Powiat odwołał dyrektora szpitala
W dniu 14 stycznia 2015 roku Zarząd Powiatu Stalowowolskiego podjął uchwałę o odwołaniu Mirosława Leśniewskiego ze stanowiska dyrektora Szpitala Powiatowego w Stalowej Woli. Wcześniej, ta decyzja została pozytywnie zaopiniowana przez Radę Społeczną szpitala.
Miejsce odwołanego Mirosława Leśniewskiego zajmie tymczasowo – jako pełniący obowiązki dyrektora, Edward Surmacz. Jako były i wieloletni dyrektor stalowowolskiej lecznicy, zna ją „od podszewki” i będzie mógł z miejsca przystąpić do działań stabilizujących jej sytuację.
– To nie była pochopna decyzja. Zanim ją podjęliśmy, wielokrotnie rozmawialiśmy z dyrektorem – również podczas posiedzeń zarządów powiatu, chcąc poznać nie tylko sytuację szpitala, ale i plany na przyszłość tej placówki. Na wiele pytań nie udało nam się uzyskać jasnych odpowiedzi, co tylko pogłębiło nasze obawy. Mamy sporo zastrzeżeń do pracy pana dyrektora, a najważniejsze to: bardzo trudna sytuacja finansowa szpitala i wysoki poziom zobowiązań wymagalnych, co spowodowało utratę płynności finansowej przez placówkę. Na domiar złego, tworząc w szpitalu ogromne „kominy płacowe”, dyrektor sprawił, że atmosfera wśród załogi stała się bardzo niedobra. Podczas gdy niektórzy zarabiają ogromne pieniądze, pensje innych pozostawiają wiele do życzenia – mówi Janusz Zarzeczny, starosta Powiatu Stalowowolskiego.
– Jeśli szybko nie przetniemy tego, co się dzieje w szpitalu, w niedługim czasie zagrozi mu prywatyzacja. A tego chcemy uniknąć - dla dobra załogi, a przede wszystkim – dla dobra wszystkich mieszkańców naszego powiatu. Edward Surmacz będzie kierował szpitalem do czasu rozstrzygnięcia konkursu na nowego dyrektora. Jedną z pierwszych rzeczy, jakiej od niego oczekujemy, będzie zlecenie audytu, który da nam dokładny obraz finansów szpitala. Bo w tym, co przedstawiał nam dyrektor Leśniewski, było zbyt wiele niejasności – mówi starosta Zarzeczny.
Komentarze
no to teraz mobbing dopiero się zacznie, a kominy płacowe dopiero wzrosną dla wybrańców !
to się nazywa polityka w Polsce... nie patrzy się na jednostkę tylko na stołki partyjne... zasłaniając się niby stratami, złym kierowniem... za czasów tego Dyrektora udało się wreszcie doporwadzić część oddziałów do normy, szpital wreszcie pokazany był z tej dobrej strony, wreszcie coś dobrego się w nim działo, nowe sprzety, nowy wygląd, wreszcie zrezygnowanie (czym akuart postawił się pracownikom) z 13tek które rujnowały jednostkę... ale co tam, trzeba koledze znaleźć pracę... to się zwolniło stanowisko... wielki błąd... Gratulacje dla odchodzącego Dyrektora i powodzenia.
Jak by w Stalowej Woli i okolicach nie było innych ekonomistów tylko Surmacz już miał swoje pięć minut i podobno z wielkim hukiem wyleciał ze szpitala !Ludzie trzeba iść do przodu a nie cofać się do tyłu
Stara świnia nie chce odejść od koryta przyjdzie do szpitala dalej dręczyć załogę zwalniać, wszystko zabierać i poniżać pracowników ale taki to już zepsuty naród stare wyjadacze po znajomości.
ja zwrócę uwagę kto zastępuje odwołanych przez pis... nikt normalny nie zaryzykuje banicji towarzyskiej, to obciach współpracować z pisem, zresztą najdłużej będą rządzić kadencję a potem żyć trzeba i jak widać nikt nie chce ryzykować kariery zawodowej
wio pisiaki
Leśniewski to był najlepszy dyrektor jaki dotej pory pełnił rządy w tym szpitalu!
Gratulacje Panie Zarzeczny. Wreszcie jakiś promyk nadziei !!!!!!Czekamy jeszcze na odwołanie Zalewskiego - niepotrzebny etat, lamus. Czekamy na wywalenie dziadków, emerytów z ordynatur- najwyższa pora na nich ! WIWAT !!!!!!!!!!!
Pajacowania czasu końca nie widać. Jakie do ch...a ma to znaczenie dla zasranych pacjentów czy taki czy inny ludek bedzie na takim czy innym stanowisku, jeśli szpital jest przede wszystkim miejscem zatrudnienia i zarabiania dla lekarzy a leczenie jest tylko dodatkiem. Im bardziej zagmatwana i mętna sytuacja w szpitalu tym lepiej dla wszystkich tam zatrudnionych, pieniadze idą głównie do kasy żałosnych jędralowatej lekarskiej zdemoralizowanej gównarzeri, która na setki sposobów potrafi przejąć napływajace do szpitala pieniadze, a sam szpital staje się wiekim dziurawym wiadrem, do którego powiat wciąż leje wodę. Powiat nie ma żadnego wpływu na wykorzystanie przez szpital otrzymanych pieniedzy, jak zaostaną wydane i jaki ma to związek z leczeniem pacjentów a może nie mieć żadnego isotnego zwiazku, a i tak nie bedzie mógł nic z tymzrobić, bo nie ma ani wiedzy ani możliwości by to stwierdzić ani to zmienić.
Zielone ludki prywatyzują zyski i uspołeczniaja koszty. Kasa idzie do nich a długi spłaci powiat, więc nic dziwnego, że tak bardzo boją się prywatyzacji. W mętnej wodzi dobrz sie im zyje, wiec tak bardzo nia straszą. A prywatyzacja szpitala nie ma żadnego znaczenia dla pacjentów, bo szpitale prywatne podpisuja kontrakty z NFZ, więc ubazpieczony nic nie płaci, bo płaci za niego NFZ z pieniędzy, które zostały zebrane wramach powszechnego ubazpieczenia zdrowotnego. Prywatyzacja ubezpieczeń zdrowotnych to są podstawy do obaw, ale to są dwie różne kwestie.
A ja czekam na odwolanie Chmielewskiego ,prezia MOSiR Stalowa Wola Ten nieudacznik wraz ze swoja swita zatrudniona w MOSir powinien juz dawno wyleciec na kopach.
I rewelacja ... ;-(
Przyjęli po linii partyjnej ...
zwolnili po linii partyjnej ...
I znowu partia ...
Wszyscy krewni i znajomi królika ...
Bardzo dobrze. Teraz jeszcze odwołać chłopca po Kulu
Jedna wielka obłuda
skoku na kasę ciąg dalszy w wykonaniu pis
Kolega koledze stołeczek załatwił. Brzydzę się pisdupkami.
pissekta dzieli się miejscami przy korycie