Duże porządki w Stalowej Woli
Na terenie naszej gminy wzięto się ostro za porządki. Efektem tego są zebrane całe góry śmieci, a wśród nich: meble, opony, odzież, pozostałości po remontach itp. Niektóre odpady przeleżały nawet kilkanaście lat...
W połowie grudnia gmina Stalowa Wola nawiązała współpracę z Nadleśnictwem Rozwadów w celu podjęcia wspólnych działań porządkowych. Lasy państwowe w swoim kompleksie oczyściły i posprzątały teren, natomiast miasto w ramach swoich kompetencji zajęło się działkami gminnymi oraz pasem drogowym i zrobieniem porządków w Sochach. Odpadów znaleziono naprawdę dużo. Dzięki podjętym działaniom mamy dobrze wysprzątane już część miasta.
- Mamy prośbę do mieszkańców, gdyby ktoś widział, że dzieje się coś nieprawidłowego, zarówno na terenach, które zostały już uporządkowane, bądź w innym miejscu na terenie gminy, to prosimy od razu dzwonić do nas, abyśmy mogli od razu reagować- mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Witold Tutak, kierownik Referatu Gospodarki Odpadami i Ochrony Środowiska.
Referat Gospodarki Odpadami i Ochrony Środowiska szczególną troską otoczył tereny gdzie kompleksy leśne przylegają do działek gminnych. W najbliższych dniach będą dokładnie sprawdzane gminne tereny leśne przylegające do działek prywatnych.
- Na razie kontrole terenowe wykazują nagromadzenie różnych odpadów, niektóre są nawet z kilkunastu lat. Widać po niektórych przedmiotach, że są już w fazie głębokiego rozkładu. Systematycznie, po kolei powinno się udać oczyścić miasto z różnych zaległości. Dzięki temu wiosną będzie mniej pracy, a jednocześnie będzie bardziej przyjemnie, kiedy się zazieleni- mówi Witold Tutak, kierownik Referatu Gospodarki Odpadami i Ochrony Środowiska.
Zazwyczaj najlepiej po zimie widać ile dookoła nas jest śmieci. Wiosną, kiedy znika śnieg wyłaniają się różne odpady. Tym razem zimy praktycznie nie ma, łatwiej więc dostrzec porzucane odpady i już teraz się nimi zająć.
- Aura pozwala nam na działanie. Spodziewamy się, że im więcej teraz przypilnujemy i zlikwidujemy miejsc gdzie porzucono odpady, tym mniej będzie roboty w okresie wiosennym. Zawsze wiosną mamy dużo telefonów, zgłoszeń- mówi Witold Tutak.
Jeżeli mieszkańcy pomogą teraz, na wiosnę będzie czyściej i milej. Zgłaszajmy więc miejsca zaniedbane, brudne, zasypane śmieciami. To ułatwi działanie odpowiednim służbom. Oprócz tego sami powinniśmy być wyczuleni na wszelakie nieprawidłowości.
- Jeżeli w swoim sąsiedztwie, na działkach należących do gminy widzą państwo porzucone odpady, będziemy wdzięczni za zdjęcie, pismo, e-mail. Jest to pomoc dla osób, które wychodzą do kontroli terenowych. Obszar gminy jest duży, więc nie wszystko da się od razu wyłapać. Jeśli mieszkańcy podczas spacerów, może z czworonogami, zauważą w lesie takie miejsce, to bardzo będziemy wdzięczni za powiadomienie nas o tym- mówi Witold Tutak.
Kiedy zgłoszenie o nieprawidłowościach dociera do referatu pracownicy urzędu kontrolują wskazany teren i zaczynają działać.
W Stalowej Woli jest kilka takich miejsc, gdzie MZK na zlecenie miasta regularnie musi sprzątać. Są to m.in. garaże nad Skarpą czy kacze doły. Sprzątanie dzikich wysypisk generuje duże koszty. W skali miesiąca jest to kilka tysięcy złotych. Oprócz tego zapłacić też trzeba za zagospodarowanie odpadów. Odpady te są zmieszane, dlatego gmina musi ponieść koszt nie tylko sprzątania, ale i utylizacji.
- Ilość odpadów jest nielimitowana w naszej gminie, czyli mieszkaniec jeśli okresowo wygenerował więcej tych odpadów, posprzątał np. strych, piwnicę, to tutaj my to rozumiemy i on dostanie te dodatkowe worki. Kwestia jest oczywiście taka, żeby po prostu segregować odpady tak, jak to większość osób robi. To, co się da należy wysegregować, a resztę dać do innego worka. My to odbierzemy, dlatego nie ma sensu wyrzucanie śmieci do lasu, podrzucanie ich gdzieś- mówi Witold Tutak, kierownik Referatu Gospodarki Odpadami i Ochrony Środowiska.
Jeśli ktoś remontuje mieszkanie i ma w związku z tym do wyrzucenia np. gruz, stare meble, wannę, rury i inne odpady powinien się udać do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, tzw. Rupieciarni, która otwarta jest 6 dni w tygodniu i tam oddać to wszystko za darmo bez zbędnych formalności. Wywożenie pozostałości chociażby po remontach w rejon kaczych dołów mija się przecież z celem.
[MagPie]
Komentarze
To jasne, że popieramy Szanownego Pana Prezydenta. Wola mieszkańców Stalowej Woli jest stalową wolą.
Proszę bardzo.To właśnie było tłumaczone na sesji. Pieniądze zebrane z opłat śmieciowych nie mogą być przeznaczone przez gminę na inny cel niż na odpady. Są to tak zwane pieniądze znaczone. Zebrane za odpady tylko na odpady muszą być wydane. Okazało się, że prawie wszyscy płacą - ponad 99 procent mieszkańców i przedsiębiorców. Okazało się, że spółdzielnie mieszkaniowe i inni zarządcy nie dostaną z tego ani grosza. Ustawodawca nie przewidział dla nich możliwości zapłaty. Chcieli parę procent za zbieranie od mieszkańców. Tłumaczyli też naczelnicy i biuro rady, że ze względu na wybory i trudności z systemem informatycznym nie było możliwości wcześniejszego zwołania i odbycia sesji.
Wtedy była w mieście nadwyżka pieniędzy wpłaconych na śmieci w wysokości około 2 milionów. Może nawet więcej. Wyjaśniła się sprawa związana z naszym nowym zakładem śmieciowym. Dlatego zgodnie z logiką przeliczono ile można obniżyć opłatę śmieciową. Wtedy prezydent Szlęzak to zrobił. Rada przegłosowała obniżki dla mieszkańców z 7 i 10 złotych do 5 i 8 złotych w dniu 21 listopada 2014roku.
http://www.echod(...)41129843
http://www.echod(...)41129995
DO ''gula'' NIE ŚCIEMNIAJ JEŻELI TAK BYŁO JAK PISZESZ TO DLACZEGO SZLĘZAK NIE ZROBIŁ TEJ OBNIŻKI PRZED OGŁOSZENIEM WYNIKÓW WYBORCZYCH. JA AKURAT BYŁEM NA ZEBRANIU ZE SZLĘZAKIEM I PYTAŁEM DLACZEGO MIEWSZKAŃCY NASZEGO MIASTA PŁACĄ TAK DROGO ZA ŚMIECIE I WTEDY SZLĘZAK NIC NIE MÓWIŁ O OBNIŻCE CENY. ZROBIŁ TA OBNIŻKĘ NA ZŁOŚĆ PANU LUCJUSZOWI NADBEREŻNEMU, ZNAMY SZLĘZAKA TO JEST BARDZO MŚCIWNY CZŁOWIEK.
60 lat PRLu daj se siana. W 2009 roku prezydentem był Lech Kaczyński. To on podpisał 13 grudnia Traktat Lizboński pozbawiając nasz kraj suwerenności.
Później widzieliśmy wszyscy jak jego brat Jarosław hailował na Majdanie z banderowcami.
Jest tego sprzątania po poprzedniej ekipie.
Kłamiesz edek. Tak nie było. Szlęzak obniżył opłatę, bo zostały zaoszczędzone pieniądze. Mówiła o tym skarbnik i naczelnicy. To było wyjaśniane.
Później Nadbereżny uchylił ze swoimi radnymi uchwałę i obniżył jeszcze o pięćdziesiąt groszy dla segregujących, a niesegregującym pozostawił, jak była przez Szlęzakową obniżką.
Faktem jest że Nadbereżny zrobił w efekcie podwyżkę dla tych, którzy nie segregują śmieci.
I co z notarialnie poświadczoną obietnicą?
DO ''NIEPIS'' BARANIE pełowski LEMINGU POŻYTECZNY IDIOTO DLACZEGO SZLĘZAK NIE OBNIŻYŁ CENY ZA WYWÓZ ŚMIECI KIEDY BYŁ PRZY WŁADZY DOPIERO JAK DOSTAŁ KOPA W D..PĘ STAŁ SIĘ MIŁOSIERNY DLA MIESZKAŃCÓW NASZEGO MIASTA. PŁACIŁEM ZA ŚMIECIE 12 ZŁOTYCH PRZEZ 11 LAT JEGO ADMINISTROWANIA STALOWĄ WOLĄ ,ROK PRZED OSTATNIMI WYBORAMI OBNIŻYŁ CENĘ NA 7 ZŁOTYCH A DOPIERO PO KLĘSCE W OSTATNICH WYBORACH OBNIŻYŁ NA ZŁOŚĆ PANU SZANOWNEMU PREZYDENTOWI LUCJUSZOWI NADBEREŻNEMU NA 5 ZŁOTYCH CO NOWA RADA UNIEWAŻNIŁA I SAMA WPROWADZIŁA CENĘ 4,50 ZŁOTYCH. TAKA JEST PRAWDA LEMINGI CZY WAM SIĘ TO PODOBA CZY NIE.
~60latPRL czytałem w necie
to co robi Komorowski i PO to prosi się o szafot
ale jak by nie było dojdzie do rewolty w Polsce nie dużo brakuje
widać ze żyki w Polsce żądza i tyle
a głosować na PO nawet tego nie będzie komentował zajmijmy się mądrymi rzeczami
niepis to głosuj na Po to cie sprywatyzują
bo kase z prywatyzacji lasów już zaklepal zydkom
dzięki takim jak ty sprzedadzą ten kraj i zostawia nas w samych majtkach
pajacowanie jest dobre w cyrku a nie w zyciu
twoje czy moje smieci to przy tym co robi PO to pikuś
ale ty nie jesteś w stanie tego pojac
ale jak za jakiś czas będziesz chciał pójść na grzybki czy nawet na spacerek po lesie czy łące odbijesz się od tablicy teren prywatny
toja ukochan a Po pozwoli ci tyrac do śmierci i wżiac kredy na całe zycie
plus do tego będziesz miał prawo na zakupy w super nowoczesnej galeri jak przystało na leminga idiote
Kłamiesz edek pisiorsko kibolski łotrzyku. To Szlęzak obniżył opłaty, bo miał z czego. Obniżył obie opłaty bo zaoszczędził pieniądze. Zrobił to odpowiedzialnie mając na to pieniądze. Szlęzak obniżył opłaty za segregujących i tych, którzy nie segregują.
Nadbereżny tylko rękami swojej pisiorskiej rady miejskiej Szlęzakową uchwałę unieważnił i obniżył tylko mieszkańcom segregującym o 50 groszy.
Za 50 groszy dali się nabrać na puste obietnice mieszkańcy naszego miasta.
Teraz już wszystkim otworzyły się oczy.
Nadbereżny podwyższył z powrotem do 10 złotych opłaty dla osób, które nie segregują.
Tak Nadbereżny złamał swoją obietnicę, którą podpisał u notariusza.
tak barany posprzątajcie las a PO je sprywatyzuje i zero spacerków zero rowerków kompletnie nic
jak nie wierzycie ze Po wcy wzięli się za totalna wyprzedaż polski
proszę bardzo link
PO sprywatyzuje lasy a pieniądze odda żydom
http://fakty(...),1591990
i teraz proszę bardzo od tej chwili uważam ze kto zagłosuje na Po to jest debil
bo zdrowo myślący człowiek na to nie pozwala
WSZYSCY MIESZKAŃCY POPIERAJĄ PANA LUCJUSZA NADBEREŻNEGO - to jest wierutne kłamstwo.
Proszę wypowiadaj się sam za siebie.
DO ''EKO'' MANIPULANCIE PAN PREZYDENT LUCJUSZ NADBEREŻNY OBNIŻYŁ CENĘ ZA ŚMIECIE Z 7 ZŁOTYCH NA 4,50 WIĘC NIE PISZ SWOICH WYPOCIN BO NIE MASZ POJĘCIA O CZYM BAZGRZESZ. WSZYSCY MIESZKAŃCY POPIERAJĄ PANA LUCJUSZA NADBEREŻNEGO, TAK TRZYMAĆ DALEJ.
Czy nowi radni obniżając opłatę śmieciową dla osób segregujących o 50 groszy na twarz oraz przedsiębiorcom o 2 złote, zadbały o to, żeby zostawić parę groszy na sprzątanie dzikich wysypisk i nagrody dla dzieci w konkursach ekologicznych?
Nurtuje mnie jedno pytanie, czy nowi radni z nowym prezydentem, podwyższyli z powrotem opłatę dla osób niesegregujących odpady na 10 zł?
Uchwała podjęta przez starych radnych obniżała opłaty śmieciowe zarówno dla osób segregujących jak i tych , którzy nie segregują.
Czyżby pierwsza podwyżka, której miało nie być przez 4 lata?
~piotrek287 ja , złom stare rury, wannę i sprzęt AGD, wolę oddać na złom do Wtórstalu a nie do rupieciarni zawsze parę złotych w domu się przyda , przecież rupieciarnia robi czysty biznes.
A co robisz z rupieciami które nie są skupowane,a chętnie byś się ich pozbył ?
Bardzo dobrze,że jest w tym mieście taki punkt odbioru "śmieci", przynajmniej większość tych rzeczy nie ląduje w lasach.
Panie Nadbereżny a kiedy Pana koledzy kibole wyczyszczą mury i elewacje w naszym mieście, które oszpecili sprayem napisami sławiącymi Stal? Przecież za tę dewastację Pana sojuszników politycznych my wszyscy mieszkańcy płacimy. Proszę na tych Pana sojuszników politycznych wpłynąć, aby nam nie szpecili miasta.
Jeśli ktoś remontuje mieszkanie i ma w związku z tym do wyrzucenia np. gruz, stare meble, wannę, rury i inne odpady powinien się udać do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, tzw. Rupieciarni, która otwarta jest 6 dni w tygodniu i tam oddać to wszystko za darmo bez zbędnych formalności. Wywożenie pozostałości chociażby po remontach w rejon kaczych dołów mija się przecież z celem.
Ja , złom stare rury, wannę i sprzęt AGD, wolę oddać na złom do Wtórstalu a nie do rupieciarni zawsze parę złotych w domu się przyda , przecież rupieciarnia robi czysty biznes .
Widać że jest sprzątane miasto i okolice .Jest dobrze
proponuje przejść się wzdłuż torów i kolo garaży na Traugutta (tam nawet można zamontować kamerę żeby wyłapała tych co nagminnie wyrzucają śmieci)
Bardzo brudno jest na skarpie. Od drogi w kierunku Pysznicy wzdłuż do "oczka" i dalej do zejścia na działki przy skrzyżowaniu ulic KEN i Poniatowskiego. Tam swoje legowiska i miejsce do picia alkoholu i do spania mają ci co łażą po mieście ja ich nazywam "stójkowi". Jest pełno reklamówek, papierów, butelek oraz innych nieczystości. Może by ktoś zadbał o porządek bo to przecież miasto a nie wysypisko śmieci.
Tutak chyba czuje że te wybory kończą jego karierę w mieście i wraca na wieś, datego wyjątkowo chce pokazać że coś robi
Monitoring,
Panie Tutak niech Pan nie myśli,że tym sprzątaniem pokaże przyszłym idiotom/bo tak ich można tylko nazwać/że nie wolno wyrzucać śmieci byle gdzie. Jeżdżę rowerem nieutwardzoną drogą/przedłużenie 1-go Sierpnia dalej za piekarnią aż do wylotu na Przemysłowej/ i widzę raz,że zrobiło się czyściej,ktoś wyzbierał dosłownie kopy śmieci,plastyków i jadę kolejny raz i cóż......na całej długości wzdłuż nasypu kolejowego "nowe nabytki" śmieci różnego kalibru. Takich bezmózgowców żadna akcja sprztania nie naprawi i jedynie monitoring i wysokie grzywny nauczą ich gdzie wyrzucać a nawet segregować śmieci. Przecież ten teren to prawie centrum miasta,tylko skryte za torami kolejowymi.
tylko piwko, telewizor z meczykiem i wczasy w plenerze gotowe