Ostatnie kolędowanie
Kończy się czas śpiewania kolęd. Ostatni taki koncert z udziałem stalowowolskich artystów miał miejsce w Spółdzielczym Domu Kultury w Stalowej Woli.
Wspólne kolędowanie mieszkańców Stalowej Woli miało miejsce w ostatni niedzielny wieczór stycznia. W międzypokoleniowym koncercie kolęd i pastorałek wystąpili wokaliści Studia VIVO, chór Gaude Vitae oraz uczestnicy Klubu Miłośników Gry na Harmonijce Ustnej.
Ze sceny popłynęły radosne, stare i tak przez Polaków kochane bożonarodzeniowe pieśni. W sali Spółdzielczego Domu Kultury zgromadziło się tak wielu mieszkańców, że pomieszczenie pękało w szwach. W końcu my, Polacy kochamy tradycję i świąteczny nastrój. Na kolejne kolędowanie trzeba będzie zaczekać aż do grudnia…
A już 2 lutego z domów, instytucji, szkół znikną pięknie przystrojone choinki i nikt nie będzie śpiewał kolęd…
Komentarze
Tym prostakom ze wsi nic nie dogodzi...Zazdrosnicy!!!.
"Maria", "Teresa", "Janka", "Jola" - wszystkie komentarze tej samej osoby. Dużo ma pani imion, gratuluję! Co ta zazdrość robi z ludźmi...
Do ojoj: Co ten chor porownujesz do Pavarottiego? to chore. Niech sie naucza spiewac a nie wyciagac pieniadze z naszych skladek na ten bubel, piszczec beda lokatorzy tej spoldzielni jak beda uczestniczyc w ich "wystepach" a widze, ze ty tego nie rozumiesz.
Śpiewać każdy może, co Wy chcecie? Pavarottiego sobie zaproście i zapłaćcie za koncert, wtedy będziecie cienko piszczeć. Sami idźcie do tego chóru i śpiewajcie, każdy może!
Dobrze, ze to koniec okresu koled, ten chor wpycha sie posrednio do kosciolow i nie tylko aby jeszcze istniec. Dziekuje kapucynom, ze nie dali sie nabrac i zmuszac wiernych do sluchania jak ktos nizej napisal buczenia. Bylam na koncercie choru ze Floriana w klasztorze spiewajacych z klasa, gdzie tylko sie pojawia oklaskiwani sa i to sie im nalezy za piekne brzmienie wszystkich glosow. Na takie koncerty czekamy, na takich chorzystow nie wluczacych sie po kraju aby pozniej opisywac swoje "sukcesy", tak sie moze trwoni pieniadze w tych stowarzyszeniach? czy ktos te wydatki kontroluje?
To była fałszywa noc, nutki obleciały ze swoich miejsc. Ćwiczyć narządy głosu i oddechu. Od Was wymagamy lepiej.
Oni tego nie biora pod uwage!!!jak ten spiew wychodzi to slyszy sie na ich wystepach jedno zaczyna wczesniej koncza tez roznie,brzmienie ich glosow jest kulawe ale oni i tak sie przechwalaja jako artysci z gornej polki a leza na dolnej.My niestety za te fanaberie dyr.SDK placimy. Dlaczego nie bylo innych wspanialych chorow?
Chór w eleganckich strojach i tylko tyle na plus. To nie jest śpiew, a buczenie, wyraźne zgrzyty w głosach, jak na gwiazdorstwo, to za mało.
Gdzie ten Jas wedrowniczek Jurecki jeszcze sie "zalapie"?