"Słodka" choroba dotyka wielu osób
Wielu z nas żyje z cukrzycą nawet o tym nie wiedząc, bo jest to choroba, o której mówi się, że nie boli. O tym jak wiele zagrożeń niesie za sobą, doskonale wiedzą osoby z Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków Koła Miasta i Powiatu w Stalowej Woli...
W tej chorobie nie musisz być sam
Lekarz podkreśla, że cukrzyca nie boli, często osoby będące chore nie odczuwają żadnych objawów z nią związanych. Niestety, nierozpoznana może prowadzić to poważnych problemów, dlatego niezwykle ważna jest profilaktyka. Cukrzyca to choroba, która "przychodzi" z wiekiem. Szacuje się, że po 65 roku życia cierpi na nią nawet co 5 Polak. Statystyki mówią, że już 3 mln osób zmaga się z cukrzycą, a kolejne 5 mln ma stan przedcukrzycowy. Cukrzyca to pierwsza choroba niezakaźna uznana przez ONZ za epidemię XXI wieku. Według Światowej Organizacji Zdrowia zmaga się z nią już ok. 382 mln ludzi na całym świecie. Jest głównym czynnikiem ryzyka choroby wieńcowej, zawału serca, częstą przyczyną udarów mózgu, zespołu stopy cukrzycowej, amputacji, ślepoty czy niewydolności nerek. Słodka jest tylko z nazwy, w rzeczywistości ma okrutnie gorzki smak.
Osoby zmagający się z cukrzycą nie muszą pozostawać same z chorobą. Mogą liczyć na wsparcie członków Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, Koło Miasta i Powiatu w Stalowej Woli (miejski budynek przy ul. Narutowicza 14). Pomieszczenie mają niewielkie, nawet ciasne, zwłaszcza, gdy zbierze się tam kilkanaście osób, ale zawsze są otwarci by udzielić pomocy wszystkim tym, którzy tego potrzebują. Ich ogromna wiedza na temat cukrzycy może pomóc odnaleźć się osobom, które niedawno dowiedziały się, że dotknęła ich ta choroba.
- Najgorsze jest to, że ci ludzie zamykają się w swoich domach, nie chodzą do poradni, wiem, bo mam kontakt z lekarzami diabetykami. Tak było nawet w takim drastycznym przypadku, kiedy młoda matka miała bardzo wysoki cukier, wzięliśmy na nią namiary, nie zgłosiła się nigdzie. Niestety, wiele osób w taki sposób lekceważący podchodzi do cukrzycy, bo jej nie widać, nie boli. Kiedy jednak choroba się rozwinie, to członkostwo i edukacja nie pomoże. Gorąco zapraszamy do nas, przynależność do stowarzyszenia nie wiąże się z obciążeniem dla chorego, bo zyskuje się tu bardzo wiele. Po pierwsze przyjaźń, co jest bardzo ważne w cukrzycy- wsparcie psychiczne. Chorzy zagłębiają się w swoim problemie, pytają dlaczego ja? Ludzi męczy stała kontrola, dieta, tabletki, a u nas mamy przejrzystość sytuacji. Jesteśmy chorzy, umiemy z tym żyć i umiemy innym dać wiarę w to, że da się policzyć z cukrzycą- mówi Anna Wysokińska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, Koło Miasta i Powiatu w Stalowej Woli.
Diabetycy pomagają innym wykryć cukrzycę
Sami członkowie stowarzyszenia prowadzą aktywny styl życia, uczestniczą w wielu prelekcjach, szkoleniach, mają zajęcia gimnastyczne, jeżdżą na wycieczki. Jest też organizowany wspólny rodzinny opłatek.
Dzięki różnego rodzaju akcjom, imprezom prozdrowotnym, których nie brakowało w 2014 roku w Stalowej Woli mieszańcy miasta mogą dowiedzieć się wszystkiego o tej chorobie, jak również skorzystać z bezpłatnych badań poziomu cukru i cholesterolu. Z takiej okazji można było skorzystać uczestnicząc w imprezie rodzinnej "Rescue Camp" połączonej z obchodami Dnia Walki z Cukrzycą, bądź w czasie "Weekendu dla zdrowia". W sumie udało się wówczas przebadać 500 osób. Organizatorami imprez był Powiat Stalowowolski przy współpracy ze Szpitalem Specjalistycznym w Stalowej Woli oraz stalowowolskie kołu Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
WOŚP zagrał dla diabetyków
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, oprócz wyposażania szpitali w specjalistyczny sprzęt, zakładów opiekuńczo- leczniczych oraz domów pomocy społecznej prowadzi od wielu lat 2 programy walki z cukrzycą: pierwszy to wyposażanie chorych dzieci w pompy insulinowe, drugi natomiast skierowany jest do kobiet w ciąży, które borykają się z cukrzycą. 11 stycznia w Stalowej Woli po raz pierwszy odbył się bieg oraz marsz „Policz się z cukrzycą". Celem tej imprezy było wyrażenie solidarności z chorymi na cukrzycę, propagowanie akcji „Policz się z cukrzycą” – programu autorskiego Fundacji WOŚP, a także Programu Leczenia Osobistymi Pompami Insulinowymi Kobiet Ciężarnych z Cukrzycą, popularyzacja wiedzy na temat cukrzycy, propagowanie zdrowego i aktywnego stylu życia oraz zbiórka pieniędzy na zakup pomp insulinowych dla kobiet w ciąży. W czasie imprezy członkowie ze Stowarzyszenia Diabetyków ze Stalowej Woli udzielali odpowiedzi na pytania związane z cukrzycą. Mieszkańcy mogli również zbadać swój poziom cukru we krwi. Z tej możliwości skorzystało ponad 100 osób, u 3 okazało się, że poziom cukru jest bardzo niebezpiecznie wysoki.
Dzięki organizacji biegu udało się w Stalowej Woli zebrać ponad 2.300 zł. Środki te zostaną przeznaczone na zakup pomp insulinowych. Podobne biegi odbywały się w ubiegłą niedzielę w wielu miejscowościach naszego kraju.
- Najtańsza pompa insulinowa kosztuje 15 tys. zł, dlatego każdy grosz jest potrzebny- mówi Anna Wysokińska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków Koło Miasta i Powiatu w Stalowej Woli.
Prezes wyjaśnia, że cukrzyca, która może pojawić się u kobiety w ciąży, właściwie leczona, monitorowana może po narodzinach dziecka całkiem zniknąć, dlatego tak ważne jest badanie się i stosowanie do zaleceń lekarza.
Stalowowolski sztab WOŚP planuje zorganizować II bieg "Policz się z cukrzycą” w przyszłym roku. Impreza ta będzie oczywiście propagowała wśród mieszkańców Stalowej Woli wiedzę na temat cukrzycy.
MP
Komentarze
Rzuciłbym ci papierami , tylko po co.
Ty i tak jesteś nie do wyrwania z tego "doborowego" towarzystwa.
Zatem - szkoda mozolić się na próżno...
(mówimy prawie o tym samym, z tym jednak ze nie bardzo kumasz co to są te węglowodany- natomiast tłuscu jak nie zjesz, to organizm MUSI go wytworzyć z tego świństwa co zjadasz, bo chce żyć , choć twój umysł nie bardzo...)
Przepraszam cos nie tak z linkiem tytul to "po prostu na surowo-cofanie cukrzycy w 30 dni" film jest dostepny na youtube
Polecam obejrzec ten film karzdemu choremu na cukrzyce http://m.you(...)8bk4h0#/ . To tylko poltorej godziny ale moze zmienic zycie.
nawiedzony czy seanor jak widać to ta sama osoba...nie cytuj tutaj Kwaśniewskiego swego mentora. Może w tobie zachodzą takie same procesy jak w świni bo się nimi delektujesz i smacznego. Ja akurat takiego mięsa do ust bym nie wzięła więc sobie daruj. Chcę jeszce długo pozyć i nie mam zamiaru odżywiać się tłustymi świństwami. I zanim znowu głupoty będziesz radził "diabetykom" to może coś poczytaj o cukrzycy,bo naprawdę słabo się robi na twoje wywody. To jest choroba przy której prócz odpowiednio dobranych leków bądź insuliny ogromnie ważna jest dieta o niskiej zawartości węglowodanów i tłuszczów.
Kiedyś w ostatniej polskiej gazecie na podkarpaciu-Super Nowosci napisano:
Wątroba od prosiaczka. ..."Ważnym celem medycyny XXI wieku jest pozyskiwanie nowych, zdrowych narządów.Szansą na to maja być m.in.komórki macierzyste szpiku kostnego.Dają one początek wszystkim możliwym tkankom, a zatem można je wykorzystywać przy regeneracji uszkodzonych tkanek i narządów.Prace nad komórkami macierzystymi są dość zaawansowane także w Polsce. Dodatkowo, w ciągu najbliższych 10 lat możliwe stać sie ma przeszczepianie człowiekowi narządów swini domowej.Dlaczego świnia, a nie np małpa? Dlatego,że w narzadach świni zachodzą podobne do ludzkich przemiany biochemiczne,poza tym wielkość świńskich narządów zbliżona jest do narządów ludzi.Świnia jest poza tym odporna na wiele bakterii i wirusów, które atakują człowieka i małpy".../Wiecej-SN 10.07.2007/- czy nie lepiej watróbke zjeść niz ją przeszczepiać????
"Dni głupiego są policzone a mądry ma gody ustawiczne"- napisano
stw-dobrze prawisz-"świństwa" bo, ze świni rzeczywiscie w której zachodzą takie same procesy biochemiczne jak w tobie. Powiem wiecej- to swinia jest bazą do badan nad komórkami maciezystymi- tu- u nas w Polsce...
Weż seanor przestań wkółko pisać te głupoty bo ludzi osłabiasz. Poczytaj lepiej o tej chorobie więcej niż w ulotce sekty optymalnych. Każdy "cukrzyk" który by skorzystał z twoich rad, przestał brć tabletki bądź insulinę i zaczał jeść te tłuste śwństwa by się przekręcił ( i to nie mając na mysli z boku na bok). Boże widzisz i nie grzmisz.....czasem jak się słucha bądź czyta laickie wypociny to ręce opadają. Jesz takie świństwa to twój problem , ale nie propaguj takiego niezdrowego żywienia wśród normalnych ludzi. Smacznego !!!!!!!!!!!!
Weż seanor przestań wkółko pisać te głupoty bo ludzi osłabiasz. Poczytaj lepiej o tej chorobie więcej niż w ulotce sekty optymalnych. Każdy "cukrzyk" który by skorzystał z twoich rad, przestał brć tabletki bądź insulinę i zaczał jeść te tłuste śwństwa by się przekręcił ( i to nie mając na mysli z boku na bok). Boże widzisz i nie grzmisz.....czasem jak się słucha bądź czyta laickie wypociny to ręce opadają. Jesz takie świństwa to twój problem , ale nie propaguj takiego niezdrowego żywienia wśród normalnych ludzi. Smacznego !!!!!!!!!!!!
Tu nie ma żadnego ryzyka.Możesz zacząć już teraz. Nie od dzis wiadomo , ze nabiał podnosi cukier, pieczywo również, o cukrach prostych nawet nie wspominam.
Ostały sie ino cukry złozone zawarte w warzywach, które należy spozywać. Ziemniaki gotowane TYLKO mundurkach(IG65)-tradycyjnie IG95, marchewka gotowana tez wysoko - 85. Wszystkie inne są cacy i nalezy ich jeść sporo, czyli ok pól kilograma dobowo, aby uzyskać nieco paliwa(ok 50 gr cukru) dla pracy mózgu- TYLKO MÓZGU!!!!
JAJECZNICA BEZ CHLEBA JEST LEKARSTWEM, Z CHLEBEM TRUCIZNĄ.
Trudne...ryzykowne?!
Wiecej na www.jedzoptymalnie.pl
(tabletki insulinowe nalezy odstawić natychmiast po wejsciu na tę drogę zywieniową-są zbędne. Strzykawy też będą coraz mniej potrzebne,wolniej jednak i ostrozniej nalezy do tego podchodzić i trzymac "łapy na pulsie" mierząc poziom trucizny w zyłach)
60 lat PRLu daj se siana. W 2009 roku prezydentem był Lech Kaczyński. To on podpisał 13 grudnia Traktat Lizboński pozbawiając nasz kraj suwerenności.
Później widzieliśmy wszyscy jak jego brat Jarosław hailował na Majdanie z banderowcami.
Wyedukujcie nauczycieli w szkołach,bo dla niektórych dziecko z cukrzycą to wieeelki problem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
~seanor
A ja nie żarłbym świństwa(węglowodanów)i dałbym trzustce odpoczynek i możliwość prawidłowej pracy do jakiej została "zaprojektowana".
Wy jednak chcecie żreć i siem popmować...wasz problem...
(co to za leczenie, jak insuliny przybywa i przybywa , aż pompa nie wyrobi i...kaplica, wróć, najpierw stopa cukrzycowa)
Budowa cepa jest bardziej skomplikowana niż pozbycie się cukrzycy...
Zaryzykujesz uzdrowienie chorych proponowaną przez Ciebie metodą? oczywiście konsekwencje ponosisz własną głową.
Co za bzdury,najtańsza pompa kosztuje około 4 tys zł.
Weź udział w naszym darmowym konkursie i zdobądź szansę na wygranie fantastycznego produktu Apple. Uczestnictwo w promocji jest możliwe wyłącznie za pośrednictwem internetu i jest w pełni darmowe.
Sprawdź na: http://skroc.to/S5/
Nie tylko do lasu wiele z tych osób nie pójdzie na spacer razem za swoją trzustką, ale nawet łąki zostaną sprywatyzowane więc trzustka sobie nieodpocznie na trawie do chwili wyleczenia. Morze i plaże także zostaną sprywatyzowane więc i tam trzustka sie nie dostanie na ozdrowieńczą pasywną kurację. Już po polsce i po polskich trzustakch. Wszystko cukier trafi i zrobi sie tak słodko, ze wszystko co zostanie niesprywatyzowane i sprywatyzowane zostanie zarzygane na śmierć.
hehe już wile z tych osób z tego zdjęcia nie pójdzie na spacerek do lasu bo ukochana PO prywatyzuje lasy a kaske odda zydkom
proszę link
http://fakty(...),1591990
kto ma trochę rozumu i przeczyta ten artykul będzie wiedział jakie gówno nam Po zrobila w Polsce
A ja nie żarłbym świństwa(węglowodanów)i dałbym trzustce odpoczynek i możliwość prawidłowej pracy do jakiej została "zaprojektowana".
Wy jednak chcecie żreć i siem popmować...wasz problem...
(co to za leczenie, jak insuliny przybywa i przybywa , aż pompa nie wyrobi i...kaplica, wróć, najpierw stopa cukrzycowa)
Budowa cepa jest bardziej skomplikowana niż pozbycie się cukrzycy...
U mnie wykryli cukrzyce w ciazy i dzieki lakarzowi i mojej wytrwalosci w diecie utrzymywalam cukier tak zeby nie byl za wysoki i po porodzie sie wszystko cofnelo ale zdaje sobie sprawe ze jestem w grupie ryzyka....