Ślemy pączki do Afryki

Image

W niedzielę w parafii pw. Opatrzności Bożej i Trójcy Przenajświętszej będą sprzedawane pączki. Dochód przeznaczony zostanie na rzecz mieszkańców Republiki Środkowoafrykańskiej oraz Czadu.

W ubiegłym roku pisaliśmy już o akcji, którą zorganizowali uczniowie PSP nr 1. Teraz do „Wyślij pączka do Afryki” włączyły się stalowowolskie parafie. Kupując tradycyjne i wirtualne pączki będzie można wesprzeć misje w Republice Środkowoafrykańskiej. Jak informują organizatorzy, urośnie od nich nie brzuch, ale serce. O co w tym wszystkim chodzi? Akcja ma na celu pozyskanie środków na zorganizowanie pomocy humanitarnej dla ofiar wojny w Republice Środkowoafrykańskiej. Nawet niewielka kwota może pomóc w zakupie tego, co niezbędne dla ofiar rebelii: środków opatrunkowych, antybiotyków, mleka w proszku i odżywek dla dzieci, także leków, mat i lamp. Pączki w stalowowolskich świątyniach będą sprzedane po niedzielnych mszach świętych od 2 zł wzwyż. Wesprzeć można dodatkową dowolną kwotą.

W zbiórce można też wziąć udział przez kupienie e-pączka. Za pomocą elektronicznego systemu można dokonać płatności poprzez eCard: składając datek korzystając z karty płatniczej i e-Przelewów.

Inicjatorem akcji jest brat Benedykt Pączka OFMCap., który od września 2013 r. przebywa na misjach w Republice Środkowoafrykańskiej, w miejscowości Ngaoundaye. W 2013 r. w RCA wybuchła kolejna rebelia. Szacuje się, że w krwawych walkach pomiędzy oddziałami Seleki a walczącymi z nimi oddziałami Anti Balaka zginęło już około 450 000 osób. Pomysł akcji wziął się od nazwiska misjonarza, brata Benedykta, który jeszcze przed wyjazdem na misje, organizował akcję "Benedykt Pączka zaprasza na pączka", której celem było pozyskanie środków na otwarcie pierwszej w RCA i Czadzie szkoły muzycznej. Organizatorem akcji jest Fundacja Kapucyni i Misje.

W roku ubiegłym udało się zebrać 291 331,23 zł. Za te pieniądze wysłano a czarny ląd 5,5 ton żywności oraz leków, mat, lamp, a także odbudowano kilka wiosek.


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Stalowy

W Czadzie jest tak potrzebna szkoła muzyczna -chyba coś wypalił za dużo .Lepiej nakarmić wyleczyć a nie Bawić się w Janka Muzykanta żałosne !

~Polak

Niech zrobią przykład klechy i kupią pączki -a nie żyją w bogactwie , robią cenniki -śluby ,pogrzeby itd. dziady , sępy Miłują Blizniego Swego Aż Ubranie Spadnie z Niego !!!

~belzebub

A czy w naszym kraju nie ma biedy , głodu ale na tej akcji można zrobić niezły przekręt i nikt nie dowie się gdzie ta kasa - (świątynie zwane cukierniami)

~wielebny

a co mnie dzieci w Afryce? czy w Polsce nie ma głodu i biedy?
pewnie nikt nie skontroluje ile i za co poszlo - wiec interes ksiezy nie ucierpi.

~rst

Nowy prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny dostał od radnych pensję najwyższą z możliwych. Będzie zarabiał brutto 11 tysięcy 620 złotych. Pensja mu jeszcze wzrośnie, kiedy doczeka się wysługi lat.
Wynagrodzenie zasadnicze Nadbereżnego wyniesie 6,2 tys. złotych, plus dodatek funkcyjny - 2,1 tys. złotych oraz dodatek specjalny 3,3 tys. złotych, na co składa się 40 procent wynagrodzenia zasadniczego i dodatek funkcyjny. Prezydentowi przysługują także dodatek za wieloletnią pracę, nagrody jubileuszowe i dodatkowe wynagrodzenie roczne. Na dodatek dostaje "furę i komórę” czyli służbową komórkę i auto z kierowcą.

O takie apanaże dla świeżo upieczonego prezydenta wystąpił jego partyjny kolega z PiS przewodniczący Rady Miejskiej Rafał Weber. Ten sam, który przed czterema laty, kiedy radni przegłosowali pensje dla Andrzeja Szlęzaka rozpoczynającego trzecia kadencję, zadzwonił do Radia ZET i powiedział: - Z tej strony jeden z mieszkańców Stalowej Woli, gdzie od przyszłego roku prezydent będzie zarabiał bagatela 12 tysięcy 798 złotych. Przypominam Stalowa Wola to jest 65-tysięczne miasto. To jest szok, żeby prezydent zarabiał taką kwotę.

Nagranie jest dostępne w Internecie na Youtube. Weber się go nie wypiera. Tłumaczy, że wynagrodzenie prezydenta Nadbereżnego będzie niższe o tysiąc złotych od tego, jakie dostawał prezydent Szlęzak w 2010 roku. Jednak sprawdziliśmy i możemy uzupełnić to, czego Weber już nie dodał - Szlęzakowi przysługiwała wysługa lat, jakiej dopiero musi się dorobić Nadbereżny.

Szlęzak zapytany o takie wynagrodzenie dla swojego następcy zdziwił się, że jest aż tak wysokie, na maksymalnym poziomie. - Jeszcze nic nie pokazał, że jest dobry, a już dostał maksymalną stawkę - powiedział. - Ja pracowałem bez zastępcy - przypomniał. Nadbereżny zamierza powołać następcę w ciągu miesiąca.
reszta w echu dnia

marian

Racja w Polsce nie jest dobrze jest bieda ale nie ma wojny nie trzeba uciekać i nie trzeba bać się że może za chwilę spadnie bomba. Oglądajcie wiadomości i spójrzcie w te smutne oczy tych biednych dzieci. Dziecko to dziecko nie ważne czy to murzyn,żółty czy polak.

~isska

Komentarze, szczególnie ten rasistowski z ortografem, wspaniale oddają ducha tolerancji tego, jakże pięknego, katolickiego kraju. Ale fajnie było 30 lat temu odbierać solone masło z kościółka z darów.... Tam na pewno nie ma żadnych głodnych dzieci.... Ech... Troche mi nieswojo, jak pomyślę, że to komentujący dziwnie na mnie patrzą, jak w rozmowie "wyskoczy", że nie chodzę do kościoła ;)

~stw

Ko wam broni nie kupować. Nie kupujesz nie komentuj. Cel jak wiele innych szlachetny tak sam jak zbiórka Owsiaka.

koliii

A co biedy w Polsce już nie ma.??? Pomagajcie czarnuchą a nasze dzieci same się wyżywią np szczawiem.

~Lola

Sami kupcie pączki biednym polskim dzieciom, chytre klechy. Wstydzilibyście się brać od biedaków.

~lix

lepiej pomyslec o naszych dzieciach, które często nie jadaja sniadan z niedostatku.

~hipokryzja

Znów glutenem-mordercą po oczach, wróć jelitach i...główce.
Ale co tam,cukiernia do przodu nawet pod kosciołem na sumie...
Pani hipokryzja zapytowywuje - to handlować w niedziele , czy nie handlować?!