Miasto czeka na nowych inwestorów

Image

Przed władzami miasta trudne zadanie- szukanie inwestorów, którzy chcieliby w Stalowej Woli ulokować swoje inwestycje. Prezydent podkreśla, że miasto ma bardzo dobrą ofertę w tym zakresie.

Stalowa Wola wychodzi naprzeciw oczekiwaniom potencjalnych inwestorów tworząc coraz to nowsze tereny inwestycyjne oraz towarzyszącą im infrastrukturę. Wszystko to dla tych, którzy rozglądają się za miejscem, gdzie mogliby ulokować swoje przedsiębiorstwo. Miasto ma na swoim koncie realizację kilku już tego typu projektów, które były realizowane dzięki środkom z Unii Europejskiej. Jedną z największych inwestycji w tym zakresie była realizacja projektu „Kompleksowe uzbrojenie i przygotowanie terenów inwestycyjnych w rejonie drogi łączącej ulicę Grabskiego z ulicą Kwiatkowskiego w Stalowej Woli", którego łączna wartość opiewa na ponad 17,2 mln zł, z czego dofinansowanie wyniosło 12,7 mln zł.

Oficjalnie realizacja tego projektu zakończyła się w połowie 2012 roku. Na tym jednak nie koniec, gdyż udało się pozyskać środki z Urzędu Marszałkowskiego na kolejną ogromną inwestycję, tym razem wartą ponad 22 mln zł. Chodzi o projekt: uzbrojenie i przygotowanie terenów inwestycyjnych poprzez budowę drogi publicznej dojazdowej łączącej tereny inwestycyjne, zlokalizowane na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej z ul. Grabskiego wraz z niezbędną infrastrukturą towarzyszącą. Głównym celem jest poprawa atrakcyjności inwestycyjnej i wzrost zainteresowania inwestorów lokowaniem swej działalności na terenie Stalowej Woli, a w konsekwencji napływ nowego kapitału.

Wykonawca, któremu powierzono realizację zadania został wyłoniony w listopadzie 2013 roku. Termin zakończenia prac upłynął pod koniec listopada br. Efektem tych działań jest to, że tereny poprzemysłowe, które graniczą z nową drogą lub znajdują się w jej pobliżu będą mogły być wykorzystane pod przyszłe inwestycje. Przed miastem teraz najtrudniejsze zadanie- znalezienie inwestorów, dzięki którym w przyszłości powstaną nowe miejsca pracy. Zdaniem prezydenta Lucjusza Nadbereżnego miasto przygotowało bardzo dobrą ofertę.

- Miałem okazję odbyć kilka rozmów. W tej chwili trudno mówić o ich szczegółach, natomiast myślę, że te pierwsze rozmowy są całkiem pozytywne, natomiast nie mam zwyczaju mówienia o ilości miejsc pracy, czy w ogóle o konkretach, jeśli faktycznie one będą. Nie chciałbym tutaj robić niepotrzebnej nadziei. Jeśli będzie konkretna oferta, konkretna zapowiedź, to na pewno przedstawię taką informację- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

MP

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~gość

Tak teraz przez cztery lata będą czekać bo po co się wysilać?Stare powiedzenie rodem z PRL-u dalej aktualne w Urzędzie Miasta Stalowa Wola."Czy się stoi czy się leży to i tak nie mała kasa się należy".

~jan

Ta pani w ciemnych okularach rozdawała na rynku w Rozwadowie chłopom coś .....,a jak zobaczyła,że zidentyfikowali ją to uciekła zostawiając torbę. A ponadto roznosiła po domach książke o koronacji, tym samym pomagając ks. Folcikowi.A co ciekawe,że tak interesuje się inwestycjami,ale po to by być na zdjęciu.

~walenty

Kolega Siembida jest szybszy niż stalowyszajs, inwestorzy już tu są i innych nie będzie:

"Nasz kochany prezydent dostał życzenia noworoczne od przełożonego księdza biskupa Edwarda Frankowskiego. Ksiądz biskup zapragnął aby na terenie parafii klasztoru kapucynów erygować nową parafię. Świątynia miałaby powstać w miejscu stadionu na piaskach, ciekawe co na to klub parafialny i drużyna piłkarska tam grająca. Ale kościół i nowa plebania są ważniejsze niż jakaś drużyna klasy B, a braciszkowie tam grajacy dostaną zakqaz wychodzenia poza furte klasztorjną. Nasz prezydent przekazuje już cały ogródek jordanowski pod nową parafie i plebanie z garażami."

~####

Czy ekipa Lucjusza aż tak nie zna terenu , na którym objęła władzę, że musi chodzić z mapą i udawadniać , że przynajmniej czytać potrafi? A ta pani w ciemnych okularach przed wyborami swoje ulotki wciskała pacjentom (staruszkom) zakładu opiekuńczego. Czy teraz im pomoże finansowo za wyłudzone głosy?

~1111

Do Robert: Ty nie leż i nie czekaj tylko ucz się polskiej ortografiiumiech

~jan

Nie bądźcie złymi wróżami,bo Szlęzak nie był żadnym mędrcem.I nowy prezio poradzi sobie,bo ma sztab ludzi doświadczonych w urzędzie,którzy mu pomogą.No ale patrząc na nowa radę ,to obawiam się o podejmowanie złych decyzji.Czytając życiorysy to marniutko z wykształceniem,i skad mądrośc.

~gość

~Emigrant"Miasto nie ma czekać, ale szukać."Dokładnie tak masz 100% racji i jak Nadbereżny będzie czekał a wszystko o tym świadczy to naszemu miastu grozi totalne bezrobocie.Jak na razie Nadbereżny zajmuje się uchylaniem uchwał poprzedniej rady i przypisywaniem sobie ich zasług służących Stalowej Woli i zmniejszaniem bezrobocia choćby uzbrojeniem terenów pod inwestycje dla przyszłych pracodawców.

~Robert

ja sobie leżę i spokojnie czekam BO MAM PEWNOŚĆ że prezydęt przyciągnie do nas wielkich graczy, nie taki byznes jak obecnei mamy co go nigdzie w świecie nie chcą bo trują i chałasują

~Emigrant

Miasto nie ma czekać, ale szukać. Każdy kto pracował w poważnej firmie wie jak się poszukuje inwestorów czy klientów. Ale co tym mogą wiedzieć osoby całe życie pobierające uposażenie z kasy instytucji, które nie muszą się martwić o to, że im sie budżet nie domknie.
Jak wypominałem Nadbereżnemu brak doświadczenia (Szlęzakowi, zreszta też), to wyśmiewaliście mnie. Teraz więc bawcie się z tym chłopczykiem sami.

~Nigdy Więcej

Eureka! Mam pomysł jak sprowadzić inwestorów! Należy zagrać kartą antyrasistowską. Ogłosić wszem i wobec, że firmy, które nie inwestują w naszym mieście robią to dlatego, że preziem jest Aborygen i kierują się motywacjami rasistowskimi omijając nasze miasto. Niech biskupi ogłoszą urbi et orbi, że kto nie zainwestuje w Stalowej ten rasista i basta!

~Lycyferiusz

Jestem potencjalnym inwestorem. Proszę mnie przekonać dlaczego mam wybrać Stalową Wolę, a nie jakieś inne miasto :-)

~Eleonora PIS

na chonor Hoffmana i przyszłe potomstwo naszego umiłowanego wodza Jarosława inwestoży będą i basta. Niech tylko śniegu dopada, to od razu wyruszy kulig z delegacją do Sandomierza. Kuria jak dostanie ziemię i pomoc w budowie na pewno coś powstanie, zobaczynie niedowiarki.

~inwestor

Prezydent Nadbereżny potwierdza, że po odbyciu kilku rozmów z przewodniczącym Weberem, w jego opinii Stalowa Wola jest gotowa na przyjęcie każdego inwestora i na każdego niecierpliwie czeka. I tak będą czekać Nadbereżny z Weberem cztery lata w zaciszu swych gabinetów, co miesiąc potwierdzając otwartość na inwestorów. Ale tak to jest, gdy do władzy dorwą się chłoptysie bez pojęcia o gospodarce i ekonomii, za to z politycznymi pleckami i z zawodu dyrektorzy. Mimo wszystko Miastu memu życzę jak najlepiej, choç o optymizm nieswykle trudno.

~PKN

"Fale na glowie, buty na sloninie i skarpetki sing-sing"... ach jaka szkoda że kroniki już nie kręcą, po miesiącu mamy dość materiału na kilka odcinków.
Taka np gospodarska wizyta w zakładzie przemysłowym, stawianie oporu wrogowi ludu, 150% normy na sobotnich dyżurach, kolejki do wodza, baćko Lucjusz u sierot.

~mieszkaniec

Panie Nadbereżny proszę wpłynąć na Pana kolegów i sojuszników politycznych, czyli kiboli, aby wyczyścili mury, elewacje budynków i ogrodzenia, które zabazgrali sprayem sławiąc Stal Stalowa Wola. Przecież to Pana koledzy i sojusznicy polityczni kibole zrobili i nadal robią, to dewastacja naszego miasta i generowanie strat za które my, podatnicy płacimy. Proszę, aby Pan wpłynął na swoich kolegów kiboli, żeby wyczyścili mury, elewacje i płoty z napisów zrobionych sprayem na cześć Stali i aby ich Pan przekonał, żeby tego więcej nie robili, bo niszczą nam miasto. Przecież to Pana koledzy i sojusznicy, którzy wzywali do głosowania na Pana, więc na pewno Pana posłuchają.

~sportowiec

Podobno inwestycją dekady w Stalowej Woli ma być spółka zawiązana przez sojuszników PiS kiboli i działaczy PiS. Otóż ta spółka ma produkować kije do bezjbola o nazwie "Lucjusz". Produkt spółki ma być adresowany do kiboli i wyjść naprzeciw zapotrzebowaniom rynku sojuszników PiS - kiboli.

~gastro

Wśród wtajemniczonych gruchnęła plotka, iż z zamiarem zainwestowania w Stalowej Woli
nosi się słynna warszawska restauracja "Pawłowicz i Przyjaciele". Na zdjęciu: uradowani samorządowcy odwijają z radością kanapki z kotletem mielonym podarowane przez przyszłego inwestora w ramach degustacji produktu finalnego.
Dla podkreślenia smaku kanapki zapakowano w wyczerpujące sprawozdanie lokalnej posłanki, która w delegację z misją poszukiwania inwestorów wybrała się nawet do południowej Afryki. Załatwiała ważne dla Polski i regionu sprawy w RPA i Zambii.

~inny inwestor

jak Nadbereżny chce ze mną rozmawiać to niech się domyje

~Jeden Taki

Weber i Lucjusz analizują plany :-) Ta pani po lewej to nie ta co na gapę w MKSie jechała? :-) Ona lub jej córka? :-)

Prawda jest taka, że gnoje pisowskie byli przeciwni wszystkiemu co robił Szlęzak a teraz korzystają i mówią, że to ich dzieło. Przykład? VIVO.

Stalówek1

infrastrukture zostawił na hucie,strefie i wokół Wam Szlęzak.inaczej byscie płakali i pchali pieniądze w pierdoły.

~inwestor

z kłamcami Aborygenami i innymi Weberami nie rozmawiam

~Marcin

Akurat w naszym mieście przez te lata problem był nie z inwestorami a z terenami dla nich, co było zasługą dobrego klimatu inwestycyjnego. Droga która tam istnieje została w całości opracowana i wykonana przez porzednie władze miasta. A teraz łazi gość i mówi że "najtrudniejsze przed nim". Śmieszne jak zachowanie tych co głosowali przeciwko galerii VIVO i budowie ronda dojazdowego, a teraz na wmurowaniu kamienia siedzieli w pierwszym rzędzie. Niech inwestorom jeszcze wciśnie offset i czujnik hałasu pod bramą to może faktycznie się trudne zrobi.

Od dawna są gminy w których się inwestuje i są takie które mają podobne lub lepsze położenia, a inwestorzy je omijają. To co przesądza o wyborze jest ostatecznie dobry klimat do inwestycji. To że miasto jest otwarte i stara się pomagać firmom, a przynajmniej nie przeszkadzać. Choćby w ten sposób że się nie podnosi podatków. Np Ikea dostała we Wschowie taniej (!) dwa razy większą działkę przy torach i ich olali, a budują fabrykę w Stalowej Woli. Patrząc po głosowaniach obecnego prezydenta jak był jeszcze radnym to raczej zepsuje to co osiągnął poprzednik niż będzie miał jakieś zasługi w tej sprawie.

JA zamykam kwestie inwestorów którzy byli tu przyciągnięcie przez Szlęzaka (np. Ikea) i tereny przy wybudowanych drogach. Czekam na te miejsca pracy w sektorze IT i nowe inwestycje nowego prezydenta.

~gość

"Miasto czeka na nowych inwestorów"Tylko czy potencjalni inwestorzy będą chcieli rozmawiać z mało poważnymi władzami Stalowej Woli?

~WyborcaPO

Tylko te zasługi o których wspomina nie należą do Ndbereżnego !! chwali się nie swoim

~niemający...

szczery do bólu

cytuję: "..natomiast nie mam zwyczaju mówienia o (...), czy w ogóle o konkretach....

~niemający...

szczery do bólu

cytuję: "..natomiast nie mam zwyczaju mówienia o (...), czy w ogóle o konkretach....

~pietrek

Wyjaśnijmy sobie jedną sprawę: na poważnych inwestorów, którzy zainwestowaliby duże pieniądze i stworzyliby znaczącą ilość nowych miejsc pracy Stalowa Wola nie ma co liczyć!
Przyczyna jest prozaiczna: brak odpowiednich terenów inwestycyjnych. Ostatnie konkretne tereny inwestycyjne kupiła Ikea a to co jeszcze zostało nie nadaje się raczej pod jakąś poważną inwestycję.
I niech kudłaty nie ściemnia, że szuka inwestorów i rozmawia w tej sprawie. Z kim on może rozmawiać i o czym, jak nie ma poważnej oferty dla potencjalnych inwestorów i żadnych kompetencji i doświadczenia w takich rozmowach! (No chyba, że rozmawia z kurią, Ortylem i WORDemumiech

~profesor

psst proszę pani, to mapa Wąbrzeźna i na dodatek trzymana odwrotnie umiech

~boli

hehe nikt poważny z taką ekipą nie będzie rozmawiać, bo i o czym?

~emdek

Zaraz, zaraz. Po lewej, Pani co jak wsiadła do autobusu to nie wiedziała jak wyjść smiech2?