Skazany za zabójstwo znów się odwoła

Andrzej U., który został skazany za zamordowanie w czasie sylwestrowej prywatki w miejscowości Stany 18- letniej Dominiki, po raz drugi zamierza odwołać się od wyroku sądu…

Pierwsze wyroki w sprawie

Pierwsze wyroki w tej sprawie zapadły dokładnie dwa lata temu. Krystian B., Łukasz P., Kamil D. i Krystian W. usłyszeli zarzuty udziału w bójce i pobicia Andrzeja U., który później zadał śmiertelne ciosy dziewczynie. Stanęli oni przed sądem w Tarnobrzegu. Mężczyźni przyznali się do pobicia Andrzeja U. lub jego kolegi i poddali się karze dobrowolnie. Prokurator wnioskował o skazanie bez przeprowadzenia rozprawy. Krystian B. i Łukasz zostali osądzeni najsurowiej. Sąd skazał ich w styczniu 2013 roku na 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz zapłatę poszkodowanemu po 400 zł. Dodatkowo ukarano ich grzywną. Pierwszemu zasądzono 700 zł, drugiemu 1,5 tys. zł.

Kamil D. i Krystian W. dostali łagodniejsze wyroki. Pierwszy z nich został skazany na 14 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, 1,5 tys. zł grzywny i 300 zł zadośćuczynienia. Krystian W. dostał osiem miesięcy w zawieszeniu na dwa lata.

Przypomnijmy:

Do tragedii doszło w nocy z 31 grudnia 2011 r. na 1 stycznia 2012 r. ok. godz. 2.30. Andrzej U. wszedł na noworoczną imprezę, na którą nie był zaproszony. W trakcie zabawy rozpętała się awantura. Jej finał był tragiczny. 18-letnia Dominika została ugodzona prosto w serce. Nie miała szans na przeżycie. Poszkodowane zostały także cztery inne osoby, dwie z nich w stanie ciężkim długo leżały w szpitalu. Jedną z nich była koleżanka zamordowanej Sylwia K., której sprawca przebił nożem płuco. Oskarżonemu o zamordowanie 18-letniej Dominiki w noc sylwestrową 2011/2012. Andrzejowi U. postawiono także zarzut usiłowania zabójstwa i ranienia dwóch innych osób.

Proces

Proces zakończył się w na początku grudnia 2013 roku. Prowadzony był przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu. Prokurator domagał się dla oskarżonego kary 15 lat pozbawienia wolności. Innego zdania byli rodzice zamordowanej Dominiki. Ci jako oskarżyciele posiłkowi zażądali dożywocia. Obrońca Andrzeja U. wnioskował o zmianę kwalifikacji czynu z zabójstwa na nieumyślne spowodowanie śmierci. 17 grudnia 2013 roku sąd zdecydował, że Andrzej U. spędzi 15 lat za kratkami. Ponadto ma zapłacić rodzicom zamordowanej Dominiki 50 tys. zł, a dziewczynie, którą zranił nożem 20 tys. zł. W uzasadnieniu wyroku sędzia Zygmunt Dudziński powiedział, że opinie biegłych wykluczyły jakoby oskarżony używał noża, tak jak utrzymywał, jedynie do obrony własnej, ponieważ rany są kłute. Skazany zadawał je więc dźgając, a nie machając i odpędzając się od rzekomych napastników. Wyrok nie był prawomocny, więc obrońcy Andrzeja U. odwołali się od niego.

Sąd podtrzymał wyrok

Kilka dni temu Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu uznał Andrzeja U. ze Stalowej Woli winnym zarzucanym mu czynom. 25- letni mężczyzna zamordował w noc sylwestrową Dominikę i za to ma odsiedzieć 15 lat i zapłacić odszkodowanie. Obrońcy są jednak innego zdania i już wystąpili o pisemne uzasadnienie orzeczenia. Będą walczyć nadal i udowadniać, że ich klient nie chciał zabić, jedynie bronił się przed napastnikami…