Prezydent powołał doradcę
Były prezes MZK Mariusz Piasecki został doradcą prezydenta do spraw gospodarki komunalnej i nadzoru właścicielskiego.
Podstawowe zadanie, które będzie realizował to koordynacja spółek miejskich, zakładów budżetowych pod kątem realizacji programu prezydenta miasta, czyli jak najtańszych opłat komunalnych dla mieszkańców, a przy tym zachowania jak najwyższej jakości usług, również rozwiązań innowacyjnym z wykorzystaniem nowoczesnego podejścia do usług komunalnych.
Mariusz Piasecki dysponuje bardzo dużym doświadczeniem dotyczącym znajomości specyfiki spółek miejskich. Był prezesem Miejskiego Zakładu Budynków. Piastował stanowisko przewodniczącego Rady Nadzorczej Inkubatora Technologicznego. Pełnił funkcję prezesa Miejskiego Zakładu Komunalnego (w tym czasie spółka bardzo dobrze się rozwijała, wprowadziła wiele innowacyjnych rozwiązań).
- Pan Mariusz Piasecki zna bardzo dobrze specyfikę spółek miejskich, problemy jakie ich dotyczą, a ponadto dysponuje dużą wiedzą na temat odnawialnych źródeł energii, również tego wszystkiego przed czym stoi miasto. Wyzwania innowacyjnej gospodarki komunalnej, a więc oszczędności, wprowadzenia takich technologii, które pozwolą na to, że usługi komunalne mieszkańców będą po prostu jak najtańsze. Mówiłem o tym kiedy byłem radnym, później w kampanii wyborczej. Chciałbym, żeby Stalowa Wola była przykładem miasta o najniższych opłatach komunalnych, a jednocześnie przy realizacji najbardziej innowacyjnych rozwiązań, które na świecie i w Polsce się dzieją w tej tematyce gospodarki komunalnej. W tym również swoją specjalizację robi pan Mariusz Piasecki- mówi Lucjusz Nadbereżny.
Jak podkreśla włodarz miasta od lat w magistracie nie istniał nadzór właścicielski nad spółkami miejskimi. Prowadziło to do tego, że nie były one skoordynowane.
Włodarz miasta we wcześniejszej rozmowie z nami powiedział, że chciałby w sytuacji gdyby miał powołać swojego zastępcę, by był to specjalista z zakresu branży ciężkiej, inżynier. Osoba taka mogłaby wesprzeć prezydenta właśnie na polu zadań technicznych.
- Na chwilę obecną, jeżeli będzie powołany wiceprezydent, to będzie on powołany w trybie konkursu. W momencie kiedy wszystkie problemy, które zastaję po moim poprzedniku zostaną rozplątane, to wtedy będę mógł zająć się takimi kwestiami. W tej chwili jest to sprawa drugorzędna, bo ja i tak jednoosobowo muszę rozwiązać te problemy, które są w poszczególnych sektorach miasta, muszę się z nimi zmierzyć jako prezydent sam- mówi Lucjusz Nadbereżny.
[MagPie]
Komentarze
Porządek robiony przez człowieka, który za Giertycha zdał eksternistyczną maturę?
Jak to zrobił? Chodził do szkoły?
Wstyd dla całego miasta.
W dodatku charakter ma parszywy.
Mocne podparcie dla prezydenta z dwoma fakultetami.
To jednak nie jest zabawne.
To dobra wiadomość i dobra decyzja.
Nareszcie będzie porządek w Spółkach miejskich, szykuje się Rewolucja!!!!!
nie błaźnij sie czlowieku podpisujacy siembida.... nie umiesz odejsc z godnoscia? zrozum, ze cie nikt nie chcial..no miej troche godnosci i honoru...tak bywa w polityce, ze raz na wozie, raz pod wozem, nie wszyscy są źli i tobie przeciwny biedaku..opamietaj sie i zajmij sobą, swoimi sprawami..lanie jadu nic nie zmieni w twoim zyciu
Pana prezydenta wyraźnie przebija sąsiad z Zaleszan (też z pisu) wójt Gardy Paweł. Na dzień dobry zatrudnił drugiego radcę prawnego i to nie z terenu gminy o co m. innymi apelował ks. Wandas na licznych kazaniach w kościele, a z sąsiedniego województwa kieleckiego. Pech chce, że nowa p. radca jest żoną kolegi szwagra wójta. Skomplikowane? Na pierwszy rzut oka może.... Prościej, szwagier wójta Gardego od wielu lat współpracuje z panem Stanisławem którego żonę teraz zatrudniono w gminie. To, że wójt mija się ze swoimi deklaracjami wyborczymi świadczy, że jest zakłamany. W swojej ulotce obsobaczał poprzednika, że zatrudniał z-cę wójta nie z terenu gminy a z sąsiedniej gminy Nowa Dęba. Takiego samego zdania był wcześniej zacytowany ks. proboszcz! To jest początek zmian w urzędzie w Zaleszanach, będziemy patrzeć panu wójtowi na ręce i przypominać co jest niezgodne z deklaracjami!
a ty zapomnialas, ze to szrek klepnał cene smieciowych oplat a teraz nadbereny obnizyl, decyduje o tym prezydent i rada miasta
juz ma prezes coś do gadania
szrek tez mial cholewinskiego doradce i co zle?
Mariusz piasecki wiek 50 lat w ostatniej dziesięciolatce zdążł zrobić eksternistycznie mature, kupić dyplom na WSE i chwała m za to. Ja proponuje Lucjuszowi powołać jeszcze z 50 doradców:
-od architektry i gospodarki przestrzennej Mariusz Bajek,
- od powoływania nowych parafii i budowy nowych świątyń Majgier Jerzy,
- od robienia rozrób na stadionie Stanisław Sobieraj,
- od nicnierobienia na sesjach miejskich Chojnacjka Maria,
- od powiołania seminarium w Stalowej Woli - były kleryk Męciński Grzegorz,
- od kontaktów ze światem zewnętrznym Edmnd Myszka,
- od transportu i przewozów pasażerskich Marcin Siembida,
itp.
No i zaczął Nadbereżny wyrażanie swojej wdzięczności za pomoc w kampanii wyborczej.Nikt nikomu za nawet"dziękuje"nie robi takiego wykładu jak zrobił Piasecki przed samymi wyborami,Teraz otrzymał w ramach podziękowania stanowisko utrzymywane z naszych pieniędzy i to za grubo ponad 100 tysięcy rocznie,zapomiał nawet jak Nadbereżny posądzał Piaseckiego o ustawienie przetargu na zakup kompaktora dla MZK.Nie widzę woli Nadbereżnego do spełniania obietnic przedwyborczych tym bardziej,że wiedział o braku pieniędzy na nie i braku możliwosci sfinansowania z programów unijnych np.stadionu ale widzę wolę Nadbereżnego do tworzenia stanowisk kolesiom nie tylko z PiS-u,odwoływania ludzi z bagażem kilkuletniego doświadczenia i bzdurnego trwonienia publicznych pieniędzy.Mam na myśli uchwałę śmieciową,uchylenie starej opartej na wyliczankach przedstawionych radzie i uchwaleniu nowej byle taniej od poprzedników.
Pan Lucjusz sam się musi zmierzyć z zaplątanymi problemami. Liczy na współczucie?
czy znany jest juz doradca d/s erygowania nowych parafii na działkach miejskich?
To znaczy trzy razy za drogo.
Opłatę śmieciową ustalono na ponad 12 zlotych kiedy Piasecki był prezesem MZK.
Szlęzak nie miał Wicka ale w czasie jego panowania Urząd rozrósł się o ponad 60 urzędasów.
Nadbereżny sumiennie i solidnie realizuje "stołkowe" obietnice wyborcze.
Dlaczego uparcie i zawzięcie Nadbereżny i PIS nie realizują obietnic złożonych tym, którzy go wybrali i tym którzy go utrzymują?
A może om także uważa, że "dwa razy obiecać, to jak raz dotrzymać", a tak w ogóle to "obietnice polityczne wiążą tylko tych, którzy w nie wierzą"?
A co zapowiedział w trakcie kampani wyborczej L.Nadbereżny?
- Będzie to jedna z pierwszych decyzji jakie podejmę, że taka stacja na terenie Stalowej Woli powstanie- mówi Lucjusz Nadbereżny (...)
I co, podjął Nadbereżny tę decyzję? NIE.
PIS-owska Rada Miasta wystąpiła z wnioskami o interwencję w hałasowej sprawie? NIE.
Czy firmy nadal naruszają normy emisji hałasu? TAK.
Oszukał wyborców? TAK!
Gdzie PIS schowało 1 500 petycji i wcześniejsze projekty uchwał Rady Miasta z wnioskami o interwencję innych władz w hałasowej sprawie?
U koryta to te uchwały stały się już nieaktualne?
Naruszenia norm emisji hałasu i innych paskudztw już nie mają miejsca pod światłym przewodem PIS?
PIS nie ma większości w RM aby je teraz przegłosować?
Opozycja nie pozwala PIS przegłosować tych uchwał?
Radni PIS są w opozycji do L.Nadbereżnego?
L.Nadbereżny sabotuje projekty radnych PIS?
Czy Nadbereżnego, Ortyla, Sagatowską, Błądka, PIS ta sprawa to już ich "wali"?
Czy dla Nadbereżnego, Ortyla, Sagatowską, Błądka, PIS to już stała się "delikatna kwestia"?
To o co tu chodzi?
PIS "przehandlowało" zdrowie mieszkańców miasta?
Panie Nadbereżny, podobnie jak Pan teraz, bardzo pewnie czuł się i A.Szlęzak.
A.Szlęzak też szybko zapomniał, że pańska łaska wyborcy na pstrym koniu jeździ.
A.Szlęzak, podobnie jak i Pan, nie bierzecie pod uwagę tego, że wyborcy mogą być bardzo pamiętliwi.
PIS przekona się już za 10 miesięcy (4 lata) po jak wstydliwie niskiej cenie sprzedadzą je "zadowoleni" wyborcy.
To ten, co tuż przed wyborami porównywał taryfę na 2012 rok do 2012 roku! To taryfa, którą sam podpisał będąc prezesem MZK!
Odszedł z MZK, bo Chciuk ustalił, jego zdaniem za niską opłatę śmieciową dla Stalowej Woli. Jego zdaniem Chciuk za mało policzył miastu w przetargu śmieciowym. Sam wolał ponad 12 złotych na twarz. To on podał mistu dane do jej wyliczenia w Stalowej Woli.
Ale schizzzzzzz
do tych co za chwile beda pluć na prezydneta, Szlezak miał w swojej kancelarii zatrudnionych kilka osob, ktore opowiadadały za rozne działy zwiazane z miastem wyreczajac go w pewnych sprawach, o tym sie jednak głosno nie mowilo, szlezak mowil w kolo ze nie ma wiceprezydenta i ze niby oszczednosci ale ze ma obok siebie w kacelarii taie osoby ktore zajmowały sie roznymi sprawami to juz nic nikt nie mowil
moim zdaniem bardzo dobra decyzja
Ile to będzie kosztowało budżet miasta? Jak łatwo wydaje się z nie swojego portfela. Gdzieś trzeba ulokować partyjnych kolegów, trzeba im stworzyć stołki.