Turniej szachowy o Puchar Prezydenta

Image

17 stycznia br. został rozegrany III turniej szachowy o puchar Prezydenta Miasta Stalowej Woli. Zawody zostały zorganizowane przez Katolicki Klub Sportowy Victoria oraz Parafię Matki Bożej Królowej Polski.

Rozgrywki prowadzone były systemem szwajcarskim na dystansie 7 rund, każdy z zawodników miał na partię 15 minut. W zawodach wzięły udział 44 osoby w różnym wieku, w tym 16 seniorów. Najliczniejszą grupę stanowili najmłodsi zawodnicy, juniorzy (28 osób). Warto zaznaczyć, że w turnieju uczestniczyły najmłodsze dzieci, co pokazuje, że w szachy można zaczynać rywalizację w bardzo młodym wieku.

W zawodach brali udział gracze ze Stalowej Woli, Niska, Zaklikowa, Pysznicy, Jastkowic, Turbi, Rudnika nad Sanem, Tarnobrzega oraz Nowej Sarzyny.

Zawody szachowe rozpoczęły się o godzinie 10:00, a zakończone zostały o godz. 14:30. Przez cały ten czas zawodnicy próbowali wykazać na szachownicach, który z nich jest najlepszy i odbierze główną nagrodę – puchar , a wraz z nim nagrodę pieniężną oraz dyplom. Za 2 miejsce organizatorzy wręczyli również nagrodę rzeczową, puchar oraz dyplom, za 3 miejsce również przewidziano nagrodę rzeczowa, puchar i dyplom, a za miejsca 4-9 nagrody rzeczowe i dyplomy.

Ufundowano również nagrodę rzeczową i dyplom dla najlepszego juniora i najlepszej kobiety oraz dodatkowo nagrodę rzeczową dla najmłodszego zawodnika turnieju. Do 10 miejsca włącznie były dyplomy za uzyskane miejsca, pozostałe- za uczestnictwo w turnieju.

Pomimo zaciętej rywalizacji, na sali turniejowej i przy szachownicach panowała atmosfera wzajemnego szacunku oraz dobrej zabawy. Po 4 rundach zawodnicy mieli zapewnioną przerwę na ciastka, paluszki, wodę mineralną oraz ciepłą herbatę i kawę.

Po 7 rundach I miejsce uzyskał reprezentant Stalowej Woli – Marek Gierak zdobywając 6,5 pkt., zaś 2 miejsce przypadło Sebastianowi Szubartowskiemu, również ze Stalowej Woli (6,0 punktów), który z kolei wyprzedził stalowowolanina Tomasza Pintala (plasującego się na miejscu 3 z 5,5 punktami).

Kolejne miejsca zajęli: 4 – Michał Rostek ze Stalowej Woli (5 pkt.), 5 – Krzysztof Socha (Unia Nowa Sarzyna (5), 6 – Grzegorz Juszczuk z Tksz Tarnobrzeg (5), 7 – Adam Soja ze Stalowej Woli (5), 8 miejsce – Urszula Jakubowska (Unia Nowa Sarzyna) (5), 9 – Adrian Słoniec z UKS Orlik Rudnik (5) oraz 10 miejsce – Andrzej Trybowski z MKS Orzeł Rudnik (4,5).

Na zakończenie turnieju i wręczanie nagród przybyli zaproszeni goście: ks. Proboszcz Edward Madej oraz Wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Stalowej Woli Ewa Sekulska. Organizatorzy dziękują szczególnie Prezydentowi Miasta Stalowej Woli (sponsorowi imprezy) i Urzędowi Miasta za wsparcie finansowe, dzięki któremu uczestnicy otrzymali puchary, nagrodę pieniężną, nagrody rzeczowe oraz dyplomy.[p][p]

Przewiń do komentarzy










Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~szachista

Tomasz...ze Stalowej do dobrze z młodzieży gra ten w długich włosach ;)

~poker

Kazik Staszewski - Mars Napada

~Tomasz

O ile dobrze pamiętam, to ostatnio ktoś pisał (pytał) DLACZEGO gracze ze Stalowej Woli nie są w stanie przebić się do pierwszej piątki. Być może warto sprawdzić wczorajsze wyniki turnieju: miejsca od 1 do 4 przypadło tym razem właśnie stalowowolaninom! Pytanie zatem co się stało, że "nagle" zawodnicy lokalni obudzili się i zdominowali pierwszą trójkę (a nawet czwórkę) tabeli. Czyżby nasi zawodnicy byli na tyle silni, że szturmem 'wzięli' ten turniej? A może brakło innych zawodników, którzy bez większych problemów wygrywają turniej w takiej obsadzie jak był tym razem?

Tak czy inaczej gratulacje dla zwycięzców oraz dla organizatorów. Przestrzegam jednak przed wyciąganiem pochodnych wniosków i daleko idących oczekiwań. Stalowa Wola ma realnie jedynie około 6-10 zawodników (w zależności od przyjętych kryteriów oceny), którzy naprawdę mają pojęcie o szachach. Pytanie czy ktoś z młodzieży będzie miał ochotę popracować solidnie, aby dołączyć do tego 'elitarnego' grona.