Źle przewoził pieczywo

Image

Policjanci stalowowolskiej "drogówki" ujawnili przewóz pieczywa w warunkach urągających podstawowym zasadom higieny. O zaistniałej sytuacji funkcjonariusze powiadomili inspektorów Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Stalowej Woli.

W miniony piątek tuż przed godz. 8.00 stalowowolscy policjanci ruchu drogowego na ulicy Hutniczej zauważyli mężczyznę rozładowującego pieczywo bez odzieży ochronnej. Po wylegitymowaniu ustalili, że jest to 25-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego.

W trakcie kontroli pojazdu marki Ford, z którego 25-latek wynosił pieczywo, policjanci ujawnili, że artykuły spożywcze były przewożone w koszach plastikowych, ustawionych bezpośrednio na zabrudzonej podłodze samochodu. Mężczyzna nie posiadał odzieży ochronnej, nie okazał również dokumentu uprawniającego do przewozu żywności kontrolowanym samochodem.

O ujawnionych nieprawidłowościach policjanci powiadomili pracowników stalowowolskiego Sanepidu, którzy przybyli na miejsce zdarzenia i będą szczegółowo wyjaśniać tą sprawę.

KPP

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~henio

a gdzie była policja wczoraj jak ta cala parada samochodów jechala i na każdym kroku łamali prawo
pytam się gościa za 2 skrzynki z chlebem złapia a gościa co blokuje droga na własna ręke nie potrafią
to do bani z taka policja

~obserwator12

taka sytuacja w LIDL-u: tata wybiera bułki obok 2-3 latek też wybiera bułkę tyle, że niezgodną z wyborem taty, liże ją i daje ojcu, ten odkłada ją z powrotem do pojemnika, nie reagując na zwróconą mu uwagę, wiesz co jesz?

~obserwator12

taka sytuacja w LIDL-u: tata wybiera bułki obok 2-3 latek też wybiera bułkę tyle, że niezgodną z wyborem taty, liże ją i daje ojcu, ten odkłada ją z powrotem do pojemnika, nie reagując na zwróconą mu uwagę, wiesz co jesz?

~sprzedawca

Bardzo często dostawcy pieczywa nie posiadają odzieży ochronnej.Dużo częściej nie mają jak mają .

~sabi

najgorsze sa babcie co to w sklepie samoobslugowym,wybiera ,przebiera,ugniata bułki zeby wybrac 2 szt dotyka golymi rekami z 10 bulek -szlag mnie normalnie trafia,jak zwrocisz uwage to jeszcze opier....uslyszysz

~buba

Droga od pieca do konsumenta usłana jest brakiem higieny.

Najbardziej razi to,co widzimy czyli ekspedientki które gołymi rękoma podają,pokazują wyroby piekarnicze, a wcześniej Pani wycierała nosek, rozstawiała towar na półkach lub obracała mopa. Nie ważne,że to kropla w morzu ale powinny być zasady stabilne jak "Amen" w pacierzu.