Zmiany w MZK- jest wiceprezes

Image

Robert Chciuk został odwołany z funkcji prezesa MZK. W dalszym ciągu może jednak pracować w spółce na innym stanowisku. W Radzie Nadzorczej nie zasiadają już osoby spoza Stalowej Woli...

Nowi członkowie Rady Nadzorczej

W Radzie Nadzorczej Miejskiego Zakładu Komunalnego nie ma już osób, które nie są związane zawodowo, bądź nie zamieszkują w Stalowej Woli.

- Osoby te nie wykonały dyspozycji jaką przekazałem w sprawie powołania wiceprezesa do spraw ekonomicznych Miejskiego Zakładu Komunalnego. Stworzyły one paraliż pracy statutowego organu spółki, ponieważ złożyły rezygnację. W związku z tym tego samego dnia, by nie blokować działania i pracy spółki, odpowiedzialności za tę spółkę, podjąłem decyzję o odwołaniu tych trzech osób spoza Stalowej Woli z Rady Nadzorczej- wyjaśnia prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Do Rady Nadzorczej weszły 3 osoby, których wiedza i doświadczenie na pewno będą przydatne na pełnionych przez nie stanowiskach. Są to: Artur Pychowski, który w poprzednich kadencjach zasiadał w Radzie Nadzorczej MZK, Mariusz Piasecki czyli były prezes spółki, pod kierunkiem którego Miejski Zakład Komunalny prężnie się rozwijał oraz Łukasz Doliński, który jest mecenasem, co daje gwarancję tego, że formalności prawne będą zachowane. Doliński zasiadał także już w radzie nadzorczej przedsiębiorstwa komunalnego.

Nowy szef przy sterach spółki

Robert Chciuk nie będzie już prezesem Miejskiego Zakładu Komunalnego. Pozbawienie go funkcji w zarządzie spółki nie jest jednoznaczne z tym, że utracił pracę. Chciuk otrzymał propozycję pozostania na samodzielnym stanowisku pracy w zakładzie komunalnym. Na stanowisko wiceprezesa Miejskiego Zakładu Komunalnego została powołana Anna Pasztaleniec. Jest magistrem studiów Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Ma wiedzę i doświadczenie z zakresu gospodarki komunalnej gdyż pracowała w MZK w latach 2006-2013. Posiada certyfikat zarządzania projektami według metodologii IPMA, co jest wymagane dla prowadzenia dużych inwestycji unijnych, posiada certyfikat ministra finansów uprawniający do prowadzenia ksiąg rachunkowych, jest również ekspertem ministerialnym do oceny wniosków o dofinansowanie.

- Anna Pasztaleniec wykonuje w tej chwili swoją funkcję jako członek zarządu MZK razem w czynnościach z prokurentem, którym jest Ewa Mierzwa z działu księgowego MZK. To jest młoda osoba o doświadczeniu ekonomicznym, pracująca cały czas w MZK. Została uczyniona prokurentem przez prezesa Roberta Chciuka- mówi prezydent.

Głównym zdaniem nowej wiceprezes jest przeprowadzenie audytu spółki pod względem finansowym, jak również zadań realizowanych przez spółkę.

- Po tym audycie będą podejmowane kolejne działania personalne- mówi dla portalu StaloweMiasto.pl prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny.

Przeprowadzony audyt pozwoli odpowiedzieć na pytanie, jaka jest faktyczna sytuacja spółki. Decyzja co do tego, kto zostanie nowym prezesem MZK na razie nie zapadnie, nie jest jeszcze ustalone czy nowy prezes zostanie wyłoniony w drodze konkursu czy w inny sposób.

[MagPie]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~stalowiak

Piasecki powiedz na jaką kwotę pobrałeś nagród za urzędowania MZK? Szlęzak i ciebie wynagradzał takimi kwotami. Wtedy nie ciążyło ci przyjmowanie tak wysokich nagród.

~Jaro

Teraz w MZK zamiast jednego Chciuka , który podobno dostał za dużą nagrodę, siedzą już trzy osoby. Jedna paprotka jako prezes, Piasecki na etacie (oprócz tego na etacie doradcy prezydenta Nadbereżnego) i niedoszły radny z PIS - teraz już Dyrektor.

Oni pomagali w czarnej kampanii Nadbereżnemu.
Czy będzie taniej niż jeden Chciuk?

~anka

jurij Miałam głosować ale NIE głosowałam na Nadbrereżnego po tym jak dowiedziałam się o tej konferencji z Piaseckim. Piasecki dla mnie jest cwaniakiem .Jak widać to się potwierdza audyt pod dyktando Piaseckiego tylko z lat 2014,2013.Sitwa była i jak widać dalej jest. Zmienił się jedynie twarze.

~anka

jurij Miałam głosować ale NIE głosowałam na Nadbrereżnego po tym jak dowiedziałam się o tej konferencji z Piaseckim. Piasecki dla mnie jest cwaniakiem .Jak widać to się potwierdza audyt pod dyktando Piaseckiego tylko z lat 2014,2013.Sitwa była i jak widać dalej jest. Zmienił się jedynie twarze.

~anka

jurij Miałam głosować ale NIE głosowałam na Nadbrereżnego po tym jak dowiedziałam się o tej konferencji z Piaseckim. Piasecki dla mnie jest cwaniakiem .Jak widać to się potwierdza audyt pod dyktando Piaseckiego tylko z lat 2014,2013.Sitwa była i jak widać dalej jest. Zmienił się jedynie twarze.

~edek

Nie żadnej kontroli cen wody i ścieków. Brak kontroli ceny śmieci. Nie będą szukać, czy w innych gminach Piasecki nie ustalił za niskich cen i dlatego chciał, żeby mieszkańcy Stalowej Woli płacili najwięcej. Brak pytania- jak została ustalona cena ponad 12 złotych za osobę i kto podał takie informacje do jej wyliczenia.

~jurij

aniu jak głosowałaś na jego sektę, to zapewniam cię że jesteś idiotką. Możesz się jednak poprawić i w kolejnych wyborach oddać głos nie na PIS lub zamiast iść na wybory to posiedzieć w domu

~anka

TO kpina! Audyt ma obejmować lata 2013,2014.Jak widać Piasecki boi się audytu ze swoich lat urzędowania. Prezydencie Nadbereżny czy my Mieszkańcy jesteśmy dla Pana idiotami?

~lil

takie przekreta a tu człowiek zarabia tysiąc zl.

~..........

Prezydencie Nadbereżny my mieszkańcy żądamy audytu również za lata urzędowania Piaseckiego.Audyt tylko z ostatnich 2 lat to kpina!Czyżby Piasecki bał się audytu z lat jego urzędowania i Pan przystał na takie rozwiązanie?

~noszowy

Ale nową prezes wszyscy w MZK chwalą bo dała na "dzień dobry" podwyżki pracownikom. Może powiecie czy to prawda?

~Waldek

czy Piasecki nie sponsorował przez lata SLD a potem nie był człowiekiem Szlęzaka? Sagatowska jak myśli, że po wyborach mandat jej sam wpadnie to się grubo myli, bo Nadbereżny już jest jej kulą u nogi a ostatnie wybory z Cholewińskim też w mieście przegrała, myśli, że znowu wieś wystarczy?

~rafał

Na dzisiaj Szlęzak zwołał konferencję. Ma się na niej odnieść do i tej sprawy.

~edek

A to się tak dzieje z tym EGO człowiekowi, jak bankrut i sprzedawca butów zdaje Giertychową maturę grubo czterdziestce, a później studia?
W życiu bym matury nie zdawał!

~przemo

Rafał radzę Ci przyjąć do wiadomości, że niedługo pani Paszteleniec będzie prezesem we wszystkich spółkach miejskich w tym samym czasie a Piasecki specjalistą od wszystkiego ponieważ jego ego jest przed nim,za nim i nad nim.

~rafał

Na stronie MZK pisze ,że Anna Pasztaleniec jest prezesem .Jaka jest prawda? Kto się pogubił? Kto rządzi w tej spółce?

~coop

A co z konkubiną Szlęzaka przecież ona sieje tam wywrotową robotę.

~bączek

Piasecki to ten który odpowiada za nieprawidłowości przy realizowanej inwestycji sortowni? Ach tak to przecież ten co był prezesem i którego podejrzewał jeszcze niedawno Nadbereżny o ustawienie przetargu z kompaktorem. Czym tak olśnił ten krętacz prezydenta? Pozostanie ich tajemnica do czasu śledztwa...umiech

~RST

Ludzie mówią, że wyjdą w kajdankach...

~roro

~zonk i walenizm

~zonk

Coś wiadomo?
Czystka w miejskiej spółce 17.01.2015
STALOWA WOLA. Mieszkańcy miasta przecierają oczy ze zdumienia po pierwszych decyzjach personalnych nowego prezydenta. Jednym z ekspertów ws. cen śmieci i ścieków będzie nauczyciel historii.

Prezydent Lucjusz Nadbereżny najpierw powołał byłego prezesa Miejskiego Zakładu Komunalnego na swego doradcę, a zaraz potem zrobił czystkę we władzach miejskiej spółki. Posady stracili m.in. prezes i trzech członków rady nadzorczej. Funkcję prezesa pełni księgowa, która za czasów odwołanego prezesa wyleciała z pracy. W firmie trwa audyt.

Doradcą Nadbereżnego został Mariusz Piasecki. Kiedyś był zaufanym Andrzeja Szlęzaka, który powołał go na prezesa MZK. Na rok przed wyborami Piasecki złożył rezygnację ze stanowiska prezesa i wyprowadził się ze Stalowej Woli. Wrócił na krótko przed wyborami i stanął po stronie Nadbereżnego.

Takiej karuzeli nazwisk i stanowisk świat nie widział
W kampanii wyborczej ceny za usługi komunalne były elementem przetargowym. Przed zarzutami Nadbereżnego o „haracze komunalne”, zarząd MZK musiał się bronić i chcąc nie chcąc, stanął za Szlęzakiem. Gdy ten przegrał wybory, wiadomo było, że dni zarządzających zakładem są policzone. Piasecki nie mógł wrócić na stanowisko, bo prowadzi działalność konkurencyjną do MZK. Został więc doradcą prezydenta. Nadbereżny chwali go za kompetencje i pracowitość. Wkrótce nadarzyła się okazja do dania mu dodatkowego zajęcia, oczywiście płatnego.

Prezydent zwrócił się do Rady Nadzorczej MZK o opinię ws. odwołania Roberta Chciuka ze stanowiska prezesa. Trzech członków RN – Władysław Stępień, Tomasz Pajęcki i Ryszard Sadz – sprzeciwiło się i złożyło rezygnację. To był swego rodzaju prezent dla prezydenta Nadbereżnego, który nie krył niechęci m.in. do radnego sejmiku Stępnia. Prezydent powołał w ich miejsce trzech nowych członków RN, w tym… Mariusza Piaseckiego. A później wszystko poszło już gładko. Obowiązki prezesa zaczęła pełnić Anna Pasztaleniec, z którą Chciuk kiedyś rozwiązał umowę z powodu nieprawidłowości przy projekcie budowy zakładu przetwarzania odpadów. Teraz ona prowadzi audyt w spółce. Po jego zakończeniu prezydent Nadbereżny podejmie dalsze decyzje personalne.
http://super(...)-spolce/

~zonk

Coś wiadomo?
Czystka w miejskiej spółce 17.01.2015
STALOWA WOLA. Mieszkańcy miasta przecierają oczy ze zdumienia po pierwszych decyzjach personalnych nowego prezydenta. Jednym z ekspertów ws. cen śmieci i ścieków będzie nauczyciel historii.

Prezydent Lucjusz Nadbereżny najpierw powołał byłego prezesa Miejskiego Zakładu Komunalnego na swego doradcę, a zaraz potem zrobił czystkę we władzach miejskiej spółki. Posady stracili m.in. prezes i trzech członków rady nadzorczej. Funkcję prezesa pełni księgowa, która za czasów odwołanego prezesa wyleciała z pracy. W firmie trwa audyt.

Doradcą Nadbereżnego został Mariusz Piasecki. Kiedyś był zaufanym Andrzeja Szlęzaka, który powołał go na prezesa MZK. Na rok przed wyborami Piasecki złożył rezygnację ze stanowiska prezesa i wyprowadził się ze Stalowej Woli. Wrócił na krótko przed wyborami i stanął po stronie Nadbereżnego.

Takiej karuzeli nazwisk i stanowisk świat nie widział
W kampanii wyborczej ceny za usługi komunalne były elementem przetargowym. Przed zarzutami Nadbereżnego o „haracze komunalne”, zarząd MZK musiał się bronić i chcąc nie chcąc, stanął za Szlęzakiem. Gdy ten przegrał wybory, wiadomo było, że dni zarządzających zakładem są policzone. Piasecki nie mógł wrócić na stanowisko, bo prowadzi działalność konkurencyjną do MZK. Został więc doradcą prezydenta. Nadbereżny chwali go za kompetencje i pracowitość. Wkrótce nadarzyła się okazja do dania mu dodatkowego zajęcia, oczywiście płatnego.

Prezydent zwrócił się do Rady Nadzorczej MZK o opinię ws. odwołania Roberta Chciuka ze stanowiska prezesa. Trzech członków RN – Władysław Stępień, Tomasz Pajęcki i Ryszard Sadz – sprzeciwiło się i złożyło rezygnację. To był swego rodzaju prezent dla prezydenta Nadbereżnego, który nie krył niechęci m.in. do radnego sejmiku Stępnia. Prezydent powołał w ich miejsce trzech nowych członków RN, w tym… Mariusza Piaseckiego. A później wszystko poszło już gładko. Obowiązki prezesa zaczęła pełnić Anna Pasztaleniec, z którą Chciuk kiedyś rozwiązał umowę z powodu nieprawidłowości przy projekcie budowy zakładu przetwarzania odpadów. Teraz ona prowadzi audyt w spółce. Po jego zakończeniu prezydent Nadbereżny podejmie dalsze decyzje personalne.
http://super(...)-spolce/

~andrzej

Dobrze to jest Piaseckiemu i jego "pani".

~andrzej

Dobrze to jest Piaseckiemu i jego "pani".

~no i co?

no i co?
nadal nie ma ani konkursu ani prezesa?
gdzie jest gospodarz tego miasta?
dobrze, że zima odpuściła i nie trzeba odśnieżać
jak tam budowa zakładu śmieciowego za ponad 100 milionów?
ktoś nad tym panuje?

~Ola

to zakamuflowana opcja niemiecka podłożyła tę świnię

~ebo123

gdzie konkurs na Prezesa Nadbereżny?

~Gino

i co PiSie zatkało kakao?umiech można długo tez pisać o jego wykształceniuumiech

~Gino

czy przez lata Piasecki nie wspierał finansowo SLD przy kolejnych wyborach? czy nie wspierał Szlęzaka przy pierwszych wyborach a potem Szlęzak odwdzięczył mu się stanowiskami? czy teraz służy PiS i PiS odwdzięczyło mu się stanowiskiem? człowiek orkiestra zagra na każdym fortepianieumiech

~wyga

od odwołania Chciuka brak decyzji, w firmie nikt nie rządzi, to jakiś koszmar, mamy duzą inwestycję, firma musi funkcjonować a tymczasem prezydent który za bałagan odpowiada robi za "paprotkę" Dudy