Moja Zdrowa Rodzina
Dyrekcja Generalna ds. Zdrowia i Konsumentów Komisji Europejskiej poinformowała, że w województwie podkarpackim w grudniu 2014 r. rusza akcja „Moja zdrowa rodzina”.
W związku z projektem realizowanym przez Stowarzyszenie Dobro Powraca po hasłem: „Żyj zdrowo kolorowo” – skierowanym do wszystkich – od przedszkolaka do seniora, stowarzyszanie zostało zaproszone do udziału w tejże akcji.
Celem projektu jest zwiększenie spożycia owoców i warzyw wśród trzech grup docelowych: dzieci, osób starszych oraz kobiet w ciąży.
Podstawowym działaniem w ramach projektu będzie regularne dostarczanie owoców i warzyw do wyselekcjonowanej grupy odbiorców.
Efektem projektu będzie doraźna pomoc materialna najuboższym, ale przede wszystkim ich poprawa zwyczajów żywieniowych.
Wsparcie projektu nie wiąże się z żadnymi kosztami ze strony instytucji wspierających. Jest on bezpłatny także dla uczestników. Projekt jest inicjatywą społeczną w całości finansowaną z funduszy Komisji Europejskiej. W związku z tym 10 grudnia 2014r. od godz. 11.00 – 17.00 będą wydawane owoce i warzywa w Metalowcu (1 Sierpnia 12) (mamy wybrane przez komisje 82 rodziny).
Komentarze
Nie wiem czy moja rodzina bedzie az tak zdrowa jezeli podam jej te zgnite owoce i warzywa. Na stronie Mojej zdrowej rodziny było napisane ze jest to ilosc od 1.5kg do 2kg owoców i warzyw, a tyle nie dostalismy.
Czy tylko mi się wydaje że się oszukuje ludzi pod względem ilosci i jakości?
Lepiej jest NIC nie wiedzieć, niz wiedzieć ŹLE.
Ludzie trzymajcie mnie bo jak wpadne do tej uni to ich szlak powytrafia.
To ma byc pomoc?... chyba tzw słuzbie zdrowia czyt. chorych.
O ile warzywa sa godne uwagi i mile kazdemu organizmowi , tak owoce z uwagi na fruktoze są zabójca kazdego organizmu.
Dla zagospodarowania FRUKTOZY organizm nie posiada ani jednego enzymu i wsio musi przerobic na... CHORY...STEROL, czy to sie komus podoba czy nie(biochemia)
Czesto powtarzam ze juz w tzw Raju jablko było najgorszym produktem ,którego nie wolno było jesc i tak jest do dziś, z uwagi na najorsze proporcje miedzy białkiem a fruktozą.
A jaki to ma odzew- lekki usmiech i kolejny gryz wylądował w kłapaczu...
Ja wiem co jest zdrowe i czym chciałabym karmić moją rodzinę !!!
Niestety kiedy staram się kupić łososia, ceny mnie odstraszają.
Inne gatunki ryb też mają wysokie ceny.
Dobre gatunki nabiału czy wędlin, są zbyt drogie dla przeciętnej rodziny, szczególnie gdy jedna osoba pracuje w rodzinie i są jeszcze dzieci. Owoce owszem są po przystępnych cenach ale nie można jedynie żywić się warzywami, no chyba ,że jest się wegetarianinem.
Sama edukacja o zdrowym odżywianiu jest fikcją i służy jedynie po to, ażeby nagłośnić o istnieniu takiej akcji.
Owszem na Zachodzie Europy, ludzie dobrze zarabiają i mają dużo większe możliwości, my niestety, jeszcze jesteśmy daleko za nimi.
pic na wodę fotomontaż!!!!!!!!!!!!!!!!!
te owoce i warzywa to kilka marchewek i 6 mandarynek wszystko na pół zgnite i do wyrzucenia. to ma byc ta poprawa nawykow zywieniowych? jesc zgnite?
"Podstawowym działaniem w ramach projektu będzie regularne dostarczanie owoców i warzyw do wyselekcjonowanej grupy odbiorców."
Pytanie kto te owoce czy warzywa będzie regularnie dostarczał ? Czy wspiera się lokalnych, małych rolników czy producentów "pryskanego" ?