Zjednoczeni w Marszu Milczenia
13 grudnia ulicami Stalowej Woli, w 33 rocznicę wypowiedzenia wojny narodowi polskiemu przez komunistyczny reżim, przeszedł Marsz Milczenia.
W obchodach uczestniczyli związkowcy z NSZZ „Solidarność”, środowiska solidarnościowe i patriotyczne, władze miasta i powiatu w tym m.in.: prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny, starosta powiatowy Janusz Zarzeczny, przewodniczący Rady Miejskiej Rafał Weber, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Tadeusz Samołyk oraz mieszkańcy miasta i powiatu. Dużą grupę uczestników stanowili także kibice Stali Stalowa Wola, którzy mobilizowali się do uczestnictwa m.in. przez facebook’a czy stronę Stowarzyszenia Kibiców Stali Stalowa Wola.
- Kibice są specyficzną grupą. Za wszelką cenę tak naprawdę utożsamiają się ze swoim lokalnym środowiskiem poprzez klub, ze swoim miastem, a także ze swoim krajem, tak że bardzo chętnie uczestniczymy w tego typu akcjach- mówi Adam Danaj ze Stowarzyszenia Kibiców Stali Stalowa Wola.
Osoby, które zgromadziły się w sobotę przy krzyżu przed bramą numer 3 Huty Stalowa Wola pamiętały lub słyszały od innych o haniebnej decyzji ówczesnych władz, która miała złamać dążenie narodu do wolności i sprawiedliwości. Przybyli uczcili pamięć o wszystkich, którzy oddali życie w imię obrony wolności, o internowanych, aresztowanych, wyrzuconych z pracy, o tych, którzy ucierpieli w wyniku wprowadzenia stanu wojennego. Wśród uczestników sobotniego wydarzenia brakowało młodych ludzi, uczniów szkół podnagimnazjalnych, którzy podobnie jak w latach ubiegłych byli zaproszeni na uroczystość.
Jak podkreśla Bogusław Kopacz to, co wydarzyło się 33 lata temu dotyczyło przede wszystkim ludzi młodych.
- Nadzieją w roku 1980 - 1981 było właśnie to młode pokolenie, ludzi liczący po 20 - 20 kilka lat to oni stawali się naturalnymi liderami związku i ten proces został przerwany 13 grudnia. Ten proces jakby takiego dobrego, tworzenia, kształtowania się elit w Polsce, także w naszym regionie i mamy z tym duży problem. Widzieliśmy to nawet ostatnio podczas ostatnich wyborów samorządowych w Polsce. Z bardzo duży trudem te elity się kształtują, odtwarzają, odtwarza się samorządność, poczucie wspólnoty, jedności. Myślę, że te podziały, które wtedy się dokonały bardzo głębokie… no czas jakby powoli to wszystko leczy i goi i trzeba do tego pewnej refleksji. Dzień dzisiejszy jest właśnie taką refleksją, poświęcony jest refleksji, bo trudno tu mówić o rocznicy, bo rocznica jest wtedy, kiedy świętuje się coś radosnego, wielkiego, podniosłego, zwycięskiego. To raczej skłania do zadumy, refleksji, do tego, żeby szukać dialogu porozumienia, żeby rozmawiać, a przemoc nie jest dobrym rozwiązaniem nigdy- mówił Bogusław Kopacz, rzecznik prasowy Zarządu Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ „Solidarność”.
Sobotnią uroczystość rozpoczął Henryk Szostak. Szef hucianej „Solidarności” przypomniał, że spotkanie upamiętniające wprowadzenie stanu wojennego w Polsce odbywa się w Stalowej Woli po raz 13.
- To jest już 33 haniebna rocznica, która zniewoliła patriotów polskich, Polaków, którzy chcieli wolności, którzy dążyli do lepszego życia, którzy dążyli do spokojnej pracy, do większych i lepszych zarobków, którzy chcieli żyć w dobrobycie i spokoju, którzy nie chcieli żyć pod komunistycznym nadzorem i nakazem- mówił Henryk Szostak.
Szostak podkreślił, że miało być lepiej, ale nie jest, ponieważ część przeciętnych Polaków wyjeżdża za chlebem za granicę, a ci, którzy zostają pracują na umowach śmieciowych. Szef hucianej „Solidarności” dodał także, że wyprzedawany jest majątek Polski, a nasze ziemie zasiedla obcy kapitał. Przypomniał, że w ubiegłym roku zostały także podjęte decyzje, wskutek których musimy pracować o kilka lat dłużej.
Wszyscy uczestnicy uroczystości uczcili minutą ciszy tych, którzy zginęli 33 lata temu. Następnie zjednoczyli się śpiewając wspólnie hymn narodowy. Podczas hymnu kibice zapalili flary. Później głos zabrał ksiądz Adam Kopeć.
- W okresie stanu wojennego wielu naszych braci i sióstr poniosło śmierć za Ojczyznę naszą, za honor, za Boga, za wyznawane wartości, dlatego chciejmy się za nich pomodlić, nie tylko za tych, którzy odeszli do Pana, ale za tych, którzy w tym czasie doznali wielkiej krzywdy, za tych, którzy mają dzisiaj poczucie niesprawiedliwości społecznej, że mimo walki, włożonego serca w to wszystko, są odsuwani, społecznie napiętnowani- mówił ks. Adam Kopeć.
Po wspólnej modlitwie o głos został poproszony prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny.
- W imieniu samorządu miasta Stalowej Woli chciałbym oddać hołd, pamięć i szacunek tym, którzy 33 lata temu, kiedy ówczesne władze wypowiedziały akt wojny wobec własnego narodu, którzy zostali dotknięci przez swój własny kraj batem, tym którzy zostali wyciągnięci ze swoich domów, ze swoich miejsc pracy. W imieniu samorządu miasta Stalowej Woli, miasta szczególnego na mapie działań Solidarności, chciałbym wyrazić najwyższą wdzięczność- mówił Lucjusz Nadbereżny.
Kolejnym punktem obchodów było złożenie wieńców i kwiatów pod krzyżem przez przedstawicieli związków i władz miasta. Chwilę później ruszył, poprowadzony przez poczty sztandarowe, marsz milczenia. Z pochodniami w dłoniach podążali w nim stalowowolanie. Marsz dotarł przed Bazylikę Konkatedralną, w której później odbyła się msza święta w intencji Ojczyzny. Po niej zostały złożone wieńce i zapalone znicze przed tablicą błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki i pomnikiem błogosławionego Jana Pawła II.
[MagPie]Przewiń do komentarzy
Komentarze
miałem wrażenie że w marszu brała jedna opcja polityczna i ludzie którzy na nią głosowali. ale z 2 strony fajnie że był prezio. bo poprzedniego prezia to waliło pewnie.
DLaczego na faldze smeirc wrogom ojczyzny przekreslono zaorwno siepr i mlot jak i kontury Polski w barwach flagi naordowej? Juz ise kibolom Poslka nie pdooba? Chcieliby ja oddac swojemu idolowi putinowi?
mohery, tepi łysi kibice stalówki....ŻENADA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Osoby starsze to wiedza po co przyszli na marsz bo pamietaja .Ale mlodzi wątpie czy w ogole maja pojecie o co to chodzi w tym dniu chyba tylko ze to data stanu wojennego choc mysle ze gddyby nie napinka niektorych kiboli to guzik by wiedzieli..Nie jeden w domu od lat mowi ze dobrze ze byl stan bo Ruskie by nami teraz moze rzadziły a teraz namawia na marsze i jest przeciwko to raczej niektozy robia to na pokaz nie....
Czyżby Samołyk chciał podpalić jakąś stodołę, to lepiej niech to zrobi w Zaleszanach. Zarzeczny daj sobie spokój i zajmij się sprawami powiatu, a nie na marszami i wręczaniem bukitów.
A od kiedy nosi się polska flagę zgniecioną w kłębek ,jak to na zdjęciu Chojnacka, a obok malarz pokojowy Podsiadło?
Jedno co wynika z tego marszu,
od jutra w Stalowej Woli będzie tylko lepiej.
Chyba, że komuchy znów naszczają nam do mleka.
Wielki bojownik Lucjusz Nadbereżny przydupas pani Senator Sagatowskiej. Teraz to każy jest odwazny ale odwagę to trzeba było mieć 33 lata temu. A tacy goście jak Czernik czy Szostak wówczas bali się nadstawić dupy, Młode pokolenie nie pamięta tamtych czasów bo nie było ich na śiwcie, co mogą wiedzieć o tamtych latach, wiedzę mają z książek lub z historii , bo co może im powiedzieć Zarzeczny, czy Czernik którzy byli sami umoczeni. Szkoda ,że nie było tam Stanisława Sobieraja ktory pierwszy nosił czerwone szturmówki na poczatku lat 80 w święto 1-go maja i rewolucji październikowej a wtórowała mu w tym wychowawczynii pani Anna Nalepa
... dla tych ludzi czas zatrzymał sie w 1990 roku, ciągle mentalnie żyją w komuniźmie, i zamiast go pogrzebać chcą go zmieniać, ciągle wierzą że wytarczy posadzić swoje dupska na urzędniczych stołkach i zadekretować dobrobyt. Ale to tylko zmiana sekretarzy a nie ustroju.
Mam 33 lata pracy zawodowej w HSW płacenia składek i podatków.Zostałam zwolniona i bez środków do życia .......
Pan starosta Zarzeczny niech uderzy się w pierś i odpowie na pytanie czy człowiek, który dla koryta i kasy dopuszcza do łamania prawa, o czym świadczą wyroki sądowe ma moralne prawo do składania hołdu tym, którzy ucierpieli, zginęli walcząc o sprawiedliwość dla siebie i innych ...? Widząc to zapewne boli ich serce albo w grobach się przewracają ...
Panie Szostak ma pan rację w swojej krytyce, ale co pan ma do zaproponowania ludziom oprócz tego? Jakie konkretne rozwiązania dla popray sytuacji w kraju i bytu ludzi?
wielki szacun dla kibicow stalowki!
Pan Danaj potwierdził moje przypuszczenia że "kibice są dość specyficzną grupą ludzi tak naprawdę".
Od pana Kopacza dowiedziałem się, że ten dzień jest REFLEKSJĄ, a nie rocznicą, bo rocznica jest wtedy kiedy "świętujemy coś radosnego, podniosłego, zwycięskiego" (patrz także: rocznica wybuchu II Wojny Światowej czy rocznica zrzucenia bomby atomowej).
Następny był pan Szostak z obcymi, imperialistycznymi dążeniami i cofanymi do tyłu postulatami. Pan Kopacz mówił coś o problemach z kształtowaniem elit. Nie bardzo wiedziałem o co mu chodzi, ale po wypowiedzi pana Szostaka już wiem.
Podsumowując:
Na tle panów Kopacza i Szostaka, Lucjusz wspina się na wyżyny erudycji. Nawet jeśli nie do końca wiadomo o co chodzi z dotykaniem batem. Ale każdy widzi te wydarzenia na swój sposób.
"oddać pamięć", "wypowiedziały akt wojny", "ci, którzy zostali dotknięci przez własny kraj batem" (Lucjusz - dotknięci batem? Serio?), "ci, którzy zostali wyciągani" - niby poza tym jest tam parę ładnych zdań, ale całości nie trzyma się kupy.
Po raz kolejny zalosny spektakl.Jak za czasow socjalizmu , niedouczony aktyw , lamana polszczyzna wyglasza swoje cyniczne racje.Ci, ktorzy uczestniczyli w strajkach dla poprawy losu robotnikow , przewazajacej w swojej ilosci masy spoleczenstwa , dzis milcza ze wstydu.Ci, ktorzy wykorzystali tamte wydarzenia dla zrobienia kariery czy biznesu , ida w pierwszej lini tych groteskowych marszow.Tylko po to , aby bronic swoich pozycji.To ci , ktorzy wiedza po co biora udzial w marszu.O reszcie , nie mozna tego powiedziec.
O jakim tworzeniu elit bredzi Kopacz ? O prezydencie po dwoch fakultetach , nie potrafiacym mowic poprawnie po polsku ?O kibolach , dajacym wyraz swojego matolectwa w kazdej ich wypowiedzi na forum ?Czyzby on sam byl ofiara tego niedokonczonego procesu? Po kazdej takiej hucpie , pozostaje tylko gorzka reflekscja : ten kraj nie ma zadnej przyszlosci.Stopien idiotyzmu tak zwanych ,, elit,,i tych ktorzy do tego miana pretenduja , jest zatrwazajacy.
No to se pomaszerowali Sami Swoi.
karol. Tam jest więcej takich co się spaśli na ludzkiej krzywdzie! Nazwiska pominę z grzeczności ale idzie tam spokojne jeden "działacz" z byłej Ciągarni który dzień pracy zwykle zaczynał o budki z piwem pod bramą nr.1 i mimo że syndyk zlikwidował Ciągarnię to "działacz" spokojnie dalej pracuje w hucie!!!! Kolesie robotę załatwili!!! To jest sprawiedliwe?!
Pieprzone lemingi z PiSu. Po trupach do celu, obrzydzenie mam jak oglądam te zdjecia.Szostak aleś się spasł na ludzkiej krzywdzie.
Nadbereżny Weber i reszta małolatów i szpicli związkowych z tych zdjęć co wy wiecie o stanie wojennym jak większości z was jeszcze nie było na świecie albo trzęśliście gaciami przed milicją pod księżymi sutannami!! To co robicie corocznie 13-tego grudnia nie ma nic wspólnego z uczczeniem tamtego dnia!!!!
Bolek K. Ty kreaturo nie paali Cię ta chorągiew w ręce na ludzkiej krzywdzie się utuczyłeś.
Patrzcie na tych co trzymaja transparent !!! jestem pewien że żaden z nich nawet nie wie na czym polega stan wojenny ale sądzić innych to potrafią !!!
~adijoso cycu daj se siana i jak coś piszesz to proszę z sensem, bo takie pierd... to sobie na zebraniach z bładkiem uskuteczniaj
~Janusz w dalszym ciągu zaczadza internet walenizmem. A powszechnie wiadomo, że czad jest szkodliwy. Za takie walenistyczne czadzenie już dziękujemy. Nie ta epoka. Upajaj się marksizmem-walenizmem w swoich czterech ścianach, jeśli Ci to sprawia wątpliwej jakości przyjemność. Cywilizowane społeczeństwo nie życzy sobie walenizmu.
byłem na marszu i w kościele, wkurzali mnie radni i działacze pisowscy potem biskup, który coś pitolił wciąż o pisie na kazaniu a tymczasem sprawa jest inna zginęli ludzie, była wielka niesprawiedliwość i to ja poszedłem uszanować a pitolenie o pisie i pisiaki psuli uroczystość
A CZY TA UPRAGNIONA WOLNOŚĆ, DEMOKRACJA I KAPITALIZM CZASEM NIE SĄ GORSZE OD KOMUNY??? Wtedy przynajmniej była praca i porządek, a zdrajcy ojczyzny są teraz więksi niż wtedy, np. Tusk. Czekam na marsz milczenia z okazji rocznicy Okrągłego Stołu.
i dlatego później w rządzie PiSu był sędzia Kryże, który skazywał opozycjonistów w PRL-u? ciekawe
Ten marsz przypomina, że tacy jak Jaruzelski nie zostali rozliczeni za zbronie przeciwko Polsce i że ciągle próbuje się ich wybielić, i że nie wszystkim przetrącili kark
brawo, a zawistnym kij w oko
Precz z komuną !
Jan o kim mowisz hołata o uczestnikach marszu i ofiarach komunistów czy o tych co wprowadzili stan wojenny
Młodzi ludzie ze Stalowej Woli nie wiedzą że nie da się zabić nieżyjącego człowika? Wojciech Jaruzelski nieżyje...
Łoj kibice,kibice.