Podróże służbowe radnych

Image

Rada Miejska jednogłośnie przyjęła uchwałę w sprawie ustania zasad zwrotu kosztów podróży służbowych radnych. Kto może liczyć na zwrot kosztu dojazdu?

W związku z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 31 lipca 2000 roku w sprawie sposobu ustalania należności z tytułu zwrotu kosztów podróży służbowych radnych, Rada Gminy w drodze uchwały ma obowiązek ustalenia zasad zwrotu kosztów podróży służbowych radnych oraz określenia wiceprzewodniczących Rady do podpisywania poleceń wyjazdów służbowych wobec Przewodniczącego Rady.

W przypadku Stalowej Woli radnemu wykonującemu poza Stalową Wolą określone przez przewodniczącego Rady zadania, które są bezpośrednio związane z wykonywaniem mandatu przysługuje zwrot kosztów z tytułu podróży służbowej w wysokości określonej przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. W przypadku takiej podróży radnemu przysługuje zwrot kosztów, jeśli wypełni powierzone mu zdanie własnym środkiem transportu (może to być samochód, motocykl, który nie jest własnością pracodawcy).

Zwrot kosztów podróży następuje w ciągu 7 dni od przedłożenia przez radnego w biurze Rady Miejskiej Urzędu Miasta Stalowa Wola polecenia wyjazdu służbowego podpisanego przez uprawnioną osobę.

[MagPie]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Lolek

hoffmany jadą na turnee a j... ich pies

~lex

Przeczytaj jeszcze raz artykuł.
Masz go na widelcu.

~dex

a to takie numery odchodzą,będąc w komisji mieszkaniowej w Stalowej Woli mieszka sie np. w Skowierzynie.W miescie mieszkanko a na wsi dacza oj wielki problem.Tylko gdzie meldunek??? Zapewne w miescie bo tam i praca i funkcja radnego.Ciekawe ile będzie podróży slużbowych ??

~lex

Macie tutaj , jak na dłoni - jak odstrzelić paru oszustów

Nie znam gościa, ale jeżeli nie mieszka w Stalowej Woli to po nim. Chyba w Bojanowie mamy kolejnego?
Powodzenia

http://www.wspol(...)ea705814

Stałe zamieszkiwanie a mandat radnego

Autor: Tomasz Giąsior / 20.12.2012

PRAWNIK ODPOWIADA 3 1 2012 3








Czy osoba mieszkająca i prowadząca swoje gospodarstwo domowe na terenie gminy innej niż ta, w której została radnym gminnym ma prawo do sprawowania swojego mandatu, czy też taka sytuacja to przesłanka do wygaszenia jej mandatu?





{paid}


Jeśli osoba uzyskała mandat w gminie, w której na stałe nie zamieszkuje, tj. w której nie realizuje swoich podstawowych funkcji życiowych, traci mandat radnego gminy.





Zasygnalizowana tu kwestia wymaga przede wszystkim ustalenia, przepisy którego aktu prawnego będą w tym przypadku obowiązywały. Czy będą to regulacje ustawy z 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy, czy też zapisy ustawy z 16 lipca 1998 r. Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (dalej: ordynacja samorządowa).





Jak stwierdziła Państwowa Komisja Wyborcza w piśmie z 25 października 2011 r. (nr ZPOW-703-57/11), stosownie do art. 16 ustawy z 5 stycznia 2011 r. Przepisy wprowadzające ustawę Kodeks wyborczy, w sprawach zmian w składach rad i stwierdzania wygaśnięcia mandatów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast do końca kadencji rad i wójtów (burmistrzów i prezydentów miast) wybranych w wyborach przeprowadzonych w dniach 21 listopada i 5 grudnia 2010 r. mają zastosowanie właściwe przepisy ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw.





Potwierdza to art. 5 ustawy z 31 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy Kodeks wyborczy oraz niektórych innych ustaw, który stanowi, że przepisy ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, ustawy z 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa oraz ustawy z 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym, w brzmieniu ustalonym tą ustawą, mają zastosowanie do kadencji organów stanowiących samorządu terytorialnego i kadencji wójtów, następujących po kadencji, w trakcie której ta ustawa weszła w życie.





Stanowisko to PKW potwierdziła w piśmie z 28 listopada 2011 r. (nr ZPOW 432-21/11), uznając, że „stwierdzanie wygaśnięcia mandatów oraz uzupełnianie składu rad mieści się w szeroko rozumianym pojęciu wyborów, które zgodnie z art. 16 ust. 3 i 4 tej ustawy do końca bieżącej kadencji organów jednostek samorządu terytorialnego przeprowadza się na podstawie przepisów dotychczasowych”.





Zatem rozpatrując kwestię, czy osoba mieszkająca i prowadząca swoje gospodarstwo domowe na terenie gminy innej niż ta, w której została radnym gminnym, traci mandat, należy opierać się na przepisach ordynacji samorządowej.





Bierne prawo wyborcze


Zgodnie z art. 7 ust. 1 tej ordynacji, prawo wybieralności, tj. bierne prawo wyborcze, przysługuje osobie mającej prawo wybierania do danej rady. A zatem, by ustalić, kto faktycznie z tego prawa może korzystać, należy stwierdzić, kto jest uprawniony do głosowania w wyborach do organów stanowiących poszczególnych szczebli jednostek samorządu terytorialnego, w tym przypadku w wyborach do rad gmin.








Stosownie do zapisu art. 5 ust. 1 i art. 6a ust. 1 ordynacji samorządowej, prawo wybierania w wyborach do rady gminy, a więc również prawo wybieralności do tej rady, przysługuje obywatelowi polskiemu oraz obywatelowi Unii Europejskiej niebędącemu obywatelem polskim, który najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat orazstale zamieszkuje na obszarze tej gminy.





Zarówno z regulacji samorządowej ordynacji wyborczej, jak i z regulacji kodeksu wyborczego jednoznacznie wynika, że jednym z podstawowych warunków, jakie musi spełniać kandydat na radnego w danej gminie, jest stałe zamieszkanie na terenie tej gminy.





Ordynacja samorządowa nie zawiera, w przeciwieństwie do kodeksu wyborczego, definicji stałego zamieszkania. Jest ona jednak w art. 25 kodeksu cywilnego (dalej: kc). Zgodnie z nią, miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu (art. 28 kc precyzuje, że można mieć tylko jedno miejsce zamieszkania).





Jak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 14 października 2010 r. (III SA/Kr 985/10), dla przyjęcia zamieszkiwania danej osoby w określonej miejscowości konieczne jest ustalenie występowania dwóch przesłanek, a mianowicie przebywania i zamiaru stałego pobytu w określonej miejscowości, przy czym przesłanki te muszą wystąpić kumulatywnie.





O ile ustalenie pierwszej przesłanki nie nastręcza trudności, o tyle przy ustalaniu zamiaru stałego pobytu mogą decydować różnorakie okoliczności. O zamiarze stałego pobytu można mówić wówczas, gdy występują okoliczności pozwalające przeciętnemu obserwatorowi na wyciągnięcie wniosku, że określona miejscowość jest głównym ośrodkiem działalności danej dorosłej osoby fizycznej.





Wystarczy zatem, że zamiar taki wynika z zachowania danej osoby polegającego na ześrodkowaniu swojej aktywności życiowej w określonej miejscowości (postanowienie NSA z 10 lutego 2009 r., I OW 164/08).





Warto zwrócić uwagę, że zamieszczona w kc definicja stałego zamieszkania jest niemal tożsama z definicją stałego zamieszkania przyjętą w art. 5 pkt 9 kodeksu wyborczego, zgodnie z którą przez stałe zamieszkanie należy rozumieć zamieszkanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego pobytu.





Meldunek


Miejsca zamieszkania nie można utożsamiać z miejscem zameldowania. Instytucja zameldowania służy bowiem wyłącznie do rejestracji danych o miejscu pobytu osób, ma charakter porządkowy, ewidencyjny i nie wiąże się z nią nabycie jakichkolwiek praw bądź obowiązków przez osobę podlegającą zameldowaniu (wyrok WSA w Krakowie z 14 października 2010 r., III SA/Kr 985/10; wyrok WSA w Poznaniu z 29 września 2010 r., IV SA/Po 907/09). Samo zameldowanie, będące kategorią prawa administracyjnego, nie przesądza o miejscu zamieszkania w rozumieniu prawa cywilnego (postanowienie NSA w Warszawie z 15 lutego 2006 r., I OW 231/05).





Niewykonanie przez daną osobę nałożonego prawem obowiązku, w tym przypadku niedopełnienie obowiązku meldunkowego, nie może prowadzić do jej uprzywilejowania czy nadania jej dodatkowych praw (np. prawa ubiegania się o mandat radnego w gminie, w której nie zamieszkuje na stałe, z którą nie jest związana codziennymi życiowymi sprawami, z której mieszkańcami nie buduje codziennych relacji interpersonalnych, tj. w gminie, w której – zgodnie z prawem – nie powinna mieć stałego meldunku).





Stały rejestr wyborców


Na rzecz możliwości ubiegania się o mandat radnego w gminie, w której dana osoba jest wyłącznie zameldowana na pobyt stały, a nie zamieszkuje w niej na stałe, nie może przemawiać również fakt, że osoba ta z urzędu wpisana jest i figuruje w stałym rejestrze wyborców w gminie, w której posiada zameldowanie na pobyt stały.





Należy bowiem zwrócić uwagę, że ujęcie w rejestrze wyborców osoby, która nie zamieszkuje stale na obszarze gminy, stanowi jedną z przesłanek wniesienia do wójta reklamacji na nieprawidłowości w rejestrze wyborców.





Poza tym stały rejestr wyborców obejmuje osoby stale zamieszkałe na obszarze gminy, którym przysługuje prawo wybierania. W związku z powyższym, aby figurować w prawidłowo sporządzonym rejestrze wyborców, nie jest wystarczające spełnianie warunku stałego zameldowania w danej gminie. Warunek ten musi być poparty jednoczesnym stałym zamieszkiwaniem na terenie tej gminy.





Nad prawidłowością prowadzenia rejestru wyborców czuwa wójt (burmistrz, prezydent miasta). Jeśli zatem otrzyma on pisemną, wiarygodną informację, że wyborca zameldowany na stałe na terenie „jego” gminy, a w związku z tym wpisany z urzędu do rejestru wyborców, zamieszkuje na stałe poza tą gminą, ma prawo potraktować tę informację jako reklamację na prawidłowość sporządzenia rejestru wyborców i w związku z tym podjąć działania zmierzające do ustalenia stanu faktycznego w danej sprawie. Jeśli postępowanie to potwierdzi wcześniejsze informacje, wójt powinien doprowadzić do wykreślenia danej osoby z rejestru wyborców.





Jeżeli zatem kandydat uzyskał mandat radnego gminy, w której na stałe nie zamieszkuje, tj. w której nie realizuje swoich podstawowych funkcji życiowych, zgodnie z art. 190 ust. 1 pkt 3 ordynacji samorządowej (zapis taki zawiera również kodeks wyborczy w art. 383 § 1 pkt 2) traci mandat radnego. Stosownie bowiem do przytoczonej regulacji utrata prawa wybieralności lub nieposiadanie go w dniu wyborów skutkuje wygaśnięciem mandatu radnego.





Wygaśnięcie mandatu radnego stwierdza rada gminy w drodze uchwały. Przed jej podjęciem należy ustalić stan faktyczny sprawy, a także umożliwić radnemu, którego sprawa dotyczy, złożenie wyjaśnień.





Postępowanie wyjaśniające


Powstaje pytanie, kto i w jakim trybie może wszcząć i prowadzić postępowanie wyjaśniające w takiej sprawie? Czy dopuszczalne jest jego powierzenie przewodniczącemu rady gminy?





Stosownie do regulacji art. 19 ust. 2 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, zadaniem przewodniczącego rady jest wyłącznie organizowanie pracy rady oraz prowadzenie jej obrad.





Do wykonywania swoich zadań może on wskazać wiceprzewodniczącego. A zatem z przepisów ustawowych nie wynika takie uprawnienie. Poza tym, jak stwierdził WSA w Gliwicach w wyroku z 3 listopada 2008 r. (IV SA/Gl 396/08), zadania związane z pełnieniem funkcji przewodniczącego rady gminy wynikają wprost z ustawy o samorządzie gminnym i mają charakter materialno-techniczny.





Przepis art. 19 ust. 2 wskazanej ustawy jednoznacznie kształtuje usługowy charakter funkcji przewodniczącego w stosunku do rady gminy, które polegają wyłącznie na organizowaniu pracy rady oraz zwoływaniu i prowadzeniu jej obrad.





W związku z powyższym należy uznać, że w sprawie wyjaśnienia wątpliwości związanych z ustaleniem stałego zamieszkania radnego właściwa jest rada gminy, a nie jej przewodniczący.





To ona powinna wezwać radnego, którego dotyczy sprawa, do złożenia szczegółowych wyjaśnień i udokumentowania ich odpowiednimi dowodami potwierdzającymi fakt jego rzeczywistego stałego zamieszkiwania na terenie gminy, w której uzyskał mandat.





Jeżeli działanie to nie odniesie pożądanego skutku, możliwe wydaje się przeprowadzenie wywiadu wśród mieszkańców oraz zwrócenie się do właściwych instytucji z zapytaniem, czy radny jest stroną zawartych z nimi umów i od jak dawna. Działania te powinna jednak podejmować rada gminy, a nie jej przewodniczący.





Jeżeli w trakcie postępowania wyjaśniającego ustalone zostanie ponad wszelką wątpliwość, że radny uzyskał mandat w gminie, w której nie zamieszkuje na stałe, a zatem zdobył go nie posiadając biernego prawa wyborczego, mandat ten wygasa. Ostateczną decyzję w sprawie podejmuje jednak sąd administracyjny, do którego zainteresowanemu służy skarga na uchwałę rady gminy o wygaśnięciu mandatu radnego.














PODSTAWA PRAWNA











· Ustawa z 16 lipca 1998 r. Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (tekst jedn.: DzU z 2010 r. nr 176, poz. 1190 ze zm.)
















· Ustawa z 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy (DzU nr 21, poz. 112 ze zm.)
















· Ustawa z 5 stycznia 2011 r. Przepisy wprowadzające ustawę Kodeks wyborczy (DzU nr 21, poz. 113 ze zm.)










· Ustawa z 31 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy Kodeks wyborczy oraz niektórych innych ustaw (DzU nr 217, poz. 1281)
















· Ustawa z 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (t.j.: DzU z 2006 r. nr 139, poz. 993 ze zm.)
















· Ustawa z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j.: DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1591 ze zm.)

~lex

Macie tutaj , jak na dłoni - jak odstrzelić paru oszustów

Nie znam gościa, ale jeżeli nie mieszka w Stalowej Woli to po nim. Chyba w Bojanowie mamy kolejnego?
Powodzenia

http://www.wspol(...)ea705814

Stałe zamieszkiwanie a mandat radnego

Autor: Tomasz Giąsior / 20.12.2012

PRAWNIK ODPOWIADA 3 1 2012 3








Czy osoba mieszkająca i prowadząca swoje gospodarstwo domowe na terenie gminy innej niż ta, w której została radnym gminnym ma prawo do sprawowania swojego mandatu, czy też taka sytuacja to przesłanka do wygaszenia jej mandatu?





{paid}


Jeśli osoba uzyskała mandat w gminie, w której na stałe nie zamieszkuje, tj. w której nie realizuje swoich podstawowych funkcji życiowych, traci mandat radnego gminy.





Zasygnalizowana tu kwestia wymaga przede wszystkim ustalenia, przepisy którego aktu prawnego będą w tym przypadku obowiązywały. Czy będą to regulacje ustawy z 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy, czy też zapisy ustawy z 16 lipca 1998 r. Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (dalej: ordynacja samorządowa).





Jak stwierdziła Państwowa Komisja Wyborcza w piśmie z 25 października 2011 r. (nr ZPOW-703-57/11), stosownie do art. 16 ustawy z 5 stycznia 2011 r. Przepisy wprowadzające ustawę Kodeks wyborczy, w sprawach zmian w składach rad i stwierdzania wygaśnięcia mandatów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast do końca kadencji rad i wójtów (burmistrzów i prezydentów miast) wybranych w wyborach przeprowadzonych w dniach 21 listopada i 5 grudnia 2010 r. mają zastosowanie właściwe przepisy ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw.





Potwierdza to art. 5 ustawy z 31 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy Kodeks wyborczy oraz niektórych innych ustaw, który stanowi, że przepisy ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, ustawy z 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa oraz ustawy z 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym, w brzmieniu ustalonym tą ustawą, mają zastosowanie do kadencji organów stanowiących samorządu terytorialnego i kadencji wójtów, następujących po kadencji, w trakcie której ta ustawa weszła w życie.





Stanowisko to PKW potwierdziła w piśmie z 28 listopada 2011 r. (nr ZPOW 432-21/11), uznając, że „stwierdzanie wygaśnięcia mandatów oraz uzupełnianie składu rad mieści się w szeroko rozumianym pojęciu wyborów, które zgodnie z art. 16 ust. 3 i 4 tej ustawy do końca bieżącej kadencji organów jednostek samorządu terytorialnego przeprowadza się na podstawie przepisów dotychczasowych”.





Zatem rozpatrując kwestię, czy osoba mieszkająca i prowadząca swoje gospodarstwo domowe na terenie gminy innej niż ta, w której została radnym gminnym, traci mandat, należy opierać się na przepisach ordynacji samorządowej.





Bierne prawo wyborcze


Zgodnie z art. 7 ust. 1 tej ordynacji, prawo wybieralności, tj. bierne prawo wyborcze, przysługuje osobie mającej prawo wybierania do danej rady. A zatem, by ustalić, kto faktycznie z tego prawa może korzystać, należy stwierdzić, kto jest uprawniony do głosowania w wyborach do organów stanowiących poszczególnych szczebli jednostek samorządu terytorialnego, w tym przypadku w wyborach do rad gmin.








Stosownie do zapisu art. 5 ust. 1 i art. 6a ust. 1 ordynacji samorządowej, prawo wybierania w wyborach do rady gminy, a więc również prawo wybieralności do tej rady, przysługuje obywatelowi polskiemu oraz obywatelowi Unii Europejskiej niebędącemu obywatelem polskim, który najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat orazstale zamieszkuje na obszarze tej gminy.





Zarówno z regulacji samorządowej ordynacji wyborczej, jak i z regulacji kodeksu wyborczego jednoznacznie wynika, że jednym z podstawowych warunków, jakie musi spełniać kandydat na radnego w danej gminie, jest stałe zamieszkanie na terenie tej gminy.





Ordynacja samorządowa nie zawiera, w przeciwieństwie do kodeksu wyborczego, definicji stałego zamieszkania. Jest ona jednak w art. 25 kodeksu cywilnego (dalej: kc). Zgodnie z nią, miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu (art. 28 kc precyzuje, że można mieć tylko jedno miejsce zamieszkania).





Jak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 14 października 2010 r. (III SA/Kr 985/10), dla przyjęcia zamieszkiwania danej osoby w określonej miejscowości konieczne jest ustalenie występowania dwóch przesłanek, a mianowicie przebywania i zamiaru stałego pobytu w określonej miejscowości, przy czym przesłanki te muszą wystąpić kumulatywnie.





O ile ustalenie pierwszej przesłanki nie nastręcza trudności, o tyle przy ustalaniu zamiaru stałego pobytu mogą decydować różnorakie okoliczności. O zamiarze stałego pobytu można mówić wówczas, gdy występują okoliczności pozwalające przeciętnemu obserwatorowi na wyciągnięcie wniosku, że określona miejscowość jest głównym ośrodkiem działalności danej dorosłej osoby fizycznej.





Wystarczy zatem, że zamiar taki wynika z zachowania danej osoby polegającego na ześrodkowaniu swojej aktywności życiowej w określonej miejscowości (postanowienie NSA z 10 lutego 2009 r., I OW 164/08).





Warto zwrócić uwagę, że zamieszczona w kc definicja stałego zamieszkania jest niemal tożsama z definicją stałego zamieszkania przyjętą w art. 5 pkt 9 kodeksu wyborczego, zgodnie z którą przez stałe zamieszkanie należy rozumieć zamieszkanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego pobytu.





Meldunek


Miejsca zamieszkania nie można utożsamiać z miejscem zameldowania. Instytucja zameldowania służy bowiem wyłącznie do rejestracji danych o miejscu pobytu osób, ma charakter porządkowy, ewidencyjny i nie wiąże się z nią nabycie jakichkolwiek praw bądź obowiązków przez osobę podlegającą zameldowaniu (wyrok WSA w Krakowie z 14 października 2010 r., III SA/Kr 985/10; wyrok WSA w Poznaniu z 29 września 2010 r., IV SA/Po 907/09). Samo zameldowanie, będące kategorią prawa administracyjnego, nie przesądza o miejscu zamieszkania w rozumieniu prawa cywilnego (postanowienie NSA w Warszawie z 15 lutego 2006 r., I OW 231/05).





Niewykonanie przez daną osobę nałożonego prawem obowiązku, w tym przypadku niedopełnienie obowiązku meldunkowego, nie może prowadzić do jej uprzywilejowania czy nadania jej dodatkowych praw (np. prawa ubiegania się o mandat radnego w gminie, w której nie zamieszkuje na stałe, z którą nie jest związana codziennymi życiowymi sprawami, z której mieszkańcami nie buduje codziennych relacji interpersonalnych, tj. w gminie, w której – zgodnie z prawem – nie powinna mieć stałego meldunku).





Stały rejestr wyborców


Na rzecz możliwości ubiegania się o mandat radnego w gminie, w której dana osoba jest wyłącznie zameldowana na pobyt stały, a nie zamieszkuje w niej na stałe, nie może przemawiać również fakt, że osoba ta z urzędu wpisana jest i figuruje w stałym rejestrze wyborców w gminie, w której posiada zameldowanie na pobyt stały.





Należy bowiem zwrócić uwagę, że ujęcie w rejestrze wyborców osoby, która nie zamieszkuje stale na obszarze gminy, stanowi jedną z przesłanek wniesienia do wójta reklamacji na nieprawidłowości w rejestrze wyborców.





Poza tym stały rejestr wyborców obejmuje osoby stale zamieszkałe na obszarze gminy, którym przysługuje prawo wybierania. W związku z powyższym, aby figurować w prawidłowo sporządzonym rejestrze wyborców, nie jest wystarczające spełnianie warunku stałego zameldowania w danej gminie. Warunek ten musi być poparty jednoczesnym stałym zamieszkiwaniem na terenie tej gminy.





Nad prawidłowością prowadzenia rejestru wyborców czuwa wójt (burmistrz, prezydent miasta). Jeśli zatem otrzyma on pisemną, wiarygodną informację, że wyborca zameldowany na stałe na terenie „jego” gminy, a w związku z tym wpisany z urzędu do rejestru wyborców, zamieszkuje na stałe poza tą gminą, ma prawo potraktować tę informację jako reklamację na prawidłowość sporządzenia rejestru wyborców i w związku z tym podjąć działania zmierzające do ustalenia stanu faktycznego w danej sprawie. Jeśli postępowanie to potwierdzi wcześniejsze informacje, wójt powinien doprowadzić do wykreślenia danej osoby z rejestru wyborców.





Jeżeli zatem kandydat uzyskał mandat radnego gminy, w której na stałe nie zamieszkuje, tj. w której nie realizuje swoich podstawowych funkcji życiowych, zgodnie z art. 190 ust. 1 pkt 3 ordynacji samorządowej (zapis taki zawiera również kodeks wyborczy w art. 383 § 1 pkt 2) traci mandat radnego. Stosownie bowiem do przytoczonej regulacji utrata prawa wybieralności lub nieposiadanie go w dniu wyborów skutkuje wygaśnięciem mandatu radnego.





Wygaśnięcie mandatu radnego stwierdza rada gminy w drodze uchwały. Przed jej podjęciem należy ustalić stan faktyczny sprawy, a także umożliwić radnemu, którego sprawa dotyczy, złożenie wyjaśnień.





Postępowanie wyjaśniające


Powstaje pytanie, kto i w jakim trybie może wszcząć i prowadzić postępowanie wyjaśniające w takiej sprawie? Czy dopuszczalne jest jego powierzenie przewodniczącemu rady gminy?





Stosownie do regulacji art. 19 ust. 2 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, zadaniem przewodniczącego rady jest wyłącznie organizowanie pracy rady oraz prowadzenie jej obrad.





Do wykonywania swoich zadań może on wskazać wiceprzewodniczącego. A zatem z przepisów ustawowych nie wynika takie uprawnienie. Poza tym, jak stwierdził WSA w Gliwicach w wyroku z 3 listopada 2008 r. (IV SA/Gl 396/08), zadania związane z pełnieniem funkcji przewodniczącego rady gminy wynikają wprost z ustawy o samorządzie gminnym i mają charakter materialno-techniczny.





Przepis art. 19 ust. 2 wskazanej ustawy jednoznacznie kształtuje usługowy charakter funkcji przewodniczącego w stosunku do rady gminy, które polegają wyłącznie na organizowaniu pracy rady oraz zwoływaniu i prowadzeniu jej obrad.





W związku z powyższym należy uznać, że w sprawie wyjaśnienia wątpliwości związanych z ustaleniem stałego zamieszkania radnego właściwa jest rada gminy, a nie jej przewodniczący.





To ona powinna wezwać radnego, którego dotyczy sprawa, do złożenia szczegółowych wyjaśnień i udokumentowania ich odpowiednimi dowodami potwierdzającymi fakt jego rzeczywistego stałego zamieszkiwania na terenie gminy, w której uzyskał mandat.





Jeżeli działanie to nie odniesie pożądanego skutku, możliwe wydaje się przeprowadzenie wywiadu wśród mieszkańców oraz zwrócenie się do właściwych instytucji z zapytaniem, czy radny jest stroną zawartych z nimi umów i od jak dawna. Działania te powinna jednak podejmować rada gminy, a nie jej przewodniczący.





Jeżeli w trakcie postępowania wyjaśniającego ustalone zostanie ponad wszelką wątpliwość, że radny uzyskał mandat w gminie, w której nie zamieszkuje na stałe, a zatem zdobył go nie posiadając biernego prawa wyborczego, mandat ten wygasa. Ostateczną decyzję w sprawie podejmuje jednak sąd administracyjny, do którego zainteresowanemu służy skarga na uchwałę rady gminy o wygaśnięciu mandatu radnego.














PODSTAWA PRAWNA











· Ustawa z 16 lipca 1998 r. Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (tekst jedn.: DzU z 2010 r. nr 176, poz. 1190 ze zm.)
















· Ustawa z 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy (DzU nr 21, poz. 112 ze zm.)
















· Ustawa z 5 stycznia 2011 r. Przepisy wprowadzające ustawę Kodeks wyborczy (DzU nr 21, poz. 113 ze zm.)










· Ustawa z 31 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy Kodeks wyborczy oraz niektórych innych ustaw (DzU nr 217, poz. 1281)
















· Ustawa z 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (t.j.: DzU z 2006 r. nr 139, poz. 993 ze zm.)
















· Ustawa z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j.: DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1591 ze zm.)

~pani

Wszystkich piszących o Panu Edmundzie Myszce dedykuję tę powiastkę.
Któregoś dnia bogacz widząc biedaka wręczył mu koszyk wypełniony śmieciami.
Biedak zabrał koszyk i odszedł.Następnego dnia bogacz zastał biedaka pod swoimi drzwiami.Biedak wręczył mu kosz pełen kwiatów.Bogacz spytał gosmiech2laczego dajesz mi kwiaty skoro ja ci dałem śmieci?
Biedak odpowiedział:Każdy daje innym to co ma w sercu!

~bomba

Panie przewodniczący WEBER, proszę rozpocząć proces "wygaszania" mandatu radnemu Edmundowi Myszce. On zdobył ten mandat podstępem a z miastem jest powiązany tylko pracą w PGE i aż tyle. Do dokumentacji w tej sprawie wystarczą komentarze na ten temat a także oświadczenia niektórych ludzi występujących na tym i innych portalach. Elektroniczne "doniesienia" też są materiałem dowodowym w sprawie.

~:)))

~lopa proszę bardzo niech to dobro społeczne ostanie sie tam u Was w Skowierzynie i nawet sołtysem zostanie i nawet radnym w Zaleszanach bo to jego teren a nie do miasta (RM) sie pchać.Jak zebrania wiejskie to nie sesje rady miejskiej.Wara na wieś i po temacie.
~skw faktycznie ta ruina po "kołchozie " skowierskim straszy .

~lopa

Hola, hola kto chce naszego Bronka vel Edmunda zawłaszczyć? On jest naszym dobrem społecznym wsi Skowierzyn, on jest animatorem a może nawet współgospodarzem sołectwa każdego dnia i we wszystkich sprawach. Nie było zebrania wiejskiego bez jego udziału! Miastu wara od naszego czlowieka.

~skw

Bronek ogarnij ten "Kołchoz" bo straszy.A może by tak muzeum wsi "stalinowskiej" z czasów kolektywizacji wszak cała infrastruktura jest tam .

~heja

Bronek jest aktywny na terenie Stalowej Woli tylko w czasie różnych defilad, przemarszów z różnych okazji wówczas można go bez trudu zobaczyć w tzw. poczcie sztandarowym i białoczerwoną szarfą na korpusie. Zawsze się ustawia dobrze do zdjęcia i zawsze jest widoczny!

~popio

-fakt- tak faktycznie u nas na niego się mówi, bardziej znany jest jako Bronek a nie Edmund. On jest mistrzem robienia z siebie kombatanta. Gdzie go i kto prześladował no i za co...? Bronek jesteś dobrym kombinatorem i tyle... Pana dyrektora Frączka uprasza się o sprawdzenie dlaczego do tej pory stoi linia energetyczna w Pasterniku Skowierskim, która decyzją administracyjną została przeznaczona do rozbiórki i jaką rolę odegrał p. Myszka w jej pozostawieniu? Dlaczego akurat ta zbędna energetyce linia stoi nadal a energetyka nie placi podatku gminie od budowli? Należności z tego tytułu są znaczne a gmina nawet nie wie, że kasa leży na polach Pasternika! Panie dyrektorze, niech podwładny nie czesze pana pod włos! Bronek jest bardzoo aktywny wraz ze swoją małżonką całymi dniami chodzą po Skowierzynie i manipulują mieszkańcami by tylko zatruć życie przedsiębiorcy sąsiadującemu z ich posesją. Jaki on mieszkaniec Stalowej Woli. Nawet co niedziele łazi do kościola w Zaleszanach! Obecnie jest na etapie pisania różnych bzdur do... wojewody i nowego wójta Gardego! Czas na wygaszeniu mu mandatu radnego miejskiego, tak być nie może!

~fakt..

Bronek (tak od lat sie przyjeło) tyle spraw jest w Skowierzynie i Past. Skowierskim z kąd pochodzisz a Ty do RM w Stalowej i tam działasz ..komu ? po co? zamiast u siebie we wsi ,gminie.No fakt mieszka tu i działa jak np. tutaj.. http://www.zales(...)=artykul .Człowiek represjonowany ?? czym ? że w stanie wojennym wzieli go do rezerwy i przesiedzieli na poligonie w Czerwonym Borze.

~edek

CO JUŻ LEMINGI NIE WYMYŚLŻĄ SAM NIE WIEM CZY PŁAKAĆ CZY SIĘ ŚMIAĆ. WIDZĘ ŻE DALEJ PRZEŻYWAJĄ KLĘSKĘ SZLĄZAKA, LEMINGI DOSTALIŚCIE TO NA CO SOBIE ZASŁUŻYLIŚCIE. JUŻ WAM WIELU MĄDRZEJSZYCH KOMENTATORÓW TO PRZYPOMINAŁO ALE DO WAS NIC NIE DOCIERA GŁĄBY.

~zdzicho

LICZĘ ŻE PAN WEBER TJ. PRZEWODNICZĄCY RADY MIEJSKIEJ POCZYNI W TEJ SPRAWIE STOSOWNE KROKI. A MIESZKAŃCY SKOWIERZYNA NIECH PILNUJĄ SPRAWY

~topi

Czyżbyśmy byli świadkami w nowej radzie miasta powstania nowej jednostki delegacyjnej "weberokilometrówki"? Tak to wygląda, że powstał w ramach twórczych działań taki wehikuł podróżniczy! Niech p. radni korzystają póki są w radzie! Na zdrowie!

~topi

Czyżbyśmy byli świadkami w nowej radzie miasta powstania nowej jednostki delegacyjnej "weberokilometrówki"? Tak to wygląda, że powstał w ramach twórczych działań taki wehikuł podróżniczy! Niech p. radni korzystają póki są w radzie!

~topi

Czyżbyśmy byli świadkami w nowej radzie miasta powstania nowej jednostki delegacyjnej "weberokilometrówki"? Tak to wygląda, że powstał w ramach twórczych działań taki wehikuł podróżniczy! Niech p. radni korzystają póki są w radzie!

~topi

Czyżbyśmy byli świadkami w nowej radzie miasta powstania nowej jednostki delegacyjnej "weberokilometrówki"? Tak to wygląda, że powstał w ramach twórczych działań taki wehikuł podróżniczy! Niech p. radni korzystają póki są w radzie!

~topi

Czyżbyśmy byli świadkami w nowej radzie miasta powstania nowej jednostki delegacyjnej "weberokilometrówki"? Tak to wygląda, że powstał w ramach twórczych działań taki wehikuł podróżniczy! Niech p. radni korzystają póki są w radzie!

~topi

Czyżbyśmy byli świadkami w nowej radzie miasta powstania nowej jednostki delegacyjnej "weberokilometrówki"? Tak to wygląda, że powstał w ramach twórczych działań taki wehikuł podróżniczy! Niech p. radni korzystają póki są w radzie!

~dotti

"zdzicho"- to koniecznie trzeba wygasić mandat p. Edmunda Myszki. On i cała jego rodzina mieszkają w... Skowierzynie. Tam też ma nieruchomość o pow. 1,70 ha po b. spóldzielni produkcyjnej, która się wali i jest przykładem bezładu własciciela. W Stalowej Woli zachował tylko 'meldunek". Wystarczy przejrzeć protokoły z zebrań wiejskich, spotkań wyborczych na każdym jest i aktywnie uczestniczy. Prowadzi od kilku lat sztuczną wojnę z sąsiadem p. Maciuchem, która absorbuje dużo czasu po pracy zawodowej, on może to potwierdzić. Potwierdzić może fakt zamieszkiwania w Skowierzynie pan Zbigniew Bieniek - sołtys wsi, człowiek niezwykle uczciwy i prostolinijny. Panowie zróbcie porządek z radnym bezradnym, radnym będącym w rozkroku na dwóch gminach!

~zdzicho

DO momo: radny "musi" zamieszkiwać na terenie Gminy. W innym przypadku należy wygasić mu mandat, tak jak czynią to teraz w Radzie Miejskiej Rzeszowa wobec radnego FIJOŁKA ZOSTAŁ ZGŁOSZONY TAKI WNIOSEK. UCZYNIŁ TO RADNY WIESŁAW BUŻ. PROSZĘ IŚĆ TYM TROPEM.

~anitka

Pani Kulpa miala wylecieć ze starostwa to wybrała sobie parasol ochronny w postaci mandatu radnej miejskiej i naskoczą jej przez cztery lata. A kasę trzepie w starostwie powyżej 10 tys. i mieście także i o take Polskę pisiory walczyły.
Nazwiska radnych tej kadencji odegrają kluczową rolę a nawet historyczną, warto je zapamiętać jak pisze Gall Anonim.

anonim

Zapamiętajmy te nazwiska, które w porozumieniu, w pełnej partyjnej dyscyplinie i w pełnej ponadpartyjnej zgodzie i jednomyślności zdecydowały o pobieraniu finansowanej z pieniędzy podatników tzw. kilometrówki celem realizacji mandatu radnego i dbania o interes mieszkańców.

W jaki sposób radni realizują wyborcze obietnice i strzegą interesu wyborców?
Przez zamknięte okna znowu słychać 70 dB PIS-owskiego oszustwa i ich troski o interes wyborców.
Gdzie PIS schowało 1 500 petycji i wcześniejsze projekty uchwał Rady Miasta z wnioskami o interwencję innych władz w hałasowej sprawie?
Dla uchwalenia tych uchwał jest potrzebna "kilometrówka"?
A może dla uchwalenia tych uchwał niezbędna jest samochodowa delegacja do Madrytu?


U koryta to te uchwały stały się już nieaktualne?

Naruszenia norm emisji hałasu i innych paskudztw już nie mają miejsca pod światłym przewodem PIS?
PIS nie ma większości w RM aby je teraz przegłosować?
Opozycja nie pozwala PIS przegłosować tych uchwał?
Radni PIS są w opozycji do L.Nadbereżnego?
L.Nadbereżny sabotuje projekty radnych PIS?
Czy Nadbereżnego, Ortyla, Sagatowską, Błądka, PIS ta sprawa to już ich "wali"?
Czy dla Nadbereżnego, Ortyla, Sagatowską, Błądka, PIS to już stała się "delikatna kwestia"?

To o co tu chodzi?
PIS "przehandlowało" zdrowie mieszkańców miasta?

Radni:
Mariusz Bajek
Maria Chojnacka
Łukasz Durek
Daniel Hausner
Agata Krzek
Elżbieta Kulpa
Mariusz Kunysz
Paweł Madej
Jerzy Majgier
Lucjan Małek
Grzegorz Męciński
Witold Michalski
Edmund Myszka
Elżbieta Nowak-Szpunar
Zbigniew Paszkiewicz
Ewa Sekulska - Z-ca
Urszula Serafin-Bąk
Jan Sibiga - Z-ca
Marcin Siembida
Stanisław Sobieraj
Rafał Weber - Przewodniczący
Franciszek Zaborowski
Marek Zaremba

~momo

Mogę iść o zaklad, ze najdalej radni będą delegowani do Skowierzyna by tam mogli zrelaksowac się w gospodarstwie agroturystycznym jednego z zacnych mężów-rajców. Jak na takie pojęcie przystaje jest tam wszystko co można podziwiać i brać przyklad jak kapitalizm i wolny rynek obszedł się z komunistycznym reliktem!

~janek

~fofo co Cię tak dziwi prezydent pisowski i w radzie 19 na 23 też pisowcy.W sejmie się należy to i w Stalowej Woli Nadbereżny stwierdził,że też się należy bo nie można diet podnieść więcej.

~fofo

Chyba jest to nieporozumienie delegacje na terenie miasta dla radnych miejskich dla których miejska komunikacja jest gratis! Gdzie poza teren miasta mogą jeździć p.p radni? Uważam, że są ważniejsze sprawy do załatwienia w mieście niż kilometrówki dla radnych. Uchwale tej winna się przyjrzeć RIO w Rzeszowie lub własna komisja rewizyjna.

~gambi

~TMN dba o wysokie standardy w swojej umiłowanej Platformie Obywatelskiej. Emanuje z niego wielka miłość, o którą prosił były premier. ~TMN szerzy miłość z platformerską gorliwością.

~TMN

Sprawdzać Nadbereżnego i patrzeć mu na ręce. Nie wierzyć mu jak wściekłemu psu. To PiSowiec: Paliwo i Samoloty.