Miastu grozi 3,5 mln zł kary finansowej

Image

Nowe władze miasta otrzymały w spadku kukułcze jajo. Stalowej Woli grozi ogromna kara finansowa i zwrot dotacji unijnej, jaką wzięto na projekt uczelniany. Wszystko prawdopodobnie skończy się w sądzie...

W pierwszej kolejności zmiana statutu

Do porządku wtorkowych obrad Rady Miejskiej, na wniosek prezydenta, została wprowadzona bardzo ważna uchwała dot. zmiany statutu Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Melchiora Wańkowicza w Stalowej Woli, bez podjęcia której miasto musiałoby się liczyć z dużą karą finansową i konsekwencjami prawnymi.

- Do ostatniej chwili trwały jeszcze analizy prawne tego projektu uchwały. Jest on dla nas kluczowy do podjęcia jeszcze w tym roku kalendarzowym 2014 roku, w związku z rozruchem projektu uczelnianego, Biblioteki Międzyuczelnianej. Nie jest tajemnicą, że biblioteka miejska, która została wprowadzona do tego budynku nie była tam przeznaczona zgodnie projektem. W związku z tym może nam grozić kwestia kary lub innej odpowiedzialności. Mamy bardzo poważne ostrzeżenia z PARP- u jako instytucji zarządzającej, że może to mieć dla nas duże konsekwencje finansowe, jeżeli nie uzasadnimy w sposób odpowiedni, że biblioteka miejska znajdująca się w tym obiekcie Biblioteki Międzyuczelnianej spełnia kryteria tego projektu- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Jak wyjaśnił włodarz miasta zmiana statutu Miejskiej Biblioteki Publicznej to nie tylko zmiana na papierze, ale również tego, co w bibliotece jest i się dzieje. W zasobach znajduje się tam na szczęście dział o charakterze publikacji naukowych, akademickich, a placówka ma księgozbiór, z którego korzystać mogą studenci w toku roku akademickiego.

- Ta uchwała podjęta w takim pilnym trybie na koniec tego roku jest wynikiem uzasadnienia dla projektu, że nasza biblioteka miejsca powinna znajdować się w tym obiekcie tak, jak jest napisane w uzasadnieniu. Zgodnie z przepisami unijnymi miastu w kontekście obecności tam biblioteki miejskiej w gmachu Biblioteki Międzyuczelnianej groziłby zarzut uzyskania nieuzasadnionej korzyści. Z tego powodu moglibyśmy mieć naliczoną dość dużą karę. Musimy zrobić wszystko na ten moment co jest możliwe pod względem formalnym. Uzasadnienia tego żeby wybronić ten projekt, aby miasto nie było narażone na konieczność płacenia kar, zwrotu dotacji- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Projekt był dobry, realizacja nie?

Dzięki realizacji projektu „Stworzenie kompleksowej bazy naukowo-dydaktycznej i socjalnej dla uczelni wyższych w Stalowej Woli jako ośrodka intensyfikacji rozwoju gospodarczego i społecznego Polski Wschodniej”, którego wartość wynosi około 84,5 mln zł, z czego dofinansowanie wyniosło ponad 59 mln zł powstały: Budynek Inżynierii Materiałowej wraz z wyposażeniem dla potrzeb Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Budynek socjalno-dydaktyczny wraz z wyposażeniem dla potrzeb Oddziału Politechniki Rzeszowskiej oraz Biblioteka Międzyuczelniana. Prezydent podkreśla, że nowe obiekty niewątpliwie przysporzyły majątku miastu pod względem nowoczesnego zaplecza naukowego, jednak jeśli chodzi o realizację projektu, to nie wszystko poszło zgodnie z planem.

- Decyzje, które były podejmowane przez mojego poprzednika w tym kontekście, bez uzyskania zgody wcześniejszej instytucji zarządzającej, w moim przekonaniu były nieodpowiedzialne i naraziły miasto na kwestię zwrotu dotacji lub przynajmniej kwestię sądowej batalii- mówi Lucjusz Nadbereżny.

Miastu grozi 3,5 mln kary

PARP, który właśnie przeprowadził kontrolę obiektów uczelnianych ma duże zastrzeżenia. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości domaga się, aby miasto poniosło konsekwencje w postaci dotkliwej kary finansowej. Jedynym rozwiązanie zdaje się być pójście do sądu.

- Mógłbym jako prezydent zaakceptować protokół przedstawiony przez PARP. Oznaczałoby to, że musimy zapłacić kwotę około 3,5 mln zł kary. Wiele tych zastrzeżeń, które PARP w tej kontroli wskazał są pod względem logiki, prawa całkowicie, że tak powiem nieuzasadnione, natomiast jesteśmy w takiej sytuacji, że te kary wiszą nad miastem. Dzisiaj mamy tyko i wyłącznie drobne postępowania w sądzie administracyjnym- mówi Lucjusz Nadbereżny.

Miastu grozi ponad 2,5 mln zł kary za ogłoszenie przetargu dot. dokończenia budowy budynku uczelnianego przy ul. Kwiatkowskiego w biuletynie przetargowym Unii Europejskim, a nie krajowym. Prezydent podkreśla, że w przypadku tego zarzutu, miasto może się wybronić w sądzie. W przypadku innych, będzie bardzo trudno.

- Kwestia naliczenia kar w wysokości około miliona złotych dla budżetu miasta jest bardzo realna- mówi prezydent.

Prezydent zapewnił, że będzie robił wszystko, by miasto uniknęło poważnych konsekwencji finansowych.

[MagPie]

Materiał video

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~niech

Niech bierze przyklad z klechow buduja kosciol z datkow panstwowych bo niby zrobia muzeum ha hs niezle to jedt

~!!!

Gdzie jest teraz hasło byłego prezydenta "rozwój wizja konsekwencja" wizje to może miał może czas na konsekwencje.

~branda

Banda decydentów zaslepipna w grubego bufona obudź się ! Wasz Towarzusz pseudo bezpartyjny komunista narobił gowna i nie ma odpowiedzialności, a ty ślepo wierzaca rzeszo we wszystko co powiem obudź się! Jego długi i przekręty będą wychodzić na wierzch, tylko czekać na następne. Rozliczyć bandę ze wszystkiego ! Niech płacą za każdy błąd który zrobii.

~Nati

Takich "kwiatków" może być wiecej. Niestety, Nowa Rada musię z tym zmierzyć.

~Lucyferusz

Lucjusz jest przy korycie kilka lat. Musiał o tym wiedzieć. Jeśli nie, to znaczy, że ma całe miasto w d... i ważna jest dla niego jedynie pensja prezydenta.

~KOSA

CYTAT
Szpik mi wisi koło nosa
jestem wyszczerbiona kosa
Jam idiota jest komuszy
nie mam jajec,nie mam duszy


Tak wygląda odpowiedz PiS-owskiej bojówki, pełna kultura, idą nowe wartości PiS.

~gość

Ciekawe jaka jest prawda i kto tak naprawdę ponosi za to odpowiedzialność?....może poprzednia opozycja w starej radzie z Nadbereżnym na czele manipulowanym przez swoich guru?Co robi Nadbereżny już teraz na początku swojej kadencji w sprawie nieprawidłowości poboru opłat przez ZKS Stal wykrytych przez poprzedników na placu targowym?Przecież to powinien być piorytet obecnych radnych z prezydentem Nadbereżnym na czele,a nie uchylanie uchwał poprzedników i uchwalanie jej na powrót.Zachowanie gorsze niż dzieci w piaskownicy.

~Kosa

Szpik mi wisi koło nosa
jestem wyszczerbiona kosa
Jam idiota jest komuszy
nie mam jajec,nie mam duszy

~KOSA

CYTAT
~InoSmródWokół
Tak to jest jak przez tyle lat rządził nami niedouczony ignorant,który był mocny tylko w gębie.Bufon,cham,nieudacznik,który działał na zasadzie - jakoś to będzie.Ale jakoś to jednak nie będzie.Dużo wody w Sanie upłynie zanim posprząta się po tym smrodzie. Dodano: 31 Grudnia 2014 12:25:5


@InoSmródWokół-chamem to Ty jesteś, zapomniałeś bufonie że Nadbereżny był przez osiem lat Radnym. Gdzie był wtedy, ma skończone dwa fakultety jest prawdopodobnie prawnikiem, wtedy wszystko było OK zgodne z prawem, nie widział błędów, teraz się bidulek obudził. Sam sobie podłożył kukułcze jajco.

~gre

hahah i teraz wychodzi jak gruby rządził miastem hahha i teraz trzeba spłacać wszystko

~zal.pl

ci co komentuja to sa albo tak zaslepieni ze az szkoda gadac, abo czytac nie umieja badz moze nie zrozumieli artykułu bo trzeba byc co najmniej nie spełna rozumu zeby wyzywac bogu ducha winnego nowego prezydenta, cala kaszane szlezak narobi i jak zwykle w tym kraju za jego bledy on nie odpowie tylko miasto. a on jesli to czyta powie "wali mnie to".

~bober

dap nie kompromituj sie :-)

~czwartek

wczesniej to mi szkoda bylo ze przegrał szlezak, duzo sie dobrego przez te kilkanascie lat działo, przyznam ze moj głos był wlasnie na niego oddany. jak teraz czytam o tym balaganie z biblioteka to sobie mysle ze taki dobry prezydentem to jednak nie byl. Kto wie jakie by kary na miasto spadły jakby to on dalej rządził. Mam nadzieje ze nowy prezydent wszystko wyprostuje.

~prorok

nie chcę być fałszywym prorokiem, ale to "zamienił stryjek siekierkę na kijek"

~InoSmródWokół

Tak to jest jak przez tyle lat rządził nami niedouczony ignorant,który był mocny tylko w gębie.Bufon,cham,nieudacznik,który działał na zasadzie - jakoś to będzie.Ale jakoś to jednak nie będzie.Dużo wody w Sanie upłynie zanim posprząta się po tym smrodzie.

~realista

~stalowiak taki sam twój jak mój, nadberezny pewnie jak myślę pójdzie do sądu i bedzie przeciągał proces nie patrząc na koszty i zostawi to następnemu, nie widzę żeby przysporzył jakichkolwiek wpływów miastu a tylko same wydatki non stop

~tuskofila

Pomagał Szlęzak w umarzaniu podatków swoim czerwonym towarzyszom z poprzedniej rady miasta to pomogą i oni spłacić mu kare!

~stalowiak

do realista; a czyja to wina twojego bylego prezydenta on to tak zostawil i ogarnal ze teraz sa problemy i kary

~realista

Miasto oczywiście przegra w sądzie i tylko szkoda czasu i kosztów, można ponegocjować z PARP używając do tego wszystkich sposobów, ale to co się uda uzyskać trzeba zapłacić a nie wygłupiać się w sądzie, ale do tego potrzeba doświadczonych ludzi, których Nadbereżny niema a tych co ma są strasznie słabi... grozi zwrot całej dotacji a nie tylko 3,5 mln

heh zmiana statutu MBP teraz to za późno i nic nie dajeumiech, bo ważny jest statut MBP w momencie przeprowadzki

~maxymilian

dhat is terybuł nius, nie jestem ornitologiem ale myśle że jak kókółka to nic dobrego. Łączę się więc w bulu. Może Unia wzorem rady miasta obniży nam karę o 50 eurocentów

~rst24

Niech szrek zapieprza do końca swoich dni i odrabia
Lubi książki to niech w nich siedzi ,jedzenie ktoś mu da aby nie zdech z głodu
A i inni zastanawiali się przed objęciem władzy

~ciastek

Nadbereżny i już są straty. Cały Nadbereżny. Psuj jeden.

~A.Sz.

Już Lucjusz kombinuje jak tu ukraść 1 mln zł i zgonić na poprzedników. Weźmie 1 mln zł a ciemnej masie wmówi, że to kara i że powinniśmy mu dziękować, że tylko 1 mln a nie 3,5.