Wandale na cmentarzu
Przez rozwadowski cmentarz przeszli wandale. Za cel obrali sobie zniszczenie zniczy i kwiatów. W rezultacie groby wielu naszych bliskich wyglądają jak po przejściu złowrogich wojsk…
Rozbite szkła walają się wzdłuż alejek
Przez rozwadowski cmentarz przechodzi każdego dnia wielu ludzi. Co jakiś czas zdarzają się tam kradzieże kwiatów, wazonów, czasem ktoś uszkodzi komuś pomnik. Tym razem wandale poniszczyły stojące na grobach znicze i lampiony. Chuligani zdemolowali ozdoby w kilku alejkach: głównej (od strony wejścia od Al. Jana Pawła II), po lewej stronie od płotu i w środku cmentarza.
- Początkowo myślałam, że to mróz i wiatr narobił tyle szkód, ale gdy znicze popękają na mrozie to leżą na nagrobku. Rozpadają się i leżą. Tutaj wszystko jest zniszczone. Ktoś musiał iść i albo kopać z dużą siłą, albo uderzać jakimś narzędziem, kijem, prętem i to rozbijać, niszczyć i demolować, bo szkła leżą w dużej odległości od grobów. Rozbili mi piękne lampiony, bardzo drogie, pomieszali te szkła, nawet nie wiem jak się brać za posprzątanie tego, bo wszędzie pełno szkła. Można się skaleczyć. Trzeba będzie chyba to najpierw łopatą pozbierać, później zamieść. Jestem zrozpaczona i załamana, że tak ktoś potraktował grób moich rodziców. To bardzo przykre, że ludzie, zapewne jacyś młodzi są tak bezmyślni- mówi pani Maria.
Poznikały kwiaty i wazony
Agresję wyładowano także na wazonach i sztucznych wiązankach. Ktoś pozbierał wieńce i powyrzucał na inne groby. Zapewne częściowo „namieszał” na cmentarzu wiatr, ale wiele ozdób wandale po prostu wynieśli w inne miejsca. Ludzie są oburzeni i zrozpaczeni.
- Z grobu dziadków zniknęły mi dwa wieńce. Nie mógł ich wiatr pozrzucać, bo wiązanki były bardzo ciężkie i dodatkowo jeszcze przymocowane. Wieńce znalazłem rozszarpane tam daleko, aż pod płotem. Wiatr nie mógł ich odmontować i zanieść tak daleko, rozszarpać i porozrzucać- mówi pan Adam z Rozwadowa.
Profanacja miejsca poświęconego
Dla osób, które przychodzą na groby swoich bliskich takie zachowanie to profanacja miejsca poświęconego. Art. 262 Kodeksu karnego mówi: §1: „kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. §2: „kto ograbia zwłoki, grób lub inne miejsce spoczynku zmarłego, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.
- Osoby takie powinny ponieść karę i to surową. Trzeba być bardzo zdemoralizowanym, żeby dopuścić się takich bezmyślnych praktyk. A co będzie dalej? Potem może zaczną bić ludzi i demolować domy. Nie ma świętości żadnej dla takich. Bardzo to przykre- mówi pani Maria.
Problemem jest jak zawsze złapanie na gorącym uczynku wandali i udowodnienie im winy. A do tego jak zawsze w naszym kraju daleka droga…
AW
Komentarze
Na zdjęciu pierwszym, opiłki szkła układają się w specyficzny sposób, wygląda to tak jakby ktoś specjalnie rzucił znicz.
Po za tym z fizycznego punktu widzenia, nie możliwa jest rozbita znicz przez wiatr, która stała na grobie i na nim się rozbiła, to jest zbyt słaba siła.
Rzeczywiście, jest to akt wandalizmu.
jacy wandale? przeciez wiatry byly duze i na kazdym cmentarzu tak jest!!!!
Vampire, w lasach tez pradu nie ma a monitoring jest.
Skurwy..nom łapy ujeba.! I wjeba. w kamieniołomy.Banda zjebów! Oby ich złapali jak najszybciej,ciakawe jakby tym blaznom ich groby z rodzin poniszczyli czy tacy bohaterzy byli.
ŚMIERĆ CIEMIĘŻCOM !
Nieszczepiony postęp odreagowuje Święta
W Stalowej zaś kradną na potęgę. Przydałby się także monitoring.
kamieniołomy dla bydlaków,
Buractwo nic więcej.
A do czego podłączysz kamerę na cmentarzu ? Tam nie ma żadnych źródeł prądu.
polska i wszystko jasne!!!!!
na jedno w naszym kraju nie możemy narzekać!- na brak idiotów bo tych mamy w nadmiarze!
mysle ze monitoring by sie tez i tu przydał - odstraszyłby idiotów, a hieny cmentarne by odstraszyly
ojej musze isc w takim razie na grob dziadkow zobaczyc czy sie nic nie stało jak jakas chołota takie szkody narobiła