Choć od zaprzysiężenia prezydenta miasta minęło niespełna 3 tygodnie, to już do gabinetu włodarza Stalowej Woli ustawiają się ogromne kolejki...
Tradycją już się stało, że drzwi gabinetu prezydenta Stalowej Woli w wyznaczonym terminie są otwarte dla mieszkańców. Do Andrzeja Szlęzaka przychodziło wiele osób, najczęściej z prośbą o pomoc w znalezieniu pracy, bądź z prośbą o przydzielenia rodzinie mieszkania komunalnego. Również z tego typu problemami, ale także i innymi przychodzą mieszkańcy do obecnego włodarza miasta Lucjusza Nadbereżnego.
- Jest to dla mnie rzecz podstawowa i wykonywania mandatu prezydenta Stalowej Woli. Od 1 tygodnia mojego urzędowania normalnie przyjmuję wszystkich zainteresowanych mieszkańców podczas dyżuru, który tradycyjnie odbywał się we wtorki, i we wtorki pozostanie- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Podczas dwóch pierwszych dyżurów do prezydenta utworzyły się długie kolejki interesantów. Włodarz miasta przyjął przeszło 100 osób. Do drzwi pukało także wiele mieszkańców w inne dni aniżeli wtedy, gdy ustalony jest dyżur. Również tych osób Lucjusz Nadbereżny nie odprawił z kwitkiem.
- Będę chciał w tym okresie pierwszych tygodni pracować w ten sposób, aby tą kolejkę, która się utworzyła przez ostatnie miesiące zniwelować, aby przyjąć wszystkich zainteresowanych. Myślę, że w nowym roku chciałbym mieć jeden dyżur sobotni, bo wiem, że nie wszyscy mogą przybyć na spotkanie w tygodniu, a więc jeden dzień w miesiącu na pewno będzie taki, że wszyscy zainteresowani, którzy na tygodniu nie mogą odbyć takiego spotkania będą mogli się spotkać z prezydentem w sobotę- mówi prezydent Stalowej Woli.
Jacek Wójcicki, prezydent mającego 125 tys. mieszkańców Gorzowa Wielkopolskiego, będzie zarabiał 10,9 tys. zł brutto miesięcznie - o 2,5 tys. zł mniej niż jego poprzednik
[u][b][b]Jacek Wójcicki, prezydent mającego 125 tys. mieszkańców Gorzowa Wielkopolskiego, będzie zarabiał 10,9 tys. zł brutto miesięcznie - o 2,5 tys. zł mniej niż jego poprzednik.
ALE STALOWA WOLA TO NIE GORZÓW WIELKOPOLSKI I ROBI PO SWOJEMY. DAJEMY MAKSA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
(...)bo w mieście przemysłowym, mieście aluminium trzeba koniecznie zadbać także o stały monitoring, jakość powietrza i niski poziom hałasu. Dopiero takie działania mogą dać gwarancję, że nikt nie będzie truł mieszkańców czy też bezprawnie emitował szkodliwego hałasu. Stacja miałaby działać przez 7 dni w tygodniu, przez 365 dni w roku.
- Będzie to jedna z pierwszych decyzji jakie podejmę, że taka stacja na terenie Stalowej Woli powstanie- mówi Lucjusz Nadbereżny (...)
I co, podjął Nadbereżny tę decyzję? NIE.
Oszukał wyborców? TAK.
Jeśli nie słyszysz przez zamknięte okno to je sobie otwórz - usłyszysz 70 dB PIS-owskiej manipulacji i oszustwa.
Czy powyższa deklaracja to była obiecanka Szlęzaka czy Nadbereżnego?
Zaniechanie Szlęzaka usprawiedliwia oszustwo Nadbereżnego?
anonim daje przykład manipulacji. Zarzuca, że obecny prezydent w kilka dni nie zrobił tego, czego dawny prezydent nie zdołał zrobić przez dwanaście lat. Typowa manipulacja zalatująca hipokryzją.
A co L.Nadberezny powiedział 1 500 osobom stojącym w kolejce z hałasowymi petycjami? - "Wyśpicie się frajerzy za 4 lata".
Przez zamknięte okna znowu od kilku dni słychać 70 dB PIS-owskiego oszustwa.
Przez zamknięte okna słychać, jakie wrażenie na przemysłowej gangsterce zrobiły słowa Nadbereżnego.
Panie Nadbereżny, podobnie jak Pan teraz, bardzo pewnie czuł się i A.Szlęzak.
A.Szlęzak też szybko zapomniał, że pańska łaska wyborcy na pstrym koniu jeździ.
A.Szlęzak, podobnie jak i Pan, nie bierzecie pod uwagę tego, że wyborcy mogą być bardzo pamiętliwi.
Do jednej rzeczy chcę się odnieść, nie do konfesjonału ale do zwyczajów powitalnych świeckich z duchownymi. Pan prezydent ma poprzez ministranturę doświadczenie nabyte w podawaniu ręki dygnitarzom koscielnym. Nikt jednak nie pobije uniżoności i czołobitności starosty Zarzecznego w kontakcie z ... biskupem. Ten pan pada na obydwa kolana i żarliwie całuje w rękę prawą dostojnika, widzieliśmy to podczas jednej z wizyt hierarchy w kościele pw. św. Floriana gdy był jeszcze wicestarostą. Teraz chyba doszedł do mistrzowskiej formy. Tak trzymać p. starosto! Ten tytuł magistra to chyba otrzymał z ręki biskupa...
~tytus jest przykładem pokazującym, jak wielkie spustoszenie wyrządził ustrój walenistyczny w umysłach niektórych. Muszą teraz sobie z tym problemem poradzić, by zafunkcjonować w społeczeństwie.
~mik, dziękujemy za fragment Twojego walenistycznego wypracowania zaliczeniowego z kursu bez jedzenia, ale nikogo te wypociny nie interesują. Ta epoka na szczęście minęła, a Ty dalej studiujesz marksizm-walenizm. Takiej pracy nie obronisz i z kursu i dyplomu nici. Lepiej zmień kierunek i uczelnię.
To chyba stanowczo za mało i raczej niczego nie rozwiąże. Trzeba wprowadzić jakaś formę reglamentacji spotkań z prezydentem. Może kartki na wizytę badz jakiś asygnaty spotkaniowe, które będą rozdzielane według jakiś ogólnie akceptownych kryteriów. Prezydent jest dobrem rzadkim, prezydent chcący spotykać sie z mieszkańcami trafia sie w SW pierwszy raz więc jest całkowicie unikatowy dobrem
Nieuchronnie zbliża się bardzo mroczny moment ,w którym kolejki w miejskim urzędzie rozrosną się do takich rozmiarów, że kolejki do najlepszych medycznych specjalistów w kraju zostaną zdublowane przez kolejke do prezydenta Stalowej Woli ze wszystkimi tego kolejkowymi konsekwencjsmi, bardzo dobrze poznanymi na przykladzie słuzby zdrowia.
Możliwe, że już w na początku grudnia będa zapisy na wizytę do prezydenta na koniec września 2018. Jak tak dalej kolejka będzie sie rozwijac, a prezdent nikomu nie będzie chiał odmówić spotakania z sobą, to wielce prawobodonym jest, że prawie całą swoją kadencję prezydencką spędzi siędząc za biurkim, strajac sie rozładować kolejkę, która została oczywiście wykreowana z niezaspokojonych potrzeb obywateli miasta przez Szlęzaka w dziedzinie spotkań z nim. NIe dziwota, że 12 lat robienia uników jakby miał sie spotkać z trędowatymi a nie z obywatelami miasta musiało sie skończyć wielkim i masowym głodem spotkań z najwyższm wykonawczym organem w mieście.
Nie lada gratka by osiągając wiek 28 lat sięgnąć po taki fotel! Propaganda robiona wokół tej osoby dała rezultat jaki został zamierzony. Czy to może byc szczęscie dla młodego, zbyt młodego człowieka? Chyba tylko ze ze względu na "powodzenie" społeczne partii której służy. Musi się zmierzyć z przejawami braków mieszkaniowych, bezrobocia, niekiedy ubóstwa i niezaradności wielu mieszkańców a przede wszystkim z własnym... programem wyborczym. Nie będzie to proste bo na niektóre zadania nie będzie w budżecie kasy.
Jaki zadowolony. Myśli sobie. Ale ten naród stalowowolski głupi. Wybrali mnie , takiego młokosa i karierowicza na prezydenta. Moi wyborcy klepią biedę a ja będę wyciągał 15000 co miesiąc. Ale glupki.
Super inicjatywa, cala fala gimbusow wylewajacych swoje wypocinki na stalowemiasto bedzie mogla w sobote udac sie do magistratu i porozmawiac osobiscie z prezydentem.
Komentarze
Gorzow to bastion komuchow
Jacek Wójcicki, prezydent mającego 125 tys. mieszkańców Gorzowa Wielkopolskiego, będzie zarabiał 10,9 tys. zł brutto miesięcznie - o 2,5 tys. zł mniej niż jego poprzednik
I CO WY NA TO???????????????????
[u][b][b]Jacek Wójcicki, prezydent mającego 125 tys. mieszkańców Gorzowa Wielkopolskiego, będzie zarabiał 10,9 tys. zł brutto miesięcznie - o 2,5 tys. zł mniej niż jego poprzednik.
ALE STALOWA WOLA TO NIE GORZÓW WIELKOPOLSKI I ROBI PO SWOJEMY. DAJEMY MAKSA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"Zapracowania" stara prukwa musi żreć w czasie obrad. I kto ma ich traktowac poważnie: http://fakty.interia.pl/polska/news-w-sejmie-spor-ws-poslanki-pawlowicz,nId,1576708#iwa_item=8&iwa_img=0&iwa_hash=11083&iwa_block=facts_news_small ?
POZIOM WYPOCIN LEMINGÓW ŚWIADCZY ŻE TO NAJWIĘKSZY CIEMNOGRÓD NA CAŁĄ POLSKĘ. JAK MOŻNA SIĘTAK KOMPROMITOWAĆ.
... pójdę sie zapytać jak długo jeszcze będzie mieszkańców straszył z billboardów.
Pójdę zapytać ile dał portalowi SM za taką propagandę.
@siema
- Będzie to jedna z pierwszych decyzji jakie podejmę, że taka stacja na terenie Stalowej Woli powstanie- mówi Lucjusz Nadbereżny (...)
I co, podjął Nadbereżny tę decyzję? NIE.
Oszukał wyborców? TAK.
Jeśli nie słyszysz przez zamknięte okno to je sobie otwórz - usłyszysz 70 dB PIS-owskiej manipulacji i oszustwa.
Czy powyższa deklaracja to była obiecanka Szlęzaka czy Nadbereżnego?
Zaniechanie Szlęzaka usprawiedliwia oszustwo Nadbereżnego?
anonim daje przykład manipulacji. Zarzuca, że obecny prezydent w kilka dni nie zrobił tego, czego dawny prezydent nie zdołał zrobić przez dwanaście lat. Typowa manipulacja zalatująca hipokryzją.
A co L.Nadberezny powiedział 1 500 osobom stojącym w kolejce z hałasowymi petycjami? - "Wyśpicie się frajerzy za 4 lata".
Przez zamknięte okna znowu od kilku dni słychać 70 dB PIS-owskiego oszustwa.
Przez zamknięte okna słychać, jakie wrażenie na przemysłowej gangsterce zrobiły słowa Nadbereżnego.
Panie Nadbereżny, podobnie jak Pan teraz, bardzo pewnie czuł się i A.Szlęzak.
A.Szlęzak też szybko zapomniał, że pańska łaska wyborcy na pstrym koniu jeździ.
A.Szlęzak, podobnie jak i Pan, nie bierzecie pod uwagę tego, że wyborcy mogą być bardzo pamiętliwi.
Nie dziwie się.Rozeszło się że z pustego będzie nalewał.
Poziom wypocin ~toci mówi sam za siebie. Tato nie gonił do nauki, nie dał pasem w porę i tragiczne skutki widać.
Do jednej rzeczy chcę się odnieść, nie do konfesjonału ale do zwyczajów powitalnych świeckich z duchownymi. Pan prezydent ma poprzez ministranturę doświadczenie nabyte w podawaniu ręki dygnitarzom koscielnym. Nikt jednak nie pobije uniżoności i czołobitności starosty Zarzecznego w kontakcie z ... biskupem. Ten pan pada na obydwa kolana i żarliwie całuje w rękę prawą dostojnika, widzieliśmy to podczas jednej z wizyt hierarchy w kościele pw. św. Floriana gdy był jeszcze wicestarostą. Teraz chyba doszedł do mistrzowskiej formy. Tak trzymać p. starosto! Ten tytuł magistra to chyba otrzymał z ręki biskupa...
~tytus jest przykładem pokazującym, jak wielkie spustoszenie wyrządził ustrój walenistyczny w umysłach niektórych. Muszą teraz sobie z tym problemem poradzić, by zafunkcjonować w społeczeństwie.
habbi nie jesteś obiektywny bo wypowiadasz się za innych.Mnie zainteresował ten poprzedni komentarz
zaleciało tu socjalizmem... przeniósł przyzwyczajenia od sagatowskiej, która przyjmuje a spraw nie załatwia, takie gadanie po próznicy
~mik, dziękujemy za fragment Twojego walenistycznego wypracowania zaliczeniowego z kursu bez jedzenia, ale nikogo te wypociny nie interesują. Ta epoka na szczęście minęła, a Ty dalej studiujesz marksizm-walenizm. Takiej pracy nie obronisz i z kursu i dyplomu nici. Lepiej zmień kierunek i uczelnię.
Proponuję aby pierwszy do spowiedzi przyczołgał się starosta iwraz z przew. powiatu. Ciekawe czy dostaliby rozgrzeszenie?
Kupcie Prezydentowi konfesjonał,
Naczelnicy nie mogli dostać się do Szlęzaka, bo radna Jankiewicz układała sterty książek (to tak dla przypomnienia). Mogłaby teraz pomóc Luckowi.
Czy Panie sekretarki są te same? Czy nowe?
I co jeszcze ci dokucza? Posady w urzędzie pracy nie dostales?
To chyba stanowczo za mało i raczej niczego nie rozwiąże. Trzeba wprowadzić jakaś formę reglamentacji spotkań z prezydentem. Może kartki na wizytę badz jakiś asygnaty spotkaniowe, które będą rozdzielane według jakiś ogólnie akceptownych kryteriów. Prezydent jest dobrem rzadkim, prezydent chcący spotykać sie z mieszkańcami trafia sie w SW pierwszy raz więc jest całkowicie unikatowy dobrem
Proponuję powołać komitet kolejkowy
Nieuchronnie zbliża się bardzo mroczny moment ,w którym kolejki w miejskim urzędzie rozrosną się do takich rozmiarów, że kolejki do najlepszych medycznych specjalistów w kraju zostaną zdublowane przez kolejke do prezydenta Stalowej Woli ze wszystkimi tego kolejkowymi konsekwencjsmi, bardzo dobrze poznanymi na przykladzie słuzby zdrowia.
Możliwe, że już w na początku grudnia będa zapisy na wizytę do prezydenta na koniec września 2018. Jak tak dalej kolejka będzie sie rozwijac, a prezdent nikomu nie będzie chiał odmówić spotakania z sobą, to wielce prawobodonym jest, że prawie całą swoją kadencję prezydencką spędzi siędząc za biurkim, strajac sie rozładować kolejkę, która została oczywiście wykreowana z niezaspokojonych potrzeb obywateli miasta przez Szlęzaka w dziedzinie spotkań z nim. NIe dziwota, że 12 lat robienia uników jakby miał sie spotkać z trędowatymi a nie z obywatelami miasta musiało sie skończyć wielkim i masowym głodem spotkań z najwyższm wykonawczym organem w mieście.
Nie lada gratka by osiągając wiek 28 lat sięgnąć po taki fotel! Propaganda robiona wokół tej osoby dała rezultat jaki został zamierzony. Czy to może byc szczęscie dla młodego, zbyt młodego człowieka? Chyba tylko ze ze względu na "powodzenie" społeczne partii której służy. Musi się zmierzyć z przejawami braków mieszkaniowych, bezrobocia, niekiedy ubóstwa i niezaradności wielu mieszkańców a przede wszystkim z własnym... programem wyborczym. Nie będzie to proste bo na niektóre zadania nie będzie w budżecie kasy.
Jaki zadowolony. Myśli sobie. Ale ten naród stalowowolski głupi. Wybrali mnie , takiego młokosa i karierowicza na prezydenta. Moi wyborcy klepią biedę a ja będę wyciągał 15000 co miesiąc. Ale glupki.
malpolud przyjmuje pisdzielców, którzy włażą mu w 4 litery. Żeby tylko hemoroidów się bidok nie nabawił.
Super inicjatywa, cala fala gimbusow wylewajacych swoje wypocinki na stalowemiasto bedzie mogla w sobote udac sie do magistratu i porozmawiac osobiscie z prezydentem.
Ludzi posłuchać jak proszą i narzekają... a co tam, za taką kasę mogę nawet nie ziewać