Poseł Błądek w sprawie Huty
Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Antoni Błądek skierował do Ministra Obrony Narodowej Tomasza Siemoniaka interpelację w sprawie braku właściwego nadzoru programów badawczo rozwojowych realizowanych w ramach umów finansowanych przez MON na rzecz uzbrojenia polskiej armii.
Program „Regina” spędza sen z oczu niejednemu politykowi. Huta Stalowa Wola nie mogąc znaleźć krajowego producenta podwozi do montowanych u siebie armatohaubic „Krab” znalazła je aż w Korei. Mocniejsze podwozia, z mocniejszymi, wytrwalszymi i mniej paliwożernymi silnikami przypłyną do Polski z Korei Południowej. Pierwszą partię wyprodukuje Samsung Techwin, a potem licencję przekaże odpłatnie do HSW. Podwozia Bumaru Łabędy nie nadawały się do użytku ze względu na pęknięcia jakie powstały podczas użytkowania armatohaubicy.
- Okazuje się, że wyprodukowane podwozie nie może być użyte do produkcji wyrobu finalnego z powodu złej jakości. Pierwszy problem to mikropęknięcia blach, a drugi to zaniżone parametry układów napędowych. Ze względu na zaistniałą sytuację i opóźnienia, MON zadecydował, aby podwozia zakupić od producenta zagranicznego- przypomina w piśmie do ministra Tomasza Siemoniaka poseł Antoni Błądek.
W sumie w polskich zakładach, po przekazaniu prze Koreańczyków technologii będzie wykonanych 96 podwozi, gdyż armia nasza zamówiła 5 dywizjonów po 24 „Kraby” w każdym. Nie wiadomo, ile kosztować będzie 120 armatohaubic. Wiadomo jednak, że 24 podwozia i koreańska licencja na dalszą ich produkcję będzie kosztowała 320 milionów dolarów.
Tymczasem czas mija i pojawia się wiele pytań i wątpliwości. O nich pisze do Ministra Obrony Narodowej poseł Antoni Błądek:
Jak to możliwe, że cały proces realizacji programu był nadzorowany (a właściwie nie był) przez Rady Nadzorcze obu spółek, przez instytucje MON w tym Przedstawicielstwa wojskowe i Systemy Zarządzania Jakością (rzekomo funkcjonujące wg standardów światowych), a mimo to doszło do tak wielkich i kosztownych w skutkach zaniedbań i zaniechań? Przecież w Skład Rad Nadzorczych typowani są wybitni fachowcy z klucza partyjnego, których obowiązkiem, między innymi, jest nadzorowanie i monitorowanie projektów strategicznych realizowanych w nadzorowanych spółkach. Czyżby nie dostrzegli w porę zagrożeń niosących za sobą wielomilionowe straty, tak w wymiarze finansowym jak i społecznym? Zawiódł Departament Nadzoru nad Systemami Zarządzania Jakością, w szczególności procedury postępowania w realizowanych procesach. Zawiodło Przedstawicielstwo wojskowe nadzorujące procesy na każdym etapie ich realizacji. Czy dostawcy materiałów, w tym blachy pancernej, posiadali status dostawców zatwierdzonych dla produkcji wojskowej? Ta skandaliczna sytuacja niesie za sobą zagrożenia kontynuacji wielu polskich firm w tym HSW S.A., jak i Bumar Łabędy. Czy Ministerstwo Obrony Narodowej i Minister Skarbu dokonali bilansu skutków tak w wymiarze finansowym, jak i społecznym, w tym utratę miejsc pracy. Jeśli tak, to proszę o takie wyliczenia. Jakie działania zapobiegawcze zostały podjęte w celu zminimalizowania skutków? Jak się okazuje zawiódł system decyzyjny, nadzór wielostopniowy dobrze opłacany, a za skutki zaniedbań i zaniechań zapłacą polscy podatnicy- pisze w interpelacji skierowanej do Ministra Obrony Narodowej Tomasza Siemonika poseł Antoni Błądek.
Interpelację poseł przekazał również do wiadomości Marszałkowi Sejmu RP Radosławowi Sikorskiemu.
Komentarze
Moim zdaniem, w wypadku wojny, najważniejsza jest umiejętność obsługi karabinu kałasznikowa. Należy pamiętać o zasadach BHP:
1) przed rozłożeniem do czyszczenia, odpiąć magazynek i sprawdzić czy w komorze nabojowej nie został nabój;
2) wyczyścić i naoliwić karabin po każdym strzeleniu (w przeciwnym razie szybko rdzewieje).
Karabin kałasznikowa - wbrew obiegowej opinii - może zawieść. Najczęściej spotykane trudności to nie pobieranie kolejnego naboju, mimo że w magazynku nadal jest amunicja. W tej sytuacji należy odpiąć magazynek, sprawdzić czy do środka nie dostał się piasek / błoto oraz czy naboje nie są uwalone oliwą do oliwienia karabinu. Jeżeli tak, trzeba je dokładnie wytrzeć chusteczką higieniczną. Zdarzają się też poważne awarie - np. pęknięcie sprężyny urządzenia powrotnego w karabinie lub pęknięcie sprężyny na dnie magazynka. W tej sytuacji dany element jest do wymiany. O ile w przypadku magazynka nie ma dramatu, bo żołnierz dostaje ich kilka, o tyle w przypadku sprężyny urządzenia powrotnego sytuacja wygląda gorzej bo nie masz zapasowej. Jeżeli masz w domu lutownicę, można spróbować zlutować, ale bez gwarancji co do rezultatu.
anonim ty masz cos z łbem i sam słyszysz głosy. Idz się zbadaj.
Pan Blądek ma doświadczenie w nadzorowaniu. Może Pan Rusinek (następca Pana Trofiniaka) rozważy możliwość zatrudnienia go HSW.
szkoda że w hsw brakuje już ludzi tak zaangażowanych w nadzorowanie, których trzeba było wyciągać z mtlb załadowanych na kolei w drodze do zsrr, oj szkoda to były czasy, które i chyba pan ww. pamięta ...
Za 10mln kupiliśmy stołówkę na Inkubator ?>
~~~ 1.000 mln zl Czy my zawsze mamy środki tylko za kupno od obcych korporacji? Za 20mln HSW kupiła Jelcza komponenty... Po co nam te wszystkie Inkubatory dzisiaj? Mogliśmy zacząć od inwestowania w technologie 10 lat temu. Wolelismy rozkrecac kulture na garnuszki publicznym.
~leb właśnie napisał uczoną recenzję, bo zdobył wiedzę na kursie bez jedzenia. Zastosował marksistowsko-walenistyczną metodę badawczą z leninowskim zacięciem.
~realista dzięki swojej umiłowanej Platformie Obywatelskiej będzie pracował do 67 roku życia. Ale wcześniej zwolnią go z kopalni i będzie siedział na bezrobociu. Jak miłość do PO to na całego. ~realista się poświęca.
Pancerne słoiki
Panie pośle Błądek nie truj nam Pan tutaj i idź uprawiać podliz swojemu szefowi Banderosławowi Kłamczyńskiemu.
Panie Błądek a gdzie Pan był i czemu Pan tak nie mądrował, gdy Pan był w Radzie Nadzorczej HSW? Jest Pan zakłamanym hipokrytą Panie Błądek.
Kiedy poseł Błądek zainteresuje się hałaśliwym procederem przemysłowej gangsterki?
Naruszanie norm emisji hałasu i tym samym psucie zdrowia mieszkańców miasta leży poza sferą zainteresowania posła Błądka?
Dlaczego ta sprawa go nie interesuje?
Czy podjął interwencję poselską w tej sprawie? NIE.
Czy wystąpił z wnioskami o informację i wyjaśnienia? NIE.
Czy Nadbereżnego, Ortyla, Sagatowską, Błądka, PIS ta sprawa to już ich "wali"?
Czy dla Nadbereżnego, Ortyla, Sagatowską, Błądka, PIS to już stała się "delikatna kwestia"?
PIS "przehandlowało" zdrowie mieszkańców miasta?
W czyim interesie leży bezczynność posła Błądka w hałasowej sprawie? W interesie poszkodowanych mieszkańców czy naruszających prawo przemysłowych szkodników?
Czy p(oseł) Błądek rozumie to co mu napisali? Sam był w Radzie Nadzorczej! A że chce przyawalić rządowi? Zaszkodzi też HSW. To jest taktyka PiS - im gorzej tym lepiej!
Dokonało analizy bezpieczeństwa kraju i wyszło na to , że nie może ono czekać na krabiki dłużej niż 25 lat, a związkowcy huty nie mogą czekać na premie zwiazane z realizacją zamówienie dłużej niż 2 lata.
Panie pośle a jaki nadzór miał Pan nad HSW, kiedy był pan w Radzie Nadzorczej. Ano taki, że brał Pan kasę i tyle. A wiedzy i możliwości O.
Panie pośle, aleś się Pan "napiął". Skąd taki "przypływ" wiedzy? Język jakim napisane zostało pismo, w żaden sposób nie pasuje do Pana wystapień "na żywo". Kto to pisał?
Kreuje się Pan baaardzo "uconego".
Gdyby cały czas nadzorować posła Błądka to nic z niego nie bedzie poza posłem Bładkiem, od nadzorowania nie zmieni się w Piłsudskiego czy Bolesława Chrobrego
W ramach nadzoru podjęto decyzję o zakupie podwozia, odwlekaną na prośbę hutniczej solidarności, która stawiała na swoich kolegów ze śląska, że dadzą radę, ale nie dali rady z jakiś powodów. Jesli specjalne służby miałyby coś wyjaśniać w tej sprawie to właśnie ten wątek a nie decyzje o zakupie.
Ta skandaliczna sytuacja niesie za sobą zagrożenia kontynuacji wielu polskich firm w tym HSW S.A., jak i Bumar Łabędy.
Ta sytuacja niesie zagrożenie dla SW a głównym zagrożeniem jest Bumar Łabędy i śląscy koledzy zwiazkowcy majacy wpły na politykę. Jak widać chyba związkowcy zaczęli się do niej mieszć i to dosyć ostro, jakby wszytskie branże naraz miały wybuchnąć protestami w najbliższych miesiącach a przewodniczący Duda na ich czele wywalczyć polityczną siłę, którą zamieni na polityczne stanowiska dla zwiazkowych kolegów.
Antoś kto ci to pisał?
Panie Błądek szkoda że pan nie słał interpelacji do Kaczyńskiego jak rządziliście a jeszcze można było uratować coś z huty. Ale jak się nie rządzi to trzeba
Bladek, zapytaj Nadbreżnego co zrobił z naszymi komunalnymi spółkami MZK i ABC. Jaki nadzór im zapewnił? Jakie będą skutki?