkowski
PiSowcy z Nadbereżnym powinni pamiętać, że w Kalendarzu Świąt Nietypowych odnotowano:
-w ostatnią sobotę sierpnia jest Dzień Spieczonego Bliźniaka (wypadałoby wtedy prezesa z Warszawy zaprosić)
- we wrześniu Dzień Grzyba (zaprosić seniorów PiSowskich.
Pierwszy Sekretarzu towarzyszu Aborygenie Dni Krystyny Pawłowicz swoją drogą, ale domagamy się partyjnej masówki 10 dnia każdego miesiąca!
Co wy debile chcecie od tego Nadbereznego.Gosc dopiero zostal prezydentem a wy ujadacie jak debile.Co za ludzie.Jestescie bezmózgowcami .Kompletni kretyni.Jak wam sie jeszcze nadal sni Szlezak to odwiedzcie go na Ozecie i zrobcie mu laske a nie tu wypociny uskuteczniacie.Debile
Pierwszy Sekretarzu towarzyszu Aborygenie domagamy się jako kolektyw partyjny Dni Krystyny Pawłowicz!
każdego 10 dnia miesiąca zorganizuje nam prezio bibę że hej!
proponuje 1 czerwiec w dzień dziecka
do janek nie porównuj dni stalowej do bożego narodzenia bo dni stalowej nie są żadnym symbolem związanym z konkretną datą i są symboliczne i może faktycznie inny termin byłby lepszy
@recenzja
I co PiSowcu? Cenzurować już chcesz, bo ludzie się śmieją z Aborygena i PiS? Tacy jesteście PiSowcy - wystarczy pośmiać się z was trochę i już chcecie cenzurować.