Frankowicze nie mają lekko

Image

Ostatnio aż huczy w mediach na temat osób, które wzięły swego czasu kredyt we frankach. Teraz na skutek zawirowań wielu nie jest w stanie spłacić należności. Domagają się więc od państwa pomocy. Na ten temat wypowiada się również stalowowolska posłanka…

Wielu Polaków domaga się konkretnej pomocy ze strony państwa

W czarny czwartek, 15 stycznia, po decyzji Banku Centralnego Szwajcarii, który uwolnił sztywny dotąd kurs franka do euro, wybuchła panika. Na rynkach zrobiło się niezłe zamieszanie, bo nagle kurs CHF/PLN przekroczył 5,19 (dzień wcześniej frank szwajcarski kosztował 3,57 zł). Rozpoczął się dramat wielu ludzi w Polsce, którzy jakiś czas temu myśląc, że uda im się wiele zaoszczędzić postanowili wziąć kredyt właśnie w tej walucie. Dla niektórych była to jedyna okazja na zakup mieszkania. W innej sytuacji nie mogliby sobie na to pozwolić. Teraz domagają się, by państwo pomogło im w spłacie rat.

- Ostatnio w mediach i na forach internetowych toczy się ożywiona dyskusja na temat wzrostu kursu franka i trudnej sytuacji "frankowiczów". Uważam, że rolą polityków w tej kwestii jest przede wszystkim zachowanie umiaru i rozsądku. Niestety, budżet państwa nie może brać odpowiedzialności za ryzyko, którego dopuścili się klienci banków i jestem przeciwna, aby te kredyty spłacać z naszych wspólnych pieniędzy- mówi dla portalu StaloweMiasto.pl poseł na Sejm RP Renata Butryn.

Potrzeba odgórnych uregulowań na przyszłość

Na forach internetowych aż huczy. Jedni chcą, by państwo partycypowało w spłacie kredytów frankowiczów, inni uważają, że każdy dorosły człowiek chyba wie co podpisuje i co ryzykuje biorąc kredyt w obcej walucie, biorąc w ogóle kredyt. W grę wchodzi ryzyko nie tylko wzrostu kursu franka, można również stracić pracę i nie mieć na ratę, można także nie dać rady „udźwignąć kredytu” z wielu innych przyczyn. Frankowicze uważają, że ich umowy z bankami nie były jasne, a nawet podstępnie ułożone.

- Sama mam taki kredyt i mnie też sprawa związana z nagłym wzrostem kursu dotyka. Nie oczekuję jednak żadnej pomocy od strony państwa w tej sprawie. Oczekuję natomiast jednego i będę za tym mocno obstawała, aby raz na zawsze uregulować prawnie relację klient- bank i żeby klienci nie musieli walczyć indywidualnie w sądach, w kwestiach, które wydają się bezsporne. Główną sprawą jest tutaj sposób przeliczania zadłużenia i spread, na którym zarabiają banki, często w sposób nieuczciwy, manipulując kursem. Jestem za tym, aby kurs był przeliczany po kursie średnim NBP. Inne pomysły, to te które zostały zaprezentowane przez członków rządu, m. in. dłuższe wakacje kredytowe, nie wymaganie dodatkowego zabezpieczenie w przypadku wzrostu wartości kredytu, naliczanie ujemnego LIBOR-u itd. To wszystko w znaczący sposób oczywiście zmniejszy zyski banków, ale pozwoli ludziom trochę odetchnąć i na pewno obniżyć koszty obsługi kredytu po ich stronie- mówi dla portalu StaloweMiasto.pl poseł na Sejm RP Renata Butryn.

Banku muszą być przyjazne

Frankowicze pikietują, maszerują przed urzędami, domagają się uregulowań prawnych. Tymczasem w poniedziałek rano kurs franka osiągnął poziom ok. 3,95 zł. Według ekonomistów i znawców tematu frank będzie spadał. Jest więc szansa na to, że sytuacja wielu osób, które zaciągnęły kredyt w tej walucie, poprawi się. Na przyszłość jednak potrzeba wielu uregulowań przepisów, by dramat wielu ludzi nie powtórzył się.

- Obserwuję na co dzień, że banki jako instytucje finansowe są coraz bardziej negatywnie odbierane przez społeczeństwo i często można usłyszeć w obiegowych opiniach dawno już zapomniane słowo, że usługi kredytowe to zwyczajne "lichwiarstwo". To bardzo negatywne określenie, ale niestety, pojawia się, bo klienci czują się oszukani i traktowani przedmiotowo. Sytuacja idealna to taka, że obie strony są zadowolone: i klient, i bank. Pozostawiam to pod rozwagę zarządów banków, a pierwsze przykazanie powinno brzmieć: nie nadużywać zaufania klienta- mówi dla portalu StaloweMiasto.pl poseł na Sejm RP Renata Butryn.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
Andrzejek

~marek nie masz racji. Większość z tych Frankowiczów stać było na kredyt w złotówkach. Pozostali mogli kupić mniejsze i tańsze mieszkania. Gospodarka bez tych kredytów by sie nie przewróciła. To co piszesz to demagogia i granie na uczuciach. bardzo sprytny chwyt ale nie mający nic wspólnego z prawdą. Frankowicze zaryzykowali. Zrobili to z własnego wyboru. Wstawianie teraz bajek, że nie wiedzieli jest zwyczajnie śmieszne. Niech sie dogadują ze swoimi wierzycielami ale niech nie wyciągają łap do rządu.

~janek

~marek "Polak to taka szmata, jak w filmie Sami Swoi. Modlic sie do Pana Boga nie o pomyślnośc dla swojej rodziny, tylko o chorobę dla sąsiada."
To jest na prawdę bardzo trafne określenie i prawdziwe oblicze Polaka.Nic dodać nic ująć.

~marek

Jaki portal,takie komentarze.!100 milionów euro dla banderowców. To tak jakby Kopacz splunęła w twarz mieszkańcom wschodniej Polski. Gdyby nie kredyty obojętnie w jakiej walucie, to to państwo już dawno by zbankrutowało.Kredytobiorcy napędzili gospodarkę i utrzymywali ją na poziomie. Ty sprzedawco z mrówki, i ty co kładziesz karton - gips, a także ty elektryku, glazurniku, dekarzu, murarzu , geodecie,posadzkarzu i malarzu oraz projektancie krajobrazu z Brandwicy,wszyscy zajmujacy się branżą budowlaną - a także bankowcy ,notariusze i drogowcy. Zachodzi pytanie . Ilu z was było by na garnuszku opieki społecznej lub na zasiłku z bezrobocia ? no? Aleeee niee. Polak to taka szmata, jak w filmie Sami Swoi. Modlic sie do Pana Boga nie o pomyślnośc dla swojej rodziny, tylko o chorobę dla sąsiada.

koliii

Jak nie myślą to tak mają. Chyba nie myślą o przyszłości, kredyt na 30 lat nieważne czy franki czy co zawsze można stracić pracę i co w tedy!! Na frankach się zarabiało i jak ktoś umiał liczyć to sobie radzi , ale jak jet w większości "dawali to bralim". I co teraz. teraz to będzie można tanio mieszkanie kupić.

Pozdrawiam

~mieszkaniec

Ludzie mądrzejsi i biedniejsi wiedzieli że kredyt bierze się w swojej walucie.Cwaniacy chcieli wszystkich wyrolować i brali we franku.Ryzyko zawsze istniało.Na głupote i cwaniactwo nie ma rady.Trzeba płacić!!!!

~Zorro

Bedzie straszny kwik gdy stracą zdolność spłaty, wtedy to państwo zostanie zmuszone do pomocy z obawy przed krachem (taki sam proces jak na zachodzie gdy tam upadł rynek nieruchomości). Możemy na przykład zastawić ziemie albo lasy u wierzycieli którzy je wykupią po 2016. Ktoś dobrze pomyślał.

Wiec co jest dla wszystkich najlepsze? Zmusić banki do obniżenia do realnego poziomu ściągalności raty kredytu. Albo czekać na masowe bankructwa ludzi i krach na rynku nieruchomości ze stratą dla kazdego i wszystkich na o wiele większą skale. Banki będą się bronic i to już robią skłócając swoje ofiary z przyszłymi ofiarami.
Nie widać innego końca tej drogi od tej przez którą dopiero co przeszły społeczeństwa zachodnie. Powtórka tej samej pułapki gry w niewypłacalność tylko ze u nas.

~tito

co państwo może zrobić, aby ten układ zrównoważyć?

Opiera się ona na trzech filarach i trzeba je obalić. Pierwszy: Bankowy Tytuł Egzekucyjny – istnienie tego wynalazku to wstyd dla cywilizowanego kraju. Druga sprawa: wprowadźmy zasadę, że zabezpieczeniem kredytu hipotecznego jest kredytowany dom, a nie majątek dłużnika. Dziś bank może zgodnie z prawem ścigać człowieka za dług hipoteczny do końca życia – i to jest niewolnictwo. Trzecia sprawa: trzeba odebrać bankom prawo do jednostronnego zmieniania i interpretowania już zawartych umów.

~$$$$$

Polska waluta jest niedoceniona o ponad 20% w stosunku do euro, dolara czy franka szwajcarskiego. Wkrótce to się wyrówna.
Dzisiaj frank po 3,95. Wszystkie waluty w dół.
W każdym banku można wykupić ubezpieczenie od ryzyka zmiany kursu walutowego. Jest mnóstwo opcji i zwykle można je negocjować. Zawsze trzeba o tym pamiętać zarówno przy kredycie jak i przy zawieraniu transakcji handlowych i kontraktów rozliczanych w walutach innych niż podstawowa.
Frankowicze - kredytobiorcy są w dużo lepszej sytuacji niż złotówkowcy. Szczególnie ci długoterminowi. Może tylko mniejszy się im zysk w stosunku do takich samych kredytów złotówkowych.
Angażowanie państwowych środków do pomagania frankowiczom jest pomysłem kuriozalnym.
To tylko zdesperowany polityk łaknący czyjegokolwiek poparcia, jak kania dżdżu, może się popisywać rozdawnictwem środków pochodzących z naszych podatków, a które możemy przeznaczyć na wiele bardziej potrzebnych i oczekiwanych celów.
Wkrótce znów wybory.
Z politycznego punktu widzenia to ma sens. Widzimy sami co się stało w naszym mieście. Wygrał ten, kto obiecał, że więcej naszych pieniędzy rozda.
Co gorsza - mogą tak naprawdę zrobić!
Swojego nie dają!

~pawel 1986

a jakby dawali w ukrainskich kopiejkach kredyty hipoteczne?bralibyscie? bo ja bym bral w ciemno

~hmm

W naszym kraju w latach 90 odsetki kredytów złotówkowych sięgnęły 147% i nikt nie płakał!!Odsetki kwartalne przewyższały kwotę zaciągniętego kredytu!!i rząd nie pomagał spłacać ani nawet nie szukał rozwiązań!był czas by w odpowiednim czasie przewalutować kredyt a teraz banki zaczynają nagle zmieniać regulaminy i nam nie frankowcom już od kwietnia podnoszą do 2% przewalutowania przy płaceniu kartą za granicą więc jak widać to my zapłacimy za to!!bo bank zawsze musi być górą!!!

~FRAN-e-K

Właśnie dlatego kredyty we frankach były dużo tańsze, gdyż uwzględniały ryzyko związane z ich braniem. Więc nie wiem o co chodzi? Mało tego, czy ktoś zagwarantuje dzisiaj, że frank nie będzie jeszcze droższy...

~ANIA

i bardzo dobrze że rząd im nie pomoze bo to juz byłby skandal

~Marta

jestem za tym co mowi posłanka, państwo nie może dopłacac do kredytu frankowiczom bo inni, którzy mają kredyt w złotówkach czuli by sie również pokrzywdzeni.

~Jerry

Paani ma krtedyt we frankach Pani Butryn,podobno ok,oło 60 tysięcy,wiec pierwsze przykazanie powinno brzmieć:JAK BIERZESZ POŻYCZKĘ-BIERZ TEŻ KONSEKWENCJE JEJ ZMIAN.NIE ŻEBRAJ W RZĄDZIE!!!

~bank

No tak mało inteligentni ludzie tego nie rozumią, ale to co pisze powyzej to prawda.

~PRACY!

Kiedy będzie realizowany program PRACA Nadbereżnego? Tyle o tym opowiadał. Pozostały tylko filmy - konferencja 25.10.2014r. Pooglądajcie co obiecał.

~Joa

Matko moja przecież ta pani musi zasięgnąć info zanim udzieli wywiadu!!!!!!!!!

kajus

Bardziej idiotycznych i napisanych z doopy poglądów na temat frankowiczów, poza obiegową plotką podsycaną przez probankowe media, nie czytałem.
Panie redaktor. Wpadnij pan na pifko. Pogadamy. Może ci się w głowie rozjaśni.
Bo na razie ci huczy

~Julian

Problem w tym ze prawo nie zezwala na pożyczki hipoteczne na rynku pochodnych bezpośrednio dla konsumenta. To jest zakazane Glass-Steagall act. Banki traktują hipoteki jako bardzo pewne zabezpieczenie swoich aktywów i podpierają nimi wszelakie gry finansowe na rynkach wtórnych ponosząc ryzyko dla "ZYSKÓW". Ale to mogą robić banki inwestycyjne a nie zwykle banki sprzedające ludziom hipoteki . Frankowiczom może się udać :-)

Przecież to jest przekręt na niesłychaną skale, wyobraźcie sobie, BANK zarabiał na oprocentowaniu i dodatkowo na kursie bez możliwości straty.

~Edward

Nieudacznikom górnikom trzeba dać trochę kasy.
Cwaniakom frankowiczom też trzeba ulżyć.
Ciekawe kto mi da trochę pieniędzy jeżeli będę głupio rozporządzał swoim biznasem i zbankrutuję?
Nie biorę kredytów, bo nie chcę mieć zbyt dużego obciążenia. Nie szastam kasą na prawo i lewo, bo chcę żeby mi wystarczyło na moje potrzeby.
Dlaczego mam się składać na głupków, którzy nie myślą co będzie dalej? Mi przecież nikt nie da!

~Gino

po cholerę brali kredyt jak można mieszkanie dostać za 1% wartościumiech

~ja p..lę

Ku...wa a kto w dzisiejszych czasach ma lekko??? Politycy i księża???

~franek

Frankowicze nie powinni nic dostac,bo to było ryzyko. Aczkolwiek Premier Kopacz przeznaczyła 100ml EURO na pomoc dla ukrainy-lepiej by było pomoć naszym jak Ukraincą którzy nie nawidzą nas jak psów!

~baw

Wszyscy bredzicie jak potłuczeni!!

rst..38

A złotówkowicze mają zajebiście... nic tylko brać kredyt bo frankowicze maja przeje..... ne.
a co mają powiedziec ci co zyją z renty i mają porzyczki w prowidencie, bo nie maja innego wyjścia by kupic wnukowi prezent???? im tez państwo pomoże???

bez sensu... trza być albo górnikiem, albo frankowiczem to sie nim bedą opiekowaĆ...

gosc2001

I jest nasza dziewczynka na pierwszym planie umiech

expres

no a co mają powiedzieć złotówkowicze ? kombinatorom , bogatym zawsze łatwiej którzy wzięli franeczki koledzy posłowie , senatorowie zrobią coś aby dalej się kręciło ! coś już się zarobiło i może jeszcze ? najwyższy czas z tym kończyć każdy dorosły odpowiada za swoje decyzje które podejmuje ! a biednym złotówkowiczą to wiatr w oczy i h....j w d...,ę ? może i za nimi ktoś się ujmie ?

~szok

Prezydent miasta dziś w Fakcie. W kontekście sweet foci z posłem Dudą. Wpiszcie: "Andrzej Duda chwali się selfie. Duda na zdjęciach z dziewczynami". Jaki wstyd. Na całą Polskę.

~od 12 minuty

Stalowa Wola w TVP
j.gs/8891021/tvppl-tvp-wiadomosci-wideo

~gordon gekko

Pewnie i instytucje bankowe są odbierane negatywnie, zwłaszcza wtedy kiedy przychodzi spłacać kredyt w ratach, które troche podrosły z powodu np Franka S, ale wiele lat temu instytucje bankowe były postrzegane bardzo pozytywnie przez pryzman mieszkań i niskich kredytowych rat. Chuj z tym, że było to jak kupienie 30 letniej opcji walutowej na zakup franka po każdej cenie jak w tym okresie na tę walutę się ustali na walutowym rynku. Było to całkiem rozsądne założenie, że przez trzudzieśi lat nic sie w tej materi nie zmieni, takie załozenie na miarę polskiej głowy i jej zawartości.

Z drugiej strony dlaczego nadzór bankowy dopuścił do sprzedaży na rynku takie kredytowe konstrukcje, co do którch nie ma pewności czy to jest kredyt czy jakaś mutacja z produktem strukuryzacyjnym czy jeszcze czymś gorszym dla klijentów, którzy są jak głupie podniecone dzieci, które biorą do buzi wszystko co im przypomina cukierki.