Władza się szkoli

Image

15 stycznia w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie odbyła się konferencja szkoleniowa dla nowo wybranych wójtów, burmistrzów, prezydentów miast województwa podkarpackiego. Wziął w niej udział Lucjusz Nadbereżny.

Podczas spotkania przedstawiono zadania dotyczące planowania i organizowania przygotowań obronnych, zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, jakie wykonują samorządy, zgodnie z ustawowymi zapisami. Podpowiadano jak zorganizować prace na poszczególnych szczeblach zarządzania, by w sytuacjach kryzysowych proces decyzyjny był podejmowany szybko i efektywnie.

„Zagrożenie i kryzys pojawiają się w najmniej oczekiwanym momencie. Tam gdzie dobrze funkcjonuje samorząd skutki danego zdarzenia są minimalizowane” – powiedziała podczas konferencji wojewoda Małgorzata Chomycz- Śmigielska. „To Państwo jesteście najważniejszym ogniwem w sytuacji kryzysowej” – dodała wojewoda, zwracając się do samorządowców.

Podczas konferencji dyrektorzy Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego PUW mówili także o systemie powiadamia ratunkowego, Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz o narzędziach, jakie mogą być wykorzystane w procesie planowania, reagowania, informowania, m.in. informacji przestrzennej GIS, Regionalnym Systemie Ostrzegania.

Przypomniano o konieczności aktualizowania planów zarządzania kryzysowego i podjęcia działań organizacyjnych, by zapewnić bezpieczeństwo mieszkańców na terenie administrowanym przez samorządy.

Małgorzata Oczoś-Błądzińska




Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~444

Co demonstruje tą zadartą do góry brodą Nadbereżny? umiech

siebida

Lucjusz już wybdował jedną chałupe w Słomianej, może teraz będzie budował dom w Rzeszowie, jeśli myśli zostać marszałkiem podkarpacia. Jeździ tam i bada grunt pod nogami czu go tam chcą czy nie. Gołą nogą do gówna nie ma co się pchać. Może lepiej wybudować dom na Jasnej Polanie w Pysznicy. Prezydent ma dylemat i myśli. Z Pysznicy miałby bliżej do pierdzidołka ( fotel w gabinenie) niż ze Słomianej. Lucek zastanów się, a może odrazu chałupa w Warszawie albo pod Warszawą skoro masz zamiar zostać prezydentem najjaśniejszej.

~zły

siembida, ja nie popieram naszego prezydenta, mieszkania za 1% wartości muszą trafić do prokuratury, bo majątek miasta jest rozdawany, ale Ty chyba przeginasz. Jak tak można?

siebida

Artkuł zawiera podstawowe błędy o Lucjuszu: nie piszą jak zniósł podróż, co zjadł, czy był w toalecie, czy bolał go brzuszek, czy w nocy żona zrobiła mu dobrze,

siebida

Widzę, że Gardem najlepiej wyszły włosy , wybory już gorzej gdyby nie wujek ksiądz z Pilchowa to ciężko by było mu dostać się do koryta, a tak to pan pełną gębą z łysiną dziadka

~dsdor

Aborygen jeszcze nam pokaże wszystkim klasę, bo według partii Paliwa i Samoloty potrzeba jeszcze uplasować przy korycie:

- doradcę ds. ściemniana i robienia wody z mózgu mieszkańcom miasta

- doradcę ds. wymiksowania się z obietnic wyborczych

- doradcę ds. tworzenia nowych miejsc dla kolesiów partyjnych przy korycie

- doradcę ds. ministrantów

- doradcę ds. kiboli

- doradcę ds. księży wikarych

- doradcę ds. księży proboszczów

- doradcę ds. księży prałatów

- doradcę ds. biskupów

- doradcę ds. kardynałów

- doradcę ds. papieża

- doradcę ds. przekazywania gruntów kościołowi

- doradcę ds. picia wina mszalnego (Aborygen wiesz o co chodzi nie?;-))

- doradcę ds. aborygeńskiej fryzury

- doradcę ds. aborygeńskiego wyglądu i zachowania

- doradcę ds. robienia czarnego PR-u wszystkim krytykom obecnej władzy

- doradcę ds. wielkiego żarcia, mlaskania i ciamkania na obradach Rady Miasta (faworytem na to stanowisko jest posłanka Pawłowicz)

- doradcę ds. nic nie robienia

- doradcę ds. kontaktów z banderowcami na Ukrainie (faworytem jest posłanka Gosiewska, która niedawno odwiedziła na Ukrainie oddział OUN)

- doradcę ds. obchodów rocznic 10 dnia każdego miesiąca

- doradcę ds. włażenia w cztery litery wodzowi partyjnemu z Warszawki Banderosławowi Kłamczyńskiemu

- doradcę ds. obsługiwania toalety przez Aborygena

- doradcę ds. obsługiwania laptopa przez Aborygena

- doradcę ds. doradców

- doradcę ds. kontrolowania doradców

- doradcę ds. kontrolowania tych, którzy kontrolują doradców (wiadomo jak to jest w partii Paliwa i Samoloty: wierność ponad wszystko – BMW Bierny Mierny ale Wierny)

- doradcę ds. kierowcy służbowego

- doradcę wszystkich doradców

~w_deche

Każdy urzędnik to pasożyt i darmozjad. Zwolnic 95% z nich, znieść wszelkie uregulowania, wymogi, koncesje i pozwolenia, które utrzymują ich przy życiu i z nas ludzi tworzą tzw kolejkowiczów petentów. Budynki sprzedać, a pieniądze uzyskane ze sprzedaży oraz z zaoszczędzonych pensji przeznaczyć na pokrywanie strat spowodowanych urzędniczą szkodliwością społeczną.

siebida

Lucjusz już wybdował jedną chałupe w Słomianej, może teraz będzie budował dom w Rzeszowie, jeśli myśli zostać marszałkiem podkarpacia. Jeździ tam i bada grunt pod nogami czu go tam chcą czy nie. Gołą nogą do gówna nie ma co się pchać. Może lepiej wybudować dom na Jasnej Polanie w Pysznicy. Prezydent ma dylemat i myśli. Z Pysznicy miałby bliżej do pierdzidołka ( fotel w gabinenie) niż ze Słomianej. Lucek zastanów się, a może odrazu chałupa w Warszawie albo pod Warszawą skoro masz zamiar zostać prezydentem najjaśniejszej.

~J.k

Trzeźwy wrocił bo nikt mu nie chciał postawić a ztego co wiem to za swoje mówił że nie pije umiech

~stalowiak

Przynajmniej trzezwy wrocil nie to co wasz kochany gruby

siebida

Pojechał nasz kochany darmozjad Lucjusz nażreć się i opić za nasze pieniądze modatników. Ja czekam na mieszkanie obiecane od Lucjusza tak ze 100 m^2 bo mam liczną rodzine i służbówke dla kochanki , bo przecież to też jakby rodzina. Razem będzie z 7 osób. Lucek liczę na Ciebie że mi pomożesz żone i kochanke trudno utrzymać , o dzieciach już nie wspomnę , a twoje hasło yborcze brzmi " rodzina przedewszystkim" jestem za

~ZegarekNowaka

Jestem zawiedziony.
W relacji brak informacji o tym co Nadbereżny zjadł na śniadanie, ile razy wychodził do toalety, czy konsumował na szkoleniu paluszki solone czy może jednak ośmiorniczki.
Ile zainkasował kilometrówki?